OBLK, EWB, 3x3, 1 liga, 2024/2025

[TytusPullo]

W Gdyni do przerwy na udry,potem odjazd silniejszych rywalek. Punkty dowiozła Bożena Puter [no i super], ale:
-czy Klaudia Sosnowska jest po jakiejś ciężkiej kontuzji? Bo jeśli nie, dlaczego nie daje żadnych liczb[????]
-czy Alicja Janczak ma zadania wyłącznie defensywne [koszykówka to: "kryć szczelnie, RZUCAĆ celnie]?
-czy Serena Manala jest koszykarką -zakładam,że tak-a jeśli tak- to dlaczego nie da się spożytkować jej wzrostu w ataku?
To pisząc,doceniam walkę z dużo silniejszym rywalem.

[rubakin]

Nie znam się ale,
- obstawiam zmęczenie Sosny po letnim 3x3, w zeszłym roku wzięła kilkumiesięczny rozbrat z koszykówką i znakomicie jej to zrobiło,
- co do Alicji to słyszałem o sprzecznych poleceniach - zakazano jej rzucać, teraz ma rzucać, więc pewnie nie wie co ma robić,
- co do Manali, to nie wiem jak to nazwać, może eksperyment?

Mnie martwi co innego - z Lublinem po 1. połowie remis, z Polkowicami pierwsza połowa wygrana, z Arką w pierwszej połowie remis. Wszystkie trzy mecze z wielkimi faworytami ostatecznie przegrane. Ktoś napisał na FB - to nie mental jest problemem, tylko kondycja. Podobnie było w zeszłym sezonie. Pytanko, dlaczego trzeba było zwolnić trenera motoryki Majkela?

[rubakin]

Przed nami pierwszy mecz EWBL - na hali w Wilanowie z Ostrawą https://skk.poloniawarszawa.com/posts/h ... cH58C7Czrw

[Profesor Ciekawski]

Nie znam się ale,
- obstawiam zmęczenie Sosny po letnim 3x3, w zeszłym roku wzięła kilkumiesięczny rozbrat z koszykówką i znakomicie jej to zrobiło,
- co do Alicji to słyszałem o sprzecznych poleceniach - zakazano jej rzucać, teraz ma rzucać, więc pewnie nie wie co ma robić,
- co do Manali, to nie wiem jak to nazwać, może eksperyment?

Mnie martwi co innego - z Lublinem po 1. połowie remis, z Polkowicami pierwsza połowa wygrana, z Arką w pierwszej połowie remis. Wszystkie trzy mecze z wielkimi faworytami ostatecznie przegrane. Ktoś napisał na FB - to nie mental jest problemem, tylko kondycja. Podobnie było w zeszłym sezonie. Pytanko, dlaczego trzeba było zwolnić trenera motoryki Majkela?

co do Manali - ponoć miała długą przerwę, odrabia zaległości, w trakcie sezonu ma być podobno coraz lepiej. Zobaczymy
Co do problemów z kondycją w drugiej połowie - mam niestety podobne odczucie. Choć dopuszczam też, że to nie problem słabego przygotowania tylko jak się opiera przeciwnikowi z silniejszym składem to gdzieś około 25 minuty pary musi zabraknąć.
W każdym raze - jak dotąd na pewno gra wygląda lepiej niż rok temu. Ale mam też sporo zastrzeżeń. Min. mało gry zespołowej. No i gdzie ten rozwój młodych koszykarek? To się chyba niestety okazało utopijnym założeniem.
Ale prawdziwy sprawdzian to będą dopiero nadchodzące mecze z Ślęza, AZS Poznań, Toruniem i Bydgoszczem

[rubakin]

Utopijne to to nie jest zważywszy na postęp jaki zrobiły młode w innych drużynach: Kurach i Mielnicka w Ślęzie, Piechowiak i Jeziorna w Polkowicach, Kuczyńska i Wnorowska w Zagłębiu, Śmiałek w Gorzowie, Ullmann w Lublinie (u niej to nawet trudno mówić o postępie, bo od zawsze była dobra), podobnie Ułan w Gdyni.
Może to jest tak, że jednym koszykarkom się udaje innym nie, w jednym klubie potrafią w innym nie.
U nas realizacji misji pt "młode" szukałbym w rezerwach i w U19, ale to są pra pra początki i oby Szelu miał siły i możliwości dla swojej pracy.

Z tych meczów prawdy liczę na podwójną wygraną z Bydgoszczą, ale mogę się przeliczyć

[nkrzych]

W mojej ocenie do nas nie trafiają nabardziej utalentowane młode koszykarki. Dlatego trudnej je doprowadzić do wysokiego poziomu

[rubakin]

Uhm, i to prawdopodobnie z różnych powodów. W piątek nasze U19 pokonała taka mała z Piaseczna grająca w zespole UW - rzuciła ponad 30 pkt, z połowę pkt całej drużyny, jej asyst i przechwytów już nie liczyłem. Zapytałem kolegi, a czemu ta nowa "Kinga Dzierbicka" nie gra u nas - odpowiedział: bo może za żadne skarby nie chce grać w Polonii? Był już niedawno taki przypadek, podobno.

[Profesor Ciekawski]

Utopijne to to nie jest zważywszy na postęp jaki zrobiły młode w innych drużynach

'
Miałem na myśli utopijne u nas, a nie w ogóle. A dlaczego utopijne u nas to już skomplikowana historia, można by książkę napisać.
Dodam tylko, że mam nadzieję, że ta utopijność jest czasowa, a nie na zawsze

[rubakin]

No tak.
Nawiasem wczoraj pierwsze, historyczne było nie było, zwycięstwo U19, z La Basket 81 : 70
W piątek zaś być może mocny sprawdzian dla naszej młodzieży, bo pierwszy zespół zagra z Czeszkami bez Ani i Darii (reprezentacje).

[rubakin]

Dzisiaj o 20:30 w TVP Sport mecz z Azerbejdżanem, info z nadzieją na występ Ani

[rubakin]

"Bohaterka meczu" z Azerkami Anna Pawłowska w TVP Sport: https://sport.tvp.pl/83375465/anna-pawl ... eczu-wideo

[rubakin]

Po porażce z Czeszkami - graliśmy co prawda bez Ani i Darii, co jednak tym bardziej obnażyło słabość pozostałych - jedziemy na mecz ze Ślęzą. Bukmacherzy nie pozostawiają złudzeń na temat jego wyniku, i ma to uzasadnienie w dotychczasowej postawie Ślęzy. Patrząc na zeszły sezon pod wodzą Francuza, warto pamiętać, że kolejne mecze po starcie rozgrywek cechowały się coraz gorszą grą zespołu. Taki mecz właśnie rozegrały nasze koszykarki z Czeszkami, jego symbolem była indywidualna (z konieczności?, tj. z braku innej opcji?) gra, niestety nieskuteczna, jednej z Amerykanek - Sierry. Z powyższego wynika, że będzie kolejny oklep. W następnym meczu, z Sosnowcem, też należy spodziewać się oklepu i to srogiego. A jak będzie? - się zobaczy.

[rubakin]

Wczoraj można było podziwiać ciekawy spektakl. Słabe jak nigdy Polkowice uporały się po dogrywce z Toruniem. W ekipie Torunia obok nieśmiertelnej Stankiewicz i oczywiście zagranicznych, najlepiej zagrały byłe Polonistki: Walczak (Leszczyńska) - 6 pkt i 5 zbiórek oraz Batura - 8 pkt i 3 zbiórki.
Obie panie odeszły od nas po nieudanym sezonie, ich osobiście i drużyny. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego akurat w Toruniu (i to nie tylko w tym meczu) grają z zaangażowaniem i do tego skutecznie? Dlaczego trener Torunia na nie stawia, o czym świadczy czas, który spędzają na parkiecie? Dlaczego trener Torunia potrafił do nich trafić, a obecny trener Polonii nie, choć był reklamowany jako znawca psychologii sportowej w koszykówce kobiet?
Oczywiście nikt na te pytania odpowiedzi nie udzieli; możliwe, że postawa byłych naszych zawodniczek jest wystarczającą odpowiedzią.

[El Torrero]

Toruń to ładne miasto i są fajne Katarzynki

[rubakin]

No tak, bez dwóch zdań

[kozi]

Nasze koszykarki poza Anią nie budzą już żadnych emocji, przykre ale prawdziwe
Gordon wróć! Szkoda że to mało możliwe, ale tej padaki to się już nie chce oglądać.

[TytusPullo]

Żółta kartka dla Fourniera. Łukasz, serio to wygląda ŹLE.
Projekt jest fajny, długofalowy-elegancko-ale sport to wyniki.
Drużyna weszła w sezon w zasadzie z jedną solidną Polką Pawłowską, niezgranymi zagranicznymi i grającymi alibi Sosną i Manalą.
Do tego absolutny brak taktyki- stąd nieprzygotowane bombardowanie trójkami-z tragiczną często skutecznością.
Jak Cię lubię i wiesz o tym- daj tę drużynę SZELOWI do końca sezonu oraz obecnemu asystentowi-ciągłość pracy musi być.
Fournier od lat nie pracował realnie jako coach meczowy-niech będzie dyrektorem sportowym i koordynatorem wyszkolenia.
A po sezonie pogadaj z panem Maćkiem o powrocie "MANDM to jedyna słuszna droga.

[kozi]

Przy tym gościu zupełnie nie czuć ducha drużyny, jeszcze tak nie miałem żeby zupełnie nie chciało mi się jechać na mecz dziewczyn. Jakieś to się zrobiło zupełnie beżuczuciowe. Nie ma łącznika pomiędzy Polonią z Konwiktorskiej i Polonią z Wilanowa.
Gordon to gwarantował, Szelu też pewnie, a tak to jest jakoś bez emocji

[rubakin]

Racja, wężykiem.

Obecnie w kręgu Francuza zapewne jest czekanie na mecz z Toruniem i Bydgoszczą (z Sosnowcem i Poznaniem raczej będzie straszny oklep). Zważywszy jednak, że tak jak w zeszłym sezonie drużyna z meczu na mecz gra gorzej, nie widzę większych szans na wygrane w tych spotkaniach. Bydgoszcz choć przegrywa mecz za meczem to jednak prezentuje się coraz lepiej, a Toruń wydaje się być w ogóle lepszy.

[TytusPullo]

Dla mnie sprawa prosta-albo minimum dwie wygrane w czterech meczach albo temu Panu już dziękujemy [za pracę szkoleniowca I drużyny].

[nkrzych]

Mam wątpliwości co do potencjału drużyny. Gorzów to był przypadek słabość rywalek.
Może zbierają siły na mecze, które trzeba i da się wygrać? We Wrocławiu raczej szans nie było.
Ale jeśli nie ma atmosfery i ani rozsądnej gry to jest to słabe. Ale o to wiedzą zawodniczki i nie wiem czy mogą o tym mówić.
Jakby co to Krysiewicz chyba wolny.