SKK Polonia Warszawa - Energa Toruń 81:65 (22:17, 17:20, 13:13, 29:15)
Warszawa: Pawłowska 17, Goodwin 14, Pyka 14, Leszczyńska 11 (11zb), Preish 9, Gorsic 5 (12zb), Sosnowska 5, Mistygacz 4, Knight 2
Toruń: Bennett 18, Pszczolarska 18, Sarr 14 (12zb), Adebayo 8, Scaife 5
Powiedzieli po meczu:
Emilia Lamparska, trener Energa Toruń:
Gratulacje dla zespołu z Warszawy. Zagrałyśmy bardzo dobre zawody – szkoda, że tylko przez 35 minut. Cieszy mnie to, że naszej drużynie udało się odbudować po dwóch dotkliwych porażkach. Musimy pracować dalej i wyciągnąć wnioski. Na pewno robimy za dużo strat. W ostatniej kwarcie zespół Polonii grał strefą, nie udało nam się kilka rzutów, poszły kontry i kiedy koszykarki Polonii oddaliły się nam na 10 punktów – pękłyśmy.
Aleksandra Pszczolarska, zawodniczka Energa Toruń:
Udało nam się zagrać zespołowo. Poprawiliśmy obronę, pokazaliśmy, że umiemy grać dobrze i mam nadzieję, że następnym razem uda nam się zagrać jeszcze lepiej. Zabrakło trochę koncentracji i zaliczyłyśmy parę głupich strat – to zaważyło na końcowym wyniku.
Maciej Gordon, trener SKK Polonia Warszawa:
Gratulacje dla zespołu z Torunia, który bardzo dobrze prezentował się do końca trzeciej kwarty. Dzisiaj naszą słabą stroną były rzuty wolne, nad którymi musimy mocno popracować, to znaczy upewnić się, że rzuty w trakcie treningów są robione na pełnej koncentracji.
W czwartej kwarcie pokazaliśmy bardzo dobrą grę zespołową. Faktem jest, że zamiana obrony indywidualnej na strefową przyniosła bardzo dobre efekty. Udało nam się zmęczyć drużynę gości i wydaje nam się, że przez to ich rzuty nie były już tak bardzo przygotowane. Gratulacje dla Anki Pawłowskiej, która zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz w ekstraklasie, jej gra pokazała, że nawet ósmy-dziewiąty zawodnik drużyny potrafi wejść do gry i stać się kluczowym aktorem meczu. To nas bardzo cieszy.
Anna Pawłowska, zawodniczka SKK Polonia Warszawa:
Był to bardzo trudny mecz, w szczególności do trzeciej kwarty. Na początku miałyśmy wiele dobrych sytuacji, ale czasami zawodzi nasza celność. W końcówce grałyśmy bardzo dobrze zespołowo i udało nam się utrzymać kontrolę do samego końca.
https://basketligakobiet.pl/aktualnosci ... zedu-.html