



Moderatorzy: AvantGarde, Piotr WW
Wie Pan może coś więcej o turnieju 28-30 grudnia? Odbędzie się on na naszej hali przy K6?Jozek pisze: ↑ndz lis 26, 2017 8:56Pewnie ludzie trzeźwieją po wygranych derbach ulicy
SKS12 dzielnie walczył, ale bez szans. Bardzo jestem ciekawy turnieju 28-30 grudnia. Nasza gra wygląda na coraz lepiej zorganizowaną, ale to można sprawdzić tylko z lepszymi drużynami.
Osobiste faktycznie do poprawy. Dużo punktów tu tracimy.
Co do ostatniej kwarty - z tego co pamiętał to grał głównie "second unit". To wyrównało mecz.
Pytanie nie do mnie, ale z tego co wiem: tak, w hali przy K6NPolonista132 pisze: ↑ndz lis 26, 2017 20:03[
Wie Pan może coś więcej o turnieju 28-30 grudnia? Odbędzie się on na naszej hali przy K6?
Tak jest. Turniej 28-30 grudnia.NPolonista132 pisze: ↑ndz lis 26, 2017 20:03
Wie Pan może coś więcej o turnieju 28-30 grudnia? Odbędzie się on na naszej hali przy K6?
Łyżka dziegciu tak, ale Hurgan z innej bajki nie był wg mniekozi pisze: ↑czw lis 30, 2017 7:5380% drużyny? Chyba żart. Chyba na tą beznadziejną 3 ligę. Huragan grał jak zespół z innej bajki. Mamy jedną zawodniczkę robiącą różnicę i na niej opartą taktykę. Zero rzutów z dystansu(te ostatnie Ilony bez obrony się dla mnie nie liczą). Kurczak, dobry występ? Przestańcie sobie ciągle słodzić, głaskać, bo w przyszłym roku znowu będzie 3 liga
Oby to była tylko łyżka dziegciu, ale wymień mi proszę jakiś inny repertuar zagrań, oprócz tych na nasze wysokie. Gdyby nie było Ani, byłoby 40 w plecy. Czyli reszta składu niestety nie na ligę wyżej, co gorsze może też nie wystarczyć na baraże. Zero rzutów z dystansu, będę powtarzał to cały czas. Kurczak nie potrafiący rzucić spod kosza, Rudenko bez koordynacji ruchowej, mam wymieniać dalej? Połowa prawie nie grała, po prostu trener chyba wie, że się nie nadają. Najlepiej wczoraj wychodziła rakieta. Z plusów to na pewno ściągnięcie Ani, reszta to milczenie i nawet 125 punktów w meczu z dzieciakami tego nie zmieni.Jozek pisze: ↑czw lis 30, 2017 11:22Łyżka dziegciu tak, ale Hurgan z innej bajki nie był wg mniekozi pisze: ↑czw lis 30, 2017 7:5380% drużyny? Chyba żart. Chyba na tą beznadziejną 3 ligę. Huragan grał jak zespół z innej bajki. Mamy jedną zawodniczkę robiącą różnicę i na niej opartą taktykę. Zero rzutów z dystansu(te ostatnie Ilony bez obrony się dla mnie nie liczą). Kurczak, dobry występ? Przestańcie sobie ciągle słodzić, głaskać, bo w przyszłym roku znowu będzie 3 liga. Piszę to dziś po obejrzeniu dwukrotnie powtórki z tego meczu. Bliżej mi do opinii Profesora. Skład potrzebuje jeszcze uzupełnienia, po rozwiązaniu kontraktu z Maryną. Ale PRZEDE WSZYSTKIM potrzebuje grania na takim poziomie jak wczoraj. Tylko tak jesteśmy w stanie nauczyć się bronić drużynowo. A defensywa będzie kluczem.
Nie zwróciłem uwagi, ale nasza hala powoduje, że ławka przyjezdnych zawsze bardziej się mobilizuje. Siedziałem obok naszych w Skierniewicach i tam było życie cały mecz.
No trudno w koszykówce nie patrzeć na rzuty, nasze dziewczyny nawet nie próbują nimi straszyć. Kaja? Ma ktoś statystyki? Klepała ładnieJozek pisze: ↑czw lis 30, 2017 13:32Wg mnie jesteś zbyt radykalny. I Ania jest. Jakby nie było Pawłowskiej w Huraganie to nie było by przewag 1-1 i byłoby +10. Tu jest tak, że jedna, dwie zawodniczki robią różnicę.
Ola Kaja - prześledź akcje w obronie i rozprowadzenie piłki w ataku. TO JEST spokojnie zawodniczka na 1 ligę.
Zuza Wrzesień - mecz jej nie wyszedł, nie ma na razie zmiennika, ale nad tym pracujemy.
Ilona - trafia, ale brakuje jej dynamiki, szczególnie w obronie.
Kowalska, Błajda, Gejcyg pretendują. Reszta może dać wartościowe minuty (TAK JAK KURCZAK, która zagrała najlepszy swój mecz jak na razie), ale może nie dać za wiele. Tak to jest.
Jak dla mnie, na tę chwilę, mamy 6-7 zawodniczek do wąskiej rotacji w meczach o wszystko. Kuncewicz - Kaja -Wrzesień to kręgosłup. W drużynie jest 15. To normalne, że w drugiej lidze nie zbudujesz składu 15 super-zawodniczek. I nie chodzi o sprawy finansowe. Po prostu mało osób chce grać na tym poziomie.
W Huraganie Pawłowska i Dmochewicz aboslutnie TOP. Ale też się gubiły czasem. My po prostu jesteśmy o wiele bardziej krytyczni do swoich zawodniczek, bo tak po prostu jest.
Jeżeli patrzysz tylko na rzuty to oczywiście jest prawo do ostrej recenzji. Jeżeli patrzysz na organizację gry w ataku i w obronie, to jest z każdym meczem do przodu, ale OBRONĘ mamy na niższym poziomie niż atak wg mnie.
Ktoś powiedział statystyki? Mam statystyki ze wszystkich meczów. O jakie dokładnie Ci chodzi to podam. Ola Kaja ma jak dotychczas średnio na kecz 9,5 punktu, 3,3 przechwyty, 2,9 asysty, przeciętny eval 11,6. Ale statystyki też są mylące - bardzo łatwo sobie napukać doskonałe statystyki w meczu z dużo słabszym rywalem. W meczu wczorajszym miała eval 1. Poza Kuncewicz w świetle bezdusznych statystyk najlepiej wczoraj Kowalska (eval 14) i Płaczkiewicz (5, ale to zasługa tych dwóch trójek pod koniec meczu)