ONLY ARSENAL !!!!
Chelsea abramowicz beeeeeeeeeeeeeee
W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Chelsea !!!
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- IFC POLONI@
- Posty: 2700
- Rejestracja: pn gru 01, 2003 23:37
- Lokalizacja: ZooPort
Lubię Birmingham City bo:skibi pisze:Clarets & Blue! Go Villans, go Villans, go go goLuke pisze:There's no Chelsea...
BIRMINGHAM CITY ONLY!!!!!!!!!!
1) grałem nimi w cma 93/94 i to namiętnie.
2) nie lubią Man Utd,Chelsea ,Liverpoolui Arsenalu.
3) długo byli w nizszych ligach ,a mają sporo kibiców.
4) czasem gram w piłkę w koszulce City,którą nabyłem ku swojej olbrzymiej radości za niecałe 90 zł.
Lubię Villę bo:
1) hmmmm moze i za dwumecz z Interem po angielskim banie pucharowym (sez.92/93 chyba). Inter naszpikowany gwiazdkami,a Villa ich pojechała 2-0 na V.Park o tak po prostu.
2). Fajny stadion mają -min trybuna Holte End 13 500 miejsc za bramką.
3) Znajomi tego lata namówili mnie abym nie szedł na mecz Birmingham City -Osasuna tylko na Villa -Chelsea.Przekupili doszczętnie kupując bilet a potem dobrych kilka piw w dzielnicy Aston. Teraz czeka nas maraton piwny w W-wie we wrześniu, no i mecz na K6.
4) Piwo w sprzedaży podczas meczu(ani w Wrexham,ani w Shrewsbury tego luksusu nie było...)
5) Dzielnica w której mieści się stadion City to min Coventry Road,długa jak cholera ulica , przy której okna zabite dechami są niczym szczególnym. Strach tam było się pokazywać. Aston jakoś swojsko wygląda-moze przez te trzy bloki na krzyż a la Grochów.
Ogólnie : brzydszego miejsca na świecie niż Birmingham chyba nie ma. Jakiś wszechogarniający pierdolnik tam panuje,wszystko bez składu i ładu.
Do tego: osobliwy slang : http://www.virtualbrum.co.uk/slang.htm
Okolice Birmingham (Wolverhampton,Wallsall,West Bromwich) nazywane są potocznie ....."BLACK country".Nawet na stronie oficjalnej BBC.
A żeby nie było za bardzo off top: Gudjohnsen zapił się i wsiadł za kierownicę. Został złapany:)
Może się z Lee Hughesem (ex-WBA) w pierdlu spotka.
Hate the Green arf soaked scrubba,as Black is Roit Bosta!!!!!!!