POLONIA WARSZAWA

Ktoś biegł prócz mnie ??? Jakie mieliście czasy ???

no raczej czas koło 26minut, żaden fajerwerk, ale cieszy - no i ten medal

Wczoraj trzeba było biegać

lepiej się pochwał, Łosiu, ile Ty miałeś

Coś między 23-24 min ale na małym kacu.

Altze pisze:Wczoraj trzeba było biegać

Biegałem dziś inaczej

ja cos około 25-27 minut,bedzie na stronce wynik jaki zarejestrował czip ale jeszcze nie ma...

Wyniki będą 5 października na stronie oficjalnej Run Warsaw.

Podobno najlepszy wynik to było 15 min 10 sek :/

A mnie wali taki bieg. Niedość, że robiłbym reklame Nikowi - to bym jeszcze przebolał - ale jeszcze płacić za to, że robie komuś reklame to już przegięcie. Wzwiązku z tym mimo, że chciałem pobiec to nie pobiegłem.

Taa niezła bzdura

Czy ktoś oprócz mnie przebiegł dzisiejszy Bieg Nieppodległości?

No ja przebiegłem, to dopiero medal!

A jaki mialeś wynik? Ja w 1h 1min, nie udało się złamac godziny, ale i tak spoko. Ten pacemaker z 60 minut coś oszukiwał, minął mnie na 8 km w takim tempie, jakby biegł na 50 min.

Ale imprezka całkiem fajna. Teraz trzeba przetrzymać zime na bieżni a w marcu półmaraton!

Ja poniżej 1h. Zająca na 60 został gdzieś za mną. Czasu na zegarze nie widziałem, bo miałem ciemno przed oczami po 200-metrowym finiszu.

Ja zrobiłem czas poniżej godzinki
Bardzo mnie zaskoczyła dziewczyna - pacemaker, która miała na plecach napisane 40minut. Spróbowałem się zabrać z nią przez 2 km po czym musiałem uznać wyższość płci pięknej

Za rok powinniśmy się umówić i ubrać czarne koszulki(?)

Jestem za tym, żeby wystartować w czarnych koszulkach . Jeśli chodzi o czas - ja realnie oceniałem swoje możliwości. Wiedziałem, że będę miał czas ok. 1h. Pacemaker 60 miał czas brutto 1h i 1min., a netto nieco ponad 58 minut. Czekam z niecierpliwością na wyniki.

mój czas - 57:32 brutto - ostatecznie 55:19 netto

No dobra panowie biegacze. Ktoś się zapisuje na półmaraton? 21km, finisz tunelem na Wisłostradzie. Na razie forma u mnie delikatnie mówiąc leży... ale jest jeszcze miesiąc:

http://www.warsawmarathon.com/pl/polmar ... araton.php

(Jak się przyjrzycie trasie biegu to na 7ym km można ściąć(przy Witosa) i zwycięstwo w ręku

Ja waże teraz około 90 kg po zimie i chyba nie dam rady się przygotować,szczególnie że nie mamy jak narazie za dobrych warunków na dworze,na dodatek że mam złe wspomnienia po bieganiu na mrozie,jak myślałem że mi płuca rozwali.

ja skombinowałem sobie kominiarke( głównie na usta) żeby nie łykać mroźnego powietrza i jakoś idzie. Można zainwestować z 80dych na siłownie - bieźnia - i w ten sposób sie przygotowac.

Co do wagi. Nie przejmuj sie. Ja też

Nie wiem czy zdążę się przygotować - bazę mam. Ale nie nastawiam się na ten start.

A może się skrzykniemy i spróbujemy pobiec na 11 listopada forumową ekipą?

Pomysł fajny, ale ma jedno ale...
Pewnie każdy z nas będzie biegł w innym tempie.
Ja bym proponował zrobić wspólne koszulki, spotkać się na starcie i na mecie.

Lendzik pisze:No dobra panowie biegacze. Ktoś się zapisuje na półmaraton?

Ja lecę w półmaratonie. Myślę, że będę atakował 1h 50minut.

A biegacie w Grand Prix Warszawy w Lesie Kabackim na 10km? Najbliższy start w tę sobotę 10 marca. Bardzo fajne przygotowanie do dłuższych dystansów.

No to jak Panie i Panowie? Ktoś podjął wyzwanie startu w Maratonie Warszawskim, który będzie startował praktycznie spod Polonii?