Strona 1 z 3

Di Canio pozdrawia kibiców w faszystowski sposób

: ndz sty 09, 2005 13:09
autor: Sobota
Di Canio pozdrawia kibiców w faszystowski sposób
mik, afp, reuters 09-01-2005 , ostatnia aktualizacja 09-01-2005 12:48

Wielka awantura wybuchła po czwartkowych derbach Rzymu. Zawodnik Lazio Paolo Di Canio pozdrowił kibiców swojej drużyny w faszystowski sposób.

Opublikowana w sobotę fotografia pokazuje Di Canio z wyciągnięta wysoko ręką z wyprostowaną dłonią. To tzw. "rzymskie pozdrowienie" - antyczny sposób przywitania przyjęty później w okresie faszystowskiej dyktatury Benito Mussoliniego.

Alessandra Mussolini, wnuczka dyktatora, była bardzo zadowolona z gestu Di Cani. - Sprawił mi ogromną przyjemność. Muszę mu napisać listowne podziękowania.

Sam piłkarz twierdzi, że jego gest nie był żadną manifestacją poglądów politycznych. - Jestem zawodowym piłkarzem i mój sposób wyrażania radości nie ma nic wspólnego z polityką, szczególnie z tą, jaką reprezentuje pani Floriani - powiedział piłkarz w wywiadzie dla La Gazetta dello Sport, używając nazwiska córki dyktatora, które przyjęła po ślubie.

Włoski minister do spraw Unii Europejskiej, konserwatywny polityk Rocco Buttiglione skrytykował Di Canio: - Rzymskie pozdrowienie przywodzi na myśl wielu Włochom bolesne wspomnienia. Sport powinien jednoczyć ludzi, a ten symbol z czasów przerażającej wojny domowej może tylko dzielić. Di Canio powinien pomyśleć o potomkach tych, którzy zginęli i co oni czuli, gdy zobaczyli jego gest.

Centrolewicowy polityk Enzo Foschi stwierdził: To nie może przejść bez żadnych komentarzy. Ten gest to legitymizacja faszyzmu, morderczej i totalitarnej ideologii. Uznaję klasę Di Canio piłkarza, ale Di Canio faszysta to hańba.

Zawodnika broni prezes Lazio Claudio Lotito: - Oczywiście jego sposób radości był dość rażący, ale nie miał nic wspólnego z regułami gry - stwierdził.

Sportowy dyrektor Romy, Franco Baldini ma inne zdanie: - To było podżeganie do przemocy.

Di Canio we wczesnych latach swojej młodości należał do najbardziej zagorzałej grupy fanów Lazio, która swoje sympatie dla faszyzmu manifestuje na stadionie. W swojej autobiografii piłkarz napisał, że był zafascynowany osobą Benito Mussoliniego i stwierdził, że dyktator był "głęboko niezrozumiany".

W ubiegłym sezonie derby Rzymu zakończyły się awanturami kibiców. Dlatego teraz przestrzegano piłkarzy przed wszelkimi szowinistycznymi zachowaniami. Di Canio nie wziął sobie tego do serca. Po strzeleniu gola stanął przed kibicami Romy uderzając się pięścią w pierś i głośno krzycząc.

Gestem Di Canio zajmie się włoska federacja piłkarska. Piłkarzowi grozi kara dyscyplinarna.

http://sport.gazeta.pl/sport/1,35335,2484431.html

: ndz sty 09, 2005 14:09
autor: Vlad
Wloscy dzialacze pilkarscy najwyrazniej juz nie maja pomyslu czym by sie wykazac, wiec sobie ubzdurali "faszystowski gest" :? Żałosne....
Ciekaw jestem kiedy dojda do wniosku ze skoro faszysci uzywali rowerow, to czas ich zakazc :D
Niestety w Polsce zarzaja sie tez takie przypadki rozgarnietych dzialaczy...

: ndz sty 09, 2005 14:41
autor: Flapjack
Szkoda że jak jakiś piłkarz manifestuje swoje antyfaszystowskie poglądy to się o tym nie pisze. Może to by zbudowało prawdziwą falę krytyki dla postaw takich jakie zaprezentował Di Canio. Tak to tylko parę osób się mocno zbulwersuje, Di Canio zapłaci karę, osiągnie swój cel bo jest idolem dla wielu, a problem faszyzmu na stadionach pozostanie. Kiedy wreszcie doczekamy się tekstów o pozytywnych ideach antyrasistowskich jak na przykład Mundiali Antirasisti w Monteccio?

: ndz sty 09, 2005 15:31
autor: Jardel
Niestety Europa stosuje podwójną miarę wobec faszyzmu i komunizmu. Jakoś nikt nie zwraca uwagi na wieszanie flag z Che guevarą, na płotach stadionów, którego osoba stała się czymś,,trendy’’ w dzisiejszym świecie, czy co gorsze z takim zbrodniarzem jak Lenin, który gości na koszulkach wielu zwłaszcza młodych ludzi. Poprawnie politycznym debilom wszystko kojarzy się z faszyzmem, boje się, ze doczekamy się czasów, kiedy wielce czcigodna Pani posłanka Jaruga Nowacka, czy jakiś inny Ikonowicz rozpętają kampanie przeciwko noszeniu czarnych koszulek przez naszych piłkarzy.

: ndz sty 09, 2005 16:52
autor: Sobota
Jardel - podaj przykłady piłkarzy odwołujących się na boisku do komunizmu i promujących gesty jednoznacznie z nim kojarzone.

: ndz sty 09, 2005 17:02
autor: Vlad
Sobota pisze:Jardel - podaj przykłady piłkarzy odwołujących się na boisku do komunizmu i promujących gesty jednoznacznie z nim kojarzone.
Przeciez Jardel nie pisze o pilkarzach tylko o kibicach manifestujacych przy okazji meczow swoje poglady.

: ndz sty 09, 2005 18:01
autor: Peter
To ten gest, żeby nikt nie miał wątpliwości
Obrazek

: ndz sty 09, 2005 18:08
autor: [j][a][z][z][y]
Peter pozwoliłem go sobie trochę powiększyć.



Jak dla mnie spoko...


Obrazek

: ndz sty 09, 2005 18:16
autor: Peter
On powinien jeszcze mówić: "Czołem"

: ndz sty 09, 2005 18:21
autor: [j][a][z][z][y]
Peter pisze:On powinien jeszcze mówić: "Czołem"


albo:

"Serwus chłopaki !! Dzięki za gorący doping. POzdro 600"


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: ndz sty 09, 2005 18:21
autor: lew
Typowe rzymskie pozdrowienie...

: ndz sty 09, 2005 18:33
autor: Vlad
On to zrobil tuz po streleniu bramki.
Moja interpretacja jest taka - zawodnik podbiega do kibicow i oswiadcza : "Jestem wielki [tu gest]! i nadal rosnę!" :D

: ndz sty 09, 2005 19:28
autor: Sobota
a na wiosnę przerosnę mamę, tatę i sosnę, aj? :lol:

: ndz sty 09, 2005 20:34
autor: krol_olch
a ciosy ćwiczymy na kotlecie?

nie rznijćie głupa, przecież ten gest plus wyraz tważy plus fakt że dotyczy byłego kibola Lazio pozdrawiajacego kiboli Lazio podczas derby Rzymu nie pozostawia wiele pola do interpretacji.

' o pod takim kątem leciała ' krzyknął Di Canio do kibiców

jesli propagowanie symboli faszystkowskich jest i slusznie na stadionahc zabronioe to Di Canio powinien być ukarany

co ma Che Guevara do wiatraka?

Lenina to rozumiem - nawet bardizej niz Mussoliniego na stadionach byc nie powinno - Stalina, Marxa jako propagatora idei nienawisci klasowej.

ale odczepcie sie juz od tego Che - ze sie stał ikoną popkultury - smutne bo banalne, ale to o co on walczył dalej pozostaje w Ameryce nierozwiazane - jak nie probujecie pojąć układów w Ameryce Łacińskiej to nie zrozumiecie Che. Jakkolwiek jestem przeciwnikiem komunizmu jestem zwolennikiem tego zeby ludzie nie dawali sie mordowac i wykorzystywac autorytanym dyktatorom spod jakiego znaku by nie byli.

: ndz sty 09, 2005 20:59
autor: lew
krol_olch pisze:co ma Che Guevara do wiatraka?

Lenina to rozumiem - nawet bardizej niz Mussoliniego na stadionach byc nie powinno - Stalina, Marxa jako propagatora idei nienawisci klasowej.

ale odczepcie sie juz od tego Che - ze sie stał ikoną popkultury - smutne bo banalne, ale to o co on walczył dalej pozostaje w Ameryce nierozwiazane - jak nie probujecie pojąć układów w Ameryce Łacińskiej to nie zrozumiecie Che. Jakkolwiek jestem przeciwnikiem komunizmu jestem zwolennikiem tego zeby ludzie nie dawali sie mordowac i wykorzystywac autorytanym dyktatorom spod jakiego znaku by nie byli.
Wszyscy powyzej byli zbrodniazami. Che byl rewolucjonista zawodowym, a jego dzialania doprowadzily do tysiecy zamordowanych, a i tysiace jeszcze przez tego morderce cierpia...

: ndz sty 09, 2005 21:06
autor: Sobota
Vlad pisze:
Sobota pisze:Jardel - podaj przykłady piłkarzy odwołujących się na boisku do komunizmu i promujących gesty jednoznacznie z nim kojarzone.
Przeciez Jardel nie pisze o pilkarzach tylko o kibicach manifestujacych przy okazji meczow swoje poglady.
no więc Jardel pomylił chyba tematy, podobnie jak parę innych osób powyżej :shock: ech, zawsze to samo, myślałem, że może tym razem... :(

: ndz sty 09, 2005 22:40
autor: Bober
Sobota pisze:Jardel - podaj przykłady piłkarzy odwołujących się na boisku do komunizmu i promujących gesty jednoznacznie z nim kojarzone.
Lucarelli i Henry ostatnio swietowali gole pokazajonc koszulki "Che Guevara". Jezely chcez wiecej przykladow to popros.

Pozdro.

: pn sty 10, 2005 6:49
autor: Lineker
Dla mnie mieszanie polityki do sportu a w szczególności do piłki nożnej jest chore,jak ktoś chce sie wykazać lub ma ciągotki do tego niech chodzi na jakieś manifestacje lub zapisze sie do parti.Stadion to nie miejsce na agitacje i obnoszenie sie ze swoimi poglądami.

: pn sty 10, 2005 9:34
autor: Bober
Zgadza sie. A jezely karajom, to wszystkich tak samo zeby nie bylo "dobrych i zlych"

POLITYKA TO RAK FUTBOLU.

Pozdro

: pn sty 10, 2005 11:54
autor: [j][a][z][z][y]
A mi się bardzo podoba fotka Di Canio. Chciałbym kiedyś widzieć takąą zaciekłość na twarzach naszych piłkarzy jaką na tym zdjęciu pokazuje Di Canio. A gest ?? Nikomu nie trzeba przecież tłumaczyć kim są w większości kibice Lazio i co to za klub. On przynajmniej zrobił to bez żenady. Lepsze to niż jakies zakamuflowane okazywanie swych sympati, jakaś numerologia typu "88" lub inne syfy.

A tak swoją droga to zajebista fotka. Bardzo dobrze zrobiona i pełna emocji. Podoba mi się.

: pn sty 10, 2005 12:11
autor: Camel
pool pisze:
A tak swoją droga to zajebista fotka. Bardzo dobrze zrobiona i pełna emocji. Podoba mi się.
Bracie: fotka w sumie niczego sobie, natomiast przekaz jak dla mnie raczej jednoznaczny- A FUJ :!:

FORZA ROMA :!: :!: :!:
pokój

: pn sty 10, 2005 12:55
autor: Flapjack
No fajnie, że wszyscy zrozumieli intencje Soboty :twisted: Dziwne te tłumaczenia są tu... trochę nie kumam, a trochę się smieję :D
ps: pool, chodź wreszcie na ten browar na osiedlu, a nie wypisujesz tu jakieś bzdury jak to Ci się zdjęcie podoba... bo pełne emocji :D :D :D

: pn sty 10, 2005 12:59
autor: [j][a][z][z][y]
Flapjack pisze:
ps: pool, chodź wreszcie na ten browar na osiedlu, a nie wypisujesz tu jakieś bzdury jak to Ci się zdjęcie podoba... bo pełne emocji :D :D :D


cholera co ja na to poradzę że mi się podoba... To takie "typowe" foto piłkarskie :wink:

: pn sty 10, 2005 13:49
autor: Roy
Nie gadajcie smutów.

Wielki gest wielkiego piłkarza Wielkiego Klubu.

Tyle.

3-1!!!

: pn sty 10, 2005 18:37
autor: Oiolosse
Przede wszystkim: wielkiego pilkarza. Uwielbiam Di Canio, ale owszem - interpretowac to mozna na wiele sposobow.