Nie tylko my mamy problem ze swoim stadionem...
: czw kwie 29, 2004 20:49
..otóz szkocki klub,którego zresztą bardzo lubie, HEARTS OF MIDLOTHIAN moze rozgrywać w przyszłym sezonie swoje mecze nie w Edynburgu.......a w Australii. Podobno zarówno w Melbourne ,jak i w Perth mecze "Walecznych serc" spotkałyby się z wielkim zainteresowaniem. Klub liczy na dochód rzedu 500 tysięcy funtów z kazdego spotkania! Narazie nie wiedomo na jakich zasadach Hearts dzieliliby się tą kasą z drużynami ,które musiałyby pokonać taki szmat drogi.
Znów pewna analogia- klub ze stolicy, największy rywal w biało-zielonych barwach i kłopoty z ,pieknym zresztą,stadionem....
PS Przypomina mi to pomysł z rozgrywaniem finału Pucharu Polski w Chicago...
Znów pewna analogia- klub ze stolicy, największy rywal w biało-zielonych barwach i kłopoty z ,pieknym zresztą,stadionem....
PS Przypomina mi to pomysł z rozgrywaniem finału Pucharu Polski w Chicago...