W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Mistrzostwa Europy (eliminacje)
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- Posty: 942
- Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
- Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego
Racja, ale Szimek z trabzonu niech juz spierd...tralalala. Pokazywal gre przeciwko SanMarinom i innym potęgom, jak rywal ciut mocniejszy to mieknie jak cipka. Niech sie juz Gargula ogrywa, Leo moze go wiele nauczyc. Jestem pewien, ze na ligowe kopanie dobrze wplynie powolanie Matusiaka czy Golanskiego, bo pokazali ze jednak mozna i inni beda sie podwojnie starac by zapukac do repry - może wiec odkryje sie jakis kolejny kopacz. A Kowalewskiego dalbym na dluuugo na pierwszego bramkarza. Widac po nim cholerną pewność.
Jesli mamy nie awansowac ale wreszcie grac z glowa tak jak dzis przez wiekszosc spotkania - to dobry prognostyk, ja sie pisze na cos takiego.
Swoja droga jestem pewien, ze po laniu od Finow zaden z naszych - pozal sie Boże - taktykow nie umialby tak wstrzasnac tą bandą zeby zaskoczyla po kilku dniach (Szimek na trybunach - oto decyzja! U Janasa gralby znowu).
Jesli mamy nie awansowac ale wreszcie grac z glowa tak jak dzis przez wiekszosc spotkania - to dobry prognostyk, ja sie pisze na cos takiego.
Swoja droga jestem pewien, ze po laniu od Finow zaden z naszych - pozal sie Boże - taktykow nie umialby tak wstrzasnac tą bandą zeby zaskoczyla po kilku dniach (Szimek na trybunach - oto decyzja! U Janasa gralby znowu).
Co do wczorajszego meczu to powinniśmy wygrać, ale szkoda... Sędzia jak dla mnie troszku zawalił sprawę... Leo zrobił kawał dobrej roboty z chłopakami - tak grającej z przodu Polski to jeszcze nie widziałem
Kowalewski - psioczyłem na CWeLa, ale w tej chwili najlepszy z tych co był powołany, bardzo dobry - ale ja nie odstawiałbym już do lamusa Kuszczaka
Golański - świetny chłopak, będzie z niego coś jeśli go za szybko na zachód nie wywiozą, gra obronna do doszlifowania, ale w przodu po prostu ciekawie - zdumiewająca odmiana w porównaniu z Baszczyńskim
Jop i Bąk - słabiutko panowie, emeryturka...
Żewłakow - standart, ale po jego spóźnieniu padła bramka (mógł zatrzymać Serba - na powtórce widać...)
Jeleń - jak Krzynówek i W.Smolarek za dawnych lat, szybki, kreatywny, niebezpieczny
Lewandowski - dzielił i rządził - pomimo swojego drewnialstwa grał bardzo dobrze
Radomski - kilka razy nam dupę uratował, podobnie jak Lewandowski
Krzynówek - przebudzony Jacuś gra lepiej niż za Janasa...
Matusiak - lepszy od tych wszystckich Rasiaków i Frankowskich, trema go nie zrzarła a to najważniejsze i to "okienko"!
Żurawski - przełam się wreszcie i będzie ciekawie...
Wasilewski i Błaszczykowski - lepszy ten drugi bo waleczny, to nie ten sam gość co z Finlandią zgubił się jak cały zespół... Wasilewski mnie zawiódł...

Kowalewski - psioczyłem na CWeLa, ale w tej chwili najlepszy z tych co był powołany, bardzo dobry - ale ja nie odstawiałbym już do lamusa Kuszczaka
Golański - świetny chłopak, będzie z niego coś jeśli go za szybko na zachód nie wywiozą, gra obronna do doszlifowania, ale w przodu po prostu ciekawie - zdumiewająca odmiana w porównaniu z Baszczyńskim
Jop i Bąk - słabiutko panowie, emeryturka...
Żewłakow - standart, ale po jego spóźnieniu padła bramka (mógł zatrzymać Serba - na powtórce widać...)
Jeleń - jak Krzynówek i W.Smolarek za dawnych lat, szybki, kreatywny, niebezpieczny
Lewandowski - dzielił i rządził - pomimo swojego drewnialstwa grał bardzo dobrze
Radomski - kilka razy nam dupę uratował, podobnie jak Lewandowski
Krzynówek - przebudzony Jacuś gra lepiej niż za Janasa...
Matusiak - lepszy od tych wszystckich Rasiaków i Frankowskich, trema go nie zrzarła a to najważniejsze i to "okienko"!
Żurawski - przełam się wreszcie i będzie ciekawie...
Wasilewski i Błaszczykowski - lepszy ten drugi bo waleczny, to nie ten sam gość co z Finlandią zgubił się jak cały zespół... Wasilewski mnie zawiódł...
Kuszczak (Kowalewski) - Golański (Wasilewski), Bosacki (Jop), Bąk (Lewandowski), Żewłakow (Gancarczyk) - Jeleń (Błaszczykowski/Bonin), Radomski (Lewandowski), Garguła (Sobolewski/Giza), Krzynówek (Łobodziński) - Piechna (Żurawski), Matusiak (Smolarek/Brożek)elektryk pisze:Moja kadra na dziś:
jak dla mnie mecz z Serbami pokazał ze Leon powinien prowadzic naszą repre do MŚ a nie Europy. Facet rzeczywiście ma warsztat ale do ME nie zdąży zbudowac druzyny (tzn. zdąży, ale nie awansuje
). A póki co MŚ sa wazniejsza imprezą od ME. Ale juz widze oczami wyobraxni te głosy przedstawicieli 'polskiej mysli trenerskiej": po co nam trener z zagranicy, on tez nie awansował itd. itp. 


Watpię, po prostu ktos nie dopilnował swoich obowiazków. Listkiewicz zwalił na kancelarię adwokacka, która miała sie tym zająć - w normalnych (dla mnie) warunkach taka kancelaria nie powinna juz wziąć ani złotówki od PZPN i dostac kopa w dupę z wilczym biletem (by nikt jej juz nie zatrudnił). W praktyce wszystko rozejdzie sie po kościach.Kwik pisze:Dziennik podał, że prawdopodobne jest odejście z kadry "Leona" bo nie ma podpisanej umowy...
Będzie skandal na skalę międzynarodową?
P.s.
Leona pewnie zwolnia z niekłamana satysfakcja przedstawiciele "polskiej myśli trenerskiej", jak tylko znikna szanse na awans do ME

Wg. mnie największą porażką tego meczu był Rafał Patyra, który jakby mógł, to przez kamerami robiąc wywiad z Kowalewskim dobrałby mu się do rozpora.
Patyra: Tomaszewski miał swoje Wembley, Woźniak miał Paryż, a pan dzisiejszy mecz panie Wojtku
Gibon: No nie, nie przesadzajmy
Patyra: Ale może po takim meczu warto pomyśleć o zmianie nazwy ulicy Miodowej gdzie jest PZPN na Wojciecha Kowalewskiego?

Patyra: Tomaszewski miał swoje Wembley, Woźniak miał Paryż, a pan dzisiejszy mecz panie Wojtku
Gibon: No nie, nie przesadzajmy
Patyra: Ale może po takim meczu warto pomyśleć o zmianie nazwy ulicy Miodowej gdzie jest PZPN na Wojciecha Kowalewskiego?

A myślałem, że tylko reporterzy Przeglądu Sportowego i TVN mają upodobania w piłkarzach i ekspiłkarzach z Ł3...Peter pisze:Wg. mnie największą porażką tego meczu był Rafał Patyra, który jakby mógł, to przez kamerami robiąc wywiad z Kowalewskim dobrałby mu się do rozpora.
Patyra: Tomaszewski miał swoje Wembley, Woźniak miał Paryż, a pan dzisiejszy mecz panie Wojtku
Gibon: No nie, nie przesadzajmy
Patyra: Ale może po takim meczu warto pomyśleć o zmianie nazwy ulicy Miodowej gdzie jest PZPN na Wojciecha Kowalewskiego?

-
- Posty: 1556
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 10:51
- Lokalizacja: z daleka
-
- Posty: 2397
- Rejestracja: pn lut 09, 2004 17:02
- Lokalizacja: Warszawa - Wilanów
A Żurawski będzie trafiał w słupekPolska straciła kolejnego zdolnego piłkarza.
Klubowy kolega Ebiego Smolarka chciał grać dla polskiej reprezentacji, ale nie dostał powołania i Sebastian Tyrała zadebiutował w reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów do lat 19 w spotkaniu z Austrią.
Sprawa polskich piłkarzy, grających dla Niemiec, trafiła na pierwsze strony gazet za sprawą przewodniczącej Niemieckiego Związku Wypędzonych – Eriki Steinbach.
Powiedziała ona kiedyś: - Klose i Podolski nie są Polakami. To Niemcy, tylko późno przesiedleni.
Niestety, Niemcy znowu okazali się szybsi od PZPN, w poprzednich takich sprawach Polacy stracili króla strzelców tegorocznych Mistrzostw Świata w Niemczech Miroslava Klose i najlepszego młodego piłkarza Lukasa Podolskiego.
Miejmy nadzieję że polacy wyciągną z tego konsekwencje i nie będą oddawać utalentowanych piłkarzy.
Za czasów gdy Ebi grał w Holenderskim Feyenoordzie miał propozycje gry w młodzieżowej reprezentacji "Pomarańczowych", naszczęście Smolarek odrzucił propozycje.

I dobrze - niech gra dla Niemiec jak chce, nie ma przymusu. W takich sytuacjach Bartek Kizierowski pokazał jak się zachowywać. Niech w reprezentacji Polski grają ci co czują się tylko Polakami.
Dla mnie argumentacja w stylu, trudno gram dla Niemiec bo nikt z PZPN się do mnie nie zgłosił jest żałosna!
Dla mnie argumentacja w stylu, trudno gram dla Niemiec bo nikt z PZPN się do mnie nie zgłosił jest żałosna!
-
- Posty: 942
- Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
- Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego
Szeroka kadra na mecze z Kazachstanem i Portugalią:
Bramkarze: Artur Boruc (Celtic Glasgow), Jerzy Dudek (Liverpool), Wojciech Kowalewski (Spartak Moskwa), Mariusz Pawełek (Wisła Kraków).
Obrońcy: Jacek Bąk (al Rayyan), Grzegorz Bronowicki (Legia Warszawa), Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków), Paweł Golański (Korona Kielce), Mariusz Jop (FK Moskwa), Krzysztof Łągiewka (Krylia Sowietow Samara), Marcin Wasilewski (Lech Poznań), Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus).
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków), Łukasz Garguła (GKS Bełchatów), Piotr Giza (Cracovia), Rafał Grzelak (Boavista Porto), Przemysław Kaźmierczak (Boavista Porto), Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg), Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck), Arkadiusz Radomski (Austria Wiedeń), Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund), Radosław Sobolewski (Wisła Kraków).
Napastnicy: Tomasz Frankowski (Tenerife), Ireneusz Jeleń (Auxerre), Radosław Matusiak (GKS Bełchatów), Grzegorz Rasiak (Southampton), Maciej Żurawski (Celtic Glasgow).
Bramkarze: Artur Boruc (Celtic Glasgow), Jerzy Dudek (Liverpool), Wojciech Kowalewski (Spartak Moskwa), Mariusz Pawełek (Wisła Kraków).
Obrońcy: Jacek Bąk (al Rayyan), Grzegorz Bronowicki (Legia Warszawa), Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków), Paweł Golański (Korona Kielce), Mariusz Jop (FK Moskwa), Krzysztof Łągiewka (Krylia Sowietow Samara), Marcin Wasilewski (Lech Poznań), Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus).
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków), Łukasz Garguła (GKS Bełchatów), Piotr Giza (Cracovia), Rafał Grzelak (Boavista Porto), Przemysław Kaźmierczak (Boavista Porto), Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg), Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck), Arkadiusz Radomski (Austria Wiedeń), Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund), Radosław Sobolewski (Wisła Kraków).
Napastnicy: Tomasz Frankowski (Tenerife), Ireneusz Jeleń (Auxerre), Radosław Matusiak (GKS Bełchatów), Grzegorz Rasiak (Southampton), Maciej Żurawski (Celtic Glasgow).
Nie wiem dlaczego wszyscy uważają że Lewandowski jest jakimś dobrym stoperem. Owszem, w Szachtarze tam gra ale w każdym meczu LM raczej błąka się po placu. Mnie środek pomocy Lewandowski-Radomski bardzo pozytywnie zaskoczył przeciwko Serbii. Tam musi grać dwóch gości, którzy potrafią odebrać gałę bo inaczej rywal będzie nas dymał środkiem jak Finlandia czy Dania. Na Kazachstan można postawić na Gargułę, która ma świetne uderzenie z dystansu ale na Portugalię jest raczej za słaby.
Ale po co Rasiaka?
Grzesiu to dobry pilkarz, ale nie pasuje do stylu gry naszej reprezentacji.
To jest typ zawodnika stworzony do ligi angielskiej. Jest mecz, podczas meczu 30 dosrodkowan w pole karne, co piate zamieniane jest w strzal, co piate jest zgrywane - taka jest jego rola na boisku, to umie robic najlepiej.
A u nas w reprze to ile on dostanie centr podczas meczu? 5? (jedno zgra, odda jeden strzal glowa..)
My potrzebujemy przede wszystkim szybkich, przebojowych kolesi z przodu, z dryblingiem, intuicja i instynktem strzeleckim.
Rasiak sie wg mnie nie nadaje.
Grzesiu to dobry pilkarz, ale nie pasuje do stylu gry naszej reprezentacji.
To jest typ zawodnika stworzony do ligi angielskiej. Jest mecz, podczas meczu 30 dosrodkowan w pole karne, co piate zamieniane jest w strzal, co piate jest zgrywane - taka jest jego rola na boisku, to umie robic najlepiej.
A u nas w reprze to ile on dostanie centr podczas meczu? 5? (jedno zgra, odda jeden strzal glowa..)
My potrzebujemy przede wszystkim szybkich, przebojowych kolesi z przodu, z dryblingiem, intuicja i instynktem strzeleckim.
Rasiak sie wg mnie nie nadaje.
No i mamy Portugalię. Myślę, że nasza jedyna szansa to... liczenie na słaby dzień kolegów z Po. Na szczęście akurat ta ekipa nie gra równo na swoim poziomie. Bo jeśli dziś zagra na swoim poziomie to czarno to widzę. Ale południowcy często dają ciała bez powodu. A już zwłaszcza Portugalczycy - ten naród jest w ogóle nastawiony pesymistycznie do życia. Miniona chwała, ocean, pustka, sina dal... nie warto się spinać na jakiś tam piłkarski mecz z Polską...
I oby tego się trzymali. I niech sobie zagrają do boju FADO.
I oby tego się trzymali. I niech sobie zagrają do boju FADO.