W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

Radomski i spolka czyli jedziemy po majstra

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

South
Posty: 110
Rejestracja: wt lut 21, 2006 11:52

Post autor: South » czw cze 15, 2006 11:36

kurcze nie spodziewalem sie ze Boruc moze tak zagrac , hehe.. :wink:

Awatar użytkownika
Jardel
Posty: 4309
Rejestracja: pn cze 07, 2004 23:01
Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kontakt:

Post autor: Jardel » czw cze 15, 2006 11:51

Futbol to nie jazda figurowa na łyżwach, liczy się wynik a nie wrażenie artystyczne, więc denerwują mnie zachwyty nad reprezentacją. Jak wygramy z Kostaryką to będzie pieprzenie, że mamy dobrą drużynę tylko mieliśmy pecha itp. Już wczoraj oglądając nocą tv łapałem się z głowę słuchając kibiców oszołomów twierdzących, że Polska zagrała lepiej od Niemców. Żeby tak mówić trzeba mieć chyba w dupie oczy. Byliśmy gorsi pod każdym względem, a braki nadrabialiśmy ambicją i to, dlatego końcówce wszyscy słaniali się na nogach. Głównym przegranym jest Janas, bo za długo czekał ze zmianami. Mógł przewidzieć, że Sobolewski odwali numer jak w Atenach i wpuścić za niego np. Szymkowaiaka, mógł zdjąć Żurawskiego, który drugi mecz z rzędu nic nie grał, nie jest jednak powiedziane, że gdyby to zrobił było by lepiej. Jesteśmy piłkarskimi, cieniasami nawet Franek łowca bramek gdyby pojechał na mistrzostwa pewnie prochu by nie wymyślił.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 3707
Rejestracja: pt mar 19, 2004 20:35

Post autor: Peter » czw cze 15, 2006 17:02

Jedyny plus dzisiejszej wygranej Ekwadoru jest taki, że nie będziemy do końca życia rozpatrywać mecz z Niemcami jako "brakowało do szczęścia 1 minuty" :?

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 3707
Rejestracja: pt mar 19, 2004 20:35

Post autor: Peter » czw cze 15, 2006 17:13

Parazauroloff pisze:Naszym pogromcom nie wróżę dalszych sukcesów, choć być może ze szwedzkimi drwalami jeszcze jakoś sobie poradzą.
Szwedzi grali z Trynidadem bardzo ładnie, tylko są ślepi jak Stępień z 13-ego posterunku.

MARJOS
Posty: 1529
Rejestracja: śr kwie 02, 2003 6:31

Post autor: MARJOS » czw cze 15, 2006 18:22

Trynidad jak narazie remisuje z Anglia wiec moze Niemcy zagraja z Trynidadem :)

NESSUNO

Post autor: NESSUNO » czw cze 15, 2006 20:38

Wcale się nie zdziwię, jak Ekwador zremisuje z Niemcami i wygra grupę.

A po drugie - choć może to marna pociecha w dniu, gdy jako jedni z pierwszych opuszczamy mistrzostwa - nie tylko my zawodzimy. To samo można powiedzieć o Ukraińcach, Amerykanach, Francuzach, Szwedach. Drużyn grających poniżej możliwości nie brakuje.

/edit
No tak. Szwedzi rozczarowują, ale przynajmniej szczęście się do nich uśmiecha. :? Mimo wszystko wciąż wierzę w awans Trynidadu i Tobago. :D

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1908
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » pn cze 19, 2006 7:13

Jardel pisze:Futbol to nie jazda figurowa na łyżwach, liczy się wynik a nie wrażenie artystyczne, więc denerwują mnie zachwyty nad reprezentacją. Jak wygramy z Kostaryką to będzie pieprzenie, że mamy dobrą drużynę tylko mieliśmy pecha itp. Już wczoraj oglądając nocą tv łapałem się z głowę słuchając kibiców oszołomów twierdzących, że Polska zagrała lepiej od Niemców. Żeby tak mówić trzeba mieć chyba w dupie oczy. Byliśmy gorsi pod każdym względem, a braki nadrabialiśmy ambicją i to, dlatego końcówce wszyscy słaniali się na nogach. Głównym przegranym jest Janas, bo za długo czekał ze zmianami. Mógł przewidzieć, że Sobolewski odwali numer jak w Atenach i wpuścić za niego np. Szymkowaiaka, mógł zdjąć Żurawskiego, który drugi mecz z rzędu nic nie grał, nie jest jednak powiedziane, że gdyby to zrobił było by lepiej. Jesteśmy piłkarskimi, cieniasami nawet Franek łowca bramek gdyby pojechał na mistrzostwa pewnie prochu by nie wymyślił.
Nic dodać, nic ująć. Chociaż nie! Dodać jeszce dodam :wink: Mało tutaj osób (nikt?) zauważyło, że czerwoną kartkę Sobolewski dostał po fatalnym błędzie wysławianego pod niebiosa Żewłakowa. Niemcy wyszli po dokładnym podaniu od Żewłaka :D z kontrą, a że ten pacan sfaulował bez sensu to juz inna sprawa. Ktoś tu przypomniał Panathinakos i ja dokładnie tak skomentowałem pierwszą żółtą kartkę dla Sobolewskiego - że dostał zbyt szybko i pewnie zapracuje na drugą. I niestety nie myliłem się. Co do meczu - zero gry do przodu. Właściwie żadnej sytuacji bramkowej, Wyjątek stanowił Jeleń, ale wiadomo, że wyjątki potwierdzają regułę. Co z tego, że o obrona i Boruc naprawdę zagrali dobrze, skoro im dalej do przodu tym było gorzej? Jak można zachwycać się walką Polaków o remis, który nam nic nie dawał? I nie dał.
A remis pewnie by był gdyby Sobolewski nie dostał czerwonej kartki. Bo trzeba przyznać, że prawdziwa "częstochówka" zaczeła się dopiero po tym fakcie. Choć i wcześniej Niemcy mieli okazje, a my nie.
Pozdrowionka

Bronson.

Post autor: Bronson. » pn cze 19, 2006 7:48

Fajnie to podsumował Mirek Trzeciak - Gość naprawde ma łeb na karku.

http://sport.gazeta.pl/Mundial2006/1,73035,3425361.html

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 3707
Rejestracja: pt mar 19, 2004 20:35

Post autor: Peter » pn cze 19, 2006 9:32

Dziś w Metro cytują jego słowa, że jakby mu zaproponowali trenowanie reprezentacji, to by przyjął :D

krol_olch
IFC POLONI@
Posty: 4221
Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
Lokalizacja: znad jeziora
Kontakt:

Post autor: krol_olch » pn cze 19, 2006 9:37

a jaki to byl swego czasu zawodnik :)
do dzis pamietam mecz z Czechami chyba w 98 czy 99, kiedy to nic nie znaczaca Polska okopala Czechów 2:1 a Trzeciak otoczony trzema zawodnikami z poludnia zrobil cos rozwalajacego - uzyl jednego z nich jako sciany, tzn odbil sobie od niego pilke a pozostalych minal. Trafiony pilka Czech zwinaj sie z bolu a Trzeciak sobie pobiegl :)

Bronson.

Post autor: Bronson. » pn cze 19, 2006 13:35

Peter pisze:Dziś w Metro cytują jego słowa, że jakby mu zaproponowali trenowanie reprezentacji, to by przyjął :D
Śmiejesz się, a taki Trzeciak napewno by zrobił więcej dla tej reprezentacji niż jakikolwiek trener z Polski.

Marianesco
(P)ierwsza Drużyna
Posty: 821
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 9:05

Post autor: Marianesco » pn cze 19, 2006 14:25

krol_olch pisze:a jaki to byl swego czasu zawodnik :)
do dzis pamietam mecz z Czechami chyba w 98 czy 99, kiedy to nic nie znaczaca Polska okopala Czechów 2:1 a Trzeciak otoczony trzema zawodnikami z poludnia zrobil cos rozwalajacego - uzyl jednego z nich jako sciany, tzn odbil sobie od niego pilke a pozostalych minal. Trafiony pilka Czech zwinaj sie z bolu a Trzeciak sobie pobiegl :)
Coś takiego robili niedawno piłkarze z Ghany :)

Mrscko

pk
Posty: 4164
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pk » pn cze 19, 2006 16:54

krol_olch pisze:a jaki to byl swego czasu zawodnik :)
do dzis pamietam mecz z Czechami chyba w 98 czy 99, kiedy to nic nie znaczaca Polska okopala Czechow 2:1 a Trzeciak otoczony trzema zawodnikami z poludnia zrobil cos rozwalajacego - uzyl jednego z nich jako sciany, tzn odbil sobie od niego pilke a pozostalych minal. Trafiony pilka Czech zwinaj sie z bolu a Trzeciak sobie pobiegl :)
a pamietacie slynny "zwod na walizke"?
(Uzyl go miedzy innymi w meczu z Anglia na Wembley, na lewym skrzydle, potem dosrodkowal i strzelil Kowalczyk)

krol_olch
IFC POLONI@
Posty: 4221
Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
Lokalizacja: znad jeziora
Kontakt:

Post autor: krol_olch » pn cze 19, 2006 19:47

chodzilo o to wbieganie do samej linii koncowej obok bramki i delikatne wrzutka na glowe napastnika?

pamietam ze po takiej Jusko strzelił Luksemburgowi (grali w Czarnych Koszulach :) )

pk
Posty: 4164
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pk » pn cze 19, 2006 20:00

Ciezko to opisac..
Zwod na walizke: gosc biegnie z pilka, obok niego obronca. Zwalnia, robi balans cialem (ruch reka taki jakby zakladal torbe na ramie) i przyspiesza.
Znak firmowy Trzweciaka. Robil to swietnie i wkrecal w ziemie w polskiej lidze mimo, ze wszyscy wiedzieli o tym jego zagraniu.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 3707
Rejestracja: pt mar 19, 2004 20:35

Post autor: Peter » pn cze 19, 2006 21:04

Bronson. pisze:
Peter pisze:Dziś w Metro cytują jego słowa, że jakby mu zaproponowali trenowanie reprezentacji, to by przyjął :D
Śmiejesz się, a taki Trzeciak napewno by zrobił więcej dla tej reprezentacji niż jakikolwiek trener z Polski.
Pewnie tyle, co inny trener z "doświadczeniem" Boniek...

South
Posty: 110
Rejestracja: wt lut 21, 2006 11:52

Post autor: South » wt cze 20, 2006 10:14

pk pisze:Ciezko to opisac..
Zwod na walizke: gosc biegnie z pilka, obok niego obronca. Zwalnia, robi balans cialem (ruch reka taki jakby zakladal torbe na ramie) i przyspiesza.
Znak firmowy Trzweciaka. Robil to swietnie i wkrecal w ziemie w polskiej lidze mimo, ze wszyscy wiedzieli o tym jego zagraniu.
na prawe czy na lewe ramie? :lol:

dareksp
Emeriten Gang
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 20, 2003 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dareksp » wt cze 20, 2006 10:27

Dzisiejszy Dziennik podaje (jeśli dobrze zobaczyłem), że trenerem ma być Stefan Majewski :?

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » wt cze 20, 2006 11:26

To w ciemno stawiam, że w grupie eliminacyjnej do Euro zajmiemy 4. miejsce: za Portugalią, Serbią oraz Belgią. Ewentualnie po ciezkiej walce 5 miejsce za Finlandią.

dareksp
Emeriten Gang
Posty: 2020
Rejestracja: pn paź 20, 2003 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dareksp » wt cze 20, 2006 12:08

Nie Dziennik a ŻW :oops:

Stefan Majewski następcą Janasa?
PRZEGLĄD PRASY. Prezes PZPN chce, aby selekcjonerem pozostał Paweł Janas, boi się jednak presji mediów i kibiców. Doradcy sugerują mu trenera z zagranicy, ale dla Listkiewicza bardziej wygodny byłby Polak. Stefan Majewski ma większe szanse niż Henryk Kasperczak - pisze "Życie Warszawy".
Prezes PZPN chciałby pozostawić Janasa na stanowisku, ale obawia się, że krytyka pod adresem szkoleniowca uderzy także w niego. Być może dylemat Listkiewicza rozwiąże sam Janas i po meczu z Kostaryką poda się do dymisji.

Doradcy podpowiadają prezesowi, żeby zatrudnił zagranicznego szkoleniowca To jednak zmniejszyłoby wpływ Listkiewicza na decyzje selekcjonera, poza tym związek musiałby się przygotować na duże wydatki. Zdaniem prominentnego działacza PZPN Listkiewicz zdecyduje się na Polaka. Wbrew doniesieniom prasowym, Henryk Kasperczak wcale nie jest faworytem. Kandydatem numer jeden staje się Stefan Majewski. Nie będzie żądał takich apanaży, jak Kasperczak, poza tym Listkiewiczowi będzie się z nim znacznie łatwiej porozumieć.

Bronson.

Post autor: Bronson. » śr cze 21, 2006 18:44

Z kim się spotykają piłkarze w 1/8 finałów?
...
Z Lepperem :D

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » śr cze 21, 2006 18:52

Bronson. pisze:Z kim się spotykają piłkarze w 1/8 finałów?
...
Z Lepperem :D
przywitanie doprawdy godne występu na mundialu

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1908
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » czw cze 22, 2006 7:23

Podobało mi się wczoraj "powitanie" na lotnisku. Szczególnie ta grupa dziewcząt - identycznie ubranych, w tym samym wieku, krzyczących "już za cztery lata..." itp. Ewidentne fanki futbolu. Ciekawe z jakiego zespołu artystycznego PZPN je "wypożyczył" na tą fetę? Mazowsze? :lol:
A poza tym wydaje mi się, że klakierów było na lotnisku znacznie więcej...
Pozdrowionka

ODPOWIEDZ