"Cracovia pany!" - powiedział papież podczas spotkania z gośćmi z Krakowa, co jak wszyscy przyznali niezmiernie ich zaskoczyło. Uczestnicy audiencji podkreślili, że Jan Paweł II, który przy każdej nadarzającej się okazji pyta "Jak tam moja ukochana Cracovia ?", mógł wreszcie spotkać się ze swoim ulubionym klubem. Jego prezes Janusz Filipiak powiedział PAP, że było to niezwykle wzruszające przeżycie, które wszystkim na długo pozostanie w pamięci. "Wystarczy nam na następnych sto lat" -podkreślił.
Koszulkę klubu wręczył Janowi Pawłowi II kapitan drużyny Piotr Bania. W rozmowie z PAP przyznał: "To wielkie wydarzenie w moim życiu. Jeśli miałbym je przełożyć na następne lata gry w piłkę, to dostałem zastrzyk energii na długo".
Na spotkanie z Janem Pawłem II, zorganizowanym z okazji rozpoczęcia obchodów stulecia najstarszego, założonego w 1906 roku klubu sportowego z Krakowa, przybyło sto osób - jego prezesi, piłkarze, trenerzy i działacze, a także członkowie Rady Miasta.
Powszechnie wiadomo, że papież był zawsze kibicem Cracovii, o czym przypomniał nawet piłkarzom krakowskiej Wisły, gdy odwiedzili go jakiś czas temu w Watykanie
Cracovia Pany Naród Wybrany

