POLONIA WARSZAWA

Z takim rywalem, to wstyd byłoby przegrać, więc meczem nie będę się zachwycał.
Ale chciałbym zwrócić uwagę na bardzo dobrą grę Frasunkiewicza. Dawno nie był w takiej formie jak dziś. Zwłaszcza w obronie.

I żeby było sprawiedliwie, ta sama uwaga tyczy się Nowakowskiego. Tylko ten również w ataku.

Tak,ale to jest MAX ich możliwości-czyli za mało...
Nowakowski pod kryciem oddaje do najbliższego.
Czy Czujkowski i Przybylski są czyimiś krewnymi?
Też chcę co miesiąc trochę kasy za figurowanie w protokole...
Mecz jak mecz-powinno byc 20-30 pkt na plus,było tyle,że ujdzie.Punkty w tabeli dopisane.
Test będzie z Koszalinem-wtedy Nowakowski niech rzuci 10 pkt i doda kilka asyst,to uznam go za nadzieję...

TytusPullo pisze: Mecz jak mecz-powinno byc 20-30 pkt na plus,było tyle,że ujdzie.

Sportino w 13 meczach tylko raz (z Anwilem) przegrało 20 punktami. Więc bez takiego deprecjonowania. Oni są słabi na tablicach, to ich problem.

Nie deprecjonuję,tylko stwierdzam słabość rywala.
Rywal,który ma 2 wygrane na 12 jest słabiutki.
Gdyby im Polonia nie oddała kilku tradycyjnych prezentów oraz nie pozwoliła na odrobienie strat trzema "trójkami"-byłoby 20 do przerwy i koniec zabawy.
Rozumiem,że Kamiński trochę poeksperymentował, wyszło różnie,ale wyobraź sobie Berishę i Śniega w tym składzie. Z takim obwodem to i Nana pod koszem wystarczyłby spokojnie.
Celem takiej ekipy, byłby medal i puchary-a jest...kontynuacja?
Pozostaje mieć nadzieję,że stara Polonia pokona Koszalin i dołączy do szerokiej czołowki,a młoda przesunie się do połowki.

A to że powinien tam grać Śnieg i Berisha, to mnie nie musisz przekonywać.