1. Polkowice to nie tylko wicemistrz Polski,ale ekipa z formalnie 5, a de facto 7-8 reprezentantkami solidnych koszykarsko krajów.
Takie są ich referencje.
2. Polonia bez dwóch reprezentantek, z trzema o takim potencjale.
3. Pół meczu "na udry" potem brak sił i odjazd.
4. Widać jakość i rękę trenerów nawet w tym meczu.
Utrzymamy się, a nawet. Dobra. Potem napiszę
, do przerwy walczymy jak równy z równym z Polkowicami. A przegrywamy z kretesem z Poznaniem (tak - z kretesem, bo przez cały mecz wyraźnie z nami prowadzą, a zmniejszenie przewagi do 15 punktów było na samym końcu na drugim składzie Poznania). Tymczasem Poznań dostaje 60-oma punktami od Polkowic i od Arki. Nie rozumiem, głupi jestem. Ktoś mi to wyjaśni?
to może będzie nieźle?
Energa Toruń - MKS Pruszków 62:75