Strona 1 z 1

100 lat KS Polonia Warszawa

: ndz maja 29, 2005 23:00
autor: MICHAL KSP
Wiem, że temat, który proponuję może być uznany za zbyt abstrakcyjny ale... pół roku temu byłem świadkiem dyskusji, w której brali udział przedstawiciele różnych sekcji klubu. Podczas tej dyskusji ktoś spoza klubu zadał pytanie dzałaczom o to jak klub KS Polonia będzie wyglądał w roku swoich setnych urodzin?
W odpowiedzi było dosyć duże zaskoczenie i zero komentarzy. Czy najbliższe 6 lat to taka abstrakcja?
Gdzie będzie ten klub za kilka lat?
Ile będzie liczył sekcji?
Czy będzie to klub młodych czy starych?
Czy to będzie klub sekcji zawodowych czy klub miejski, pracujący z młodzieżą?
Czy ten klub będzie synonimem nowoczesności czy zacofania?
Kto będzie siłą napędową tego klubu? Zawodnicy, działacze, menedżerowie, kibice, politycy...?

Pytania można mnożyć. Ja namawiam do zadumy.
Oderwijmy się trochę od codzienności 0-5, awantur z lekkoatletami czy basenu bez wody.
Co zrobić aby 100 lecie Klubu nie było smutne a było dumne i radosne?

: pn maja 30, 2005 13:23
autor: _czarny_
Chyba latwiej wytypowac szostke w lotka niz odpowiedziec na te pytania.

: pn maja 30, 2005 16:23
autor: Markbov
szansa na 6 to jakies 1 do 13.5 mil :D

a ja moge odpowiedziec Michale na to pytanie.
bedziemy mieli piekny stadion i hale i super basen (25m ale nowoczesny).
w Klubie Pilkarskim bedza pracowac Marek R i Waldemar S.
kibicow bedzie znow wiecej pewnie jakies 5 tys na kazdym meczu. na najlepszych pewnie po 8 - 10 :)

: pn maja 30, 2005 18:19
autor: _czarny_
Trzymam Cie za slowo.

: pn maja 30, 2005 18:59
autor: Markbov
zapomnialem dodac ze prezes bedzie miec inicjaly JR !!!! ;)

: wt maja 31, 2005 21:48
autor: MICHAL KSP
Tak sobie myślę, że połowa z uczestników dyskusji, którzy byli pytani o przyszłość Polonii, juz w klubie nie pracuje.
Jeśli ta dynamika się utrzyma to rzeczywiście nie ma co pytać działaczy.
Datego pytam kibiców.
Kto jeśli nie kibice będą ci sami za te kilka lat (?!)

: wt maja 31, 2005 22:37
autor: Mokotowski
MICHAL KSP pisze:Kto jeśli nie kibice będą ci sami za te kilka lat (?!)
Igor na prawym skrzydle...

: wt maja 31, 2005 22:57
autor: Lineker
daszek na głównej....

: czw cze 02, 2005 14:23
autor: Piotr WW
wiem że sie powtarzam :wink:
ale tu jest gdzieś obok temat pt. kto jest członkiem klubu
więc sugestia taka może co poniektóry kibic zostanie członkiem klubu potem zmieni sie w działacza i sobie podziała ( np. sam ) :lol: :lol:
:P
a na poważnie to może jednak sami się tym zajmiemy,
obojętnie w jakiej roli :)

: wt cze 07, 2005 20:25
autor: MICHAL KSP
Piotr WW pisze:wiem że sie powtarzam :wink:
ale tu jest gdzieś obok temat pt. kto jest członkiem klubu
więc sugestia taka może co poniektóry kibic zostanie członkiem klubu potem zmieni sie w działacza i sobie podziała ( np. sam ) :lol: :lol:
:P a na poważnie to może jednak sami się tym zajmiemy,
obojętnie w jakiej roli :)
Widać, że temat nie wywołał dużej reakcji. Przyszłość klubu na kilka lat do przodu jest jednak pojęciem abstrakcyjnym. O ile jednak, jestem stanie zrozumieć kibiców to nie rozumiem dlaczego tak samo odległe są te pytania dla działaczy...

: wt cze 07, 2005 21:04
autor: Torped
Michał, pokój Polonia Warszawa jest rzadko odwiedzany przez forumowiczy.
Proponuje przenieść temat do działu kibice :wink:

: śr cze 08, 2005 9:09
autor: Piotr WW
kibice ???
a może stworzyć pokój DZIAŁACZE,
no może przyszli działacze ;)

: pt sie 05, 2005 2:36
autor: wYzNaWcZyNi GÓRNIKA
Pytań jest wiele POLONIA WARSZAWA tylko jedna :wink: ja mam nadzieje że wam się jak najlepiej ułoży i zarówno sekcja pilkarska jak i inne będzie odnosila wielkie sukcesy czego wam bardzo życze:) Wielki respekt i szacunek dla drużyny i kibiców z KONWIKTORSKIEJ :) pozdrówki :wink: A na te 100 nadchodzące urodzinki nie zycze zdrówka itd bo to nie człowiek :wink: ale sukcesów, mistrzostw, wieku sponsorów, kasy, i coraz wiecej takich super kibiców jak teraz i wszystkiego co naj naj lepsze dla KSP 8)

: pt sie 05, 2005 10:27
autor: Kaminero
Miła jesteś. :)

Ciekawe, że jakoś mam takie same odczucia/życzenia w stosunku do Górnika.

Pozdrawiam.

: pt sie 05, 2005 10:46
autor: wYzNaWcZyNi GÓRNIKA
Kaminero pisze:Miła jesteś. :)

Ciekawe, że jakoś mam takie same odczucia/życzenia w stosunku do Górnika.

Pozdrawiam.
Hehe:) dzięki:) a czy miła to nie wiem:) poprostu bardzo lubie i szanuje POLONIE po GÓRNIKU jesteście moim 2 ulubionym klubem jak cio to zawsze was bronie i życze wam jak najlepiej:) nie tylko dzieki temu jak nas kiedyś przywitaliście ale od zawsze wam sympatyzuje:) może mamy zgode z płockiem ale KSP lubie dużo bardziej i to sie nigdy nie zmieni :)Zawsze jak gracie w Zabrzu to mój starszy gada i co zadowolona twoja Polonia gra :) i haja :wink: hehe :) pozdrówki:) od 1911 tak przez całe życie po ostatnie serca bicie:)

: pt sie 05, 2005 10:53
autor: Jasiu
nie wiem czy jest sens gdybać co będzie za sześć lat
ale trzeba już się przygotowywać do tego święta.

Pozdrawiam Zabrze

: pt sie 05, 2005 12:57
autor: Markbov
trzeba trzeba trzeba tylko nei bardzo jest z kim :(

: czw sie 11, 2005 19:39
autor: BIG
Brak strategicznego myslenia, brak dalekosieznych celow, brak wizji to w moim przekonaniu jedna z wiekszych bolaczek organizacji sportowych w tym kraju. Kiedys wymowek bylo pare: niepewna sytuacja ekonomiczna, duza zmiennnosc rynku, inflacja itp itd. Zarzadzajacy klubami wywodza sie z tych wlasnie czasow. Czasy sie jednak zmienily. Niska inflacja, stabilna gospodarka, Polska caly czas sie rozwija itp. itd. Tymczasem nasi dzialacze walcza o przetrwanie do nastepnego sezonu i to, aby przezyc jest czesto celem priorytetowym.

Zauwazcie, ze Kozak uzbieral na razie 1/3 (moze juz wiecej) budzetu i z nuta nadziei wypowiedzial sie na lamach prasy, ze reszte zbierze w trakcie sezonu. Mysle, ze na swiecie robi sie tak, ze piszesz biznes plan, dorzucasz startegie marketingowa na dluzsza perspektywe i dopiero wtedy zaczynasz rozmawiac ze sponsorami. Przekonujesz ich do jakis wizji i masz do zaoferowania produkt.

O nie najlepszych kompetencjach z zakresu marektingu niech swiadczy przyklad, w ktorym na meczu kosza jedym ze sponsorow na banerach jest galeria mokotów, a caly mecz sponsoruje blue city...

Wracajac do meritum. Pamietam jak przedstawiciele sekcji zapytani jaka jest ich wizja klubu za 7 lat zaczeli sie usmiechac, proszac o nastepny zestaw pytan. Na takich zasadach moze funkcjonowac zaklad fryzjerski (bez urazy), a nie klub jako calosc, ktory obraca milionami i ktorego sekcje funkcjonuja pod jedna marka.

Ja jestem pesymista jezeli chodzi o Polonie. Baraki zamiast biur, "wysokiej" klasy sala konferencyjna nie stwarzaja biznesowej atmosfery.
Jezeli nie "odmlodza" sie struktury dopiero upadek bedzie szansa na lepsze czasy.

Jedyna iskierka nadziei jest modernizacja stadionu. Walczy o to Stowarzyszenie, za co szacunek.

: czw sie 11, 2005 22:30
autor: RAVE
Jest jeszcze jedna ważna rzecz według mnie...zapaleńcy Dla których szacunek!!! Wywodzą się chyba z jednej tylko sekcji...Piłki Nożnej(w sumie to zrozumiałe najpopularniejsza dyscyplina) ale miło mi się zrobiło gdy na bilbordach reklamujących coś tam związanego z szachami zobaczyłem NASZ(Wszystkich) HERB...działać razem...to klucz do sukcesu...ale mam wrażenie..że...mamy pewną patologię w klubie...nie da się działać razem...niestety...i to chyba nie z naszej winy...Piłka z Koszem pokazała że da radę(mecz na Torwarze po którym były busy na K6-nie jest ważne czy wykorzystane...i tak było to coś przełomowego)..ale jak to połączyć z Pływaniem z Lekkąatletyką?Musi być jakiś Złoty Środek...oby kiedyś się znalazł...Czego Wam i Sobie Życzę...

: pt sie 12, 2005 9:39
autor: MICHAL KSP
To co zauważyłem to brak współpracy wewnątrz klubu (pomiędzy sekcjami).
To kibice lub zapaleńcy próbowali(ą?) wykrzesać współpracę pomiędzy sekcjami - niestety nie widać pomiędzy sekcjami wspólnego celu :(
Przy takiej pracy bardzo napracował się przy tym Kaminero. To często jego osobiste zaangażowanie sprawiało , że jedna sekcja z drugą coś tam próbowały robić ale ile razy można brać wszystko na własne barki?

Do dziś słyszę w głowie słowa Pana Kaczonia , który został ponad rok temu dyrektorem marketingu w klubie piłkarskim. Po którejś z prezentacji dążacej do ustanowienia współpracy nad przyszłością klubu skomentował: "I tak im kiedyś przejdzie".
Pewnie, że przejdzie: ile razy można odbijac się od muru?

Cały ten wywód podsumowuję opinią, że przyszłość Polonii można poprawić budując 'coś' obok aktualnej struktury klubu ale nie da się tego zrobić bez przyzwolenia i zgody tych co są dziś w klubie.

: wt sie 16, 2005 6:24
autor: Tytus
Mnie juz przeslo,bo ile razy mozna walczyc z wiatrakami.Poswiecilem klubowi duzo czasu,zdrowia i pieniedzy.Chetnie pomoge jak bedzie normalnie a na to niestety sie nie zanosi.PZDR