W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
relacje w tym roku to na ogół prace zbiorowe, co najwyżej z profesorskim udziałem (czasem bardzo dużym, a czasem marginalnym). Ale to bez znaczenia - ku chwale Polonii
Na zakończenie kolejki w naszej grupie Tulipany po raz drugi dostają baty (tym razem od Arki).
Patrząc realnie, a nie formalnie, SKK Polonia po 4 kolejkach jest na 6 miejscu w naszej grupie. Nie miałbym nic przeciwko temu by tak już pozostało
Rewiduję częściowo opinię o Tulipanach; na tle średnim ligowym ekstraklasy pokazały się. Tzn. nie tylko statystują.
Co do nas, sądzę że należy postawić sobie ogólny cel: połowa zwycięstw w meczach grupowych.
Dwa już mamy, mimo że graliśmy trudne mecze z czołówką. Miejsce szóste? W pełnym składzie walczmy o nasz Everest-miejsce w czwórce.
Przy szóstym się nie popłaczemy...
Rewiduję częściowo opinię o Tulipanach; na tle średnim ligowym ekstraklasy pokazały się. Tzn. nie tylko statystują.
Co do nas, sądzę że należy postawić sobie ogólny cel: połowa zwycięstw w meczach grupowych.
Dwa już mamy, mimo że graliśmy trudne mecze z czołówką. Miejsce szóste? W pełnym składzie walczmy o nasz Everest-miejsce w czwórce.
Przy szóstym się nie popłaczemy...
Życie uczy, że w długim okresie najlepsze efekty daje walka o każdą piłkę i wygraną w każdym meczu. A miejsce w końcowej tabeli to niejako produkt uboczny
Jasne,ale przy braku możliwości gry o awans, mówmy o play-offs. Mierzmy jak najwyżej. Poprzednim razem asekuranctwo zaowocowało siniakami na tyłku po bolesnym upadku i długą rekonwalescencją
Poprzednim razem asekuranctwo zaowocowało siniakami na tyłku po bolesnym upadku i długą rekonwalescencją
Przyznam że nie bardzo rozumiem o czym mówisz. O poprzednim sezonie w I lidze? Kilka błędów zostało wtedy popełnionych, ale asekuranctwo? W jakim sensie?
Imo spadliśmy ze względu na króciótką ławkę - grały tak naprawdę Natalia, Monika i Dominika + Iza w przebłyskach. Kontuzja Dominiki i się posypało. Dzisiaj jest inaczej.
Z innej beczki: Fragment realacji AZS UG z meczu z Olsztynem: "Wczorajsze zwycięstwo z KKS Olsztyn (90:73), nie przyszło nam tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Mimo że po każdej kwarcie utrzymywana była nasza kilkunastopunktowa przewaga, ten mecz, z tym przeciwnikiem jak zwykle nie należał do lekkich.
[...]
Wydawać się mogło, że nasze zawodniczki pójdą za ciosem i z każdą kwartą będą powiększać swoją przewagę, lecz KKS Olsztyn nie złożył broni i głównie za sprawą bardzo skutecznej Joanny Markiewicz (29pkt), nie pozwolił AZS UG oddalić się na więcej niż kilkanaście punktów.
Druga połowa to dużo walki, szybkich akcji i chaotycznych zagrań z obu stron. Lepiej w takiej grze poczuł się przeciwnik, który po kilku trójkach i skutecznych kontratakach, na 5 min przed końcem zbliżył się do nas na zaledwie 7 punktów! Na szczęście nasze Dziewczyny zachowały zimną krew i ostatnie minuty należały już do nas".
Właśnie. Trochę się dziwiłem opiniom kolegów, że nie jesteśmy już tak uzależnieni od jednej zawodniczki, jak 4 lata temu od Natalii. Bo w sobotę właśnie było widać, że jednak chyba jesteśmy. Jasne - zawodniczek na poziomie mamy przynajmniej kilka, chyba skład rzeczywiście jest silniejszy niż wówczas, ale jednak...
I jeszcze jedna uwaga, która tu chyba nie padła (wątek pojawił się w temacie dotyczącym meczu ze Zniczem Biała Piska). Jak na pierwszy mecz w I lidze po 3 sezonach przerwy, to jednak frekwencja powinna być znacznie wyższa. Tragedii pod tym względem oczywiście nie było, ale jednak mogło być lepiej.
Właśnie. Trochę się dziwiłem opiniom kolegów, że nie jesteśmy już tak uzależnieni od jednej zawodniczki, jak 4 lata temu od Natalii. Bo w sobotę właśnie było widać, że jednak chyba jesteśmy.
Trochę biorę to na karb sytuacji, która chyba zestresowała dziewczyny, bo wyglądało dramatycznie
I jeszcze jedna uwaga, która tu chyba nie padła (wątek pojawił się w temacie dotyczącym meczu ze Zniczem Biała Piska). Jak na pierwszy mecz w I lidze po 3 sezonach przerwy, to jednak frekwencja powinna być znacznie wyższa. Tragedii pod tym względem oczywiście nie było, ale jednak mogło być lepiej.
To prawda, frekwencja nie powalała.
Można tylko dodać, że jak na tę dyscyplinę i jak ten poziom rozgrywek jest i tak znakomita. Ale przed kilku laty było lepiej i obserwujemy bardzo powolny, ale jednak trend zjazdowy. Nie mam pojęcia czy da się temu zapobiec
1. Asekuranctwo sztabu-było, kto rozmawiał ten wie. Nie ma co do tego wracać-grunt,żeby teraz nie kalkulować.
2. Frekwencja-widziałem w tv mecz Ślęzy-mistrzyń sprzed dwóch lat, nadal solidnej ekipy: ok 200 osób na trybunach troszkę większych od naszych.
Atmosfera żadna. W ogóle na mecze kosza kobiet ale też 1. ligi siatkówki kobiet i mężczyzn nie walą tłumy-tak już jest i nie ma co się dołować.
Atmosfera na Kole przy lepszej frekwencji była jaka? Puchacze na balkoniku i tyle. Miło było-ale teraz jest milej...
A na SKK za rządów Zająca? Treningowy klimat. Jest średnio,ale to jest Polonia i tylko wielkie mecze przyciągają. Na Pruszkowie się policzymy.
3. Uzależnienie od AKD. Tak, no jest to nasz Biały Jordan, choć z uwagi na pozycję boiskową raczej Larry Bird. Tym niemniej nie sposób nie zauważyć,że jednak mamy szerszy skład,i to znacznie. Nie do końca jest to jeszcze zgrane i odpowiedzialność momentami paraliżuje zawodniczki, ale jest komu rzucić za trzy (przynajmniej 4 zawodniczki), są trzy podkoszowe do walki, jest większe doświadczenie liderek.
4. Będzie dobrze i spokojnie. Oby tylko zdrowie dopisało.
Czwarte miejsce po czterech kolejkach, w tym trzech na wyjeździe - to wynik znakomity. Oczywiście, że Pruszków i dwa AZS-y z Gdańska i Warszawy chyba będą poza zasięgiem naszych Pań. Ale może mnie się tylko tak wydaje.
Co do łysin na trybunach - dopiero sezon się zaczyna i będziemy chodzić. Gdy Panie będą wygrywały i celowały w czubek tabeli to sami kibice będą się nakręcać.
Przy okazji - jakie są zasady spadku i awansu ? Tak, tak - awansu
żeby być bardziej precyzyjnym:
pierwsze 8 drużyn z obu grup (czyli razem 16) wchodzi do play offów, które rozpoczynają się 9 marca.
drużyny 10-11 z obu grup grają w play-out.
Najnudniej to zająć 9 miejsce w grupie - seson kończy się 3 marca
To w play offach będzie ciekawie. Może być loteria. Dobrze zająć czwarte miejsce w grupie, lepiej nawet trzecie bo zagra się odpowiednio z piątą lub szóstą drużyną z drugiej grupy. Wygrane wchodzą do ćwierćfinału i faworytkom mogą zacząć drżeć ręce przy rzutach. No, ale chyba zaczynam bujać w obłokach
Widzę, że kibic Polonii ma takie same odruchy w przypadku koszykówki, jak w przypadku piłki. Oby jednak skrajności były tutaj głównie euforyczne, odwrotnie niż w przypadku kopaczy.
Widzę, że kibic Polonii ma takie same odruchy w przypadku koszykówki, jak w przypadku piłki. Oby jednak skrajności były tutaj głównie euforyczne, odwrotnie niż w przypadku kopaczy.