Grają Koszykarze Polonii - dyskusja, dywagacje

[TytusPullo]

Dobrze,że piszesz-kto go tu pamięta?

No i co ma do niego "środowisko"?

[Profesor Ciekawski]

Mamy ostrą konkurencję w obliczu pierwszego meczu ligowego koszykarek. Tego samego dnia o 18 pierwszy od kilku lat mecz ekstraklasy mężczyzn w Warszawie. Legiunia gra z Asseco Gdynia
(żartowałem, choć to śmiech przez łzy i z zaciśniętymi pięściami)

[TytusPullo]

Jak nam sponsorzy piłkarscy wsypią setki tysięcy,miasto da dalsze pół mln a na mecze będzie się mobilizowało pół Kamyka-to też se wejdziemy w 3 latka. Kilka lat temu L to był taki ciut lepszy MKS. Kibiców chodziło 200 na ten Realbarcelon...
Aż przyszedł BL,naraił kilku wujków i git...

[El Moro]

Jak nam sponsorzy piłkarscy wsypią setki tysięcy,miasto da dalsze pół mln a na mecze będzie się mobilizowało pół Kamyka-to też se wejdziemy w 3 latka. Kilka lat temu L to był taki ciut lepszy MKS. Kibiców chodziło 200 na ten Realbarcelon...
Aż przyszedł BL,naraił kilku wujków i git...

Niestety ale masz średnie pojęcie w tym temacie.
Właściwie droga Legii do awansu rozpoczęła się w 2010 roku. Paradoksalnie, wtedy II-ligowa drużyna (zarządzana przez stowarzyszenie z Pawłem Gmochem na czele) upadła, przez co powstała pustka. No i wtedy sprawy w swoje ręce wzięli tacy ludzie jak Chabelski, Bodziach, i zgłosili do III ligi drużynę, która początkowo nawet nie nazywała się Legia, tylko "Zieloni Kanonierzy". Jakoś niedługo potem zaczęli robić dużą mobilizację na kosza wśród swoich kiboli, bodaj w 2012 roku na mecze III ligi potrafili wypełnić halę Koło.

W 2012 roku awansowali do II ligi, w 2014 do I, a w tym roku do Ekstraklasy. Rola Leśnodorskiego jest w tym ich "odrodzeniu potęgi" minimalna. Głównym dobrodziejem legijnego basketu był (i chyba nadal jest) Jankowski z Waryńskiego (teraz zresztą członek rady nadzorczej piłkarskiej Legii). Leśny koszem zainteresował się dopiero po awansie do I ligi, kiedy powołano spółkę akcyjną z jego udziałem (BL zasiadł w jej radzie nadzorczej), ale nie implikowało to przepływem kapitału finansowego z piłki do kosza.

A jeszcze odpowiadając Ci na poprzedni post - tak, legijny kosz odradzał się w znacznym stopniu na trupie Polonii (zobaczcie sobie liczbę osób z polonijną przeszłością, które w ostatnich siedmiu latach wiązały się z Legią).
A co ma do tego "polonijne środowisko"? Ano to, że po krachu kosza w 2011 roku nie powstała żadna oddolna inicjatywa, mająca na celu odbudowę drużyny na zdrowych zasadach. A momentami aż się o to prosiło. Bo co jest teraz, po już sześciu latach od bankructwa drużyny ekstraklasowej? Gnijący w III lidze (najniższej możliwej) MKS, zarządzany przez orłów pokroju Budynia-Kołakowskiego, mających jak widać w dupie jakikolwiek rozwój. Niby jest w I lidze KK Warszawa, ale nie są Polonią, więc ciężko się z nimi identyfikować...

I wrócę do początku - od tych 6 lat nie powstało na Polonii właśnie coś na wzór "Zielonych Kanonierów" powołanych do życia w 2010. Co ciekawe, to ichnie stowarzyszenie powstało chyba jeszcze zanim upadek tej starej drużyny był przesądzony.
No i zobaczcie, gdzie L zaczynała, a gdzie jest teraz....

[Eternia]

Profesjonalnie to wszystko wygląda. Gratuluje.
Mogę poprosić o wyjaśnienia odnośnie odejścia/rezygnacji Laury?

[Jozek]

http://poloniawarszawa.com/2017/09/26/m ... ac-zespol/

Jest o tym w wywiadzie. Jesteśmy wdzięczni Laurze za włożone serce. Zresztą każdej z zawodniczek, która nie znalazła się w składzie. W klubie jest tak, że to trener buduje zespół i bierze pełną odpowiedzialność za wynik.

[solidus]

Profesjonalnie to wszystko wygląda. Gratuluje.
Mogę poprosić o wyjaśnienia odnośnie odejścia/rezygnacji Laury?

Zdjęcia super.
W poprzednim sezonie Laura robiła różnicę, tak jak kiedyś Natalia. Trener właściwie nie wyjaśnił, o co chodziło - poradziłaby sobie w I lidze, ale nie pasuje do koncepcji.

[Jozek]

No tak powiedział:
"Natomiast – oprócz standardowego stwierdzenia, że nie pasowała do koncepcji – to nie jest typ zawodnika, który mi pasuje. Po prostu. Każdy trener zespół buduje na swój sposób. Trzeba szanować umiejętności zawodnika, ale trzeba też umieć powiedzieć mu: jesteś świetną zawodniczką, ale nie pasujesz mi do tej układanki. Mam nadzieję, że Laura będzie dalej rozwijała swoją karierę i na pewno trzymam za nią kciuki."

[Profesor Ciekawski]

A co ma do tego "polonijne środowisko"? Ano to, że po krachu kosza w 2011 roku nie powstała żadna oddolna inicjatywa, mająca na celu odbudowę drużyny na zdrowych zasadach. A momentami aż się o to prosiło. Bo co jest teraz, po już sześciu latach od bankructwa drużyny ekstraklasowej? Gnijący w III lidze (najniższej możliwej) MKS, zarządzany przez orłów pokroju Budynia-Kołakowskiego, mających jak widać w dupie jakikolwiek rozwój. Niby jest w I lidze KK Warszawa, ale nie są Polonią, więc ciężko się z nimi identyfikować...

Nie powstała między innymi dlatego, że tu nie było pustki jak w Legii, tylko był właśnie MKS. Jakakolwiek inna inicjatywa narażona była na (niepozbawione racji) oskarżenia, że znów tworzy się "dwie Polonie". Być może więc, paradoksalnie obecność MKS utrudniła inicjatywę ozdrowieńczą

[Profesor Ciekawski]

trudna i kontrowersyjna decyzja. Sezon pokaże czy się obroni

[Jozek]

Dokładnie tak

[Jozek]

A co ma do tego "polonijne środowisko"? Ano to, że po krachu kosza w 2011 roku nie powstała żadna oddolna inicjatywa, mająca na celu odbudowę drużyny na zdrowych zasadach. A momentami aż się o to prosiło. Bo co jest teraz, po już sześciu latach od bankructwa drużyny ekstraklasowej? Gnijący w III lidze (najniższej możliwej) MKS, zarządzany przez orłów pokroju Budynia-Kołakowskiego, mających jak widać w dupie jakikolwiek rozwój. Niby jest w I lidze KK Warszawa, ale nie są Polonią, więc ciężko się z nimi identyfikować...

Nie powstała między innymi dlatego, że tu nie było pustki jak w Legii, tylko był właśnie MKS. Jakakolwiek inna inicjatywa narażona była na (niepozbawione racji) oskarżenia, że znów tworzy się "dwie Polonie". Być może więc, paradoksalnie obecność MKS utrudniła inicjatywę ozdrowieńczą

Oczywiście, że za stan kosza odpowiada MKS. Dla nich taka formuła działania jest odpowiednia. Dla polonijnego kosza to rownia pochyła. Jesteśmy młodzi może inicjatywa uzdrowieńcza jeszcze nadejdzie. Teraz najlepsze warunki rozwoju dla młodych koszykarzy oferuje KK Warszawa. Legia zaczyna działać w tym temacie, a Polonia leci już tylko na marce, której jeszcze nie udało się do końca zdewastować.

[El Moro]

Nie powstała między innymi dlatego, że tu nie było pustki jak w Legii, tylko był właśnie MKS. Jakakolwiek inna inicjatywa narażona była na (niepozbawione racji) oskarżenia, że znów tworzy się "dwie Polonie". Być może więc, paradoksalnie obecność MKS utrudniła inicjatywę ozdrowieńczą

To jasne, że MKS jest tu pasożytem, przez który Polonia jest jednym z najgorszych zespołów występujących w rozgrywkach ligowych w całej Polsce. I zgodzę się, że już były złe doświadczenia odnośnie wielości zespołów. Ale mimo wszystko sytuacja po 2011 jest nieporównywalna z tą z lat 2009-10, kiedy były dwie drużyny o nazwie "Polonia" w Ekstraklasie. Wtedy rzeczywiście budziło to relatywnie duże zainteresowanie, a teraz? Kogo obchodzi jakiś zespół juniorów MKS-u w ogonie tabeli najniższej ligi. Powtórzę - obecnie Polonia jest jednym z najgorszych zespołów występujących w ligowych rozgrywkach w całej Polsce.

No i pamiętajmy, że przez rok (2011/12) nie było żadnego męskiego zespołu Polonii w ligowych rozgrywkach. Wtedy rzeczywiście była pustka. Może wtedy powinno się coś zgłosić....

A przecież taki niezależny od MKS-u klub nie musiałby się (przynajmniej czasowo) nazywać Polonią. Choćby i "Czarne Koszule".
Wtedy nie byłoby zarzutu o podpinanie się pod czyjeś tradycje. A i tak przecież, gdyby takie były, to kogo obchodziłyby wynurzenia skompromitowanego Budynia?

Oczywiście, że za stan kosza odpowiada MKS. Dla nich taka formuła działania jest odpowiednia. Dla polonijnego kosza to rownia pochyła. Jesteśmy młodzi może inicjatywa uzdrowieńcza jeszcze nadejdzie. Teraz najlepsze warunki rozwoju dla młodych koszykarzy oferuje KK Warszawa. Legia zaczyna działać w tym temacie, a Polonia leci już tylko na marce, której jeszcze nie udało się do końca zdewastować.

Czy KK Warszawa ma młodzieżowo najlepszą ofertę, to trudno jednoznacznie powiedzieć, za młodzież odpowiada jednak UKS Gim 92 a nie KK, nie mają (chyba) swego liceum, co nie zmienia tego, że jednak w stosunkowo krótkim czasie osiągnęli bardzo wysoką pozycję, no i chyba nie ma wątpliwości że od strony sportowej są tam bardzo kompetentni ludzie, chyba jeszcze bardziej niż w L. Ale fakt, że pewnie kwestia czasu, a KK/Gim 92 zyska miano najlepszego młodzieżowego ośrodka koszykarskiego w Warszawie, przed MKS-em.

A i L też coś działa z tymi "Legia Basket Schools". A i ekstraklasowa drużyna to przecież świetna sprawa z punktu rozwoju młodzieży.

[TytusPullo]

Zostawiając już Legie, zresztą użyłem skrótu myślowego-kilka lat temu to był taki ładniejszy i bardziej medialny MKS.Tyle. Różni wujkowie zrobili tam dobrze, w tym miasto setkami tysięcy co rok. Za połowę tej dotacji SKK grałaby w 1 lidze rok w rok.

Uważam że bez oglądania się na MKS może istnieć Polonia. Bo niby dlaczego nie? Tylko że to duża operacja i nie widać chętnych...
KK Warszawa-super, miło ale nie ma co udawać,że cokolwiek zastępuje.

[El Moro]

Zostawiając już Legie, zresztą użyłem skrótu myślowego-kilka lat temu to był taki ładniejszy i bardziej medialny MKS.Tyle. Różni wujkowie zrobili tam dobrze, w tym miasto setkami tysięcy co rok. Za połowę tej dotacji SKK grałaby w 1 lidze rok w rok.

Własnie MKS startował z dużo lepszej pozycji, z solidnym zapleczem młodzieżowym (drużyna która w sezonie 2012/13 wygrała swoją III ligę i przepadła dopiero w eliminacjach składała się z wychowanków, grających jeszcze w juniorach starszych), spokojnie przy dobrym gospodarowaniu mógłby na tej bazie powstać klub kręcący się w okolicach II i I ligi (vide KK Warszawa czy Śląsk Wrocław), a jest ch.., dupa i kamieni kupa, no a najgorsze w tym, że nikt nie może pogonić tych dziadów odpowiadających za ten stan .

A L dostała wsparcie (centralne) od miasta chyba dopiero po awansie do II albo I ligi (może w III lidze wspierała ich Dzielnica Bemowo), czyli na poziom centralny, w wypadku koszykówki kobiet zaczyna się on dopiero od I ligi? Wtedy chyba będzie jakaś kasa z miasta?

Uważam że bez oglądania się na MKS może istnieć Polonia. Bo niby dlaczego nie? Tylko że to duża operacja i nie widać chętnych...
KK Warszawa-super, miło ale nie ma co udawać,że cokolwiek zastępuje.

Oby inne osoby też tak myślały. Czekam z wytęsknieniem na powstanie alternatywnej dla MKS-u Polonii koszykarskiej. Albo chociaż zespołu wprost nawiązującego do polonijnych tradycji, a niekoniecznie nazywającego się "Polonia".

[TytusPullo]

Jakaś,to już jest,ale mam na myśli ewentualny basket męski. Fakt, poziom centralny jest istotny, o czym przekonujemy się po ostatnim spadku z 2 ligi.

[dada6]

Oczywiście, że za stan kosza odpowiada MKS. Dla nich taka formuła działania jest odpowiednia. Dla polonijnego kosza to rownia pochyła. Jesteśmy młodzi może inicjatywa uzdrowieńcza jeszcze nadejdzie. Teraz najlepsze warunki rozwoju dla młodych koszykarzy oferuje KK Warszawa. Legia zaczyna działać w tym temacie, a Polonia leci już tylko na marce, której jeszcze nie udało się do końca zdewastować.

Czy KK Warszawa ma młodzieżowo najlepszą ofertę, to trudno jednoznacznie powiedzieć, za młodzież odpowiada jednak UKS Gim 92 a nie KK, nie mają (chyba) swego liceum, co nie zmienia tego, że jednak w stosunkowo krótkim czasie osiągnęli bardzo wysoką pozycję, no i chyba nie ma wątpliwości że od strony sportowej są tam bardzo kompetentni ludzie, chyba jeszcze bardziej niż w L. Ale fakt, że pewnie kwestia czasu, a KK/Gim 92 zyska miano najlepszego młodzieżowego ośrodka koszykarskiego w Warszawie, przed MKS-em.

No i proszę - minęło kilka miesięcy, i właśnie w ten weekend Gim 92 awansował do finału Mistrzostw Polski U-20. Jako jedyna drużyna z Warszawy (Legia odpadła w innym półfinale, MKS nie awansował ze szczebla mazowieckiego).

[TytusPullo]

Dobra, te "finały" to tak jak u dziewczyn "best of 8" czy "final 16"? Medal zdobędą to się zachwycę. Ogólnie spoko.

[dada6]

W finałach (Radom, 28.02-04.03) bierze udział 8 klubów (prócz Gim 92, także Asseco Gdynia, Biofarm Basket Junior Poznań, KS AGH Korona Kraków, WKK Wrocław, Exact Systems Śląsk Wrocław, KS Rosa-Sport Radom i MKS Dąbrowa Górnicza).
Na medal szanse raczej niewielkie (mecz z Asseco pokazał, że różnica jest spora), ale naprawdę ten awans to duży ich sukces, którego chyba nikt się nie spodziewał.
A i jeszcze, bo może ktoś nie wie. Tę drużynę (podobnie jak seniorów Gimu) trenuje Marek Popiołek.

[rubakin]

i pod nim

[TytusPullo]

Nosz ja prdl.... Mewa na dwa stołki robi, czy jak????

[rubakin]

Tutaj więcej, m.in:

Jak stwierdził podczas posiedzenia Komisji prezes klubu Ryszard Doniek, zadłużenie powstało, gdyż "wyschło" dotychczasowe "zewnętrzne" źródło dofinansowania MKS-u. Spytany przez jednego z obecnych radnych (poza dotacjami i składkami rodziców) o dodatkowe źródło, finansowania, stwierdził, że "nie może go ujawnić, przy czym nie było to źródło samorządowe", w zasadzie nie odniósł się do pytania, czy klub czynił działania w celu pozyskania sponsorów.
Na posiedzeniu był również obecny kierownik sekcji koszykówki Janusz Kołakowski, który momentami wdawał się w dość emocjonalny dialog z przewodniczącym Komisji, Dariuszem Dziekanowskim, czy dyrektorem Biura Sportu, Januszem Samelem.

https://www.facebook.com/PoloniaWarszaw ... HiAh0i9pMw

[TytusPullo]

Tajne źródło finansowania-poyebbało go? My w SKK rozliczamy każdy grosz. I nikt go nie docisnął? Naprawdę?

[rubakin]

Tajne źródło finansowania-poyebbało go? My w SKK rozliczamy każdy grosz. I nikt go nie docisnął? Naprawdę?

I jeszcze te emocjonalne dialogi.. zapewne bardzo dobrze robią Polonii jako całości

[kozi]

Rzadko zaglądam komuś w kieszeń, ale ciekawe ile przytulają te dwa patałachy za swoją ciężką robotę