I liga koszykówki kobiet

[Profesor Ciekawski]

Czy w tym całym BLK jest możliwość grania na K6 czy dupa?

raczej nie. Cóż, pozostaje nam halę nową zbudować, albo tułaczka po różnych Kołach i tym podobnych ustrojstwach. Jakby każdy codziennie jedną cegłę położył to hala będzie na czas gotowa. Tylko musimy ustalić gdzie kładziemy

[rubakin]

[quote="Profesor Ciekawski"Tylko musimy ustalić gdzie kładziemy[/quote]

Jeśli przed drzwiami Ojca Dyrektora to entuzjazm byłby porównywalny:

[dada6]

Gwoli przypomnienia - jeśli ktoś (tak jak niestety ja) nie może być na K6, relacje może śledzić na https://twitter.com/SKKPolonia. Po 1. połowie jest nieźle - prowadzimy 40:28 .

[rubakin]

Mam wrażenie, że dzisiaj cały mecz był pod naszą kontrolą - osobiście widzę progres
Gratulacje dla dziewczyn i Kasi Dulnik! oczywiście

[Profesor Ciekawski]

Fajny mecz, bardzo fajna atmosfera na balkonie. Podziękowania dla zawodniczek, ale także dla kibiców. Teraz czekamy na drugie zwycięstwo wyjazdowe w tych rozgrywkach.

[mt7968]

Mam wrażenie, że dzisiaj cały mecz był pod naszą kontrolą - osobiście widzę progres
Gratulacje dla dziewczyn i Kasi Dulnik! oczywiście

No więc właśnie ja się dziś w zasadzie w ogóle nie denerwowałem. Aż dziwne. Choć przyznam, że stanie przez cały mecz z kamerą i patrzenie w okienko żeby się zawodniczka z piłką mieściła nie jest szczególną frajdą. No ale ktoś musi. A co do meczu to rzut oka na skuteczność (powyżej 40% z gry) i życie staje się prostsze . 5/12 w rzutach za trzy! Pabianiczanki w tym samym elemencie - 1/13. Bardzo dobry mecz naszych dziewczyn - spokojny, bez wielkich przestojów, i tradycyjnie z zębem.

[Profesor Ciekawski]

http://skkpolonia.pl/profesorskim-okiem ... ej-kwarty/

[AvantGarde]

Z racji tego że są to osoby które nie mają twarzoksiazki wklejajcie tu prośbą linki np.do zdjęć jak się takowe pojawia,dzięki.
Prawdziwy sport=prawdziwa Polonia Warszawa na tradycji i zasadach zbudowana!

[Profesor Ciekawski]

zdjęc jeszcze nie, ale nawiązując do sugestii AvantGarde'a link do relacji z meczu na stronie wczorajszych przeciwniczek:
http://www.ptk.pabianice.com.pl/

[rubakin]

Tekst informacyjny, ale tytuł - Drapieżne „Czarne Koszule” http://www.zyciepabianic.pl/mobile/arty ... szule.html

[Profesor Ciekawski]

I jeszcze wyjątkowo obszerny materiał wiadomości sportowych TVP Warszawa. Od ok. 2:20. Najpierw o AZS UW, ale z polonijnymi akcentami (fragment naszego meczu, wypowiedź Kasi Dulnik). A potem już relacja z wczorajszego meczu. Min. paczka trójek w wykonaniu Paczki (wszystkie cztery są w relacji) i nawet fragment pomeczowej rakiety.
http://warszawa.tvp.pl/18340355/06012015

[rubakin]

Fotki z meczu w wyborze subiektywnym - dynamika - rzut za 3 Maji : https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... caaa8c395f

i znowu Maja!
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/ ... 09bca8b7cd

[Profesor Ciekawski]

fajne. Przy czym Monika lubi być nazywana Mają.
A przy okazji: patrzę na wyniki meczów dziś rozegranych i wynika z nich, że już na pewno pierwszy mecz drugiej fazy gramy u siebie 17 lub 18 stycznia. Najprawdopodobniej 17 o godz. 19, ale to jeszcze wymaga potwierdzenia

[goora]

ale to są rzuty za dwa za 3 to zza tej linii dalszej. Maja trafiła za 3 ale po syrenie na koniec

swoją drogą ten mecz 'bez stawki' pokazał dużo większy wachlarz zagrywek naszej drużyny. Natalia pokazała kilka asyst pierwszej klasy z pozycji z których normalnie kończyłaby sama. Maja półdystans z wysokosci osobistego kilka razy bez pudła. Paczka waliła tróje na skuteczności dotychczas nieosiągalnej. to pokazuje że jak dziewczyny się zgrają to tym składem moim zdaniem nawet bez wzmocnień zrobimy w przyszłym roku górną połówkę, a jakby przyszła jakaś PF na poziomie Natalii to jak dla mnie jesteśmy w stanie grać o pierwszą trójkę tej ligi choćby za rok. Ale to oczywiście takie myślenie życzeniowe kibica, podoba mi się konserwatywny plan wyżej opisany przez mt1234 zakładający przede wszystkim nacisk na budowe podwalin i kształcenie własnych koszykarek.

[rubakin]

ale to są rzuty za dwa za 3 to zza tej linii dalszej. Maja trafiła za 3 ale po syrenie na koniec

Też miałem wątpliwości, ale taki był opis źródłowy

[mt7968]

ale to są rzuty za dwa za 3 to zza tej linii dalszej. Maja trafiła za 3 ale po syrenie na koniec

swoją drogą ten mecz 'bez stawki' pokazał dużo większy wachlarz zagrywek naszej drużyny. Natalia pokazała kilka asyst pierwszej klasy z pozycji z których normalnie kończyłaby sama. Maja półdystans z wysokosci osobistego kilka razy bez pudła. Paczka waliła tróje na skuteczności dotychczas nieosiągalnej. to pokazuje że jak dziewczyny się zgrają to tym składem moim zdaniem nawet bez wzmocnień zrobimy w przyszłym roku górną połówkę, a jakby przyszła jakaś PF na poziomie Natalii to jak dla mnie jesteśmy w stanie grać o pierwszą trójkę tej ligi choćby za rok.

Zobaczymy co się wydarzy w sobotę w Gdańsku, ale mocno wierzę, że dziewczyny poczuły swoją siłę. To już naprawdę nie jest ten sam zespół, który w drugiej kolejce przegrał na Szturmowej z UW różnicą 33 punktów. Pamiętam tamten mecz i sporą nas grupę obserwujących to widowisko z trybun - byliśmy mocno przerażeni tą demolką. Od tamtej pory wiele się jednak zmieniło - przede wszystkim z punktu widzenia zgrania i taktyki. Goora słusznie zauważył - we wtorek piłeczka poruszała się w wielu nieznanych dotąd kierunkach, trafiając na pozycje rzutowe dotąd zarezerwowane dla indywidualnych zagrywek. Wydaje mi się, że ZESPOŁOWO to był najlepszy mecz w tym sezonie (choć nie wszystkie widziałem, ocena trochę jest więc na wyrost). Są też inne drobiazgi, też sympatyczne. Na przykład to, że nie bała się rzucać Ania Kolasińska - do tej pory bezcenna w obronie, ale trochę bojąca się wziąć na siebie decyzję o zakończeniu akcji w dobrej pozycji rzutowej. We wtorek dwa razy miała okazję (jedna nie była wcale taka oczywista), oddała dwa rzuty i... oba wpadły. Praca, praca, praca. I czas.

[Profesor Ciekawski]

rozmawiałem wczoraj z Kasią, zwróciła mi uwagę na kilka jeszcze innych elementów, których sam w trakcie meczu nie zauważyłem. Ale co ważne: te wszystkie nowe elementy są wypracowane na treningach, tak właśnie miało być. Oby tak dalej!
A w małej tabeli przed drugą fazą jesteśmy na razie na trzecim miejscu (choć cenzura na stronie ciągle mi coś zmienia, cenzor przesunął nas na 4., niesłusznie moim zdaniem, bo nawet jak przegramy w Gdańsku - odpukać - to jesteśmy nad Mon-Polem lepszym bilansem bezpośrednich spotkań).
http://skkpolonia.pl/profesorskim-okiem ... sadniczej/

a dla osób, których mdli twarzoksiążka: jest już galeria zdjęć na stronie www:
http://skkpolonia.pl/gallery/1lk-skk-po ... 6-01-2015/

[rubakin]

http://skkpolonia.pl/profesorskim-okiem ... asadniczej

"A jeśli zajmiemy miejsce 7 to zaczynamy nawet od dwóch meczów u siebie", łał! nieżle, ale tak czy owak super byłoby wygrać w Gdańsku

[Profesor Ciekawski]

ja nie jestem pewien czy bym chciał zaczynać od dwóch meczów u siebie. Bo to kłopot ze względu na ferie szkolne. To nie jest jak play-off, że przewaga własnego parkietu. Tak czy inaczej - czeka nas 5 meczów u siebie i 5 na wyjeździe. Od kolejności teraz zależy tylko dokładny kalendarz tych meczów.
Paradoksalnie - z punktu widzenia terminarze najbardziej bym nie chciał byśmy zajęli 6. miejsce. Bo wtedy mecz w Jeleniej Górze zagramy 24 stycznia - z różnych przyczyn także osobistych, miałem wielka ochotę pojechać na mecz do Jeleniej Góry, a 24 stycznia nie będę mógł.
Ale oczywiście z wnioskiem końcowym: super byłoby wygrać w Gdańsku - zgadzam się całkowicie.

[mt7968]

http://skkpolonia.pl/profesorskim-okiem ... asadniczej

"A jeśli zajmiemy miejsce 7 to zaczynamy nawet od dwóch meczów u siebie"

No nie bardzo to jest super, jak dla mnie. Jak pierwsze dwa będziemy grać u siebie to ja ich nie zobaczę . Dlatego opcja jest jedna: TYLKO wygrana w Gdańsku i TYLKO porażka Płocka z VBW. I - niestety, profesorze - szóste miejsce BARDZO mnie osobiście interesuje, nie tylko z przyczyn sportowych. Wyjazd do Jeleniej mogę sobie odpuścić . Swoją drogą Olsztyn zaczyna mi wyglądać jak coś w rodzaju kandydata do spadku (po 5 kolejkach był liderem naszej grupy z kompletem zwycięstw!). 12 (słownie: dwanaście) przegranych z kolei! O ile ŁKS nie wykona jakiegoś sensacyjnego ruchu i nie zacznie wygrywać seriami to jedno miejsce spadkowe jest chyba zarezerwowane dla łodzianek. A nad ŁKS-em przed rozpoczęciem rundy finałowej będzie kilka drużyn z trzema zwycięstwami: Lider Swarzędz, UMCS Lublin, KKS Olsztyn, najprawdopodobniej Karkonosze Jelenia Góra, no i - oby - Uniwersytet Gdański. Pozostała czwórka ma o co najmniej dwa zwycięstwa więcej nad tą grupą i jest mało prawdopodobne żeby ktoś z czwórki Mon-Pol, Polonia, AZS Gorzów i Ostrovia dał się wyprzedzić WSZYSTKIM pięciu rywalom mającym obecnie trzy wygrane. Zwłaszcza, że na przykład Mon-Pol ma lepszy bilans bezpośrednich starć z Lublinem i Olsztynem, więc i Lublin, i Olsztyn musiałby OBOJE wygrać w rundzie finałowej po trzy mecze więcej niż Płock żeby go przegonić.

[rubakin]

ja nie jestem pewien czy bym chciał zaczynać od dwóch meczów u siebie. Bo to kłopot ze względu na ferie szkolne. To nie jest jak play-off, że przewaga własnego parkietu.

Ostatnio Profesorze nieźle nam u siebie szło, stąd mój aplauz. Gdyby ta tendencja się utrzymała, to dwa mecze wygrane na samym początku rozgrywek byłyby dużą sprawą.

[mt7968]

ja nie jestem pewien czy bym chciał zaczynać od dwóch meczów u siebie. Bo to kłopot ze względu na ferie szkolne. To nie jest jak play-off, że przewaga własnego parkietu.

Ostatnio Profesorze nieźle nam u siebie szło, stąd mój aplauz. Gdyby ta tendencja się utrzymała, to dwa mecze wygrane na samym początku rozgrywek byłyby dużą sprawą.

A nie wolałbyś na początek pary A6-B10 i wysokiej wygranej w klasyku Polonia Warszawa - ŁKS Łódź ?

[rubakin]

ja nie jestem pewien czy bym chciał zaczynać od dwóch meczów u siebie. Bo to kłopot ze względu na ferie szkolne. To nie jest jak play-off, że przewaga własnego parkietu.

Ostatnio Profesorze nieźle nam u siebie szło, stąd mój aplauz. Gdyby ta tendencja się utrzymała, to dwa mecze wygrane na samym początku rozgrywek byłyby dużą sprawą.

A nie wolałbyś na początek pary A6-B10 i wysokiej wygranej w klasyku Polonia Warszawa - ŁKS Łódź ?

Fakt! Nie do pogardzenia

[Profesor Ciekawski]

no to ja mam rozwiązanie kompromisowe:
- wygrywamy w Gdańsku
- Płock przegrywa z Gdynią
- zajmujemy 6 miejsce
- 17.01 wysoko wygrywamy z ŁKS
- prosimy PZKOSZ o przełożenie meczu w Jeleniej Górze na środę 4 marca ze względu na konflikt z turniejem juniorek 23-25 stycznia. PZKOSZ powinien na to pójśc, wszak młodzież przyszłością narodu, a przeceiż dwie z naszej pierwszej piątki (plus kilka rezerwowych) graja w drużynie juniorek

[rubakin]

Jak do zrobienia to czemu nie?

Nowa relacja tv od 01,47 z podkreśleniem roli K6 i wypowiedzią Kasi Dulnik http://warszawa.tvp.pl/18355267/07012014