W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Europejskiej Puchary
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: Europejskiej Puchary
Wklejam tutaj
http://www.gadu-gadu.pl/552415772419465 ... yminalista
http://www.gadu-gadu.pl/552415772419465 ... yminalista
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
Trafiłem wynik
A co ciekawe miesiąc temu śniło mi się,że Czibamba strzelił gola Citi ,ale trochę po innej akcji.
W pierwszej połowie to wystraszony i "sparaliżowany" Lech,który nie wiedział co się dzieje na boisku.W drugiej już o wiele lepiej.Po bramce rzucili się do ataku,ale Czibamba potwierdzał,że jego gol był przypadkiem.Nie wiem dlaczego Rudvens i Stilic usiedli na ławce,nie mam pojęcie co to za taktyka Zielińskiego,ale popełnił błąd nie wystawiając ich od pierwszej połowy.Lech dzisiaj tak naprawdę sam strzelił sobie 3 gole,bo za każdym razem gol padał z powodu braku krycia Adebayora.
A co ciekawe miesiąc temu śniło mi się,że Czibamba strzelił gola Citi ,ale trochę po innej akcji.
W pierwszej połowie to wystraszony i "sparaliżowany" Lech,który nie wiedział co się dzieje na boisku.W drugiej już o wiele lepiej.Po bramce rzucili się do ataku,ale Czibamba potwierdzał,że jego gol był przypadkiem.Nie wiem dlaczego Rudvens i Stilic usiedli na ławce,nie mam pojęcie co to za taktyka Zielińskiego,ale popełnił błąd nie wystawiając ich od pierwszej połowy.Lech dzisiaj tak naprawdę sam strzelił sobie 3 gole,bo za każdym razem gol padał z powodu braku krycia Adebayora.
Re: Europejskiej Puchary
Bo są na 3 miejscu....od końca w tabeli, a ogranie "anglików" graniczyło z cudem??
Re: Europejskiej Puchary
a masz w Polsce obronę co przykryje skutecznie napastników City? jak nie Adebayor to inny by strzelił, bo miałby wolne miejsce. ale wiesz co widzę w tobie spory potencjał. niedługo powinno zwolnić się stanowisko selekcjonera naszej kadry. potrenuj ich, załatw nam złoto na EURO 2012 a później przejmiesz PolonięDominik Fanatyk pisze:Trafiłem wynik
A co ciekawe miesiąc temu śniło mi się,że Czibamba strzelił gola Citi ,ale trochę po innej akcji.
W pierwszej połowie to wystraszony i "sparaliżowany" Lech,który nie wiedział co się dzieje na boisku.W drugiej już o wiele lepiej.Po bramce rzucili się do ataku,ale Czibamba potwierdzał,że jego gol był przypadkiem.Nie wiem dlaczego Rudvens i Stilic usiedli na ławce,nie mam pojęcie co to za taktyka Zielińskiego,ale popełnił błąd nie wystawiając ich od pierwszej połowy.Lech dzisiaj tak naprawdę sam strzelił sobie 3 gole,bo za każdym razem gol padał z powodu braku krycia Adebayora.
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
Widzę,że dostajesz orgazmu i masz wielką przyjemność dogryzania mi.Powiedz mi po co ty wchodzisz na forum?Żeby wejść przeczytać mojego posta zrobić "dym",że jakie ja bzdury wypisuje.Nie wiem czy jest,czy nie ma,ale piłkarze z pomocy muszą powrócić i przykryć.Obrona Lecha była rozkojarzona i nie potrafiła też przypilnować Adebayora.kapusta pisze:a masz w Polsce obronę co przykryje skutecznie napastników City? jak nie Adebayor to inny by strzelił, bo miałby wolne miejsce. ale wiesz co widzę w tobie spory potencjał. niedługo powinno zwolnić się stanowisko selekcjonera naszej kadry. potrenuj ich, załatw nam złoto na EURO 2012 a później przejmiesz PolonięDominik Fanatyk pisze:Trafiłem wynik
A co ciekawe miesiąc temu śniło mi się,że Czibamba strzelił gola Citi ,ale trochę po innej akcji.
W pierwszej połowie to wystraszony i "sparaliżowany" Lech,który nie wiedział co się dzieje na boisku.W drugiej już o wiele lepiej.Po bramce rzucili się do ataku,ale Czibamba potwierdzał,że jego gol był przypadkiem.Nie wiem dlaczego Rudvens i Stilic usiedli na ławce,nie mam pojęcie co to za taktyka Zielińskiego,ale popełnił błąd nie wystawiając ich od pierwszej połowy.Lech dzisiaj tak naprawdę sam strzelił sobie 3 gole,bo za każdym razem gol padał z powodu braku krycia Adebayora.
A może się to kiedyś spełni i zostanę trenerem i kiedy już nim będę publicznie wypowiem się w telewizji,że był sobie na forum taki kiedy jeden kapusta i śmiał się z moich postów,żartował z marzeń. Pewnego dnia mocno się zdziwił i zobaczył w internecie,że jestem trenerem i nagle przybrał szacunku do mnie.Lecz ja go w tym momencie olałem i wtedy przestałem szanować,a jego nick stał się faktem.
I jeszcze coś, nie dawno zrobiłeś awanturę,że piszę legie z małej litery,lecz ty dzisiaj każde zdanie zacząłeś z małej litery ...czyżby awaria worda?
Re: Europejskiej Puchary
Ja pierdolę Dominik - luzuj. Generalnie do 95% twojego posta nt gry Lecha nie mam zastrzeżeń, ale podobnie jak kapustę rozwaliło mnie ostatnie zdanie. To nie był mecz obrony i to było wiadomo, jednak dla mnie Bosacki nie jest zbyt dobry obrońcą(za wolny/ do tego dawał się ogrywać jak dzieciak), niestety to nie był również mecz Arboledy, a szkoda bo zawsze go szanuję i lubię.. Kapusta generalnie miał rację - nie ma w Polsce obrony czy też def pom + obrony, która pokryłaby M. City (patrz klepkę na krótko w polu karnym Lecha). Moim zdaniem City był gościnny z tego względu, że strzelił tylko 3 bramki bo mógł spokojnie z 5-6. Inna sprawa, że także Lech miał swoje sytuacje. Poza tym nie wiem co robił Tshibamba w pierwszym składzie - zawodnik, który nie łapie się na wyjściową 11 w lidze nagle gra z M. City? Podsumowując pierwsza połowa słaba w wykonaniu Lecha i pełna dominacja City, robili co chcieli, jak chcieli i kiedy chcieli, druga połowa już o wiele lepsza i momentami naprawdę podjęli walkę
Moim prędzej zdaniem zdziwiłby się jak Polska repra zeszła na psy i wyjechał z kraju, ale powodzenia Dominik bo tak naprawdę ścieżka trenerska jest bardzo fajnaPewnego dnia mocno się zdziwił i zobaczył w internecie,że jestem trenerem i nagle przybrał szacunku do mnie
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: Europejskiej Puchary
Szacunek dla Lecha, walczyli, ale nam się wydaje wiele, a tak naprawdę City cały czas wiedziało co się dzieje i prócz 15minut w II połowie, kontrolowali grę. Są fachowcami jakby musieli, zaraz by znów ruszyli.
Czibamba jak dobrze, że go u nas nie ma.
Czibamba jak dobrze, że go u nas nie ma.
Re: Europejskiej Puchary
Powiem tak... Gdyby Man City musiał strzelić 10 bramek to by tyle strzelił. Sorry ale to inny wymiar piłki. Zejdźmy na ziemię.
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: Europejskiej Puchary
Dokładnie
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
Nie ma? A skąd wiesz?To zależy od taktyki trenera,jak ustawi obronę i też od niej samej.Jakby obrońcy przykryli dobrze Adebayora,nie strzelił by na pewno 3 bramek.Zauważ,że stali od 1 do 3 m od niego,co już przy podaniu zawodnik nie ma szans go dogonić. Groclin bodajże w 2004 roku udowodnił,że da się przykryć M.City remisując u siebie 0-0,a na wyjeździe 1-1.malpus91 pisze:Ja pierdolę Dominik - luzuj. Generalnie do 95% twojego posta nt gry Lecha nie mam zastrzeżeń, ale podobnie jak kapustę rozwaliło mnie ostatnie zdanie. To nie był mecz obrony i to było wiadomo, jednak dla mnie Bosacki nie jest zbyt dobry obrońcą(za wolny/ do tego dawał się ogrywać jak dzieciak), niestety to nie był również mecz Arboledy, a szkoda bo zawsze go szanuję i lubię.. Kapusta generalnie miał rację - nie ma w Polsce obrony czy też def pom + obrony, która pokryłaby M. City (patrz klepkę na krótko w polu karnym Lecha). Moim zdaniem City był gościnny z tego względu, że strzelił tylko 3 bramki bo mógł spokojnie z 5-6. Inna sprawa, że także Lech miał swoje sytuacje. Poza tym nie wiem co robił Tshibamba w pierwszym składzie - zawodnik, który nie łapie się na wyjściową 11 w lidze nagle gra z M. City? Podsumowując pierwsza połowa słaba w wykonaniu Lecha i pełna dominacja City, robili co chcieli, jak chcieli i kiedy chcieli, druga połowa już o wiele lepsza i momentami naprawdę podjęli walkę
Moim prędzej zdaniem zdziwiłby się jak Polska repra zeszła na psy i wyjechał z kraju, ale powodzenia Dominik bo tak naprawdę ścieżka trenerska jest bardzo fajnaPewnego dnia mocno się zdziwił i zobaczył w internecie,że jestem trenerem i nagle przybrał szacunku do mnie
"Moim prędzej zdaniem zdziwiłby się jak Polska repra zeszła na psy i wyjechał z kraju, ale powodzenia Dominik bo tak naprawdę ścieżka trenerska jest bardzo fajna "
Oszczędź te swoje aspekty.Piszesz,żeby tylko coś napisać ,a to mnie i innych już wkurwia.
I darujcie sobie kolejne napinki bo przez was dostaje ostrzeżenia
Re: Europejskiej Puchary
No nie, ja Ci piszę cały długi post nt gry Lecha, a tylko wyłuskujesz zdanie na swój temat - obsesję masz czy co? Wiesz, naprawdę gówno mnie obchodzi co Cię wkurwia
"To nie był mecz obrony i to było wiadomo, jednak dla mnie Bosacki nie jest zbyt dobry obrońcą(za wolny/ do tego dawał się ogrywać jak dzieciak), niestety to nie był również mecz Arboledy, a szkoda bo zawsze go szanuję i lubię.."
Wracając do samego Lecha. Wiadomo było, że przegrają i nie wiem czy znalazłby się optymista, który by stwierdził inaczej. Jednak wbrew wszystkim Lech ma całkiem realne szanse na wyjście z grupy, a to byłby naprawdę wyczyn. Przy założeniu(realnym, aczkolwiek optymistycznym), że zdobędą punkt z Juve(grają u siebie), wygrają z Salzburgiem i dajmy na to remis z City(w to akurat nie wierzę) Kolejorz na przekór wszystkim wyjdzie z grupy. Chociaż z drugiej strony jest on bardzo nieprzewidywalny. No i ostatnia kwestia, po co tak bardzo się spinać na LE skoro i tak wiadomo, że się nic nie ugra(rozumiem względy finansowe), ale nie lepiej trochę dogonić czołówkę w lidze, a nie notorycznie dawać dupy?
Owszem, ale zawsze jest jakaś możliwość przejścia obrony - patrz mecz Barcelona vs 11 obrońców(Inter Mediolan) - całą drużyna broniła a i tak stracili bramkę. Nie chodzi tutaj o to, że przeszli, że taka taktyka itp - po prostu stracili bramkę i nie rozśmieszaj mnie bo idąc twoją drogą dedukcji Ekstraklasa stoi na takim samym poziomie jak PremiershipTo zależy od taktyki trenera,jak ustawi obronę i też od niej samej
Jakby, jakby...jakby Lech nie dał dupy to by grał w LM. Gdybać to sobie możemy nad czymś realnym, a nie nad takim czymś. Zresztą przecież wyraźnie napisałem(ale co oczywiście przeoczyłeś)akby obrońcy przykryli dobrze Adebayora,nie strzelił by na pewno 3 bramek
"To nie był mecz obrony i to było wiadomo, jednak dla mnie Bosacki nie jest zbyt dobry obrońcą(za wolny/ do tego dawał się ogrywać jak dzieciak), niestety to nie był również mecz Arboledy, a szkoda bo zawsze go szanuję i lubię.."
Nie ma już Groclinu.Górnik też był w finale PZP. Nie ma sensu porównywać tego co było i co jest.Groclin bodajże w 2004 roku udowodnił,że da się przykryć M.City remisując u siebie 0-0,a na wyjeździe 1-1.
Widać jak dużo wyniosłeś z całego mojego postaOszczędź te swoje aspekty.Piszesz,żeby tylko coś napisać
To może Cie w koncu zbanują? Wtedy wiele osób odetchnie z ulgąI darujcie sobie kolejne napinki bo przez was dostaje ostrzeżenia
Wracając do samego Lecha. Wiadomo było, że przegrają i nie wiem czy znalazłby się optymista, który by stwierdził inaczej. Jednak wbrew wszystkim Lech ma całkiem realne szanse na wyjście z grupy, a to byłby naprawdę wyczyn. Przy założeniu(realnym, aczkolwiek optymistycznym), że zdobędą punkt z Juve(grają u siebie), wygrają z Salzburgiem i dajmy na to remis z City(w to akurat nie wierzę) Kolejorz na przekór wszystkim wyjdzie z grupy. Chociaż z drugiej strony jest on bardzo nieprzewidywalny. No i ostatnia kwestia, po co tak bardzo się spinać na LE skoro i tak wiadomo, że się nic nie ugra(rozumiem względy finansowe), ale nie lepiej trochę dogonić czołówkę w lidze, a nie notorycznie dawać dupy?
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
Czy ja wiem,cienkie Strum Graz i słaby Juventus...Powinni zając 2 miejsce,a 10 pkt jest jak najbardziej realne.malpus91 pisze:No nie, ja Ci piszę cały długi post nt gry Lecha, a tylko wyłuskujesz zdanie na swój temat - obsesję masz czy co? Wiesz, naprawdę gówno mnie obchodzi co Cię wkurwia
Rozumiem,że mam cie pochwalić za długiego posta Po prostu sprzeciwiam się,bo nie masz do końca racji.
Owszem, ale zawsze jest jakaś możliwość przejścia obrony - patrz mecz Barcelona vs 11 obrońców(Inter Mediolan) - całą drużyna broniła a i tak stracili bramkę. Nie chodzi tutaj o to, że przeszli, że taka taktyka itp - po prostu stracili bramkę i nie rozśmieszaj mnie bo idąc twoją drogą dedukcji Ekstraklasa stoi na takim samym poziomie jak PremiershipTo zależy od taktyki trenera,jak ustawi obronę i też od niej samej
Co mnie obchodzi Barca i Inter jak to inny świat.Nie stoi na takim samym poziomie,ale uwierz da się coś ugrać z takimi drużynami.
Jakby, jakby...jakby Lech nie dał dupy to by grał w LM. Gdybać to sobie możemy nad czymś realnym, a nie nad takim czymś. Zresztą przecież wyraźnie napisałem(ale co oczywiście przeoczyłeś)akby obrońcy przykryli dobrze Adebayora,nie strzelił by na pewno 3 bramek
"To nie był mecz obrony i to było wiadomo, jednak dla mnie Bosacki nie jest zbyt dobry obrońcą(za wolny/ do tego dawał się ogrywać jak dzieciak), niestety to nie był również mecz Arboledy, a szkoda bo zawsze go szanuję i lubię.."
Nie przeoczyłem,wiadomo,że tacy piłkarze z Manchesteru będą jeździć polskich ligowców bo są po prostu słabsi.Ale problem polega na tym,że wszyscy obrońcy Lecha nie kryli Adebayora.
Nie ma już Groclinu.Górnik też był w finale PZP. Nie ma sensu porównywać tego co było i co jest.Groclin bodajże w 2004 roku udowodnił,że da się przykryć M.City remisując u siebie 0-0,a na wyjeździe 1-1.
No i co z tego?Ale był i grał prawie jak każdy inny Polski zespół i co?Przykryli i M.C nie wiedzieli jak rozegrać.
Co mnie obchodzi Górnik i jego finały tu chodzi o LE.
Widać jak dużo wyniosłeś z całego mojego postaOszczędź te swoje aspekty.Piszesz,żeby tylko coś napisać
nie chodzi m i o to z Lechem,ale o inne.
To może Cie w koncu zbanują? Wtedy wiele osób odetchnie z ulgąI darujcie sobie kolejne napinki bo przez was dostaje ostrzeżenia
Pewnie sprawiło by ci to dużo przyjemności bo znów przestał byś się pilnować i ponownie zaczęłyby się nabijanie postów.A wiele osób wkurzyłoby się,że mnie zbanowali.Są tacy którzy mnie lubią i nie lubią.
Wracając do samego Lecha. Wiadomo było, że przegrają i nie wiem czy znalazłby się optymista, który by stwierdził inaczej. Jednak wbrew wszystkim Lech ma całkiem realne szanse na wyjście z grupy, a to byłby naprawdę wyczyn. Przy założeniu(realnym, aczkolwiek optymistycznym), że zdobędą punkt z Juve(grają u siebie), wygrają z Salzburgiem i dajmy na to remis z City(w to akurat nie wierzę) Kolejorz na przekór wszystkim wyjdzie z grupy. Chociaż z drugiej strony jest on bardzo nieprzewidywalny. No i ostatnia kwestia, po co tak bardzo się spinać na LE skoro i tak wiadomo, że się nic nie ugra(rozumiem względy finansowe), ale nie lepiej trochę dogonić czołówkę w lidze, a nie notorycznie dawać dupy?
Komu na przekór zrobi Lech?
A Skąd wiesz,że nic nie ugrają?Jak trafią w 1/8 na słabego rywala,a potem w 1/4 na trochę lepszego od siebie to mają szanse na poważny sukces.Oni wygrali ligę,więc teraz nie skupiają tak dużej uwagi na majstra.Na pewno w końcu zaczną wygrywać i podgonią tą czołówkę.Uwierz ,że 1/4 LE jest czymś poważniejszym od mistrzostwa.
Ostatnio zmieniony pt paź 22, 2010 14:57 przez Dominik Fanatyk, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: Europejskiej Puchary
Strum Graz?
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
oczywiście chodziło mi o Sturm Graz Sorry,moja pomyłkaAvantGarde pisze:Strum Graz?
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: Europejskiej Puchary
Nie no spoko Dominik
Salzburg ziomek
Salzburg ziomek
Re: Europejskiej Puchary
Oj Dominik, Dominik. Juventus był słaby, ale teraz się odbił od dna i konsekwentnie wygrywa. Salzburg owszem jest słaby dlatego liczę na 3 pkt. Zrobi na przekór wszystkim, którzy w niego nie wierzyli i non stop wypowiadali się niepochlebnie. No proszę cię, ustaw im od razu drogę do finału LE. Najpierw niech wyjdą z grupy, potem zaczniemy teoretyzować o ich szansach. No tak, niech w ogóle oleją ligę i wszystko, a potem się obudzą z ręką w nocniku, że są gdzieś w środku tabeli, z PP odpadli, a w LE nie wyszli z grupy lub zakonczyli zmagania na 1/8 I WIERZĘ, że 1/4 jest czymś poważniejszym od LE, tylko niech oni najpierw to osiągną, a potem będziemy gadać. Jak w Fifie wygrasz LE i LM Polonią to również ma szanse?
E: Nie no Dominik, ze Sturmem to dowaliłeś
E: Nie no Dominik, ze Sturmem to dowaliłeś
-
- Posty: 2232
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 20:36
Re: Europejskiej Puchary
AA myślałem,że Sturm Salzburg i Sturm Graz to samo Ogl losowanie byłem pewny,że na ekranie pisze Sturm GrazAvantGarde pisze:Nie no spoko Dominik
Salzburg ziomek
Re: Europejskiej Puchary
I w ten sposób można zakończyć wasze dywagacje. Sturm Graz nie Salzburg, City teraz a City kilka lat temu to też nie to samo.
Lech conajwyżej złapie jeszcze punkt i nic więcej.
Jeśli nie ma się PODSTAWOWEJ wiedzy na temat nazw klubów z Europy to co mozna więcej o nich mądrego powiedzieć?? Moim zdaniem nic. Poza tym po wyjściu z grupy jest chyba 1/16 a nie 1/8 od razu. Ale oczywiście Dominikowi jak zwykle zanim coś napisał nie chciało się tego sprawdzić...
A kiedyś to Górnik wygrał z Romą!! Po rzucie monetą
Lech conajwyżej złapie jeszcze punkt i nic więcej.
Jeśli nie ma się PODSTAWOWEJ wiedzy na temat nazw klubów z Europy to co mozna więcej o nich mądrego powiedzieć?? Moim zdaniem nic. Poza tym po wyjściu z grupy jest chyba 1/16 a nie 1/8 od razu. Ale oczywiście Dominikowi jak zwykle zanim coś napisał nie chciało się tego sprawdzić...
A kiedyś to Górnik wygrał z Romą!! Po rzucie monetą
Re: Europejskiej Puchary
" AA myślałem,że Sturm Salzburg i Sturm Graz to samo "
żeby ten koszmarek nie ciągnął się długo: Sturm Graz i FC ( Red Bull) Salzburg ( i z tym klubem gra Lech)
Nie ma również takiego tworu jak Sturm Salzburg i z pewnością nie byłby to Sturm Graz , bo Graz i Salzburg to wbrew pozorom dwa różne miasta. Dośc tego....
Zastanawiałem się w trakcie oglądania meczu, na którym miejscu Lech skończyłby ligę angielską-bo w 1 połowie widac było różnicę światów, a w drugiej już prezentował się jak taka solidna, angielska szarzyzna( coś w stylu Wigan? Blackburn?) , która niby strzeli bramkę City, ale w sumie to wiadomo kto tu rządzi
żeby ten koszmarek nie ciągnął się długo: Sturm Graz i FC ( Red Bull) Salzburg ( i z tym klubem gra Lech)
Nie ma również takiego tworu jak Sturm Salzburg i z pewnością nie byłby to Sturm Graz , bo Graz i Salzburg to wbrew pozorom dwa różne miasta. Dośc tego....
Zastanawiałem się w trakcie oglądania meczu, na którym miejscu Lech skończyłby ligę angielską-bo w 1 połowie widac było różnicę światów, a w drugiej już prezentował się jak taka solidna, angielska szarzyzna( coś w stylu Wigan? Blackburn?) , która niby strzeli bramkę City, ale w sumie to wiadomo kto tu rządzi
Re: Europejskiej Puchary
Mryba pisze:
Zastanawiałem się w trakcie oglądania meczu, na którym miejscu Lech skończyłby ligę angielską-bo w 1 połowie widac było różnicę światów, a w drugiej już prezentował się jak taka solidna, angielska szarzyzna( coś w stylu Wigan? Blackburn?) , która niby strzeli bramkę City, ale w sumie to wiadomo kto tu rządzi
Tylko że gra w takim tempie i z taką ilością meczów to by skończyli na ostatnim miejscu
Re: Europejskiej Puchary
Jak dla mnie Lech - Manchaster City to taka kopanina, ale strzał i bramka pierwsza klasa(troche szczęscia).
- El_Cycunio!
- Posty: 1691
- Rejestracja: sob gru 02, 2006 10:54
Re: Europejskiej Puchary
Niesamowite... 2-1 dla Lecha...
O KIERWA 3-1 !!!!
O KIERWA 3-1 !!!!
Re: Europejskiej Puchary
Gdzie są teraz przeciwnicy Bakero ?
Re: Europejskiej Puchary
3-1
Widzisz JANAS co dają ZMIANY?! I gdzie są teraz Ci co bronili zmian z Jagą?
Widzisz JANAS co dają ZMIANY?! I gdzie są teraz Ci co bronili zmian z Jagą?
Re: Europejskiej Puchary
Akurat tutaj Bakero gówno zrobił, bo nie miał czasu żeby coś zrobić,to wszystko przygotował Zieliński i jego sztab.Ale brawo Lech, troszkę szczęścia i się udało, gwiazdeczki pyknąć.Już się obję meczu w Poznaniu bo widać są na fali....