Jak coś to chodzę na mecze AZS-u, ogląda się fajnie, spokojnie, ale jak dla mnie trochę za cicho, młyn to około 20 osób, a ich doping opiera się głównie na bębnach, no i jak dla mnie hala też trochę za mała, szczegółnie, że jak jest komplet to wyjść się nie da, bo jedne małe dżwi na 2000 ludu to jednak trochę za mało. Ale tak to poza tym przyjazna atmosfera, nie ma kos, ani zgód, barwy zielone, ale ciemno-zielone, a nie sraczkowato-zielone więc narzekać nie ma co, bo nawet jak ktoś wrzaśnie Polonia lub Legia to obejdzie się to bez echa... Trochę głupio, że kluby noszą nazwy sponsorów, ale taka nazwa (niepełna) JWC AZS Politechnika Warszawska nawet mi pasuje, byle by nie rozpisywać skrutów... W sumie polecam, bo można se objeżeć siatkówke na wysokim poziomie (chociaż nie zawsze), no i emocje zbliżone to meczu piłkarskiego...
Dla Suligusa, grają na Obozowej 60 w hali Koło, tam gdzie gra Polonia SPEC Warszawa, w soboty co dwa tygodnie (wiadomo jeden u siebie, potem na wyjeździe), następny mecz u siebie grają 30 grudnia z Mostostalem Azoty Kędzierzyn Koźle (czy jakoś tak), bilety:
ulgowy - 10zł
normalny - 20zł
Można tam dojechać 13 z Alei Solidarności ...
Jak coś:
http://www.siatkowka.azspw.pl/