

System ten występuje pod różnymi nazwami. Rosjanie nazywają debiut:
1. e2-e4 ; g7-g6
2. d2-d4 ; Gf8-g7
Obroną Ufimcewa, spotyka się nazwy „królewskie fianchetto”, system jeża… Nie interesowałem się szczególnie historią tej obrony, nazwa „obrona Pirca” jest najczęściej używana w literaturze choć sam nie znam żadnej partii mistrza Pirca. Rozwój teorii tego debiutu wiążę z „późnym Botwinnikiem”. Wielki wkład wnieśli też Węgrzy (Andras Adorian, Gyula Sax) oraz Anglicy (Antony Miles, Johnatan Speelmann). Z polskich graczy obrona Pirca to podstawowa broń wielokrotnego MP Tomka Markowskiego. Ustawienie czarnego przypomina znane nam już struktury Obrony królewsko-indyjskiej. Zresztą po
3. c2-c4 dochodzi do tej obrony. Samodzielne znaczenie mają kontynuacje w których biały nie gra c2-c4, rozwijając np. skoczka (3. Sb1-c3…)
Spór dla której strony jest korzystne umieszczenie białego pionka na c4 nie został rozstrzygnięty. Botwinnik np. uważał, że biały ma łatwiejszą grę z pionkiem na c4 a np. Fischer uważał to za stratę czasu( osobiście mając białe ustawiam chętnie tego piona na „c3”).
Grając na wyjeździe(czarnymi) wypada najpierw wyrównać grę. Pomysł jak to zrobić używając Obrony Pirca polega na szybkim zabezpieczeniu króla (w 95% krótka roszada), uważnej i aktywnej grze w centrum oraz szukaniu strukturalnych słabości jakie pojawiają się przy próbie ataku białego. Taki pomysł na grę przyniósł nam 3 pkt w meczu z Amicą. Zagłębie nie jest lepszym od kuchenek zespołem.
Zainteresowanych tym systemem odsyłam – jak zwykle - do wyszukiwarek. Obecnie debiut ten grywany jest rzadko ale to kwestia mody niż jego wartości. Dziś grywa tak Nispeanu ale najbardziej celowe jest odnalezienie partii klasyków: Fischera (koncepcje ataku białymi), Korcznoja czy Timmana (plany gry czarnych). W Pircu – o ile nie dochodzi do kataklizmu – wygrywa strona o większym „czuciu pozycji” – myślę, że Polonia ma w tym elemencie przewagę nad Zagłębiem.
