W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Puchar Konfederacji
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
Przyznać muszę że w finale trzymałem kciuki za Argentyne, lecz to co widziałem dziś w wykonaniu Mistrzów Świata Brazylii to czysta poezja...bezsprzecznie na dzień terażniejszy faworyt numer jeden do zdobycia kolejnego Pucharu Świata. Piłka chodziła jak po sznurku, dodatkowo brazylijczycy okraszali to wszystko wspaniałą techniką. Jestem szczerze pod wrażeniem ich finałowej potyczki w Pucharze Konfederacji. Pamiętać jeszcze trzeba iż w podstawowym składzie brakowało kilku zawodników jak choćby Roberto Carlos, Cafu, Ronaldo...Argentyńczycy dosyć słabo...widać było że mają słabszy dzień, który jakże skutecznie wykorzystali "canarinhos". Ostatnie 25 minut to napór Argentyny pod wodzą za póżno moim zdaniem wprowadzonego Aimara (strzelca bramki), i gdyby nie Dida ratujący kilkakrotnie fantastycznymi interwencjami bramke "mistrzów", to byłoby jeszcze ciekawiej. Ogólnie dobry, szybki mecz z dużą dawką sytuacji podbramkowych włącznie z samymi strzałami. Polecam obejrzeć gdzieś choćby powtórki tym co nie mogli tego zobaczyć "na żywo".
-
- Posty: 942
- Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
- Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego
Dokładnie. Ten zespół grał FENOMENALNIE! Jedyna roszada mogłaby być na pozycji Gilberto -> Roberto Carlos, bo grający z drugiej strony Cicinho (cycynio
), to piękno dla oka kibica. Dwie wrzutki w pole karne i dwie piękne bramy. Tak grającej Brazylii nie powstrzyma raczej nikt.
A mając taką siłę rażenia, wstawianie Ronaldo tylko by ten zespół osłabiło. W ogole tak wyjebistego meczu nie widziałem w tym roku! Niech żałują ci, co nie widzieli!
A ciekawe jest to, że ten skład wcale nie grał ze sobą wielu meczów, a zgrani są jak stara banda - piłka chodzi z klepy przec całe boisko, niewiarygodne!

A mając taką siłę rażenia, wstawianie Ronaldo tylko by ten zespół osłabiło. W ogole tak wyjebistego meczu nie widziałem w tym roku! Niech żałują ci, co nie widzieli!
A ciekawe jest to, że ten skład wcale nie grał ze sobą wielu meczów, a zgrani są jak stara banda - piłka chodzi z klepy przec całe boisko, niewiarygodne!
-
- Posty: 34
- Rejestracja: śr mar 02, 2005 18:53
- Lokalizacja: Ursynow