W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

Polska, ME

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

Sabek
Posty: 41
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 13:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sabek » pn cze 16, 2008 10:42

Czarnych Koszul Fan pisze:Wiem, że się przyznał. Ale sytuacja jest bardzo zawiła. Saganowski strzelał a nie podawał. Roger nie absorbował uwagi bramkarza zatem nie jest to jasne.
Ale "nasz" zawodnik skorzystał z tego, że był na pozycji spalonej. Bo niewątpliwie tak było, prawda?

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » pn cze 16, 2008 11:19

Sabek tak to prawda.


"Natomiast uważam, że już najwyższy czas podnieść larum co do twardogłowości władz FIFA/UEFA co do wprowadzania nowinek technicznych do pracy sędziów, począwszy od wykorzystania zapisów video."

A ja podpisuję się obiema rękami i nogami pod protestem. To także piękno tego sportu, które odróżnia go od innych. Czasem właśnie jeden nawet niech będzie to błąd decyduje. Sorka ale dobra drużyna nie dopuszcza aby o być albo nie być decydowała jedna sytuacja. Nie wyobrażam sobie kompletnie, że sędzie będzie schodził z boiska i patrzył na nagrania a my kibice będziemy oczekiwali na jego decyzję. To zabije ten sport!!! Jest on najpopularniejszy na świecie nawet mimo pewnych ułomności i ręce precz przed naprawianiem czegoś co świetnie działa!!!!

Awatar użytkownika
kozlorf
Posty: 5566
Rejestracja: pt mar 10, 2006 0:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozlorf » pn cze 16, 2008 11:25

Czarnych Koszul Fan pisze:Jest on najpopularniejszy na świecie nawet mimo pewnych ułomności i ręce precz przed naprawianiem czegoś co świetnie działa!!!!
Ale przecież działa do dupy?

Tak na prawdę to mecz z Austrią mógł spokojnie skończyć się wynikiem 1:0 dla nas, jak i 1:0 dla Austrii (tak np. powinno być w/g Ciebie), jeżeli patrzeć na wątpliwe decyzje sędziego, który coś tam zobaczył, a czegoś nie zobaczył.
Poza tym jak na razie sędziowie na Mistrzostwach Europy (!) przyznali się już do dwóch błędów, a jeszcze się faza grupowa nie skończyła.

Jeżeli CKF chcesz mieć "piękno piłki nożnej" w postaci sedziego, od którego wszystko zależy, to i tak długo to będziesz jeszcze miał w II lidze polskiej. Natomiast to właśnie turnieje, które odbywają się co ileś lat, przez który to czas wszystko idzie cholernie do przodu powinny być miejscami, gdzie oficjalnie wprowadza się wszelakie możliwe udogodnienia dla pracy sędziów.

Jersy
Posty: 2948
Rejestracja: pt maja 23, 2003 20:01
Lokalizacja: Piaski

Post autor: Jersy » pn cze 16, 2008 14:03

Zdecydowanie zgadzam się z CKF. Na szczęście wprowadzenie powtórek jest moim zdaniem nierealne, w tenisie czy futbolu amerykańskim jest to możliwe bo gra jest rwana i przerwy można wykorzystać na taką analizę. W piłce nie ma na coś takiego miejsca. Poza tym nawet oglądając powtórki często nie można być pewnym czy był spalony czy nie (bramki Podolskiego i Smolarka w 1 meczu) czy był faul, ręka itp. Przykładem może być właśnie faul (?) Lewandowskiego. Dlatego wprowadzenie powtórek poprawi niewiele a całkowicie rozbije mecze. Poza tym chciałbym aby piłka nożna w B-klasie i finale MŚ miała takie same zasady. Żadnych kamer, chipów i innych zabawek dla bogatych. Nie zabijajmy tej gry!!! Takie przepisy głównie chcą wprowadzać ludzie, którzy futbol znają tylko z trybun albo telewizora!

Jeżeli jakaś drużyna gra w sezonie 30 meczów to nie ma szans, żeby błędy sędziów wpłynęły na jej pozycję w tabeli, zakładając że nie mamy do czynienia z błędami celowymi. Nawet jeżeli sędziowie są sierotami ale uczciwymi to przy takiej długości trwania sezonu wartość pomyłek sędziowskich na korzyść i niekorzyść dąży do zera!

Awatar użytkownika
kozlorf
Posty: 5566
Rejestracja: pt mar 10, 2006 0:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozlorf » pn cze 16, 2008 14:30

Jersy pisze:Poza tym chciałbym aby piłka nożna w B-klasie i finale MŚ miała takie same zasady. Żadnych kamer, chipów i innych zabawek dla bogatych.
W takim razie, skoro równamy w dół, to finał MŚ powinien być rozgrywany na kartoflisku.

Poza tym wydaje mi się, że nie ma absolutnie żadnych argumentów za tym, żeby piłka nożna była wszędzie taka sama. Wręcz przeciwnie, uważam, że rozgrywki lokalne (cokolwiek to nie znaczy) powinny być przeprowadzane w sposób tradycyjny, natomiast rozgrywki "elitarne" w sposób jak najbardziej nowoczesny.
Jersy pisze:Jeżeli jakaś drużyna gra w sezonie 30 meczów to nie ma szans, żeby błędy sędziów wpłynęły na jej pozycję w tabeli, zakładając że nie mamy do czynienia z błędami celowymi. Nawet jeżeli sędziowie są sierotami ale uczciwymi to przy takiej długości trwania sezonu wartość pomyłek sędziowskich na korzyść i niekorzyść dąży do zera!
No więc właśnie dlatego liga może pozostać bez zmian. Natomiast w meczach pucharowych, albo w krótkich turniejach szczególnie tych, które sa dla telewizji, a nie dla widza na miejscu, błędy sędziów mogą mieć olbrzymie znaczenie.

Nie mówiąc o tym, że w przypadku błędów joby zbierają sędziowie, podczas gdy błąd tak na prawdę jest wynikiem stresu, nieprzyjaznej atmosfery, itd. Wszelkie zdjęcie odpowiedzialności z sędziów tylko pomoże.

Nie mówiąc o tym, że hasło "piłka nożna wszedzie taka sama" jest bez sensu i dawno nieaktualne. W ligach juniorskich często w ogóle nie ma liniowych, amerykanie grają oficjalne rozgrywki 3x30 minut, a sędzia główny wywala Zidana w finale MŚ na podstawie powtórki video, którą widział techniczny.

Nie mówiąc już o korupcji, pomaganiu gospodarzom i wszelkiemu nieobiektywizmowi, który jest i będzie.

Poza tym powtórki video miałyby znaczenie tylko przy akcjach które i tak są przerywane: nieuznanie gola bo był spalony (najczęstsza metoda wypaczania wyniku), niesłuszne kartkowanie gdy nie ma faulu oraz brak kartek przy waleniu w morde kiedy sędzia nie widzi, karne z kapelusza przy stałych fragmentach. I tak główny często podbiega do liniowego, żeby się o coś spytać, równie dobrze może zapytać o info przez słuchawki.

A co do chipów: wykrywanie spalonych już teraz doskonale działa automatycznie - jak pisałem do tego liniowych w ogóle już nie trzeba. Nie mówiąc o stwierdzaniu, czy piłka przekroczyła linię.

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1900
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » pn cze 16, 2008 19:35

Nie wdając się w dalsze dyskusje...
Za chwilę ostatnie 90 minut Polaków na Euro?
Stawiam 2-0 dla Polski i 1-0 dla... Austriaków lub Niemców :wink: .

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » pn cze 16, 2008 19:56

I to jest właśnie piękne, że do dzisiaj trwają dyskusję czy w 66 była bramka czy nie. Czy Liverpool strzelił czy nie. Nawet to, że się przekomarzamy na forum. Bez tego ten sport straci to coś i już będzie sztuczny. Sport jest dla ludzi a ludzie są omylni i pomyłka to także część tego sportu. Łapy precz od piłki nożnej!!!



PS:k.... napijmy się nie możemy osiągnąć przewagi w starciu z Chorwacją B. Panowie z czym do ludzi :)

Awatar użytkownika
elektryk
Posty: 29093
Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:22
Lokalizacja: od cioci

Post autor: elektryk » pn cze 16, 2008 20:27

Polonia znaczy Polska...Takie samo gówno grają. Kop do przodu i może Kosmalski ups Saganowski coś wywalczy :evil: . Do domu dziady!!

kostek
Posty: 2412
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 17:52
Lokalizacja: z kosmosu

Post autor: kostek » pn cze 16, 2008 20:32

Nie chce mi się już na to patrzeć :roll:

Lewandowskiego nic nie nauczył mecz z Austrią, ciekawe czy dotrwa do końca. To samo się tyczy Wasilewskiego, faulują bez opamiętania.

To co gra Krzynówek to jest masakra. Każde dośrodkowanie w trybuny, a z kolei z drugiej strony wszystko traci Łobodziński.

To co w Polonii - nie ma drugiej linii. Podania na pałę lecą w stronę Saganowskiego, ale do niego nie docierają. Murawski niewidoczny a Roger bardziej się skupia na trikach niż na efektywności.

Chorwaci za to odbierają nam piłkę CZYSTO i od razu serią dokładnych podań zmierzają skutecznie w kierunku naszej bramki.

Z czym do ludzi, spytajmy się szczerze? Nie mamy piłkarzy, w grze widać pełno analogii do drugoligowej Polonii, a jak się wszystko skończyło każdy wie.

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » pn cze 16, 2008 20:36

roger gra tak żeby się sprzedać w dupie ma jakąś tam Polskę to był tylko pretekst do zaistnienia na takiej imprezie. W Brazylii nie grałby nawet w reprezentacji paraolimpijskiej.

kostek
Posty: 2412
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 17:52
Lokalizacja: z kosmosu

Post autor: kostek » pn cze 16, 2008 20:47

Jest jeszcze jedno pytanie:

Na kogo tym razem zwalić winę? Z Austrią wychylił się sędzia, na niego spadł gniew całego narodu, piłkarze to wykorzystali i nie dostało im się nic a nic za ten przechu*** mecz z Austrią.

Może, że kibice z Chorwacji są głośniejsi? Przecież nie są przyzwyczajeni, że kibice innej drużyny przebijają naszych.

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » pn cze 16, 2008 20:54

Piłka była okrągła a bramki dwie. A tak naprawdę to wina tych kutasów z UEFA bo mogli nas wylosować do koszyka z Andorą, San Mario i Wyspami Owczymi.


Mój dowcip coraz bardziej aktualny.

Leo!!!
Why???
For funny!

kostek
Posty: 2412
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 17:52
Lokalizacja: z kosmosu

Post autor: kostek » pn cze 16, 2008 20:58

1:0

Świetny obrazek tuż przed stratą bramki. Ktoś z repry dostaje lekkie podanie po ziemi, a gdy przyjmuje piłka leci mi do góry i musi sklejać :lol:

naprawdę - grupa była słaba, a my w niej najsłabsi.

Awatar użytkownika
elektryk
Posty: 29093
Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:22
Lokalizacja: od cioci

Post autor: elektryk » pn cze 16, 2008 21:01

Jakby Bąka wzięli na to euro to nie wypadłby gorzej niż Krzynówek "ołów w nogach" czy Łobodziński "co ja tutaj robię". Niech im rezerwy wjebią jeszcze ze dwie... :evil: . Mecz o życie a ci człapią po boisku. Zazdrość bierze jak się przypomni Turków co przy 0-2 krew w oczach i jazda na Czechów :roll:

Ile jeszcze czasu będzie ta jałopa Krzynówek jeszcze nas męczył swoją kopaniną?

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » pn cze 16, 2008 21:13

Też się zastanawiam ale to chyba taka sama sytuacja jak u nas z Krzychem. Ten Krzynówek nic nie gra, bardziej przeszkadza czasami coś mu wyjdzie ostatni raz z Portugalią nawet przez przyzwoitość nie sprawdzam kiedy był mecz ale gra. To tak jak u nas Bąk jemu też wyszło z Ruchem w Chorzowie na przykład i to jakieś 1,5 roku temu albo coś około. Świeża sprawa :lol:

keeper
Posty: 1747
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:22
Lokalizacja: b. ładna
Kontakt:

Post autor: keeper » pn cze 16, 2008 21:49

Roger wygląda na przygnębionego. Prawdopodobnie wreszcie sobie uświadomił, w co się wpieprzył

:lol:

Awatar użytkownika
purchi
Posty: 1009
Rejestracja: pn kwie 09, 2007 22:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: purchi » pn cze 16, 2008 22:28

Byliśmy najsłabszą drużyną na tym turnieju. Wszyscy nasi totalnie bez formy (oprócz Boruca). Brak nadziei na przyszłość..

Canus_Ochota
Posty: 1363
Rejestracja: śr lut 02, 2005 20:45
Lokalizacja: Kraków / Stara Dzielnica Ochota

Post autor: Canus_Ochota » pn cze 16, 2008 22:37

Czarnych Koszul Fan pisze:
Mój dowcip coraz bardziej aktualny.

Leo!!!
Why???
For funny!
Chyba "For fun" powinno byc

tommy
Posty: 3528
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 22:26

Post autor: tommy » pn cze 16, 2008 22:42

chyba napewno :wink:

swoją drogą, Boruc-prowokator, rzeczywiście najlepszy w drużynie. nie wiem czego ludzie oczekiwali- że Boruc strzeli bramkę i wygra mecz?


Smolarek jeszcze pokazał co umi, ale za krótko był na boisku.

Awatar użytkownika
kozlorf
Posty: 5566
Rejestracja: pt mar 10, 2006 0:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozlorf » pn cze 16, 2008 23:09

W kwestii dyskusji o sędziowaniu itd. przypomnę, że Krzynówek miał idealną sytuację sam na sam, tylko liniowemu się ubzdurało, że był spalony.

Nie, żeby miało to coś zmienić. Ale generalnie mi się średnio chce to oglądać nie tylko dlatego, że nasi grają kiepsko, ale też dlatego, ze tak na prawdę jako całość nie ma to sensu.

Piękno piłki nożnej tkwi w czym innym, a nie w tym, że sędziowie się mylą. Co za bzdura w ogóle?

_Rydz
Posty: 1814
Rejestracja: sob lut 05, 2005 18:45
Lokalizacja: zza krzaka

Post autor: _Rydz » wt cze 17, 2008 7:19

Ja już nie mam nawet siły się denerwować.... Ale popatrzcie na takiego Ryśka Guerriero - niby Polak, a gra jak Brazylijczyk.

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » wt cze 17, 2008 8:36

"Chyba "For fun" powinno byc"

Powinno byłoby bardziej gramatycznie ale nie byłoby dobrego brzmienia :)


"Ale popatrzcie na takiego Ryśka Guerriero - niby Polak, a gra jak Brazylijczyk."

No oni też tam czasem grają bez sensu ale Ci dobrzy Brazylijczycy nawet jak grają bez sensu to coś z tego jednak się rodzi.

20latek
Posty: 278
Rejestracja: wt kwie 29, 2008 20:41

Post autor: 20latek » wt cze 17, 2008 10:33

Możecie na mnie krzyczeć ale ja bardzo chcę żeby Leo został... No bo kto ma zostać tym selekcjonerem? Oddać sprawy w ręce "polskiej myśli trenerskiej"-bez jaj... Chyba, że ktoś ogarnięty z zagranicy...

Czarnych Koszul Fan
Posty: 15944
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19

Post autor: Czarnych Koszul Fan » wt cze 17, 2008 10:43

Myślę, że nikt nie będzie krzyczał. Ja także chcę aby Leo został. Po prostu na chwilę obecną z tych nieudaczników nie da się wycisnąć więcej. Będzie nauczka na przyszłość. To takie typowo polskie jeszcze nic nie osiągnął a już był Bogiem. Teraz przyszedł kubeł zimnej wody na łeb i trzeba pracować dalej.


PS:Właśnie ten fakt rośnięcia ego z byle gówna może być główną przyczyną odpowiadającą na pytanie co się dzieje, że młodych mamy dobrych a seniorów słabych. Po prostu byle gówno i już sukces, sodówa do łba i koniec.

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » wt cze 17, 2008 10:47

kostek pisze: naprawdę - grupa była słaba, a my w niej najsłabsi.
Jeszcze się wstrzymajmy z oceną słabości tej naszej grupy. Jako stary dziad znowu muszę przypomnieć rok 1982 - wtedy też nasza grupa była podobno najsłabsza (tak twierdzono po ostatnim meczu grupowym). A potem się okazało, że był w niej mistrz świata i trzecia drużyna planety.

Prawdę mówiąc już tylko taka wiara nam pozostała: że nasi potykali się o własne nogi, bo gra się tak jak przeciwnik pozwala, a przeciwnik był zajebisty nawet w składzie rezerwowym. Oczywiście sam w to nie wierzę, ale co tam ;)

ODPOWIEDZ