W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Polska, ME
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
Z wywiadu z Łukaszem Podolskim:
"Wczoraj jeden z byłych ministrów chciał, by odebrać ci polskie obywatelstwo.
To jakieś głupoty. Byłoby ciężko, bo polskiego nie mam. Tylko niemieckie, ale co mam powiedzieć... ".
Dajcie spokój, facet prawie całe życie mieszka w Niemczech, tam się wychował, nauczył grać w piłkę. Jest po prostu NIEMCEM, tyle że polskiego pochodzenia. No więc trudno, żeby dokonał innego wyboru.
"Wczoraj jeden z byłych ministrów chciał, by odebrać ci polskie obywatelstwo.
To jakieś głupoty. Byłoby ciężko, bo polskiego nie mam. Tylko niemieckie, ale co mam powiedzieć... ".
Dajcie spokój, facet prawie całe życie mieszka w Niemczech, tam się wychował, nauczył grać w piłkę. Jest po prostu NIEMCEM, tyle że polskiego pochodzenia. No więc trudno, żeby dokonał innego wyboru.
A co, Lukas zrzekł się polskiego obywatelstwa? Czy tylko nie wie, że je ma, bo był za młody jak wyjechał z Polski, by sobie dowód wyrobić? Myślę, że to drugie, inaczej by powiedział, że się zrzekł.
A obywatelstwa odebrać się nie da - nie ma takich przepisów. Nie czytałem blogu Orzechowskiego, ale zdaje się, że postulował on zmianę właśnie tych przepisów.
Btw. Jeśli dobrze pamiętam, to Orzechowski był jednym z tych, który doprowadził do końca sprawę nagrody dla Bartosza Kizierowskiego, bo się nie sk...wił jak Lukas i pozostał wierny Polsce, mimo, że od dawna tu nie mieszka.
Na koniec dowcip:
Podchodzi chłopczyk do Podolskiego i mówi:
- Proszę pana, może mi pan dań 5 autografów?
- No pewnie, ale po co ci aż 5?
- A bo za 5 pańskich dostanę 1 Smolarka
A obywatelstwa odebrać się nie da - nie ma takich przepisów. Nie czytałem blogu Orzechowskiego, ale zdaje się, że postulował on zmianę właśnie tych przepisów.
Btw. Jeśli dobrze pamiętam, to Orzechowski był jednym z tych, który doprowadził do końca sprawę nagrody dla Bartosza Kizierowskiego, bo się nie sk...wił jak Lukas i pozostał wierny Polsce, mimo, że od dawna tu nie mieszka.
Na koniec dowcip:
Podchodzi chłopczyk do Podolskiego i mówi:
- Proszę pana, może mi pan dań 5 autografów?
- No pewnie, ale po co ci aż 5?
- A bo za 5 pańskich dostanę 1 Smolarka
k.... co wy z tym Podolskim? Już koledzy Poldiego dziennikarze nasrali wam we łbach, że on taki smutny, bo gole nam strzela ? Niech strzela. To był jego wybór. Ale k.... dlaczego nikt się nie lituje nad nami kibicami. Ja też chodzę smutny, że moje marzenia o pokonaniu Niemców poszły się j....ć? Gówno mnie interesuje casus Poldiego, ale przstańcie się litować!Kradnie Wam marzenia ciesząc się w duchu z tego(nie mam pretensji) a Wy jeszcze biadolicie, że fajny chłopak bo nie latał po golu jak szalony. A srał go pies. Niech się cieszy. Prędzej się boi o rodzinke w Polsce, żeby w cymbał nie zebrała. Okrada mnie z marzeń więc mam go gdzieś jak każdego innego co strzela Polsce czy Polonii gola. Zajmnijmy się sobą a nie martylorogią Podolskiego!
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
"Na koniec dowcip:
Podchodzi chłopczyk do Podolskiego i mówi:
- Proszę pana, może mi pan dań 5 autografów?
- No pewnie, ale po co ci aż 5?
- A bo za 5 pańskich dostanę 1 Smolarka"
Dobrze, że to dowcip bo nijak się ma do świata realnego. podolski piłkarz wielkiego klubu, Smolarek rezerwowy w podrzędnym klubiku w hiszpanii i nasza nadzieja jednocześnie. Ale słabe jest te polskie piłkarstwo. Nie ma co się oszukiwać awans na Euro to szczyt co można osiągnąć.
Podchodzi chłopczyk do Podolskiego i mówi:
- Proszę pana, może mi pan dań 5 autografów?
- No pewnie, ale po co ci aż 5?
- A bo za 5 pańskich dostanę 1 Smolarka"
Dobrze, że to dowcip bo nijak się ma do świata realnego. podolski piłkarz wielkiego klubu, Smolarek rezerwowy w podrzędnym klubiku w hiszpanii i nasza nadzieja jednocześnie. Ale słabe jest te polskie piłkarstwo. Nie ma co się oszukiwać awans na Euro to szczyt co można osiągnąć.
-
- Posty: 756
- Rejestracja: czw mar 25, 2004 9:33
- Lokalizacja: Wiadoma rzecz - Stolica
To ja napiszę. Od początku w ogóle nie wierzyłem w tę reprezentację i zdanie podtrzymuje. Leo to wielki, nadmuchany, medialny balon. Facet prowadzący w ostatnich latach jakieś Hondurasy u nas traktowany jest jak bóstwo tylko dlatego, że mamy w kraju mnóstwo zakompleksieńców, dla których każdy cudzoziemiec jest prorokiem. Repra w eliminacjach wcale nie grała lepiej niż za Janasa, czy Engela. Jedyny udany mecz to z Portugalią u siebie. Wyjazdowy remis to zasługa fartu Krzynówka. O meczach z Armenią czy Finlandią w ogóle lepiej zapomnieć. Nie mamy zawodników, a trener popełnia stare błędy - czyli przywiązanie do nazwisk Niech mi ktoś przypomni, kiedy ostatni raz Żurawski zagrał w reprezentacji dobry mecz? Golański zagrał chyba wszystkiego dwa fajne mecze. O wynalazkach typu Matusiak lepiej w ogóle zapomnieć. Mamy dwóch kopaczy na poziomie - Smolarek i Boruc. W porywach nieźle grają Lewandowski i Krzynówek. I to wszystko. Obecnie najlepszym z Polaków jest Roger, co jest skandalem zupełnym, bo tego faceta nic z Polską nie łączy. Nie mam nic przeciwko niemu, ale fakt, że gra w reprezentacji Polski to jedno wielkie nieporozumienie.
Z grupy nie wyjdziemy bo nie ma kto grać i nie ma kto naszych poustawiać.
Z grupy nie wyjdziemy bo nie ma kto grać i nie ma kto naszych poustawiać.
Zgdzam się w 99%. Naprawdę ludzie wolą obcego Leo niż kolejnego Janaso-Engela. Jak się słyszy, że fachowcy typu młody Engel mieliby prowadzić młodzieżówkę to to jest właśnie największy dramat. Jebani kolesie. Mam cichą nadzieję, że jak się to EURO skończy to wypieprzą te leśne skrzaty. Pewnie sią jak zwkle nie doczekam za to usłyszymy ujadanie piesków typu Wójcik czy Engel, żeby gościa wypieprzyć. Poza tym jak widzę jakich mu doradców wrzucili(Dziekanowski, Nawałka) to nie dziwię się, że się gubi. Te dwa palanty mają warsztat na poziomie Miecia B.
Panie Leo myśl pan, bo z takimi durniami jak wielcy polscy trenerzy to gówno osiągniemy!
Panie Leo myśl pan, bo z takimi durniami jak wielcy polscy trenerzy to gówno osiągniemy!
-
- Posty: 1773
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 10:03
- Lokalizacja: poniekąd przymusowo - gorsza strona Warszawy ;)
Sorry za wtrąt ale Szanowni Panowie, skoro wymagamy na forum pisania wielką literą nazw klubów od wszystkich, niezależnie od poglądów czyli szacunku do tychże klubów, to do jasnej cholery, piszcie nazwiska ludzi z wielkiej litery.
Jakby nie było, wydaje mi się, że powinniśmy trzymać fason. Chyba, że hasło 'czarni kulturalni' już jest nieaktualne...
Jakby nie było, wydaje mi się, że powinniśmy trzymać fason. Chyba, że hasło 'czarni kulturalni' już jest nieaktualne...
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
"Na marginesie: graliśmy z Niemcami jak graliśmy, ale ponoć zagraniczne media (dokładnie szwedzkie) chwaliły naszych za grę. "
Super szkoda, że to nie synchroniczne pływanie wtedy dobre noty by coś dały.
PS:Złośliwie zapytam kolegów po szalu wielbicieli talentu trenera I jak tam teraz Wasza ocena w kontekście kolejnych kontuzji??? Trener zły czy zawodnicy do dupy. Proszę się bardzo zastanowić nad odpowiedzią bo podobieństwo do sytuacji Wdowczyka i jego ocen dostrzegam. No Panowie co tam się stało?
Super szkoda, że to nie synchroniczne pływanie wtedy dobre noty by coś dały.
PS:Złośliwie zapytam kolegów po szalu wielbicieli talentu trenera I jak tam teraz Wasza ocena w kontekście kolejnych kontuzji??? Trener zły czy zawodnicy do dupy. Proszę się bardzo zastanowić nad odpowiedzią bo podobieństwo do sytuacji Wdowczyka i jego ocen dostrzegam. No Panowie co tam się stało?
Kontuzje u Beenhakkera są na zasadzie: cuś sobie skręcił i w meczach grupowych nie zagra, wyleczy się na za tydzień.Czarnych Koszul Fan pisze:PS:Złośliwie zapytam kolegów po szalu wielbicieli talentu trenera I jak tam teraz Wasza ocena w kontekście kolejnych kontuzji??? Trener zły czy zawodnicy do dupy. Proszę się bardzo zastanowić nad odpowiedzią bo podobieństwo do sytuacji Wdowczyka i jego ocen dostrzegam. No Panowie co tam się stało?
U Wdowczyka zawodnicy byli praktycznie wyeliminowani na całą runde wiosenną.
Taaaa, wybacz, ale styl porażki też się liczy.. Co jak co, ale nie chciałbym, żeby Polacy zagrali, jak Grecy w meczu ze Szwecją... Wiem, zaraz mi wyjedziesz, że Grecy, to aktualni mistrzowie Europy.. Ja jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że wygramy z Austrią i emocje będą do ostatniego meczu z Chorwacją..Czarnych Koszul Fan pisze:"Na marginesie: graliśmy z Niemcami jak graliśmy, ale ponoć zagraniczne media (dokładnie szwedzkie) chwaliły naszych za grę. "
Super szkoda, że to nie synchroniczne pływanie wtedy dobre noty by coś dały.
PS:Złośliwie zapytam kolegów po szalu wielbicieli talentu trenera I jak tam teraz Wasza ocena w kontekście kolejnych kontuzji??? Trener zły czy zawodnicy do dupy. Proszę się bardzo zastanowić nad odpowiedzią bo podobieństwo do sytuacji Wdowczyka i jego ocen dostrzegam. No Panowie co tam się stało?
-
- Posty: 756
- Rejestracja: czw mar 25, 2004 9:33
- Lokalizacja: Wiadoma rzecz - Stolica
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
"Kontuzje u Beenhakkera są na zasadzie: cuś sobie skręcił i w meczach grupowych nie zagra, wyleczy się na za tydzień.
U Wdowczyka zawodnicy byli praktycznie wyeliminowani na całą runde wiosenną."
O proszę już są pierwsze tłumaczenia. Efekt jest ten sam gość jest kontuzjowany = nie gra!
Styl cóż to jest? Takie pismo chyba dla kobiet. Lepiej wygrać brzydko niż pięknie przegrać.
U Wdowczyka zawodnicy byli praktycznie wyeliminowani na całą runde wiosenną."
O proszę już są pierwsze tłumaczenia. Efekt jest ten sam gość jest kontuzjowany = nie gra!
Styl cóż to jest? Takie pismo chyba dla kobiet. Lepiej wygrać brzydko niż pięknie przegrać.
Tak, tyle, że o ile się orientuję kontuzje eliminujące gracza na jeden/dwa mecze, szczególnie w turnieju w którym się gra co kilka dni są czymś normalnym. Nawet na zgrupowaniu przed.Czarnych Koszul Fan pisze:"Kontuzje u Beenhakkera są na zasadzie: cuś sobie skręcił i w meczach grupowych nie zagra, wyleczy się na za tydzień.
U Wdowczyka zawodnicy byli praktycznie wyeliminowani na całą runde wiosenną."
O proszę już są pierwsze tłumaczenia. Efekt jest ten sam gość jest kontuzjowany = nie gra!
Kontuzje na zgrupowaniu przedsezonowym eliminujące na całą rundę, to jednak coś innego.
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
Jednak i ME są dużo ważniejsze niż sezon. Kontuzja to kontuzja gość ma być dostępny w określonym czasie. Ja nie mówię, że to wina Leo tylko poddaję pod wątpliwość winę Wdowczyka. Może my po prostu mamy taki chujowy materiał ludzki? Do kadry Leo to pasuje jak ulał, kadra rezerwowych więc jak musieli coś częściej pobiegać to tu strzyka, tam strzela . Z tego już nic nie da się wyciągnąć, awans i to max. Może dzisiaj z pomocą niebios wygramy i nie będziemy musieli grać ostatniego meczu o frytki.
Sugeruję, że styl był lepszy od tego, który zaprezentowaliśmy dwa lata temu na MŚ w Niemczech..Specjalista pisze:Sugerujesz, że styl był dobry?
Litości!!!
Ludzie, ogarnijcie się proszę - nasza reprezentacja PIERWSZY raz w historii awansowała do ME To jest ogromny sukces, ale nie oznacza, że zaczniemy nagle grać jak Hiszpania, Włochy czy Portugalia...
Moim zdaniem, drużyna (pod względem taktyki, woli walki, ogólnej prezencji na boisku) zagrała przyzwoicie.. Tragicznie wypadli niektórzy zawodnicy, jako jednostki - Żurawski, Smolarek..
I żeby nie było - ja też byłem wkurzony, że przegraliśmy z Niemcami.. Ale nie miałem tego niesmaku, jak po ostatnich meczach na K6 (że drużyna przeszła koło meczu). Zagrali najlepiej jak potrafili, a że nie potrafią lepiej, to już inna para kaloszy..
Pozostaje jedno - POKONAĆ AUSTRIĘ
I przesłanie do wszystkich malkontentów, ale wszystkich k...a
JEŚLI WIARA CZYNI CUDA, MY WIERZYMY, ŻE SIĘ UDA
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
"Ludzie, ogarnijcie się proszę - nasza reprezentacja PIERWSZY raz w historii awansowała do ME Exclamation To jest ogromny sukces, ale nie oznacza, że zaczniemy nagle grać jak Hiszpania, Włochy czy Portugalia..."
A to ile jeszcze musimy czekać na wygrane? Na Mistrzostwach Świata też nie wygrywamy a tam nie gramy po raz pierwszy czy na to jest jakiś specjalny wzór?
A to ile jeszcze musimy czekać na wygrane? Na Mistrzostwach Świata też nie wygrywamy a tam nie gramy po raz pierwszy czy na to jest jakiś specjalny wzór?