POLONIA WARSZAWA

Nikt nie założył to założę ja. Po 45min. wydaje mi się, że meczyk zaje... i tak się zastanawiam co czują nasze piłkarzyki kiedy oglądają futbol na takim poziomie- wściekłość za brak ambicji, za brak umiejętności, a może są zdania, że to wina każdego tylko nie ich własna? (taka refleksja po dwóch browarkach)

Nic nie czują. To w telewizorze co grają to inna gra. Mimo, że podobnie się nazywa.

Niestety masz rację ale przecież tak samo mają dwie nogi, dwie ręce, głowę na karku, trenują tak samo często, grają też a w poziomie gry sa 1000 lat z tyłu!

Nie lubię jednych i drugich ale muszę przyznać ,że zwycięstwo ManU jest chyba gorszą opcją, karne pokazały też dwa oblicza podejścia i przywiązania do barw klubowych, załamany i płaczący Terry i dupek Anelka który mimo, że nie strzelił karnego cieszył jape, no chyba że zrobił to specjalnie jako były Gunners

Lineker pisze:Nie lubię jednych i drugich ale muszę przyznać ,że zwycięstwo ManU jest chyba gorszą opcją, karne pokazały też dwa oblicza podejścia i przywiązania do barw klubowych, załamany i płaczący Terry i dupek Anelka który mimo, że nie strzelił karnego cieszył jape, no chyba że zrobił to specjalnie jako były Gunners

W pelni sie zgadzam.

Jezeli chodzi o rzut karny Terry'ego, to bez kitu wiedzialem, ze jesli ktos z Chelsea nie "trafi", to bedzie to wlasnie Terry.

Nie przepadam ani za jednymi ani za drugimi, ale przez sympatie do George'a Besta, to wolalem wczoraj zwyciestwo Manchesteru.

nie lubie jednych i drugich, ale patrząc bez emocji: ManU chyba ma większe szanse na obronę Klubowego Pucharu Świata dla Europy niż Chelsea. dlatego jestem zadowolony.

no i jeden ruski nos został utarty, czas na drugi- Zenit

Zenit załapał u mnie plusa ucierając nosek niemiecki

u mnie też, ale jednocześnie minus za wygraną nad Rangersami, więc się znaki wzajemnie znoszą

Cóż zespołowi Chelsea zabrakło moim zdaniem szczęścia, Terry sie poślizgnął i nie trafił czystko w piłkę. Murawa była mocno nasiąknięta, a co do Anelki no cóż kiedy podchodził do wykonywania tego karnego czułem że źle go wykona. Brawa dla Edwina van der Sar za obronę, jak sie okazuje w piłce nie zawsze wygrywa ten lepszy...

Jak na razie to ta stronka nie działa:)

UUU, widzę, że wraz z brakiem bluzgów na meczach pada także nasz fanatyzm oraz mega konserwatywne poglądy na forum. Chelsea to przeca KGB a Arsenal to wojskowi czyli jak .. No wiecie, ci z pewnej warszawskiej ulicy. Poloniście nie przystoi więc kibicować jednym bądź drugim.

Człowiek z Kamienia pisze:Poloniście nie przystoi więc kibicować jednym bądź drugim.

I tu się mylisz..., aczkolwiek rozumiem że to był żart i wybaczam

Człowiek z Kamienia pisze:UUU, widzę, że wraz z brakiem bluzgów na meczach pada także nasz fanatyzm oraz mega konserwatywne poglądy na forum. Chelsea to przeca KGB a Arsenal to wojskowi czyli jak .. No wiecie, ci z pewnej warszawskiej ulicy. Poloniście nie przystoi więc kibicować jednym bądź drugim.

Arsenal wojskowi?