Nie ma już Colina...
: ndz wrz 16, 2007 18:07
Nie wiem czy rajdy samochodowe WRC sa bardziej niszowym zjawiskiem niz opera, jednak malo ktory portal w ogole odnotowal dzisiejsza tragiczna wiadomosc - w przeciwienstwie do tej o odejsciu wielkiego tenora.
W katastrofie helikoptera zginal jeden z najwiekszych kierowcow wszechczasow - Pavarotti rajdów samochodowych
Colin McRae
wielu widzialo go w akcji, chocby w relacjach telewizyjnych. Wielu, bardzo wielu z nas jego charakterystyczny glos towarzyszyl godzinami przed ekranami monitorow i telewizorow kiedy ze swym szkockim akcentem pilotowal nas po drogach i bezdrozach wirtualnej Australii, Indonezji czy Korsyki.
Niech spoczywa w pokoju
[']
W katastrofie helikoptera zginal jeden z najwiekszych kierowcow wszechczasow - Pavarotti rajdów samochodowych
Colin McRae
wielu widzialo go w akcji, chocby w relacjach telewizyjnych. Wielu, bardzo wielu z nas jego charakterystyczny glos towarzyszyl godzinami przed ekranami monitorow i telewizorow kiedy ze swym szkockim akcentem pilotowal nas po drogach i bezdrozach wirtualnej Australii, Indonezji czy Korsyki.
Niech spoczywa w pokoju
[']