Strona 1 z 2
Puchar Uefa a polskie drużyny
: czw lip 19, 2007 20:20
autor: Czarnych Koszul Fan
Sezon jeszcze w pełni ogórkowy więc można się porozwodzić. Widzieliście mecz Groclinu? Kurdę polska piłka klubowa schodzi na psy oni powinni jeszcze dopłacać, że mogą grać i oglądać się w telewizji a nie Drzymała płaci im. Nie widać różnicy na boisku nawet jak gramy z rolnikami z ościennych krajów. To są zawodowcy, pusty śmiech mnie ogarnia. Nie ma odwagi włączyć telewizora i patrzeć na Bełchatów.
: czw lip 19, 2007 21:06
autor: Jardel
Mizeria straszna to fakt. Co by jednak nie mówić Dyskobolia się osłabiła przez odejście Świerczewskiego,Golińskiego,Chinyamy i trenera Skorzy.
Może to przejaw starości lub wrodzonego pesymizmu, ale zdaje mi się, że każde kolejne pokolenie piłkarzy jest gorsze i tak Szymkowiaki, Frankowskie mogą czyścić buty Dziekanowskim, Buncolom zaś Janczyki jednym i drugim.
: czw lip 19, 2007 21:32
autor: Peter
Dziekanowskiemu to mogą czyścić buty jak se je obrzyga. Nie jest przecież tak, że się cały czas cofamy, w końcu w l. 90-tych nasza kopana to było dno, a teraz graliśmy na MŚ 2 razy z rzędu.
A co do tematu: widziałem tylko mecz Bełchatowa i to tylko urywkami i zdziwiło mnie, że na ich 1. meczu w pucharach w historii nie było kompletu. Niby rywal bardziej by się na sparingpartnera nadawał, ale puchary to puchary.
: pt lip 20, 2007 7:23
autor: MilaGros
To co zagrał Groclin to padaka była totalna, kopanina bez ładu i składu,
trzech celnych podań nie potrafili wymienić. Ledwo wysiedziałem przed TV ten mecz.
Bełchatów troszkę lepiej (głównie ze względu na wynik).
Zaprezentowali się lepiej niż Groclin ale podania też mega niedokładne.
obie drużyny zastosowały taktykę, kopie do przodu a ty leć i przejmij
: pt lip 20, 2007 9:11
autor: Dźwiedź
Wnioskuję o przeniesienie tematu do Hyde Parku, bo z Polonią to on dużo wspólnego nie ma.
: pt lip 20, 2007 9:34
autor: Bronson.
Jak nie ma? Przeciw Dyskobolom grał były Polonista Anatlij Dorosz

: pt lip 20, 2007 10:07
autor: sadoś
Peter pisze: widziałem tylko mecz Bełchatowa i to tylko urywkami i zdziwiło mnie, że na ich 1. meczu w pucharach w historii nie było kompletu. Niby rywal bardziej by się na sparingpartnera nadawał, ale puchary to puchary.
Bo być nie mogło - na meczach organizowanych przez UEFA nie dopuszczane są trybuny stojące,dlatgeo na mecz z gruzinami dopuszczono tylko 2 trybuny , te równoległe do płyty boiska, co dało pojemność 4.000...
: pt lip 20, 2007 11:47
autor: MilaGros
sadoś pisze:Peter pisze: widziałem tylko mecz Bełchatowa i to tylko urywkami i zdziwiło mnie, że na ich 1. meczu w pucharach w historii nie było kompletu. Niby rywal bardziej by się na sparingpartnera nadawał, ale puchary to puchary.
Bo być nie mogło - na meczach organizowanych przez UEFA nie dopuszczane są trybuny stojące,dlatgeo na mecz z gruzinami dopuszczono tylko 2 trybuny , te równoległe do płyty boiska, co dało pojemność 4.000...
Przecież za jedną bramką byli kibice GKS-u, tam gdzie mają swój młyn.
: pt lip 20, 2007 15:36
autor: Peter
sadoś pisze:Peter pisze: widziałem tylko mecz Bełchatowa i to tylko urywkami i zdziwiło mnie, że na ich 1. meczu w pucharach w historii nie było kompletu. Niby rywal bardziej by się na sparingpartnera nadawał, ale puchary to puchary.
Bo być nie mogło - na meczach organizowanych przez UEFA nie dopuszczane są trybuny stojące,dlatgeo na mecz z gruzinami dopuszczono tylko 2 trybuny , te równoległe do płyty boiska, co dało pojemność 4.000...
To co, UEFA zabroniła im też na krzesełka siadać, że sporo pustych zostało? Aj, zaraz sprawdzę sobie zdjęcia z meczu, by nie było, że mi się przywidziało.
: pt lip 20, 2007 15:59
autor: Jardel
Kto jak kto, ale my o frekwencji pisać nie powinniśmy bo nas na debiut w pucharze UEFA z Dynamem Moskwa też przyszedł tłum - czyli za dwa tysiące - choć cała główna była do dyspozycji
: pt lip 20, 2007 17:13
autor: sadoś
Pustych krzesełek nie liczyłem, dałem tylko info,że komplet nie mógł byc możliwy. Tam gdzie jest młyn GKS było kilkudziesięciu kibiców,więc prędzej jakieś tymczasowe siedziska dla kibiców gości zrobili i to oni tam byli...
takie coś znalazłem - to chyba nie jest stała trybuna
http://www.e-gks.info/fotki/gksameri/
ale rzeczywiście,nawet sami kibice Bełchatowa narzekali na frekwencję...info o dopuszeczniu 4.000 mijesc mam sprzed kilkunastu dni,zatem działacze mieli teoretycznie czas na zorganizowanie przenosnej trybuny jak na zdjęciu...pzdr
: sob lip 21, 2007 11:53
autor: jarz
No pustych krzeselek to lepiej juz nie wypominajmy... Poza tym sa wakacje i to tez moglo troszke zawazyc.
Warto tez dodac na jakim etapie przygotowan sa te druzyny do sezonu. Legia tez zagrala mega kopanine.
: czw sie 02, 2007 17:09
autor: elektryk
O Boże tych pożal się Boże miernot nie da się w ogóle oglądać!
Lubin oddaje celny strzał w 79 minucie, GKS B dostaje bęcki od klubu o którym słyszę pierwszy raz w życiu. Ba nawet zagrożenie pod ich bramką nie stwarzają. Moim zdaniem polska ligowa piłka osiągnęła dno dna. SYF PRZEOGROMNY!
: czw sie 02, 2007 17:19
autor: Pilit
Nic by się wielkiego nie stało, jakby rozwalono ten PZPN, wykopali by wszystkich kombinatorów i nieudaczników, i zorganizowano od podstaw jeszcze raz związek.
Piszczenie o pucharach, mistrzostwach wychodzi nam bokiem, żadna drużyna nie przebrnie przez eliminacje.
A tak mielibyśmy posprzątane.
: czw sie 02, 2007 17:36
autor: ORANJE
k........
Przecież tego nie można oglądać...
Przecież Ci Gruzini są o niebo lepsi o Bełchatowa...
Proponuję opchnąć miejsca polskich drużyn w pucharach na Allegro

przynajmniej jakiś pożytek będzie
Jak tak dalej pójdzie to w 2012 (symboliczna data

) mistrz Polski będzie grał w eliminacjach do rundy przedwstępnej Pucharu Intertoto

a my będziemy opowiadać swoim dzieciom bajki o tym, jak polskie drużyny grały w Lidze Mistrzów...
: czw sie 02, 2007 17:46
autor: kozlorf
E, bez przesady... Przecież w tym sezonie Polonia awansuje, a potem...
Choć tak na prawdę, jeżeli teraz zdobędziemy PP...

: czw sie 02, 2007 18:45
autor: elektryk
Hip, hip hurrrrrrra.Awans!!!!!!!!!!
Przemęczyłem się do końca tych megazawodów i opiszę moje spostrzeżenia.
Lencyk jest jednak idiotą nie trenerem. Gra 4-5-1 z jakimiś ogórkami bronić wyniku. Zdejmuje Costliego, któremu chyba jako jednemu upał tak nie dokuczał jak innym.
Podobno murawa podgrzewana to mus. Nie wiem czy w Gruzji na ty boisku takowa jest, ale u mnie na podwórku trawniki są równiejsze!
Komentator z TVP nie wiem czym na co dzień się zajmuje, ale o piłce nie ma ZIELONEGO pojęcia.
No i na koniec zostawiłem sobie rozjemc ę z Kazachstanu.Ten gość był najsłabszym aktorem(toż to cud musi być,żeby być słabszy niż niektórzy zawodowcy z Bełchatowa). Każda akcja GKS przerywana niby ich faulem. Każde DOTKNIĘCIE Gruzina to wolny. Koszmar. Jakby miały mi się śnić takie widowiska to ja dziękuję za oglądanie koszmarów.
No i na koniec ta wielka radość Bełchatowian po pokonaniu Galacticos z Tibilisi

:). Można się w końcu ustawić jutro do okienka po odbiór premii z klubowej kasy, nie

.
: czw sie 02, 2007 19:03
autor: Czarnych Koszul Fan
Ale po pieniążki do kasy to się pedały ustawią jak zawodowcy. Kurdę to z roku na rok jest coraz bardziej żenujące.
: czw sie 02, 2007 21:51
autor: elektryk
No i kolejna zawodowa ekipa z oranzadowej ligi rozniosła swego rywala. Po prostu ręce same składały się do braw widząc te składne akcje i celne strzały.No i 180 minut na ZERO z tyłu! Fiu, fiu! Tak więc chłopcy z Grodziska mogą dumnie wypiąć pierś do orderów, bo pokonali innych galaktycznych z Zakaukazia. Szczerze to ja bym zawiesił w piździec całe to ustrojstwo listkiewiczowskie nie patrząc czy nasi będą grali w pucharach czy nie. Przynajmniej mniejszy obciach by był...
: czw sie 02, 2007 22:19
autor: Jardel
Mniejszy obciach to będzie jak popędzicie swoich synalków z przed komputerów zabierając im chipsy by grali w piłkę

Boiska są, a jak nie boiska to polany i pastwiska, trzeba tylko chcieć biegać za piłką, a nie śledzić ją wzrokiem na ekranie monitora pykając w PESa lub FIFę.
: pt sie 03, 2007 0:00
autor: suligus
Na koniec meczu Bełchatowa (zmarnowany czas na oglądanie) pomyślałem, że jak przegrają w karnych to nie będzie źle. Bo nie przyniosą wstydu w następnej rundzie...
Dyskobolia zrobiła przynajmniej parę akcji pod bramka przeciwnika, ale widząc ich grę to Polonia wygrałaby z nimi jak z Płockiem...
Ogólnie kaszana
: pt sie 03, 2007 7:11
autor: Czarnych Koszul Fan
I to chyba jest coraz gorzej.
: pt sie 03, 2007 7:26
autor: MilaGros
Wczorajsze mecze - wstyd i padaka
Polscy kibice to masochiści jednak są.
: pt sie 03, 2007 7:27
autor: kapusta
tak właśnie powiedziała moja kobieta jak jej powiedziałem, że jadę na mecz "taką beznadziejną piłkę chcesz oglądać?"
: pt sie 03, 2007 7:32
autor: ORANJE
Ludzie co Wy narzekacie - będziemy mieli do wspominania mecze polskich drużyn z Panathinaikosem, Udinese, Valencią, Parmą, Schalke, Manchesterem City - bo teraz nie wiem, kiedy jakiemuś polskiemu klubowi przyjdzie grać z klubem z wyższej półki.. Bo teraz męczymy się lub dostajemy baty od drużyn, o których nie słyszał najzagorzalszy nawet kibic... Tak szczerze, to żal dupę ściska...
Bełchatów, który prawie został mistrzem Polski, a przez większą część sezonu jeździł sobie po przeciwnikach z OE, o mały włos nie odpadł z drużyną o wieloletniej, bo 5-letniej

tradycji

I co więcej, to po 90 min byłem całym sercem za Gruzinami - bo byli lepsi, grali ładniejszy futbol, walczyli z zaangażowaniem, a Bełchatów wyglądał, jakby przyjechał na wycieczkę krajoznawczą...