W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

Dymitar i inni

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

spawn
Posty: 858
Rejestracja: pt lis 05, 2004 15:45
Lokalizacja: MOKa

Dymitar i inni

Post autor: spawn » pt lis 24, 2006 11:31

obejrzałem sobie wczoraj skrót meczu Leverkusen - Tottenham i jestem pod sporym wrażeniem zachowania pana Dymitara Berbatova. Strzelił zwycięskiego gola swojej byłej drużynie (6 lat z aspirynami) ale minę miał przy tym tak kwaśną, jakby mu kto kazał się octu napić... nie cieszył się, tylko od razu polazł na swoją połowę.

No i mnie się wtedy przypomniał mecz w Bełchatowie, jak pan Banaszyński w bramce GKS fikał radosne koziołki jak nam gole strzelali. Nie mam pretensji, to wyrobnik jest prosty i cwaniak, ale mam wrażenie że do tego typu klasy zachowania to jeszcze w tym kraju piłkarzom wiele brakuje...

jest sie od kogo uczyć szacunku dla kibiców :idea:

kiwi

Post autor: kiwi » pt lis 24, 2006 13:50

Jak widać w Polsce piłkarze są w tyle za Europą o lata świetlne nie tylko pod względem umiejętności piłkarskich.

krol_olch
IFC POLONI@
Posty: 4221
Rejestracja: sob lis 01, 2003 2:21
Lokalizacja: znad jeziora
Kontakt:

Post autor: krol_olch » pt lis 24, 2006 16:43

a nie miales nigdy wrazenia ze Mariusz Liberda po kazdym puszczonym na Konwiktorskiej (w barwach KSD) golu usmiechal sie pod nosem i tylko z czystej przyzwoitosci nie machał kibicom? :D

Wendkarz
Posty: 843
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 22:06

Post autor: Wendkarz » sob lis 25, 2006 0:09

Podobnie Pauleta w meczu PSG-Bordeaux, kiedy strzelil 4 bramki, nie cieszyl sie przy zadnej..

Awatar użytkownika
peso89
Posty: 3914
Rejestracja: czw lut 23, 2006 16:36
Lokalizacja: z miasteczka

Post autor: peso89 » pn lis 27, 2006 10:36

Banaszyński rzeczywiscie miał czas, aby przywiązać się do klubu. Dla Banaszynskiego Polonia to tylko krótki etap w karierze, bez szczególnych sukcesów, wiec trudno tu o jakieś sentymenty.

towot.ksp
Posty: 397
Rejestracja: ndz lut 29, 2004 14:19
Lokalizacja: born on Starówka,obecnie Ursynów

Post autor: towot.ksp » pn lis 27, 2006 16:26

A ja pamiętam chyba nabardziej klasyczną, a na pewno najbardziej wzruszającą sytuację tego typu. Rok 2000 jak Batistuta przeszedł z Fiorentiny do Romy. Strzelił bramkę dla Romy na swoim dawnym stadionie i autentycznie sie popłakał (bynajmniej nie były to łzy szczęścia :D ),a koledzy z drużyny bardziej go pocieszali niż gratulowali bramki. Po czym cały stadion zgotował mu owację na stojąco.

Oglądając to miałem autentycznie sam łzy w oczach. Miło byłoby doczekać się takiej sceny na K6 8)

Grzejnik
Posty: 527
Rejestracja: pt cze 24, 2005 14:08

Post autor: Grzejnik » pn lis 27, 2006 19:20

Jak już o Liberdzie mowa, to podczas naszego wyjzadu do Grodziska gdzie siedzieliśmy razez z kibicami Dyskoboli,Liberda po strzelonej bramce dla KSD podniósł ręce do góry w geście triumfu obejrzał się i zobaczywszy naszą grupkę opuścił rozkładając je w geście "no przykro mi"...

A bodajże rok wcześniej w Grodzisku jeden z naszych kibiców pozdrawiał Mariusza,który mu chciał podziękować i w tym momencie padł już prawie legendarny gol dla Czarnych Koszul :lol: .

lewar
Posty: 384
Rejestracja: czw kwie 03, 2003 12:24

Post autor: lewar » wt lis 28, 2006 13:46

Nie pozdrawiał tylko "dzwonił" do niego z pod siatki. :D

ODPOWIEDZ