Mistrzostwa Europy (eliminacje)

Obelix · Post autor: **Obelix** » wt lis 14, 2006 2:29

No to się jutro okaże, o co chodziło z tą Portugalią. Coś mam wrażenie, że to 2:1 będziemy wspominać niczym Wembley - gdzieś tak do roku 2033, kiedy znowu wygramy. O ile dobrze widzę - będzie 3:2 z Francją...

suligus · Post autor: **suligus** » wt lis 14, 2006 3:14

doczekasz????

Obelix · Post autor: **Obelix** » wt lis 14, 2006 3:48

Nie muszę, mam już dzieci!

Wpadną 1 listopada i opowiedzą, jakby co

)

suligus · Post autor: **suligus** » śr lis 15, 2006 23:09

dziś taki mały przedsmak tego co sie będzie działo do 2033 roku...

Belgia zdobyta!

Obelix · Post autor: **Obelix** » czw lis 16, 2006 8:43

He, he! Wygląda na to, że przez ostatnie 20 lat wcale nie mieliśmy złych piłkarzy. Po prostu nie mieliśmy trenera. Wygląda na to, że Leo Zawodowiec drużynę umie ukręcić nawet z gówna. Wszystko jedno, kto gra, a kto nie gra - drużyna gra swoje. Najbardziej w tym wszystkim mnie wqrwia (jak zwykle...) Przegląd Sportowy. Redaktor Tuzimek uznał, że Beenhakker jest słabym trenerem i drużyna wygrała nie DZIĘKI temu, co robi Beenhakker, a MIMO tego, co robił (ze składem i w trakcie meczu). Redaktorowi nie podoba się za dużo obrońców w składzie (zupełnie jak za Wójcika na Wembley) i zdjęcie z boiska Żurawskiego. Zdaniem redaktora to były decyzje irracjonalne, ale mimo to Polska ma wielkich piłkarzy i wygrała. Czy Tuzimek jest idiotą, czy ktoś mu płaci za te idiotyzmy? Może nasz przyjaciel Jurek?

dareksp · Post autor: **dareksp** » czw lis 16, 2006 9:38

Obelix pisze:Redaktor Tuzimek uznał, że Beenhakker jest słabym trenerem i drużyna wygrała nie DZIĘKI temu, co robi Beenhakker, a MIMO tego, co robił (ze składem i w trakcie meczu). Redaktorowi nie podoba się za dużo obrońców w składzie (zupełnie jak za Wójcika na Wembley) i zdjęcie z boiska Żurawskiego. Zdaniem redaktora to były decyzje irracjonalne, ale mimo to Polska ma wielkich piłkarzy i wygrała. Czy Tuzimek jest idiotą, czy ktoś mu płaci za te idiotyzmy? Może nasz przyjaciel Jurek?

Myśle, że nie ma co kombinować i doszukiwac sie drugiego dna, bo to tylko nobilitowałoby Tuzimka. Tuzimek jest zwykłym idiotą.

Zbyniu · Post autor: **Zbyniu** » czw lis 16, 2006 9:47

dareksp pisze:
Obelix pisze:Redaktor Tuzimek uznał, że Beenhakker jest słabym trenerem i drużyna wygrała nie DZIĘKI temu, co robi Beenhakker, a MIMO tego, co robił (ze składem i w trakcie meczu). Redaktorowi nie podoba się za dużo obrońców w składzie (zupełnie jak za Wójcika na Wembley) i zdjęcie z boiska Żurawskiego. Zdaniem redaktora to były decyzje irracjonalne, ale mimo to Polska ma wielkich piłkarzy i wygrała. Czy Tuzimek jest idiotą, czy ktoś mu płaci za te idiotyzmy? Może nasz przyjaciel Jurek?
Myśle, że nie ma co kombinować i doszukiwac sie drugiego dna, bo to tylko nobilitowałoby Tuzimka. Tuzimek jest zwykłym idiotą.

Fakt - najlepsza analiza

A ja bym raczej stawiał na przyjaciela Janusza (w którego "talencie" Tuzimek zdaje się być zakochany, jak prawie każdy kibic Legii) i "wielbłąda" Janka.
Co do meczu to drżałem trochę o wynik jak zobaczyłem skład wyjściowy. Ale po raz kolejny Leo pokazał, że ma to "coś". Szkoda tej sytuacji Smolarka w I połowie - podejrzewam, że wtedy druga połówka byłaby zupełnie inna. Poza tym nasi trochę spuchli w końcówce, no ale skoro w składzie było tylu piłkarzy z polskiej ligi...

Michu · Post autor: **Michu** » czw lis 16, 2006 9:56

ja z kolei mialem konwulsje jak BorUC mial interweniowac...byl strasznie nonszalancki w swoich wybiciach...poza sytuacja na koncu meczu gdzie mpenza wpadl na niego z pilka, byl najslabszym ogniwem...

suligus · Post autor: **suligus** » pt lis 17, 2006 2:51

przesada - Boruc nie gral źle. Obrona w jednej z sytuacji (gdzie był spalony ale i tak wybronił) była pierwsza klasa.

Mysle że Belgowie zdawali sobie sprawy z boiska i liczyli na osłabienie Polaków na koniec.
Co by nie mówic LEO jest super!

Obelix · Post autor: **Obelix** » pt lis 17, 2006 5:56

"Beldzy" grali tak, jak zwykle grywali Polacy. "Do przodu i w imię Ojca i Syna!" Polacy zasię grali jak Beldzy. Kombinacyjnie, konsekwentnie i z pomysłem. Jak już się cofnęli do obrony, to była to obrona (nieomal) żelazna. Fakt, że nie bardzo wtedy chodził środek (i, co za tym idzie, przód), no ale już nie wybrzydzajmy...

Co do Boruca - poza wybiciami OK, bezbłędny. Ale, kurde, co on tam żre w tej Szkocji

Moja laska zerknęła przez ramię na ten mecz i jej jedyny komentarz, to: o, a co to za pączuś w tej bramce?

Kurde, jemu już w tym wieku brzuch wystaje nad spodenki. Za 5 lat będzie wyglądał jak ja (a ja wyglądam lepiej, niż Jan Tomaszewski

) Może to i dobrze. Zasłoni całą bramkę i każdy mecz gramy z tyłu na zero!

Co do Tuzimka: wydaje mi się, że facet ze wszystkich sił stara się udowodnić, że miał rację, kiedy cały PS jechał na Leona po meczach z Danią i Finlandią. W ogóle to jakoś tak było, że od lat to głównie Wyborcza głosowała na trenera z zagranicy, PS był w tym temacie bardziej neutralny (trener z Zachodu - no, może być, zobaczmy, ale niekoniecznie). Po pierwszych porażkach PS zaczął jechać równo z trawą, Wyborcza stała się jakby neutralna (nie jest dobrze, ale jeszcze chwilę poczekajmy). No to teraz Wyborcza ma swoje święto, PS zaś wyraża niechętny zachwyt. I tylko redaktor Tuzimek stara się zachować honor półgłówka, zamiast przyznać, jak człowiek, że się mylił i już...

Będzie udowadniał, że Leo to słaby trener, tylko wyniki ma dobre. Ma wszak ten wariant przećwiczony na Janasie (z eliminacji), no nie?

Zbyniu · Post autor: **Zbyniu** » pt lis 17, 2006 8:03

Już nie tylko Tuzimek. Wczoraj na TVN 24 odezwał sie nieco zapomniany szyderca - Paweł Zarzeczny (obecnie Dziennik). Najogólniej rzecz biorąc wypowiadał się tak jakby musiał odreagować to, że (za przeproszeniem) coś już mu nie staje... Poza tym treść jego wynurzeń była zaskakująco podobna do red. Tuzimka. Zgodzę się z nim w jednym punkcie, że nie można popadać w huraoptymizm. To fakt. Ale gadanie, że on nie widzi wcale jakichkolwiek postępów i efektów pracy Leo to już totalne dno. No i że nie widzi perspektyw na przyszłość (w eliminacjach). Ja wiem, że on niejednokrotnie się błaźnił, ale teraz to sie prawie zniżył do poziomu niejakiego pana K. , który jak pisał bzdury o Polonii to człowiek się zastanawiał czy to tekst dziennikarza czy pierwszego lepszego dresa z ulicy. Huraoptymizm nie, ale moim zdaniem szansa jest, bo po prostu ta drużyna pod okiem Leo gra tak jak żadna inna od ponad 20 lat.
Pozdrowionka

MilaGros · Post autor: **MilaGros** » pt lis 17, 2006 8:40

oczywiście nie ma co popadać w przesadny optymizm
ale kurcze przed eliminacjami założenie było takie:

do końca roku chcemy mieć 10 pkt .... i mamy, więc o co chodzi ?

nie ma co narzekać, plan został zrealizowany i to się liczy najbardziej
i tyle, a te Tuzimki i inni malkontenci niech spadają na drzewo albo niech się utopią w kanałku

dareksp · Post autor: **dareksp** » pt lis 17, 2006 10:08

Zbyniu pisze: nasi trochę spuchli w końcówce, no ale skoro w składzie było tylu piłkarzy z polskiej ligi...

Niestety

porównajcie "naszych" do Ebiego Smolarka (liga niemiecka i tamtejsze przygotowanie kondycyjne) - do samego końca zapier....ł jak mały samochodzik od bramki do bramki

PAULIN · Post autor: **PAULIN** » pt lis 17, 2006 15:18

Wróciłem, nawet spotkałem kolesia z głównej.

Mecz w towarzystwie Śląsk i Motor OOOOO !!!!!
(o flagę nie pytałem

)

Masoh · Post autor: **Masoh** » wt gru 12, 2006 20:43

Podczas poniedziałkowych obrad Prezydium Zarządu PZPN podjęta została decyzja o lokalizacji marcowych spotkań eliminacji mistrzostw Europy. Mecz z Azerbejdżanem odbędzie się 24 marca na stadionie Wisły Kraków, a cztery dni później biało – czerwoni zagrają w Kielcach z Armenią.

adeekk1989 · Post autor: **adeekk1989** » wt lut 06, 2007 22:56

Dobra już gdzieś za mniej niż dwa miechy będzie mecz z Armenią w Kielcach... A ja mam takie pytania. Wyraża ktoś ochotę jechać na ten mecz ? Jak tak to proszę pisać na PW

Pilit · Post autor: **Pilit** » wt lut 06, 2007 23:12

adeekk1989 pisze:Dobra już gdzieś za mniej niż dwa miechy będzie mecz z Armenią w Kielcach... A ja mam takie pytania. Wyraża ktoś ochotę jechać na ten mecz ? Jak tak to proszę pisać na PW

Po co przecież nas zawieszą

adeekk1989 · Post autor: **adeekk1989** » wt lut 06, 2007 23:50

Ale jak się mecz odbędzie to czemu nie pojechać ?

Oczywiście jak nas przed tym zawieszą to pewnie zostawię fundusz na mecz wyjazdowy KSP ale mam nadzieję że się odbędzie bo chciałym do Kielc pojechać

Kamienny · Post autor: **Kamienny** » sob cze 02, 2007 15:24

Już za godzinę mecz z Azerbejdżanem

. Co sądzicie o tym meczu?? Jaki wynik typujecie? Ja 2:0 dla Polski!

Obelix · Post autor: **Obelix** » ndz cze 03, 2007 3:18

Jak dla mnie z pierwszej 11 wylatują Boruc, Żurawski i Rasiak. Za Boruca Kowalewski, za Rasiaka Saganowski. Nie wiem, kto za Żurawia. Ale niech on już nas nie męczy, plizzz!

Kamienny · Post autor: **Kamienny** » ndz cze 03, 2007 5:52

Żurawski może zostać. Nasi grali bardzo bojaźliwie. A co do Rasiaka to się zgodzę. Saganowski był by 10 razy pożyteczniejszy od Rasialda.

Jersy · Post autor: **Jersy** » ndz cze 03, 2007 9:54

Czepiacie się Rasiaka bez sensu, wykonał mnóstwo pracy, wygrywał główki i zagrał parę fajnych piłek o jakie bym go nie podejrzewał. Robił dużo więcej niż taki Żurawski, który tylko szwendał się bez ładu i składu. Boruc niech sobie raczej odpocznie i wybiera oferty z najlepszych drużyn świata (bo tylko takie go interesują), w obronie tylko Żewłakow i od biedy Bąk prezentowali przyzwoity poziom. Problem, że nie ma za bardzo kim zastąpić reszty. Pozytywnie Lewandowski, Błaszczykowski do kiedy miał siły, Ebi i Krzynówek nie są w oszałamiającej formie ale na Azerbejdżan wystarczyło. Świetne obie zmiany, Sagan widać że bardzo chciał i potrafił się pokazać, Łobodziński kiwał rywali jak kołki i celnie wrzucał. Myślę że Leo na Armenię zmieni Żurawia i wstawi dodatkowego środkowego pomocnika, w napadzie zacznie Ebi - Rasiak (Saganowski).

Obelix · Post autor: **Obelix** » ndz cze 03, 2007 12:33

Ja się Rasiaka nie czepiam, uważam tylko, że Ebi i Sagan są dzisiaj lepsi od niego. Co nie znaczy, że był beznadziejny. Beznadziejni byli Zuraw i Pączuś w bramce.

Oczywiście wiem, że Sagan miał łatwiej, bo wszedł na podmęczonych Azorków...

Oczywiście też kwestia Rasiaka to kwestia taktyki. Teoretycznie mieliśmy ich załatwić górnymi piłkami - jak w Warszawie. Do tego Rasiak (teoretycznie) był idealny. A jednak tę główkę to wykonał jednak Ebi, a reszta już poszła po ziemi.

Więc może olać tę grę górą w Erewanie i jechać od początku Saganem?

Jersy · Post autor: **Jersy** » ndz cze 03, 2007 13:51

Mam wątpliwości czy pierwsza bramka dla nas powinna zostać uznana bo Bąk wykonał klasyczny faul a la Roger

http://www.youtube.com/watch?v=s7Z_HgWbW9c

Peter · Post autor: **Peter** » pn cze 04, 2007 12:42

A w Szwecji (zapewne w Danii tez) wszyscy jeszcze przezywaja mecz z Kopenhagi, gdzie po 25 minutach bylo 3:0 dla Szwecji (u bukmachera kurs dla Danii byl wtedy 100:1

), by wyciagnac na 3:3, a Duny mieli od groma sytuacji jeszcze. Szwedzi na pewno mieli juz pelne porty, po czym zdazylo sie to: http://www.sport.pl/pilka/1,65046,4198335.html
A tu z innego ujecia:
Walkower dla Trzech Koron oczywiscie. Trzeba powiedziec, ze mieli z tym duzo szczescia, ale z drugiej strony mial byc dla nich karny w 88. minucie, wiec kto wie?