Strona 2 z 2

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz lip 08, 2012 10:01
autor: KSP1911
no własnie na fB widziałem.tak jest 2.

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sie 18, 2012 17:39
autor: czajak
Radwańska znowu pokazała "klasę"...

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sie 18, 2012 18:00
autor: Górska niedźwiedzica
moze cos wiecej?

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sie 18, 2012 18:02
autor: malpus91
Górska niedźwiedzica pisze:moze cos wiecej?
Chodzi o to, że przegrała z Chinką.

E: http://www.eurosport.pl/tenis/wta-cinci ... tory.shtml

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sie 18, 2012 22:23
autor: PoloniaWilno
No i?

Jakby przegrała z Japonką to ok?

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sie 18, 2012 22:24
autor: malpus91
PoloniaWilno pisze:No i?

Jakby przegrała z Japonką to ok?
Tak :lol: ja nie mogę... :roll:

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz sie 19, 2012 7:25
autor: Ochotnik
PoloniaWilno pisze:No i?

Jakby przegrała z Japonką to ok?
To jeszcze gorzej, bo najwyżej sklasyfikowana Japonka jest w okolicach setnego miejsca w rankingu, a Na Li jest na 9. Ale odnoszę wrażenie, że nie o to Ci chodziło ;)

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz sie 19, 2012 8:59
autor: PoloniaWilno
Dobre wrażenie odnosisz :)

Po prostu mamy Polkę na 2 miejscu w rankingu jak niegdy w dziejach a tu się zaczyna typowo polskie narzekanie. Gdyby jeszcze Na Li przegrała z 99 w rankingu to ok ale z 9? Normalne dla kobiecego tenisa gdzie wachania formy są duże w krótkim czasie. Jedni mówią, że to przez przetrenowania bo za duzo turniejów inni, że to kobiety:) Przecież nasz siatkarki też po zdobyciu złota potrafiły potem przegrać wszystko by nagle znów osiągnąc sukces.

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz sie 19, 2012 10:16
autor: Ochotnik
Ja sympatię do Isi straciłem po Londynie. I nie o to chodzi, że przegrała co tylko mogła, zdarza się. Nie można jednak wg mnie najpierw lansować się jako chorąży reprezentacji, a potem radośnie oświadczyć że IO to małe miki. Gdyby nie wystartowała nie miałbym żadnych uwag, ale jak juz coś robisz to rób na maksa.
Z tego co widziałem w Cinncinati i wcześniej w Toronto, to w US Open będzie maks 3 runda. Tym bardziej, że jej zachowanie wraca do czasów kiedy trenowała z ojcem. Czyli fochy i nadęta mina. Nie wróży to za dobrze. Bardziej juz w Ulę wierzę, ale jej drabinka będzie ciezsża z kolei.
PS: nie wiem czy po kreczu cokolwiek będzie z US Open. Tydzień do rozpoczęcia, a tu kontuzja.

Re: Domachowska vs Radwańska

: pn sie 27, 2012 15:30
autor: Ochotnik
I niepostrzeżenie zaczyna się US Open. Obie siostry są w dolnej części drabinki. Iśka gra z Rosjanką Bratchikovą (91 miejsce), która jest bardziej deblowa, w każdym razie Radwańska powinna pozamiatać, ale... nie wiadomo jak z jej ramieniem i ona ma ogólną tendencję ;) do męczenia się z ogórkami. Także normalnie obstawiałbym 6-2 6-1, ale czort znajet.
Ulka natomiast ma oczywiście gorzej - Włoszkę Vinci, nad którą ma przewagę 15 cm wzrostu, ale to nie boks w sumie ;) Włoszka to już rasowa deblistka - 4. miejsce w rankingu, wygrana w tegorocznym French Open (z Errani, z którą grają od ponad 2 lat) i finał w AO 2012. Ciekawostką jest, że w 2004 w Canberze wygrała turniej debla mając za partnerkę Domachowską. W US Open do tej pory wygrała 3 razy i 9 razy przegrała. Za Ulkę płacą 2,70 także można zaryzykować, bo powinna Włoszkę ograć.

Re: Domachowska vs Radwańska

: czw sie 30, 2012 12:18
autor: Ochotnik
No to Ulki nie wyczułem, czy też Vinci jak kto woli ;) Drabinka dla starszej jest łaskawa więc może do ćwierćfinału się dostać. Potem zaczną się schody w postaci Venus (oby, bo ciężko dziewczyna pracuje), a wcześniej może wpaść na pogromczynię Ulki. Wczoraj bardzo dobry mecz Robson z Kim Clijsters i młoda Angielka będzie teraz miała Na Li. Ciekawe czy z nią sobie poradzi.
Reszta naszych już odpadła (poza Ignacik) więc jeśli chodzi o panów to Tsonga allez allez allez :)

Re: Domachowska vs Radwańska

: czw sie 30, 2012 13:57
autor: PoloniaWilno
Orientujesz się jak daleko Isia musiałaby dojść by zostać nr 1 :?: :wink:

Re: Domachowska vs Radwańska

: czw sie 30, 2012 17:29
autor: Ochotnik
Teoretycznie półfinał, licząc na to że Azarenka odpadnie wcześnie. Finał na 100% jej daje 1sze miejsce, no chyba że przerżnie w nim właśnie z Azarenką. Jak dla mnie to jeszcze góra 3 mecze ją czekają tutaj, obym się mylił. Jak dla mnie Serena pozamiata. Zobaczymy jak ta Na Li zagra. Jest jeszcze Venus czy Szarapowa. Ciekawe czy siostry się spotkają w finale? :)
PS: z tego co widzę to chyba Radwańska wróci na właściwe dla niej miejsce w rankingu.
PS II: ogarnęła się w końcu. Jak nie będzie ją ramię szarpało i zacznie lepiej grać to może być półfinał. Poza tym Tsonga, paździerz jeden, odpadł. Venus też, ale i tak jest dzielna, że walczy dalej mimo kłopotów ze zdrowiem. W deblu będzie miszcz! :)

Re: Domachowska vs Radwańska

: pn wrz 03, 2012 22:11
autor: Ochotnik
Ja rozumiem, że Vinci dużo rzeczy wychodziło, ale to co grała Radwańska to padaczka. Serena zamiata natomiast fantastycznie. W kolejnym meczu załatwi Ivanović więc można będzie popatrzeć i na ładną grę (Serena) i na ładną dziewczynę (Anka).

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz wrz 09, 2012 20:51
autor: Ochotnik
Ferrer-Tipsarevic póki co mecz nr 1 US Open. Dziś to już były nudy na pudy - Djoko rozjechał Hiszpana szybko i sprawnie. Za chwilę Serena zacznie grać/masakrować Azarenkę, chyba że okaże się że trafi jak Federer na swojego Berdycha ;) I tym sposobem sezon dobiega końca. Dla Radwańskiej ważna będzie Australia - tam musi pokazać co jest warta, na świeżości, bez zajechania. To pokaże gdzie jest tak naprawdę.

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz wrz 09, 2012 21:08
autor: PoloniaWilno
Jeśli Azarenka bedzie grac tak równo jak w tym orku to dla Agnieszki raczej utrzymanie nr 2 światowego rankigu bedzie szczytem marzeń...

Re: Domachowska vs Radwańska

: pn wrz 10, 2012 11:59
autor: Ochotnik
Radwańska spadła teraz na 3 miejsce. W tym sezonie rozegrała najwięcej turniejów (23), część z niezłym skutkiem i stąd jej wysoka pozycja. Serena rozegrała ich 15, a Azarenka i Maryśka odpowiednio 18 i 17. Efekt jest taki, że Radwańska goni w piętkę, a jeszcze czeka ją Masters. Potem na szczęście są 2 miesiące luzu i dlatego w pełni wypoczęta powinna pojechać do Australii i wtedy zobaczymy co potrafi na pełnym gazie.
Azarenka jest poza zasięgiem w tym momencie, wczoraj co prawda to Serena psuła mnóstwo piłek, ale Białorusinka postawiła jej twarde warunki i była o jedną piłkę od zwycięstwa. A potem psycha siadła i Williams wygrała 4 gemy z rzędu i pozamiatała.

Re: Domachowska vs Radwańska

: ndz sty 20, 2013 10:26
autor: PoloniaWilno
Agnieszka własnie zakończyła swój mecz jest już w ćwierćfianle Australian Open. Szybko i sprawnie jej idzie jak narazie. :D

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sty 26, 2013 9:56
autor: Ochotnik
Isia znowu pokazała swój minimalizm. Jak można po porażce z 1szą poważniejszą przeciwniczką mówić, że "i tak zaszłam daleko"? I te jej miny w meczu z Na Li. Mentalność jej a Sereny lub Maryśki to niebo a ziemia.
AO się dla mnie de facto skończyło. W finale pań kibicuję Chince na zasadzie mniejszego zła, a u facetów odpadł Federer także czy Dżoku czy Szkot to obojętne - pewnie ten pierwszy.
Janowicz - poprawnie, szkoda tych tie-breaków z Almagro, ale trzeba mieć nadzieję, że w następnym turnieju ATP pokona kogoś z pierwszej "20".

Re: Domachowska vs Radwańska

: sob sty 26, 2013 14:50
autor: PoloniaWilno
Ja po odpadnięciu Isi juz nie śledziłem kobiecej rywalizaji został mi tylko Marey dla którego mam sympatię pewną.

Re: Domachowska vs Radwańska

: wt sty 29, 2013 14:46
autor: Ochotnik