W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

trener kadry po mundialu

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

kto trenerem kadry

Paweł Janas
1
2%
Dariusz Wdowczyk
10
19%
Henryk Kasperczak
22
42%
Piotr Nowak
5
9%
uznany trener zagraniczny
12
23%
inny polski trener
3
6%
 
Liczba głosów: 53

keeper
Posty: 1747
Rejestracja: czw sie 05, 2004 11:22
Lokalizacja: b. ładna
Kontakt:

Post autor: keeper » ndz cze 25, 2006 8:15

PRZEGLAD PRASY. Leo Beenhakker, który kończy pracę z kadra Trynidadu i Tobago w wywiadzie dla "Super Expressu", stwierdził że jest gotów zostać selekcjonerem reprezentacji Polski.
- Jestem bardzo, bardzo, bardzo zainteresowany przejęciem waszej kadry. Pracę mógłbym zacząć od zaraz - powiedzial holenderski szkoleniowiec i dodał: Polska piłka zawsze dobrze mi się kojarzyła. Pracowałem z polskimi piłkarzami. Myślę, że miałbym szansę dokonać tego, czego wam się jeszcze nie udało. Polska nigdy nie grała w finałach mistrzostw Europy. To paradoks, żeby kraj z takimi tradycjami nigdy nie wziął udziału w takiej imprezie. Lubię tego typu wyzwania, więc z chęcią spróbowałbym wprowadzić tam w końcu Polskę.

Beenhakker miło wspomina Jerzego Dudka: - Przeżyliśmy w Feyenoordzie wspaniałe chwile. Fantastyczny bramkarz, superprofesjonalista... Tak jak Tomek Rząsa. Zacząłem mu się przyglądać, kiedy grał w De Graafschap. Tyle że on tam był piłkarzem ofensywnym. Któregoś dnia podszedłem do niego i mówię, że chciałbym go ściągnąć do Feyenoordu, ale na lewą obronę. Do dzisiaj chce mi się śmiać, jak przypominam sobie jego minę. Przekonałem go jednak, że da radę, i miałem rację. A z Polaków to dobrze wspominam jeszcze Ebiego Smolarka. Cieszę się, że tak dobrze mu idzie w Dortmundzie.

Holender powiedział "SE", że pieniądze jakie miałby zarabiać w Polsce nie są dla niego najważniejsze. - Myślę, że to nie byłby wielki problem. Bo ja najpierw patrzę na piłkarzy i ogólne warunki pracy - powiedział Beenhakker.

Bronson.

Post autor: Bronson. » ndz cze 25, 2006 9:12

Szkoda, że w brukowcach stosunek faktów do plotek jest 50-50. Inna sprawa, że nawet gdyby Leo Beenhakker nie żartował, to ten ignorant Listkiewicz nigdy by go nie zatrudnił.

Swoją drogą trzba mieć naprawde niezłe oko do piłkarzy, żeby zrobić z przeciętnego napastnika dobrego obrońcę.

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » pn cze 26, 2006 14:21

Mimo wszystko dla mnie nr 1 jest Kasperczak. Eliminacje do ME już za chwilę. Beenhaker musiałby się dopiero uczyć wszystkiego.

skibi
Posty: 419
Rejestracja: pn mar 15, 2004 2:17
Lokalizacja: z Loży Szyderców

Post autor: skibi » pn cze 26, 2006 15:38

Obelix pisze:Mimo wszystko dla mnie nr 1 jest Kasperczak. Eliminacje do ME już za chwilę. Beenhaker musiałby się dopiero uczyć wszystkiego.
To chyba jednak nie tak. To nie Leo Beenhaker musiałby się wszystkiego uczyć tylko on musiałby wszystkiego piłkarzy nauczyć. :evil:

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1900
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » wt cze 27, 2006 6:47

W chwili obecnej nr 1 jest... Janas. Kasperczak wypadł z gry, ale mam nieodparte wrażenie, że Listkiewicz na to właśnie czekał. Zresztą wcale nie ukrywa, że chce Janasa zostawić, bo zmiany są potrzebne i w związku z tym zatrudni... psychologa. Najlepiej by wziął też dla siebie i Janasa - psychiatrę. Chyba zacznę być zwolennikiem piosenki o PZPN, jakże chętnie używanej przez naszych sąsiadów zza miedzy :twisted:
Prawdę mówiąc jak się teraz trzeźwo spojrzy, to po podpisaniu przez Kasperczaka umowy z Senegalem w kolejce pozostają tylko Janas i Majewski. I kogo wybrać z dwóch tak "wybitnych" szkoleniowców. Bo oczywiście szans na zatrudnienie zagranicznego trenera nie ma. I nie było.

Pozdrowionka

Awatar użytkownika
Zbyniu
Posty: 1900
Rejestracja: pt maja 07, 2004 13:34
Lokalizacja: z bródnej dzielnicy ;)

Post autor: Zbyniu » czw cze 29, 2006 7:37

Jak donosi dzisiejszy "Fakt" (i bodajże PS) Janas podał się do dymisji. Oczywiście informacja z "dobrze poinformowanych źródeł związanych z PZPN" :lol: Jednakże wg tych donosów dymisja będzie ogłoszona dopiero 14 lipca (lub nie 8) ), bo Listkiewicz chce "być konsekwentny" w swoich "działaniach".
Pozdrowionka

Awatar użytkownika
Kwik
Posty: 7264
Rejestracja: pn maja 05, 2003 9:24
Lokalizacja: Pilzno
Kontakt:

Post autor: Kwik » pt cze 30, 2006 7:08

Wdowczyk odpadł...
Tarasiewicz też... :>

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » sob lip 08, 2006 4:15

Beenhakker... No nie wiem... Kasperczak byłby chyba lepszy, ale może, może...

Bronson.

Post autor: Bronson. » sob lip 08, 2006 8:02

Obelix pisze:Beenhakker... No nie wiem... Kasperczak byłby chyba lepszy, ale może, może...
Ach to twoje poczucie humoru Obelix... a przez chwilę myślałem, że mówisz poważnie.

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » sob lip 08, 2006 21:21

Problem w tym, że kolega Leo nie osiągnął w futbolu dużo więcej, niż Heniek, a jak już coś osiągnął to to było raczej dawno. Trynidad to oczywiście sukces, ale Henio zna polskich piłkarzy od podszewki, Leonek dopiero będzie się uczył, a my już gramy za chwilę eliminacje... :(

Bronson.

Post autor: Bronson. » sob lip 08, 2006 22:11

Wydaje mi się, że taki profesjonalista jak Leoś nie będzie musiał tak jak Janas zobaczyć na własne oczy każdego piłkarza, który prosto kopnie piłkę i ma Polski paszport, więc nie przesadzajmy z tym, że jest mało czasu do eliminacji.
Polemizował bym też, co do tego, że Heniek osiągnął w futbolu niewiele mniej niż Leoś, bo mimo wszystko 1/8 pucharu UEFA to nie 1/8 LM, a mistrzostwo Polski to mimo wszystko nie to samo co Mistrzostwo Hiszpanii czy Holandii... kurcze w sumie jak teraz przmknęły mi wspomnienia z tego co widziałem na boiskach poskiej ligi to w nawet gotów jestem zaryzykować stwierdzenie, że nie da się w ogóle tych sukcesów porównywać.

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » ndz lip 09, 2006 1:58

Ja bym się raczej koncentrował na osiągnięciach z reprezentacjami, bo trenerka klubowa to zupełnie inna bajka. Tu nasz Henio Afrykański stoi całkiem, całkiem... No ale Henia nie będzie, więc dyskusja jest bezprzedmiotowa. Żebyśmy tylko nie wdepnęli jak Węgrzy z Lotharem Mathaeusem...

Proste porównywanie osiągnięć też nie do końca ma sens, bo ważne z jaką drużyną co się osiąga (chodzi o tę 1/8 LM i PUEFA). Proste porównanie pozwala przypuszczać, że Janas to lepszy trener od Beenhakkera, bo zdobył na tym mundialu więcej, niż Leo.

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » wt lip 11, 2006 17:26

no to mamy Leo Beenhakkera jako głównego trennera :wink:

kto zadowolony, kto zły?
W mojej opinii to pierwszy krok do od-pereelowania pzpn-u. Ktoś kto może wieeele wnieść do tzw. rady trenerskiej, która - na marginesie - bedzie mu rzucała milion świń pod nogi, aby udowodnić, że polska myśl trenerska ma sie swietnie i błędem było skorzystanie z Leo.

Bronson.

Post autor: Bronson. » wt lip 11, 2006 18:49

Ja tam jestem zadowolony.
Jak tylko obejrzałem pierwszy mecz Trynidadu i Tobago na mistrzostwach, to sobie pomyślałem: "Kurcze, żeby PZPN kiedyś zatrudnił takiego trenera, który z bandy trzecioligowych kopaczy, potrafił zrobić ekipę na Weltmaisterszaft..."
No i zatrudniła.

Obelix
Posty: 6898
Rejestracja: pn maja 16, 2005 18:41

Post autor: Obelix » czw lip 13, 2006 23:04

Obyś miał rację, Bronson. I oby "przedstawiciele myśli trenerskiej" go nie zjedli.

El Sisiorro
Posty: 942
Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego

Post autor: El Sisiorro » śr lip 19, 2006 16:52

własnie "przedstawiciele mysli trenerskiej" podaja sie do dymisji - Piechniczek, albo trzaskaja drzwiami (Apostel) na posiedzeniu Wydzialu Szkolenia bo maja swiadomosc, ze juz nikt z ich "opiniami" nie bedzie sie liczył.

podobno 25 mln zlotych kosztuje roczne utrzymanie tzw. działaczy szczebla lokalnego i stołecznego - jest ich około tysiąca - ale pieniedze na Beenhakkera Misiu musiał szukac u sponsorów, a taki własnie idący na emeryture Piechniczek nie dziwił sie, ze mlodziez nie ma gdzie grac, bo przeciez "nie ma pieniedzy na budowe boisk dla dzieci"... za 25 baniek to bym wybudowal pare klepisk z 2 bramkami, ale najwyrazniej tysiąc (!) działaczy działa dla dobra futbolu lepiej niz boisko dla dzieciakow.

ODPOWIEDZ