Mistrzostwa świata na niemieckich stadionach odbędą się od 9 czerwca do 9 lipca 2006 roku.
PODZIAŁ NA KOSZYKI
Koszyk 1 (drużyny rozstawione): Niemcy (grupa A), Brazylia (grupa F), Włochy, Hiszpania, Argentyna, Francja, Anglia, Meksyk.
Koszyk 2 (Afryka, Oceania, Ameryka Południowa): Australia, Angola, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Togo, Tunezja, Ekwador, Paragwaj.
Koszyk 3 (Europa): Chorwacja, Czechy, Holandia, Polska, Portugalia, Szwecja, Szwajcaria, Ukraina.
Koszyk 4 (Azja i CONCACAF): Iran, Japonia, Arabia Saudyjska, Korea Płd., Kostaryka, Trinidad i Tobago, USA.
Koszyk specjalny: Serbia i Czarnogóra - zostanie dolosowana do grupy z Argentyną, Brazylią lub Meksykiem.
W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Mistrzostwa Świata
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
michalkord
- Posty: 2353
- Rejestracja: pn lut 09, 2004 17:02
- Lokalizacja: Wilanów
-
El Torrero
- Posty: 1546
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 10:51
- Lokalizacja: z daleka
Co musi zrobić Polak, żeby zobaczyć losowanie MŚ w telewizji? Pojechać do Togo lub Angoli. FIFA potwierdziła "Gazecie", że Polska jest jedynym finalistą nierelacjonującym losowania, ale umywa ręce: - To sprawa pośrednika i polskich stacji.
Więcej---------
http://sport.gazeta.pl/sport/1,65025,3056423.html
SKANDAL JEDYN SŁOWEM
Więcej---------
http://sport.gazeta.pl/sport/1,65025,3056423.htmlSKANDAL JEDYN SŁOWEM
tu jest jakies paperview http://fifaworldcup.yahoo.com/06/en/w/fd/index.html#
coś słyszałem też o tym że na tvn24 bedzie jakaś relacja
coś słyszałem też o tym że na tvn24 bedzie jakaś relacja
GR A:Niemcy,Ekwador,Polska,Kostaryka.
GR B:Anglia,Paragwaj,Szwecja,Trinidad&Tobago.
GR C:Argertyna,Wybrzeże K.S,Holandia,Serbia i Czarnogóra.
GR D:Meksyk,Angola,Portugalia,Iran.
GR E:Włochy,Ghana,Czechy,USA.
GR F:Brazylia,Australia,Chorwacja,Japonia.
GR G:Francja,Togo,Szwajcaria,Korea.
GR H:Hiszpania,Tunezja,Ukraina,Arabia Saudyjska.
Nie jest zle jest szansa na wyiscie z grupy
Polacy zagrają kolejno z Ekwadorem (9 czerwca, 21:00, Gelsenkirchen), Niemcami (14 czerwca, 21:00, Dortmund) i Kostaryką (20 czerwca, 16:00, Hanower).
GR B:Anglia,Paragwaj,Szwecja,Trinidad&Tobago.
GR C:Argertyna,Wybrzeże K.S,Holandia,Serbia i Czarnogóra.
GR D:Meksyk,Angola,Portugalia,Iran.
GR E:Włochy,Ghana,Czechy,USA.
GR F:Brazylia,Australia,Chorwacja,Japonia.
GR G:Francja,Togo,Szwajcaria,Korea.
GR H:Hiszpania,Tunezja,Ukraina,Arabia Saudyjska.
Nie jest zle jest szansa na wyiscie z grupy
Polacy zagrają kolejno z Ekwadorem (9 czerwca, 21:00, Gelsenkirchen), Niemcami (14 czerwca, 21:00, Dortmund) i Kostaryką (20 czerwca, 16:00, Hanower).
-
Marianesco
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 821
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 9:05
NIEMCY vs. POLSKA !
super mecz bedzie ! - Problem dla szwabów bo pewnie sami polacy z przyjemnością zapełnili by im stadion. A tak to bedą się musieli dzielić. nie wyobrażam sobie mozliwości abyśmy nie dostali z 40% pojemności stadionu. Jak nie to opanujemy ulice ! okupacja ! okupacja !
Inny dla mnie klasyk z rozgrywek grupowych to Argentyna vs. Holandia
super mecz bedzie ! - Problem dla szwabów bo pewnie sami polacy z przyjemnością zapełnili by im stadion. A tak to bedą się musieli dzielić. nie wyobrażam sobie mozliwości abyśmy nie dostali z 40% pojemności stadionu. Jak nie to opanujemy ulice ! okupacja ! okupacja !
Inny dla mnie klasyk z rozgrywek grupowych to Argentyna vs. Holandia
-
NESSUNO
Według mnie najsilniejsza jest Grupa E (Włochy, Ghana, Czechy, USA). Za to najsłabsza jest Grupa G (Francja, Togo, Szwajcaria, Korea). Francuzi to najsłabszy z rozstawionych zespołów.
Polska wylosowała podobnie jak przed 4 laty. Grupa, w której można powalczyć o awans, ale niczego z góry nie można być pewnym. Przed poprzednimi MŚ wszyscy mówili: dobre losowanie. Portugalia w zasięgu remisu, USA do ogrania, Korea się nie liczy... A jak było - wszyscy pamiętamy.
Prawda jest taka, że nie trzeba się oglądać na losowanie tylko budować formę. Jak pojedziemy na mundial dobrze przygotowani, to mamy szans wyjść z tej grupy nawet i z 1 miejsca oraz powalczyć z Anglią czy Szwecją w 1/8 finału (choć tu już bym się sukcesu nie spodziewał). A jak nie będziemy dobrze przygotowani, to znów będzie tragedia i wstyd.
Polska wylosowała podobnie jak przed 4 laty. Grupa, w której można powalczyć o awans, ale niczego z góry nie można być pewnym. Przed poprzednimi MŚ wszyscy mówili: dobre losowanie. Portugalia w zasięgu remisu, USA do ogrania, Korea się nie liczy... A jak było - wszyscy pamiętamy.
Prawda jest taka, że nie trzeba się oglądać na losowanie tylko budować formę. Jak pojedziemy na mundial dobrze przygotowani, to mamy szans wyjść z tej grupy nawet i z 1 miejsca oraz powalczyć z Anglią czy Szwecją w 1/8 finału (choć tu już bym się sukcesu nie spodziewał). A jak nie będziemy dobrze przygotowani, to znów będzie tragedia i wstyd.
-
NESSUNO
Przeczytałem całkiem sensowny moim zdaniem komentarz do sytuacji w naszej grupie na jednej z francuskich stron internetowych. Oto jego streszczenie.
GRUPA A
NIEMCY
Rzut oka na zestawienie drużyn w grupie pozwala stwierdzić, że los przychylnie potraktował gospodarzy imprezy. Niemcy mogą odetchnąć z ulgą, bo to właśnie Die Mannschaft będzie zdecydowanym faworytem grupy. Najpoważniejszym konkurentem ekipy Juergena Klinsmanna jest Polska, ale tę reprezentację trudno porównywać z Czechami, Holandią czy Portugalią, które również znalazły się w trzecim koszyku i mogły być rywalami Niemiec. Pozostałe dwa kraje, czyli Ekwador i Kostaryka, to futbolowi outsiderzy. Niemcy, na mocy tradycji oraz jako gospodarz mundialu, automatycznie należą do grona faworytów. Gorzej z piłkarskim potencjałem. Drużyna Klinsmanna jest w fazie przebudowy, występuje w niej wielu młodych zawodników, dla których te mistrzostwa będą dopiero pierwszym poważnym spawdzianem na szczeblu międzynarodowym. Jednak należy pamiętać, że Niemcy nawet w teoretycznie słabszym składzie potrafią wiele ugrać - świadczy o tym awans do ścisłego finału MŚ w 2002 roku i półfinału Pucharu Konfederacji w 2005 roku.
EKWADOR
W 2001 roku Ekwador wywołał sensację, kończąc na 1. miejscu eliminacje w Ameryce Południowej, przed takimi potęgami, jak Brazylia i Argentyna. W 2005 roku Ekwadorczykom przypadło niezłe 3. miejsce - przede wszystkim dlatego, że nie przegrali żadnego meczu na własnym boisku. Można jednak się zastanawiać, jak drużyna Luisa Suareza, 37. w światowym rankingu, zaprezentuje się z dala od własnych andyjskich boisk. Turniej Copa America 2004 rozgrywany w Peru był dla Ekwadoru bardzo nieudany. Niedawno drużyna ta przegrała z Polską w meczu towarzyskim 0:3.
POLSKA
Po raz drugi z rzędu Polska, 23. w rankingu FIFA, wystąpi w finałach MŚ. Niewątpliwie drużyna Pawła Janasa będzie chciała zatrzeć złe wrażenie z poprzedniego występu na mundialu, gdy porażki z Koreą i Portugalią pokazały Polakom odległe miejsce w piłkarskim szeregu. Podczas rozgrywek eliminacyjnych w grupie 6 Polska zaprezentowała się solidnie, ale bez błysku. Poniosła dwie porażki z Anglią, ale wygrała wszystkie pozostałe spotkania. Nic nie pozwala uznać chłopców Janasa za faworytów rywalizacji, ale warto będzie śledzć postawę Macieja Żurawskiego i Tomasza Frankowkiego, którzy sami zdobyli łącznie 14 bramek w eliminacjach. Polska wyrasta na głównego rywala Niemiec w grupie A, przed Kostaryką i Ekwadorem.
KOSTARYKA
Choć w strefie CONCACAF Kostaryka uchodzi tradycyjnie za pewniaka do awansu, to tym razem reprezentacja tego kraju miała spore trudności z zakwalifikowaniem się na mundial. Trzeba było czekać na powrót A. Guimaraesa, który wprowadził Kostarykę do finałów w Azji w 2002 roku, aby ta drużyna zapewniła sobie awans. Jego piłkarze zajęli jednak zaledwie 3. miejsce, tuż przed Trynidadem i Tobago. Silni fizycznie i twardzi Kostarykańczycy są jednak niezłymi piłkarzami, którzy potrafią natrzeć uszu Amerykanom (3:0) i walczyć niemal jak równy z równym z Francuzami (porażka 2:3 w niedawnym meczu towarszyskim). Mając w składzie takich zawodników, jak Gilberto Martinez czy gwiazdor Paulo Wanchope, drużyna Ticos, sklasyfikowana na 21. miejscu w rankingu FIFA, ma szanse powtórzyć wyczyn starszych kolegów sprzed 15 lat. Na mundialu we Włoszech w 1990 roku reprezentacja Kostaryki wyszła z grupy.
GRUPA A
NIEMCY
Rzut oka na zestawienie drużyn w grupie pozwala stwierdzić, że los przychylnie potraktował gospodarzy imprezy. Niemcy mogą odetchnąć z ulgą, bo to właśnie Die Mannschaft będzie zdecydowanym faworytem grupy. Najpoważniejszym konkurentem ekipy Juergena Klinsmanna jest Polska, ale tę reprezentację trudno porównywać z Czechami, Holandią czy Portugalią, które również znalazły się w trzecim koszyku i mogły być rywalami Niemiec. Pozostałe dwa kraje, czyli Ekwador i Kostaryka, to futbolowi outsiderzy. Niemcy, na mocy tradycji oraz jako gospodarz mundialu, automatycznie należą do grona faworytów. Gorzej z piłkarskim potencjałem. Drużyna Klinsmanna jest w fazie przebudowy, występuje w niej wielu młodych zawodników, dla których te mistrzostwa będą dopiero pierwszym poważnym spawdzianem na szczeblu międzynarodowym. Jednak należy pamiętać, że Niemcy nawet w teoretycznie słabszym składzie potrafią wiele ugrać - świadczy o tym awans do ścisłego finału MŚ w 2002 roku i półfinału Pucharu Konfederacji w 2005 roku.
EKWADOR
W 2001 roku Ekwador wywołał sensację, kończąc na 1. miejscu eliminacje w Ameryce Południowej, przed takimi potęgami, jak Brazylia i Argentyna. W 2005 roku Ekwadorczykom przypadło niezłe 3. miejsce - przede wszystkim dlatego, że nie przegrali żadnego meczu na własnym boisku. Można jednak się zastanawiać, jak drużyna Luisa Suareza, 37. w światowym rankingu, zaprezentuje się z dala od własnych andyjskich boisk. Turniej Copa America 2004 rozgrywany w Peru był dla Ekwadoru bardzo nieudany. Niedawno drużyna ta przegrała z Polską w meczu towarzyskim 0:3.
POLSKA
Po raz drugi z rzędu Polska, 23. w rankingu FIFA, wystąpi w finałach MŚ. Niewątpliwie drużyna Pawła Janasa będzie chciała zatrzeć złe wrażenie z poprzedniego występu na mundialu, gdy porażki z Koreą i Portugalią pokazały Polakom odległe miejsce w piłkarskim szeregu. Podczas rozgrywek eliminacyjnych w grupie 6 Polska zaprezentowała się solidnie, ale bez błysku. Poniosła dwie porażki z Anglią, ale wygrała wszystkie pozostałe spotkania. Nic nie pozwala uznać chłopców Janasa za faworytów rywalizacji, ale warto będzie śledzć postawę Macieja Żurawskiego i Tomasza Frankowkiego, którzy sami zdobyli łącznie 14 bramek w eliminacjach. Polska wyrasta na głównego rywala Niemiec w grupie A, przed Kostaryką i Ekwadorem.
KOSTARYKA
Choć w strefie CONCACAF Kostaryka uchodzi tradycyjnie za pewniaka do awansu, to tym razem reprezentacja tego kraju miała spore trudności z zakwalifikowaniem się na mundial. Trzeba było czekać na powrót A. Guimaraesa, który wprowadził Kostarykę do finałów w Azji w 2002 roku, aby ta drużyna zapewniła sobie awans. Jego piłkarze zajęli jednak zaledwie 3. miejsce, tuż przed Trynidadem i Tobago. Silni fizycznie i twardzi Kostarykańczycy są jednak niezłymi piłkarzami, którzy potrafią natrzeć uszu Amerykanom (3:0) i walczyć niemal jak równy z równym z Francuzami (porażka 2:3 w niedawnym meczu towarszyskim). Mając w składzie takich zawodników, jak Gilberto Martinez czy gwiazdor Paulo Wanchope, drużyna Ticos, sklasyfikowana na 21. miejscu w rankingu FIFA, ma szanse powtórzyć wyczyn starszych kolegów sprzed 15 lat. Na mundialu we Włoszech w 1990 roku reprezentacja Kostaryki wyszła z grupy.
A: Niemcy wyjdą spokojnie, my będziemy się męczyć ale też powinno się udać.
B: TiT dostanie od wszystkich w skórę - stracenie w sumie mniej niż 10 goli będzie ich sukcesem, Anglicy poradzą sobie z Paragwajem ale zbiorą tradycyjne baty od Szwedów.
C: Argentyna ma ogromną szansę znów udupić w grupie bo ma z kim. Holandia wywaliła ich z mistrzostw we Francji, Serbia umie grać z drużynami latynoskimi a WKS na pewno zdobędzie jakieś punkty (zapewne na Jugolach). Wszystko zadecyduje się w końcówce. Spokojnie wyjdzie Holandia a reszta będzie się biła o 2 miejsce.
D: Iran może namieszać, Meksyk to jednak solidny zespół i powinien bez problemu wyjść, moim zdaniem Portugalia będzie się męczyła z Angolą ale sobie poradzi.
E: Każdy może wygrać z każdym. Włosi wcale nie są bez szans aby zająć nawet ostatnie miejsce, zarówno Ghana jak i Czechy to ekipy, które mogą ich spokojnie pokonać.
F: Brazylia zapewne będzie lała wszystkich dopóki nie trafi na dobrą i konsekwentną w defensywie drużynę. W tej grupie takiej nie ma ale Chorwaci powinni sobie poradzić. Chyba że Australia wzniesie się na wyżyny, w Japonię nie wierzę w ogóle.
G: Słabiutka grupa chociaż Francja znów dostała mało znany kraj z Afryki i może wyciągnie wnioski. Żaby wcale nie muszą być pewne wyjścia, Szwajcaria już pokazała w grupie że potrafi z nimi grać, Korea na pewno będzie walczyła od początku do końca. W takiej grupie Togo ma szanse na jakieś punkty.
H: Wygra moim zdaniem Ukraina, której Hiszpania po prostu "leży". Arabowie dostaną z kolei od Europy i między sobą rozegrają mecz o 3 m-ce. Ewentualnie Tunezja może powalczyć z Ukrainą, która ma tendencję do lekceważenia rywali.
B: TiT dostanie od wszystkich w skórę - stracenie w sumie mniej niż 10 goli będzie ich sukcesem, Anglicy poradzą sobie z Paragwajem ale zbiorą tradycyjne baty od Szwedów.
C: Argentyna ma ogromną szansę znów udupić w grupie bo ma z kim. Holandia wywaliła ich z mistrzostw we Francji, Serbia umie grać z drużynami latynoskimi a WKS na pewno zdobędzie jakieś punkty (zapewne na Jugolach). Wszystko zadecyduje się w końcówce. Spokojnie wyjdzie Holandia a reszta będzie się biła o 2 miejsce.
D: Iran może namieszać, Meksyk to jednak solidny zespół i powinien bez problemu wyjść, moim zdaniem Portugalia będzie się męczyła z Angolą ale sobie poradzi.
E: Każdy może wygrać z każdym. Włosi wcale nie są bez szans aby zająć nawet ostatnie miejsce, zarówno Ghana jak i Czechy to ekipy, które mogą ich spokojnie pokonać.
F: Brazylia zapewne będzie lała wszystkich dopóki nie trafi na dobrą i konsekwentną w defensywie drużynę. W tej grupie takiej nie ma ale Chorwaci powinni sobie poradzić. Chyba że Australia wzniesie się na wyżyny, w Japonię nie wierzę w ogóle.
G: Słabiutka grupa chociaż Francja znów dostała mało znany kraj z Afryki i może wyciągnie wnioski. Żaby wcale nie muszą być pewne wyjścia, Szwajcaria już pokazała w grupie że potrafi z nimi grać, Korea na pewno będzie walczyła od początku do końca. W takiej grupie Togo ma szanse na jakieś punkty.
H: Wygra moim zdaniem Ukraina, której Hiszpania po prostu "leży". Arabowie dostaną z kolei od Europy i między sobą rozegrają mecz o 3 m-ce. Ewentualnie Tunezja może powalczyć z Ukrainą, która ma tendencję do lekceważenia rywali.
Kurde czy My zawsze musimy trafićna mocne ,ale mało atrakcyjne zespoły.Kurde naprawdę marzyłem ,aby trafić na Argentynę lub Brazylię.
Niemcy tak naprawdę trochę się nas boją.Gramy podobnie jak oni, tylko bardziej topornie,czyli po niemiecku.Ekwadorm zaraz się okarze ,że Polacy zlekceważą.E wygraliśmy znimi w takim błocie to i na superniemieckich stadionach damy im baty.nic bardziej mylnego.Podobna sprawa z Kostaryką.Słaba drużyna -damy radę.A tu może być skucha z takim mysleniem.
Plusem tej grupy jest to ,że na brazylię możemy trafić dopiero w finale
minusem ito wielkim są miejsca rozgrywania meczy.Kurna na Berlin to byłby najazd.A tak zepierniczać trzeba pół Europy.
Dortmund-cieszy się chyba tylko Smolarek.
Ale coż co robić.Nastepne mistrzostwa w Europie za 20 lat ,a tak blisko to chyba jeszcze za następne.Trza pojechać choćby na jeden meczyk.
Niemcy tak naprawdę trochę się nas boją.Gramy podobnie jak oni, tylko bardziej topornie,czyli po niemiecku.Ekwadorm zaraz się okarze ,że Polacy zlekceważą.E wygraliśmy znimi w takim błocie to i na superniemieckich stadionach damy im baty.nic bardziej mylnego.Podobna sprawa z Kostaryką.Słaba drużyna -damy radę.A tu może być skucha z takim mysleniem.
Plusem tej grupy jest to ,że na brazylię możemy trafić dopiero w finale
minusem ito wielkim są miejsca rozgrywania meczy.Kurna na Berlin to byłby najazd.A tak zepierniczać trzeba pół Europy.
Dortmund-cieszy się chyba tylko Smolarek.
Ale coż co robić.Nastepne mistrzostwa w Europie za 20 lat ,a tak blisko to chyba jeszcze za następne.Trza pojechać choćby na jeden meczyk.