W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Placzyński ze SportFive był oficerem SB!
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
Placzyński ze SportFive był oficerem SB!
W najbliższym wydaniu Wprost zostanie opublikowany tekst o Andrzeju Placzyńskim.
Kto nie zna faceta niechaj się dowie, że ten człowiek określony został w 2003 roku, przez dziennikarzy PS, jako najbardziej wpływowy w polskiej piłce nożnej. Jest szefem firmy SportFive (dawniej UFA) i pośredniczy w sprzedaży praw transmisyjnych meczy piłkarskich polskiej reprezentacji oraz spotkań pucharowych naszych drużyn.
"Wprost" opisuje materiały IPN według, których Andrzej Placzyński to były porucznik SB, który nadzorował, między innymi, ojca Konrada Hejmo. Na jego nieszczęście sprawa wypłynęła właśnie przy okazji ojca Hejmo.
W latach 80-tych był oficerem wywiadu PRL a w aktach MSW był zarejestrowany nie pod swoim nazwiskiem, ale jako porucznik Andrzej Kafarski...
"Wprost" pisze, że Placzyński w latach 80-tych przebywał w Wiedniu jako wicedyrektor Instytutu Polskiego. Nieoficjalnie pracował dla XIV wydziału I Departamentu MSW. Paweł Piotrowski z IPN wyjaśnia, że była to jednostka wydzielona do zadań specjalnych.
Trochę na ten temat napisała dzisiejsza Wyborcza. Ja jestem poruszony. Poznałem iedyś tego faceta osobiście: złotousty, który poza tym, że usta otwiera nic interesującego nie potrafi w dyskusji wykrzesać(!)
O ile pamiętam: tylko przy ostatniej umowie z IDEA, firma SportFive, którą kieruje Placzyński, zgaręła za pośrednictwo 15 milionów złotych...
PZPN i polska piłka cuchną na odległość.
Kto nie zna faceta niechaj się dowie, że ten człowiek określony został w 2003 roku, przez dziennikarzy PS, jako najbardziej wpływowy w polskiej piłce nożnej. Jest szefem firmy SportFive (dawniej UFA) i pośredniczy w sprzedaży praw transmisyjnych meczy piłkarskich polskiej reprezentacji oraz spotkań pucharowych naszych drużyn.
"Wprost" opisuje materiały IPN według, których Andrzej Placzyński to były porucznik SB, który nadzorował, między innymi, ojca Konrada Hejmo. Na jego nieszczęście sprawa wypłynęła właśnie przy okazji ojca Hejmo.
W latach 80-tych był oficerem wywiadu PRL a w aktach MSW był zarejestrowany nie pod swoim nazwiskiem, ale jako porucznik Andrzej Kafarski...
"Wprost" pisze, że Placzyński w latach 80-tych przebywał w Wiedniu jako wicedyrektor Instytutu Polskiego. Nieoficjalnie pracował dla XIV wydziału I Departamentu MSW. Paweł Piotrowski z IPN wyjaśnia, że była to jednostka wydzielona do zadań specjalnych.
Trochę na ten temat napisała dzisiejsza Wyborcza. Ja jestem poruszony. Poznałem iedyś tego faceta osobiście: złotousty, który poza tym, że usta otwiera nic interesującego nie potrafi w dyskusji wykrzesać(!)
O ile pamiętam: tylko przy ostatniej umowie z IDEA, firma SportFive, którą kieruje Placzyński, zgaręła za pośrednictwo 15 milionów złotych...
PZPN i polska piłka cuchną na odległość.
Skorupka to agent specjalny ale od flipperówLordi pisze:Ja to bym jeszcze "zteczkował" Ranieckiego,Ruszkiewicza i Skorupkę.
To dopiero AGENCI!!!
a tak poważnie to przecież lista Wildsteina była w necie (pewnie jeszcze gdzieś jest), trzeba było sprawdzać - Skorpuy napewno nie było, bo on sam z satysfakcją rozpisywał się, że znalazł na niej Atlasa, z którym się nienawidzą
-
- Posty: 942
- Rejestracja: pt kwie 01, 2005 18:10
- Lokalizacja: z tunelu czasoprzestrzennego
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
pętla wokół SportFive się zacieśnia
http://sport.onet.pl/0,1248685,1356881,wiadomosc.html
http://sport.onet.pl/0,1248685,1356881,wiadomosc.html
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA
Dyskusje o każdym innym nazwisku to moim zdaniem jednak domniemania lub po prostu oszczerstwa. Zdaje mi się, że dopiero dziś znowelizowano ustawę tak by był szerszy dostęp do archiwum bezpieki.
Placzyński w swoim środowisku już nie kryje swoich "błędów młodości". Oficerskiego żołdu SB nie dało się ukryć.
Placzyński w swoim środowisku już nie kryje swoich "błędów młodości". Oficerskiego żołdu SB nie dało się ukryć.
Pozatym gość który zeznawał przedwczoraj jako świadek w procesie Zyty Gilowskiej - Marian Rapa - jest bliskim współpracownikiem Listkiewicza, członkiem zarządu PZPN i prezesem Lubelskiego OkrZPN. Pan Rapa był nawet sędzią piłkarskim. Przychodząc do związku mówił wszystkim że "był milicjantem i ścigał złodziei samochodów". Nie wspominał że był oficerem SB...
Pozatym rok temu okazało się że szef Wydziału Sędziowskiego J.Hańderek w stanie wojennym był dziennikarzem piszącym propagandowe teksty na zlecenie SB.
Pozatym rok temu okazało się że szef Wydziału Sędziowskiego J.Hańderek w stanie wojennym był dziennikarzem piszącym propagandowe teksty na zlecenie SB.
W Poloni działali oficerowie SB (niektórzy przeszli do UOP).
I niewiele z tego wynika, jeżeli działali dla dobra Klubu. Tacy jak Jerzy W. czy Janusz A. (nie o Atlasie tu mowa ... .)
Natomiast inną rzeczą są konfidenci bezpieki. Dlatego jestem bardzo ciekaw otwarcia archiwów i teczek niejakiego J. P.
Również paru innych tzw. superprawicowców ... .
I niewiele z tego wynika, jeżeli działali dla dobra Klubu. Tacy jak Jerzy W. czy Janusz A. (nie o Atlasie tu mowa ... .)
Natomiast inną rzeczą są konfidenci bezpieki. Dlatego jestem bardzo ciekaw otwarcia archiwów i teczek niejakiego J. P.
Również paru innych tzw. superprawicowców ... .
-
- Posty: 1546
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 10:51
- Lokalizacja: z daleka
-
- Posty: 1212
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 2:18
- Lokalizacja: WARSZAWA