Ja to mam szczęście do tych playoffów-znowu grają 3 ekipy, które lubię. Baranów nie trawię z tacji kibicowania Nottm Forest.Tak na poważnie ,to najbliżej leży mi Preston -fajny klub z zaj**istym stadionem,przy którym mieści się muzeum brytyjskiej piłki.Jeszcze kilka lat temu PNE grali na....sztucznej murawie w 4 lidze(kto gral na czyś takim napewno wie jakie konsekwencje niesie za sobą każdy wślizg...

).Do tego mają fajne dziewczynki(jak na Angielki -całkiem w porządku, mało "koniowate")-
może nie do końca tak jest...patrz niżej. Awans Preston dodałby smaczku premiership (derbowe mecze z Bolton, Blackburn i plastikowym Wigan). Z drugiej strony bardzo liczę na Ipswich. Sympatyczna ekipa,która w swych szeregach posiada mnóstwo ciekawych ,młodych zawodników (Bent, Richards, Westlake, Bowditch). Ich juniorzy zdobyli mistrzostwo Anglii (1 forumowicz nawet był na tym meczu,ale moze niech sam o tym opowie).
Tak więc moje życzenia prezentują się następująco:
1. Lillywhites (Preston North End) -ze względu na tradycję i lata tułaczki po niższych ligach.
2. Tractor Boys - Ipswich Town - po prostu sentyment
3. West Ham Utd - kiedys ich bardziej lubiłem (czasy Dicksa, Cottee,Bishopa,Chapmana, Morleya, Miklosko....).
Poł polskiej emigracji łazi na ich mecze chyba,drugie pół na Millwall...

Wiadomo dlaczego.
4. Sheepshaggers - Derby C*nty.Zdecydowanie w dwumeczu będę trzymał kciuki za PNE.

Na piwo się piszę -4 łapami.