Strona 1 z 1

Stasiek się odnalazł!!!

: śr gru 08, 2004 20:40
autor: Jardel
STANLEY UDENKWOR w sezonie 2002/2003 był napastnikiem warszawskiej Polonii i wystąpił w meczach Pucharu UEFA przeciwko FC Porto. Teraz gra z połową reprezentacji Azerbejdżanu w Neftczi Baku :D :D :D , z którym wiosną biało-czerwoni zmierzą się dwa razy w eliminacjach MŚ. I chwali sobie życie na dalekim Wschodzie! :shock:

Gosia już wyjechała

Udenkwor do Neftczi trafił we wrześniu. - Od tego czasu przez niespełna trzy miesiące zarobiłem więcej niż przez dwa lata w Polonii - twierdzi zadowolony Nigeryjczyk. Udenkwor nie został gwiazdą polskiej ekstraklasy, ponieważ wszedł w konflikt z działaczami warszawskiego klubu, domagając się wypłacenia zaległych pensji. - Do dzisiaj nie zapłacili! Polonia nadal wisi mi duże pieniądze - twierdzi "Stasiek", który w ubiegłym sezonie na krótko trafił do trzecioligowego Okęcia Warszawa, a następnie był na testach w Iraklisie Saloniki, Kalithei oraz cypryjskim AEK Larnaca. Testów jednak nie zdał. Wreszcie nadeszła oferta z egzotycznego Azerbejdżanu. - W Baku żyję w dobrych warunkach, w dwupokojowym apartamencie. Niestety, brakuje mi mojej polskiej żony Gosi. Była ze mną tylko przez miesiąc i musiała wracać do Warszawy, ponieważ nadal studiuje na uniwersytecie. Szkoda, bo działacze Neftczi chcieli mi nawet podnieść o 50 procent miesięczne wynagrodzenie, aby tylko została w Baku - mówi Udenkwor, który jednak dzięki wyjazdowi małżonki może wreszcie odpocząć od... natarczywych tubylców. - Kiedy Gosia była u mnie, to ciągle na domowy numer telefonu dzwonili różni dziwni ludzie i chcieli się koniecznie z nią spotkać. Można powiedzieć, że zrobiła w Baku furorę - śmieje się "Stasiek". :?:

Jeżdżę z kapitanem

Z warunków kontraktu piłkarz jest bardzo zadowolony. Gdy wyjeżdżał z Polski, nie miał środków do życia. Teraz - jak sam twierdzi - zarabia "tyle, co najlepsi piłkarze Polonii". W drużynie Neftczi czasem gra w podstawowym składzie, a czasem wychodzi na boisko jako rezerwowy. - Do tej pory strzeliłem cztery bramki. W kadrze gra aż ośmiu zawodników Neftczi, a tacy piłkarze jak Hasanzade, Sadygow, Gulijew oraz Mahmud i Gurban Gurbanowowie należą do jej kluczowych postaci. Ten ostatni nawet jest kapitanem reprezentacji i właśnie... odwozi mnie swoim autem do domu - relacjonował nam podczas rozmowy Udenkwor.

- Koledzy ciągle mnie pytają o reprezentację Polski. I na miejscu trenera Janasa na pewno nie lekceważyłbym Azerów, którzy grają coraz lepszą piłkę. Styl tej drużyny nazwałbym w skrócie "samba futbol". Mają brazylijskiego trenera, więc grają trochę po brazylijsku - z klasycznym playmakerem i dużą liczbą szybkich, krótkich podań w środku pola. Większość zawodników imponuje świetnym wyszkoleniem technicznym. Ten zespół dopiero się cementuje, ale na wiosnę powinien być bardzo groźny - przestrzega Nigeryjczyk.

: czw gru 09, 2004 10:45
autor: Lechu579
A skąd te rewelacje????

: czw gru 09, 2004 12:20
autor: Jardel
Z przekrętu szmatławego :twisted:

: czw gru 09, 2004 13:11
autor: Roy
Ja pamiętam lepszy cytat ze szmaty:

Stanley Udenkwor: "Boję się pana Marka Ruszkiewicza. Grozi mi, że mnie zniszczy". :idea: :D :D

: śr cze 01, 2005 13:07
autor: kubik
Roy pisze:Ja pamiętam lepszy cytat ze szmaty:

Stanley Udenkwor: "Boję się pana Marka Ruszkiewicza. Grozi mi, że mnie zniszczy". :idea: :D :D
Stanley jest pamietliwy 8)
Wykończą się sami
Stanley Udenkwor (24 l.) grał przez pół roku w Neftczi Baku i dobrze zna naszych sobotnich rywali. Twierdzi, że są skłóceni i nie znoszą trenera.
Nigeryjczyk Stanley Udenkwor (24 lata) jest jedynym piłkarzem, który grał i w Polsce, i w Azerbejdżanie. Występy w Neftczi Baku wspomina z szerokim uśmiechem, ale już na dźwięk nazwy "Polonia Warszawa" jakby mu się nóż otwierał w kieszeni. Popularny "Stasiek" przewiduje wygraną naszej reprezentacji w Baku, ale...

- Temperatura w Azerbejdżanie przekracza teraz 30 stopni. Nawet ja, mimo że jestem z Afryki, miałem problemy z aklimatyzacją. Polscy piłkarze muszą być przygotowani, że zostawią na boisku mnóstwo potu. Zagrają 90 minut, a będą się czuli, jakby biegali przez trzy godziny. Czasem ten żar powoduje, że człowiek czuje się jak w piekle - ostrzega Stanley Udenkwor, który przed wyjazdem do Neftczi Baku grał w warszawskiej Polonii.

Ostrzeżenia popularnego "Staśka" trzeba potraktować poważnie, choć naszym piłkarzom może przyjść z odsieczą... ochłodzenie. Meteorolodzy twierdzą, że w weekend w Baku temperatura spadnie poniżej 30 stopni, więc może nie będzie tak źle?

Przekleństwem jest trener
Udenkwor jest przekonany, że trener Azerów, Carlos Alberto Torres, były brazylijski mistrz świata, to największe zło tej reprezentacji.

- Pokłóciły się z nim największe gwiazdy Azerów, które nie chcą grać pod jego komendą. Facet zachowuje się, jakby zjadł wszystkie rozumy, uważa, że on, Brazylijczyk, o piłce wie wszystko, a Azerowie nic. Przed pierwszym meczem w Polsce odwiedziłem kolegów z kadry Azerbejdżanu i jeden z nich powiedział mi, że będzie 0:6. Niewiele się pomylił, tylko o dwie bramki. Pod kierownictwem Torresa Azerowie daleko nie zajadą - przekonuje Udenkwor.

Albo cię sprzedamy, albo cię zniszczymy!
Z Azerbejdżanu Stanley ma tylko dobre wspomnienia.

- Ludzie są tam bardzo życzliwi dla cudzoziemców. A przy tym bardzo słowni. Kiedy podpisywałem kontrakt z Neftczi Baku, to pieniądze dostałem tego samego dnia. A w Polonii? Przez pół roku nie płacili mi ani grosza, a gdy PZPN rozwiązał mój kontrakt, to Polonia oddała sprawę do sądu cywilnego. I co? I wygrała. Nic z tego nie rozumiem. Przez ostatni rok, kiedy tu grałem, wypłacili mi ze 2 procent tego, co mi się należało. Kiedyś chcieli mnie sprzedać na Ukrainę, do Obolonu Kijów. Nie chciałem tam iść, a wtedy Marek Ruszkiewicz z Polonii krzyczał na mnie, że jak nie dam się sprzedać, to mnie zniszczy. No cóż, nie udało mu się to do dzisiaj, choć pieniędzy z Polonii doczekać się nie mogę.

Tylko żeby mniej klęli
Udenkwor uważa, że Polacy nie tylko pokonają Azerbejdżan, ale i awansują bez problemu do finałów mistrzostw świata.

- Macie naprawdę dobrych piłkarzy. Tylko żeby mniej... klęli. W polskiej lidze słychać tylko "k..." i "k...". Bez sensu krzyczą na siebie, dodatkowo się deprymując w trakcie gry. Kiedyś kolega z Nigerii był na testach w Polsce. Jak wrócił do Afryki, to pamiętał tylko to słowo na "k". I był przekonany, że to jakiś piłkarski zwrot po polsku...

Stanley Udenkwor
Urodzony 28 maja 1981 roku w Akwa-Etiti (Nigeria)

Wzrost 181 cm, waga 80 kg

Pozycja: napastnik

Kluby: Kogi Utd (Nigeria), Jasper Utd (Nigeria), Polonia Warszawa, Okęcie Warszawa, Neftczi Baku (Azerbejdżan)

Mecze i gole w polskiej I lidze: 30/1

: śr cze 01, 2005 13:56
autor: Kylu
Jak ktoś chce sobie przypomnieć brylantową technikę Staśka to ma jeszcze szansę. Dziś o 17.30 w Ostrołęce odbędzie się pokazowy mecz Narew vs Afryka :P Poza tym wystąpią takie czarne perły jak Yahaya,Molongo czy Kalu.

: śr cze 01, 2005 19:48
autor: Luke
A ja ostatno widzialem Staska na treningu niestety zdegradowanej juz do IV ligi Legionovii Legionowo... to bylo chyba w zeszlym tygodniu...

: pt cze 03, 2005 16:47
autor: DZIADEKKSP
Luke pisze:A ja ostatno widzialem Staska na treningu niestety zdegradowanej juz do IV ligi Legionovii Legionowo... to bylo chyba w zeszlym tygodniu...
sekcja zapasów :?: :-)

: ndz cze 05, 2005 20:31
autor: Lech
Rajcuje mnie ta niezwykle popularna zona Stasinka ... .

: ndz cze 12, 2005 21:22
autor: Luke
DZIADEKKSP pisze:
Luke pisze:A ja ostatno widzialem Staska na treningu niestety zdegradowanej juz do IV ligi Legionovii Legionowo... to bylo chyba w zeszlym tygodniu...
sekcja zapasów :?: :-)
:) dobre, ale wygladal naprawde niezle, niestety to byl jedyny trening na ktorym go widzialem, i niestety potem sie chyba juz nie pokazal:( a szkoda bo w IV lidze pewnie by blyszczal:)

: czw lut 16, 2006 9:20
autor: Altze
Pojawia się i znika hehe
Teraz kopie w Gainsborough Trinity grającym w angielskiej Nationwide Conference North-odpowiedniku naszej 6 ligi (okregówki?). Bilans zawrotny - 5 meczów w lidze,bez gola. W pucharze już lepiej -3 występy, 1 bramka.
Obrazek
Klub z Lincolnshire jest na 17 pozycji w lidze liczącej 22 ekipy (spadają chyba 3).

No teraz jestem prawie pewien,ze dorabia facet na czarno (jakkolwiek to zabrzmi).

[EDIT] W ostatnich 6 meczach swojej drużyny nie pojawił sie nawet na ławce. Oficjalna strona nie podała składu rezerw, więc tak na serio,to odnalazł się połowicznie. Mamy trop.

ciekawe linki dla pasjonatów :)
http://www.gainsboroughtrinity.com/
http://www.footballconference.co.uk/

: czw lut 16, 2006 14:25
autor: pk
Altze, dales cynk na 90minut.pl? bo tam w informacjach o Udenkworze jest ten klub, jest tez liczba wystepow w lidze..

Pytam z ciekawosci
(intrygujace ze maja zupdate'owane info o takim kopaczu..)

: czw lut 16, 2006 15:28
autor: Altze
nie, było zupełnie odwrotnie. Sam chciałem sprawdzić gdzie gra Stasio i trafiłem na ten portal.

: śr lut 22, 2006 21:50
autor: SKJ
No to jest już świeższy nius :lol: :lol:
http://www.90minut.pl/news.php?id=380086

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: pt sty 28, 2011 14:55
autor: El_Cycunio!
TCksp pisze:"Stasiek" chyba już definitywnie zakończył karierę. W tygodniku "Wprost" (49/2010) był artykuł na temat rasizmu w Polsce i tam znalazła się taka informacja:
"...Ciemnoskórzy piłkarze nie mogą też liczyć na wsparcie kolegów z drużyny. Nigeryjczyk Stanley Udenkwor, były zawodnik warszawskiej Polonii, powiedział ostatnio w wywiadzie dla niemieckiego "Der Spiegel". że kiedy dołączył do drużyny, koledzy nie chcieli podawać mu piłki. Dlaczego? Bo nie był dla nich partnerem do gry. - Stanley nie wytrzymał presji i w wieku 27 lat zakończył karierę..."
:lol: można się popłakać ze śmiechu...

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: pt sty 28, 2011 17:01
autor: elektryk
A po co mu mieli podawać jak on się o piłkę zabijał?

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: pt sty 28, 2011 23:59
autor: Górska niedźwiedzica
Staszek zajebisty kopacz z ogromnym sercem do walki. Pamiętam jak rozjebał reklamę walcząc o piłkę, albo jak biegł skrzydełem z piłka a wi

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: sob lut 05, 2011 18:38
autor: DZIADEKKSP
Stasiek był najbardziej napakowanym piłkarzem jaki grał w Polonii
Na dym można było go brać a co do gry w piłkę , wprowadzał kibiców w dobry nastrój

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: sob lut 05, 2011 19:12
autor: DEADLY SIN
Stasiek - to był gość. Pamiętam jego debiut - nie jestem pewien, z kim wtedy graliśmy, ale wchodził za kogoś, a kiedy W. Skorupka wyczytał 'Stanley Udenkwor' od razu z trybun poleciało 'Stasiek, Stasiek' na dzień dobry. To były czasy - kiedy Kamienna była kamienna...

EDIT: Znalazłem na 90minut: Polonia - Zagłębie (2-0) 5 maja 2001, 72. minuta, za M. Bykowskiego, na trybunach 1200 było nas...

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: pn lut 07, 2011 10:08
autor: AvantGarde
Byłem, pamiętam i tęsknię za prawdziwą Kamienną...
On wtedy się chyba jakoś przewrócił biegnąc z piłką, że upadł na nią dupą, potem plecami jak na śmiesznych filmikach z YT.

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: wt cze 07, 2011 21:40
autor: emsi91
ja pamiętam jak inny murzynek, Imeh, wszedł chyba w meczu z Górnikiem Łęczna i dosłownie tak przypierdolił z główki w okienko że mało co nie zrobił dziury w siatce. A potem wszyscy mówili że to nowy Olisadebe! :D

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: śr cze 08, 2011 9:59
autor: T55T
To był raczej Imeh.

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: śr cze 08, 2011 10:20
autor: Adek
Taaa Benjamin :D Chciał u nas robic karierę jak Olisadebe i mówił, że Oliemu zajęło to dwa sezony, a on w trakcie jednych rozgrywek rozwali całą ligę :D

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: pt cze 10, 2011 8:48
autor: Jabol_Ultima
Ja pamiętam Staśka jak raz strzelił gola dla Polonii (za wiele ich nie było z jego strony) po pięknym rajdzie środkiem boiska ala jeździec bez głowy... wielu expertów twierdziło, że to może być talent... Pamiętam, że on nie chciał aby go nazywać Stasiek tylko "Bull" ;)

Re: Stasiek się odnalazł!!!

: wt lip 12, 2011 10:18
autor: emsi91


jest i Stasiek, przy ostatniej bramce, akcja meczu :D