POLONIA WARSZAWA

Hokejowa ofensywa Damisu

W przyszłym sezonie, w I lidze hokeja na lodzie, wystartuje KS Damis Warszawa.

Po sześciu latach przerwy stolica znowu będzie miała swoją drużynę w lidze hokeja na lodzie.

- Przygotowywaliśmy się do realizacji tego planu przez prawie osiem lat. Kosztowało nas to wiele pracy i wyrzeczeń. Teraz mogę jednak zapewnić, że na 99 procent w przyszłym sezonie będziemy grali w I lidze - zapewnia Zbigniew Stajak, trener koordynator Damisu Warszawa.

Zespół zostanie oparty na wychowankach stołecznego klubu z rocznika 1988, którzy zajmują obecnie pierwsze miejsce w rozgrywkach ligi juniorów młodszych. Drużyna będzie finansowana przez sponsora strategicznego klubu, firmę Damis oraz urząd miasta.

- Do pomysłu staramy się przekonać również władze stołecznej AWF - wyjaśnia Stajak. - Jeżeli się to uda, to drużyna zostanie włączona do struktur AZS. Dzięki temu zmniejszą się koszty utrzymania zespołu, a dodatkowo zawodnicy będą mieli szansę studiowania na tej uczelni i otrzymywania stypendiów - mówi szkoleniowiec KS Damis, który szkoli w stolicy młodych adeptów hokeja od 1997 r. Obecnie w klubie, w różnych kategoriach wiekowych, trenuje ponad 200 chłopców. Zawodnicy rozpoczynają naukę w SP nr 29 przy ul. Fabrycznej, następnie uczą się w gimnazjum przy ul. Hożej, a póżniej trafiają do Zespołu Szkół im. A. Osieckiej przy al. Stanów Zjednoczonych.

- Drużyna pierwszoligowa musi mieć solidne zaplecze, dlatego w planach mamy stworzenie w stolicy szkoły mistrzostwa sportowego o profilu hokejowym - zdradza Stajak. - W pierwszym sezonie nasz zespół ma zdobywać doświadczenie. W następnych włączymy się do walki o ekstraklasę - dodaje.

zrodlo: Zycie Warszawy

TYLKO SZAROTKI

[quote="Wendkarz"]TYLKO SZAROTKI [/quote]
Popieram przedmówce w całej rozciągłości. Szarotki- Duma Podhala.

Swego czasu byłem stałym bywalcem na hokeju na "SMS Warszawa" i nawet mam szaliczek. Tylko jako, że torwar jest wiadomo gdzie to doping był Legijny i takie też przeważały szale.

Jest to bardzo widowiskowy sporcik.

Temat niestety przycichł...szkoda Bywałem kiedyś na kilku meczach hokejowych, stąd mogę powiedziec że Ci co nie mieli okazji oglądać z bliska tego spektaklu, nie są w stanie wyobrażić sobie ile tracą Hokej w telewizyjnych migawkach, a na żywca to ma się tak jak pomidor do ogórka Gra bardzo szybka, trzymająca w napięciu, cały czas możliwośc strzału, to wszystko jest naprawde pociągające Mysle że gdyby Torwar był w innym miejscu Warszawy to podejście nasze do tej dyscypliny było z goła odmienne Tak czy siak ciesze się że coś znowu się rusza w sprawie hokeja w stolicy...to naprawde bardzo widowiskowa gra Jeśli organizatorzy postarają się o dobre rozreklamowanie, że ludzie będą wiedzieli termiarz, z kim, gdzie, i za ile, będą grać, powinien być sukces tej dyscypliny w naszym mieście, tak sportowy, jak i kibicowski

Lechu579 pisze:Swego czasu byłem stałym bywalcem na hokeju na "SMS Warszawa" i nawet mam szaliczek. Tylko jako, że torwar jest wiadomo gdzie to doping był Legijny i takie też przeważały szale.
.

Ja tez bywalem na meczach Sms. Legionisci zupelnie nie wiadomo dlaczego (pomijajac polozenie) pomysleli sobie ze to ich druzyna...moze wiec teraz to My "zrobimy z Damisu" nasza druzyne?
wystarczy zeby bardzie zainteresowac kolegow z ksp hokejem. Mysle ze nic straconego.

powiem ci, ze odwiedziłem w ostatnim czasie parę meczów Damisu i HUKS....ale tam nawet rodzice i koledzy (stanowiący większość widowni) chodzą w szalach (L) a młodzież zagrzewa się do boju okrzykiem (tfu!) "Legia!" No ale nigdy nie mów nigdy.....
Pdobały mi się stroje Warsaw Canadians za to

Nie wiedzialem jak i co i gdzie graja.... To nie pocieszyles mnie, szkoda tylko ze bezmyslana wiekszosc znowu zdominuje tych le(P)szych

http://www.stolyca.sxx.pl/

Wielki hokej w stolicy! - 2004-12-27 15:57:46

Już w najbliższy czwartek na warszawskim Torwarze 2 rozegrany zostanie finał Pucharu Polski w hokeju na lodzie - zmierzą się w nim drużyny Wojasa Podhale Nowy Targ i mistrzowie Polski, zawodnicy Dworów Unii Oświęcim. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!

Mateusz Gotz

Co Wy na to?!

Z przyjemnością się przejdę. A coś bliżej wiadomo: o której? Jakieceny biletów?

Mecz w czwartek o godz. 18. Mają być kibice obu klubów. Transmisja meczu z lekkim poślizgiem od 18:30 w Polsacie Sport. Ceny biletow nieznane a info niepotwierdzone

Więc tak finał o 18:00 cena biletu 20zł oczywiście Torwar II. Sprzedaż biletów ma się rozpocząć około 16. Ja się wybieram.

Puchar dla PODHALA.

Pokonali Unię 5:4.

Zagadka
Który zawodnik grał kiedyś w Warszawskim SMSie?

Też byłem. Szaroty rozbiły Unitów 5:4, ale widowisko było . Ale ci z Unii mieli miny. W minute dostali 2 bramy. Kto nie był niech żałuje.

Ale meczyk miał trzy oblicza:

1) 3:0 dla Podhala
2) Potem 4 bramki dla Unii i 3:4
3) I kolejne 2 dla Podhala i zwycięstwo 5:4

SSSSUUUUUUUPPPPPPPPEEEEEEEERRRRRRR

Strzelcy:
Dla Podhala: Dariusz Łyszczarczyk (10 i 28), Janusz Hajnos (15), Sebastian Łabuz (57), Marcin Kolusz (58)

Dla Unii: Wojciech Wojtarowicz (32), Mariusz Puzio (37), Grzegorz Piekarski (46), Marek Stebnicki (53)


P.S. mwp załapałeś się na koszulkę Unii?

Nie, niestety. Chciałem wziąć na pamiątke, ale ochrzanili, że to tylko dla zaproszonych. Ale i tak nie jestem kibicem Unii. Siedziałem wśród nich i zdenerwowali mnie szalikiem Ległej . Ale i tak byłem za Szarotkami . A Ty załapałes się???

No, meczyk emocjonujacy. Nie mogłem niestety zakrzyknąć "PODHALE", bo wokoło niebiesko i (niestety) zielono . Ale kapelusz mogliśmy z dumą spalić . A kołki z Oświęcimia zwyzywały Szaroty.

Tiger pisze:powiem ci, ze odwiedziłem w ostatnim czasie parę meczów Damisu i HUKS....ale tam nawet rodzice i koledzy (stanowiący większość widowni) chodzą w szalach (L) a młodzież zagrzewa się do boju okrzykiem (tfu!) "Legia!" No ale nigdy nie mów nigdy.....
Pdobały mi się stroje Warsaw Canadians za to

Fajny skrót od Warsaw Canadians - WC

mwp pisze:Nie, niestety. Chciałem wziąć na pamiątke, ale ochrzanili, że to tylko dla zaproszonych. Ale i tak nie jestem kibicem Unii. Siedziałem wśród nich i zdenerwowali mnie szalikiem Ległej . Ale i tak byłem za Szarotkami . A Ty załapałes się???

W moim sektorze nie rozdawali, siedziałem obok prasy.
A znasz odpowiedź na moją zagadkę? Może podpowieć?

Grał w Podhalu.

Nie, niestety, nie wiem o kogo chodzi . Ale mała podpowiedź i może zajarze . Ja siedziałem po prawej stronie od wejścia, tam gdzie ci najbardziej zagorzali (i pijani) kibice Unii, prawie na samym końcu.

Obok tego w kasku.

Podpowiedź druga:

Strzelił gggggggoooooollllaaaa dla Podhala.

Teraz wiem. Odpowiedź to Zbigniew Podlipni.

No ten w hełmie ORMO był niezły. Musieli mieć wesołą drogę z tego Oświęcimia, bo niektórzy się na nogach słaniali .

Zagadka dalej nie rozwiązana!!!!!

Ci z Podhala też mieli ciekawą podróż, raczej im się niedłużyło. Ale to głupota rozgrywać taki mecz tak daleko od klubów. Po ilu było kibiców? Z Podhala ze 20, a z Unii trudno określić. Powinni zagrać np. w Cracovie. Przecież grają dla swoich kibiców, ale rozumiem że działaczom centrali się niechciało tak daleko wozic pucharów. Ale dzięki temu mogłem obejrzeć hokeja na żywca po tylu latach.

Z Unii było z 50-60 osób na oko, w tym 5-6 amatorów mocnych wrażeń. Skroili szal Podhalu, ale musieli zabrać go komuś niekumatemu, bo ochrona przyszła i było spięcie. Myślałem, że na hoku nie ma tego, ale się zawiodłem .
Ale dzięki temu, że było w Wawie, mogłem zobaczyć pierwszy raz w życiu zobaczyć hokeja na żywo .
A zagadka to może Łyskarczyk lub Kolusz. Swoją drogą to wydaje mi się, że drugą bramke dla Podhale walnął Podlipni.

Z tym szalem to była kicha do kwadratu. Zabrali go kolesiowi, który miał problemy się w pionie utrzymać, więc odwagą nie błysneli. Potem ochrona go chciała wywalić, ale kumpel się za niego wstawił i wyjaśnił że poszło o szalik. Akurat było to koło mnie. Szalik stracił ten co się tak wychylał przez barierkę do połowy. Tylko czekałem kiedy się zbliży do ziemi .

A do zagadki to już prawie wszystkich wymieniłeś, a że był to Twój pierwszy hokej na żywo udzielam odpowiedzi Sebastian Łabuz.