POLONIA WARSZAWA

W poniedziałek kadra polskich skoczków narciarskich wyjeżdża na zgrupowanie do szwajcarskiego St. Moritz - poinformował szef wyszkolenia Polskiego Związku Narciarskiego Marek Siderek.

Na zgrupowanie jedzie 11 zawodników: Adam Małysz, Robert Mateja, Wojciech Skupień, Marcin Bachleda, Wojciech Tajner, Tomasz Pochwała, Krystian Długopolski, Stefan Hula, Kamil Stoch, Paweł Urbański i Tomisław Tajner.

Być może do Szwajcarii pojedzie także Mateusz Rutkowski, jeśli osiągnie wymagany limit wagi.

- To będzie dla naszych zawodników pierwsza okazja do skakania na śniegu. Nie wiadomo ile potrwa zgrupowanie. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych - powiedział Siderek.

Pierwsze konkursy Pucharu Świata odbędą się 26 i 27 listopada w fińskim Kuusamo. Polacy mogą wystawić do każdego konkursu po czterech zawodników.

Z powodu silnego wiatru odwołane zostały zaplanowane na czwartek kwalifikacje do pierwszego w tym sezonie konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich, który ma się odbyć w piątek (26 listopada) w Kuusamo (Finlandia).

Nie odbędą się też serie treningowe.

Organizatorzy poinformowali, że ostateczna decyzja w sprawie kwalifikacji zapadnie w piątek przed południem.

W reprezentacji Polski, prowadzonej przez Heizna Kuttina, znaleźli się Adam Małysz, Wojciech Skupień, Mateusz Rutkowski i Tomasz Pochwała.

Kogo to interesuje,co to za sport?Czysty przypadek i odrobine szczęscia,prosze,przynajmniej niech tu nie będzie o tym mowy.

Lineker pisze:Kogo to interesuje,co to za sport?Czysty przypadek i odrobine szczęscia,prosze,przynajmniej niech tu nie będzie o tym mowy.

popeiram.


mam alergię na skoki narciarskie...

taki temat już był w zeszłymroku zdaje się.


polecam natomiast wszystkim zainteresowanym mistrzostwa Zjednoczonego Królestwa w Snookerze.

Iście interesujący sport. Jak dla mnie mistrzostwo ostatnio.

A ja myślę, że jest to miło odskocznia w sezonie ogórkowym i sprzyjemnością popatrzę ja chłopaki skaczą oby daleko.
Mam nadzieję, że np. Mateusz dorówna do Adama.

Ja kocham skoki tak samo jak piłke.Jak kogoś to nie intersuje to niech nie czyta proste,Juz w styczniu Małysz w Zakopcu trzeba pojechać i dopignować Adasia.Napewno są tutaj fanii skoków i z nim bym zchęcią pogadał a nie z takim co nic nie dodaj do tematu i piszą co kogo to intersuje.

Pool-Snokera tez ogladąm na EuroSporcie szkoda ze Osulivan odpadł dla mnie najlepszy smokerzysta na świecie.

Masoh pisze: Pool-Snokera tez ogladąm na EuroSporcie szkoda ze Osulivan odpadł dla mnie najlepszy smokerzysta na świecie.

zgadza się. Stawiam na tego typka co ma na nazwisku Lee (zapomniałem imienia ale to taki grubszy koleżka całkiem młody - mój faworyt).

sorki za offtop ale nie rozumiem co może pasjonować w skokach narciarskich.
pozatym ta dyscyplina kojarzy mi się z moja ex żoną grrrr skaranie Boże !!!

Bilety do Zakopca to już chyba się wszystkie posprzedawały. W tym roku miało być ich mniej niż w latach ubiegłych, więc niewiem jak Ci wyjdzie ten wyjazd ja zasiadam przed TV.

Ja tam skoków nie trawie kurwica mnie strzela jak na nich patrze i ile skoczą w 99% zależy od przyczyn niezależnych od zawodników.Dno dna.

kiwi pisze:Ja tam skoków nie trawie kurwica mnie strzela jak na nich patrze i ile skoczą w 99% zależy od przyczyn niezależnych od zawodników.Dno dna.

To nie musisz tego czytać ani nik Ci nie każe oglądać jak skaczą!!!

Popieram Lechu w 100 % widać ze niektórzy nie umieją czytać postów pisałem na ten temat troche wyzej ze jak ktoś ma coś pisać nie ma temat to niech nie pisze.

Piątkowy konkurs w skokach narciarskich w Kuusamo został odwołany. Wszystko z powodu silnego wiatru, który od wczoraj torpeduje rozegranie zawodów.

Decyzję tę podjęło jury Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Poinformowano, że piątkowy konkurs został przeniesiony na niedzielę (godz. 14.00). Zawody sobotnie powinny się odbyć zgodnie z planem (godz. 16.15).

Przed południem z jury zawodów spotkali się kapitanowie ekip i wspólnie postanowili, że konkurs inaugurujący zmagania w Pucharze Świata w sezonie 2004/2005 w piątek się nie odbędzie.

Siła wiatru na skoczni w Kuusamo wynosiła 10 m/s. "Przy takiej pogodzie nie sposób skakać" - wyjaśnił dyrektor cyklu PŚ Walter Hofer.

W sobotę przed południem mieli w Kuusamo rywalizować w zawodach PŚ specjaliści od kombinacji norweskiej, ale, zdaniem meteorologów, wiatr im to uniemożliwi. Jednak w sobotę po południu aura powinna być łaskawa i skoczkowie powinni zacząć zmagania o punkty Pucharu Świata. "Wiatr nie powinien być silniejszy niż 5 m/s, a to pozwoliłoby przeprowadzić zawody" - dodał Walter Hofer.

Przed rokiem w Kuusamo groźny upadek miał Austriak Thomas Morgenstern, choć nie odniósł zbyt poważnych obrażeń. Po tym wydarzeniu rozgorzała dyskusja na temat bezpieczeństwa skoczków m.in. pojawiły się opinie, że organizatorzy zawodów zbyt często ryzykują zdrowiem zawodników.

"Dzisiaj w ogóle nie było dyskusji czy zawody mogą się odbyć. Przy takich warunkach to po prostu niemożliwe" - podkreślił Hofer

Na każdy z zakopiańskich konkursów narciarskiego Pucharu Świata w skokach narciarskich 29 i 30 stycznia 2005 roku sprzedanych zostanie po 28 tysięcy biletów.

"W poprzednim sezonie w sprzedaży znalazło się 34 tysiące biletów. Po gruntownej analizie postanowiliśmy w gronie komitetu organizacyjnego, że podniesiemy jakość oglądalności i na stadionie znajdzie się o sześć tysięcy widzów mniej niż poprzednio" - powiedział PAP dyrektor Komitetu Wykonawczego zakopiańskiego Pucharu Świata Lech Nadarkiewicz.

Na stadionie pod Krokwią powstanie dodatkowo 950 miejsc siedzących, a widzowie będą mogli oglądać zmagania na dwóch telebimach, jednym większym o powierzchni 35 metrów kwadratowych (poprzednio 25) oraz drugim, który będzie miał 24 metry" - dodał Nadarkiewicz.

Stadion przechodzi metamorfozę. W najbliższej przyszłości zmodernizowany zostanie pawilon, w którym znajdą się pomieszczenia pracy dla dziennikarzy, m.in. sala konferencyjna.

Już w czasie styczniowych konkursów pucharowych zawodnicy będą mogli spędzić czas w trakcie zawodów w drewnianych domkach, które zastąpią dotychczasowe kontenery zlokalizowane w pobliżu istniejącego wyciągu.

Mam dobrego znjomego w Zakopcu i on zawsze kupuje miejscówki jutro do niego zadzownie i poprosze zeby kupił miejscówki dla mnie i dla kumplii.Moze jescze bedą

Ojej Lechu przepraszam, już się nie odzywam.Jak mi zabroniłeś to już nie będę.Och jaka gapa.

Przeczytaj jeszcze raz swój post i się nad nim zastanów.Ja będe komentował i ogladał i gówno Cie to obchodzi.
Amen.

Fin Janne Ahonen wygrał w fińskim Kuusamo pierwszy w sezonie 2004/2005 konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zdobywca ubiegłorocznego PŚ wyprzedził Niemca Alexandra Herra i Austriaka Martina Hoellwartha.

Adam Małysz zajął 19. miejsce. Do konkursu nie zakwalifikowali się pozostali reprezentanci Polski: Wojciech Skupień, Mateusz Rutkowski i Tomasz Pochwała.
Ahonen znokautował rywali. W obu seriach oddawał najdalsze skoki, odpowiednio na odległość 144,5 i 142 metrów. Fin otrzymał od sędziów 318,7 punktów, co jest trzecią w historii notą. Więcej punktów w konkursie PŚ otrzymał dwukrotnie Sven Hannawald. Niemiec bił rekordy na obiekcie w Willingen - w lutym 2003 roku otrzymał 328,2 pkt, a w styczniu 2002 roku zawody zakończył z dorobkiem 319,1 pkt.

Najgroźniejsi rywale stanowili w sobotę tylko tło dla Ahonena. Fin wygrał z przewagą 43,2 pkt nad Herrem, co jest czwartą w historii skoków różnicą między zwycięzcą, a zawodnikiem z drugiej pozycji w konkursie. Rekord należy do Austriaka Andreasa Feldera, który w marcu 1987 roku w Planicy pokonał Norwega Ole Gunnara Fidjoostoela o 47,5 pkt.

Przed pierwszym konkursem sezonu forma Ahonena była wielką niewiadomą. Co prawda jego koledzy z zespołu twierdzili, że ponownie będzie walczył o Kryształową Kulę, ale sam zawodnik unikał wypowiedzi dotyczących formy.

Kibice po raz ostatni mogli oglądać Ahonena 14 marca w Oslo, gdzie odbierał Puchar Świata dla najlepszego skoczka sezonu 2003/04. W letniej Grand Prix, w którym dominował Adam Małysz, Fin nie wystartował, powtarzając wielokrotnie, że skoki są dyscypliną zimową i rywalizacja na igelicie zupełnie go nie interesuje.

Drugie miejsce w inauguracyjnym konkursie zajął Alexander Herr. Niemiec błysnął szczególnie w pierwszej serii, kiedy uzyskał 138,5 metra. W drugiej serii było gorzej - tylko 126,5 metra. Jednak ze względu na zmienny i dosyć silny wiatr organizatorzy obniżyli przed drugą serią rozbieg i większość zawodników skakała bliżej.

Zajmowane po pierwszej serii trzecie miejsce utrzymał Martin Hoellwarth, który skakał 139 i 123,5 metra. Na czwartą, z drugiej pozycji, spadł Fin Matti Hautamaeki, drugi obok Ahonena zawodnik, który przekroczył w sobotę odległość 140 metrów (o pół metra).

Adam Małysz zajął odległe, 19. miejsce. Trzykrotny zdobywca Pucharu Świata dobrze wypadł tylko w kwalifikacjach, gdzie z odległością 132 metry zajął piąte miejsce. W konkursie było już gorzej. 123,5 metra w pierwszej serii dało mu 17. pozycję na półmetku. Drugi skok konkursowy był fatalny - tylko 105 metrów. Gorzej od Małysza wypadło w drugiej serii zaledwie pięciu zawodników.

Do konkursu nie zakwalifikowali się pozostali reprezentanci Polski: Wojciech Skupień, Mateusz Rutkowski i Tomasz Pochwała.

W niedzielę w Kuusamo drugi konkurs PŚ. Początek o 14.00.

No i wielka dupa...

Małysz 19 , reszta poza konkursem. Pytanie po jakiego ch... byla ta zmiana trenera skoro jest jak bylo a może nawet gorzej

Adaś liderem po 1 serii.Obudzcie sie pikniki narescie nasz Adam króluje.

Małysz pierwszy po 1 serii, a przyokazji rekord skoczni 143m.

W drugiej naszczęscie nic sie nie zmieniło i mamy pierwsze zwycięstwo w sezonie !!

Bardzo fajnie

Miło że wreszcie wygral. Widać ze jego forma rośnie i jutro może być kolejne zwycięstwo. Szkoda tylko że reszta skoczkow nadal do bani .

keeper pisze: jutro może być kolejne zwycięstwo. Szkoda tylko że reszta skoczkow nadal do bani .

Czyli jak zwykle . Małysz wygrywa a reszta to statyści .

A dzisiaj niestety Małysz 11, a Ahonen znowu 1 i to już poraz 5 w tym sezonie. Przegrał tylko raz (Małysz) zajmując drugie miejsce. Imponujące.

Bardzo mi się spodobał telewizyjny komentarz: "Małysz ma same jedynki w ten weekend wczoraj jedną dzisiaj dwie".

Na skoczni w Engelbergu panują zmienne warunki atmosferyczne. Od czasu do czasu wieje porywisty wiatr. Temperatura około -2 stopnie C.

Od g. 11.00 zaczął padać śnieg, który może być dużą przeszkodą w rozegraniu zawodów. Bądźmy jednak dobrej myśli...

Program zawodów:

sobota:
12.45 - seria próbna
13.45 - początek 1. serii zawodów

niedziela:
12.15 - kwalifikacje
13.45 - początek 1. serii zawodów

Tylko Adam Małysz i Robert Mateja wystartują sobotnim konkursie PŚ w Engelbergu. Skoki Krystiana Długopolskiego i Marcina Bachledy Heinz Kuttin nazwał katastrofą!

Pierwsze skoki Długopolskiego i Bachledy były kompletnie nieudane. Długopolski przyznał, że nie ma pojęcia, dlaczego tak się dzieje. - Wiem tylko, że popełniam masę błędów i ze skoku na skok ląduję bliżej.
Trener Heinz Kuttin, poproszony o skomentowanie tego, co ci dwaj wyprawiali na skoczni, powiedział krótko: - Katastrofa.

Łukasz Kruczek, jeszcze do niedawna skoczek, a dziś asystent Kuttina, też łapał się za głowę i mówił: - Dawno nie widziałem tak złych skoków.

53. konkurs edycji Turnieju Czterech Skoczni, który jak zwykle odbył się w niemieckim Oberstdorfie - rozpoczęty i to jak dobrze dla Polaków.
Adam Małysz zajał 3. miejsce za Ahonenem i Ljoekelsoey (farciarzem)
Robert Mateja 14.
Krystian Długopolski 28. , ale pierwsze punkciki zdobyte

teraz tylko się trochę poprawić w Sylwestra i będzie miło.

Trzech Polaków dawno nie było w 30-stce. Chociaż uczciwie przyznajmy, że Długopolskiemu udało się dzięki wylosowaniu takiego samego cieniasa, jak i on . I tu system KO się sprawdza . Mateja całkiem, całkiem, a Małysz też ok. Oby tak dalej.

Zabrakło 0.2 punktów do podium w ogólnie klasyfikacii w TCS kurde.

Jak pech to pech i juz nie tylko Małysz jest wstanie pokonać Ahonena