W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.

Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325

NBA

Wszystko co związane ze sportem w Polsce i na świecie, a co nie dotyczy Polonii

Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad

Krsta
Posty: 1528
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 21:04
Lokalizacja: Gdzie Syrenka w herbie jest!

Re: NBA

Post autor: Krsta » śr lut 15, 2012 12:23

Linsanity. To co wyprawia ten dzieciak z Harvardu przechodzi ludzkie pojęcie. Czyżby Knicks mieli w końcu zacząć odgrywać jakąś bardziej znaczącą rolę na wschodzie niż bycie tylko chłopcem do bicia?

Awatar użytkownika
Adek
Posty: 1007
Rejestracja: wt lip 13, 2010 9:56

Re: NBA

Post autor: Adek » śr lut 15, 2012 13:33

Hmm... Zobaczymy co dalej pokaże. Wcześniej miał sporo luzu i podejrzewam, że teraz na nim będą się skupiać rywale i podejrzewam, że będzie miał o wieeeellleeee trudniej grać tak jak do tej pory. Fajnie by było gdyby Knicks w końcu mieli gwiazdę z prawdziwego zdarzenia (ostatnia taką gwiazdą to był chyba Patrick Ewing)

gen_Patton
Posty: 2534
Rejestracja: czw maja 31, 2007 11:35

Re: NBA

Post autor: gen_Patton » śr lut 15, 2012 19:00

w derbach Miasta Aniołów 1:1
4 kwietnia w Staples Center rozstrzygające derby sezonu zasadniczego
każdy chyba wie komu powinno się kibicować ;)

adamtal
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 23, 2008 12:08

Post autor: adamtal » śr lut 15, 2012 19:40

Co do Clipsów to jak dojdzie JR Smith to będzie można robić oddzielny wewnątrz drużyny slam dunk contest dla nich na ASG :D A zwycięstwo cenniejsze niż w takim zwyczajnym. Szkoda tylko Billupsa, bo grał dobry sezon, ale i tak perspektywy nie są złe, i wbrew moim obawom przedsezonowym bardzo szybko zatrybiło w zacniejszym teamie z LA :D

A co do Nix to Melo i Amare to nie są gwiazdy z prawdziwego zdarzenia? Mimo wszystko jednak Linowi daleko do tej marki jaką oni mają już wyrobioną, kurcze to tylko 5 meczów, a ci gracze, szczególnie ofensywnie to top 10-15 ligi... Inna sprawa, że drużynowo im nie szło. Choć w fantasy jako szczęśliwy posiadacz Lina wziętego już po pierwszym dobrym meczu rzecz jasna nie narzekam. BTW gra ktoś w fantasy? można by w przyszłym sezonie zrobić polonijną ligę, nad kanałkiem mają swoją , nie możemy być gorsi 8)

gen_Patton
Posty: 2534
Rejestracja: czw maja 31, 2007 11:35

Re: NBA

Post autor: gen_Patton » czw lut 16, 2012 13:23

foto z dzisiejszej nocy dla jeszcze niezdecydowanych komu w LA kibicować ;)
Obrazek

jacek_hc
Posty: 937
Rejestracja: pt sty 16, 2004 12:48
Lokalizacja: Ipswich

Re: NBA

Post autor: jacek_hc » wt lut 28, 2012 0:41

Mam nadzieje ze w tym m sezonie Knicks jeszcze cos ugraja..I dobrze ze ten lodowaty przysznic z Heat przyszedl wlasnie teraz

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 994
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: NBA

Post autor: K@mil » pn gru 10, 2012 13:31

Jeżeli faktycznie do tego dojdzie, wielu forumowiczów się ucieszy ;)
http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,130 ... a____.html

Awatar użytkownika
El Moro
Posty: 372
Rejestracja: ndz mar 13, 2011 20:51

Re: NBA

Post autor: El Moro » śr gru 12, 2012 9:51

A cweLAL'e mimo zajebistego składu przegrały już trzeci mecz z rzędu, tym razem z takimi mocarzami jak Cleveland Cavaliers :lol: :lol:

adamtal
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 23, 2008 12:08

Re: NBA

Post autor: adamtal » śr gru 12, 2012 18:11

Ciekawe czy się wczołgają do POs. Ale już z Cleveland były symptomy gwizdków pod Lal, niestety...

Awatar użytkownika
goora
Posty: 3937
Rejestracja: czw maja 24, 2007 15:21
Lokalizacja: Stara Ochota

Re: NBA

Post autor: goora » wt sty 15, 2013 17:49

chodzą słuchy że Sacramento ma się przenieść do Seattle i grac pod znaną i lubiana marka Supersonics od przyszłego sezonu.

Moja ulubiona drużyna zachodu za dzieciaka. Gary Payton, Shawn Kemp i Detlef Schrempf. to były czasy...

Awatar użytkownika
goora
Posty: 3937
Rejestracja: czw maja 24, 2007 15:21
Lokalizacja: Stara Ochota

Re: NBA

Post autor: goora » pn sty 21, 2013 13:41

i rzecz sie dopelnia
ciekawa dyskusja
http://espn.go.com/nba/story/_/page/5-o ... -news-mean

dyskusja czy zakupienie licencji by wprowadzic klub do ligi jest ok i dobre, cos jak u nas

Michał Hamburger
Posty: 636
Rejestracja: wt cze 05, 2012 10:20

Re: NBA

Post autor: Michał Hamburger » pn sty 21, 2013 13:49

Sonics 2.0 będą posiadać prawa do barw, loga i historii Sonics 1.0?

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 994
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: NBA

Post autor: K@mil » wt sty 22, 2013 11:06

Szkoda Kings, na początku poprzedniej dekady mieli naprawdę mocny zespół, gdyby nie przekręty w półfinale konfederacji w 2002 może i zdobyliby mistrzostwo. A o ile dobrze kojarzę, to kibice z Sacramento wspierali fanów Sonics w roku 2008, kiedy zespół przenoszono do Oklahoma City.

Fajnie że SuperSonics wracają, ale lepiej gdyby odbyło się to w drodze powiększenia ligi, a nie kupna licencji.

A w ogóle to ciekawe, gdyby NBA podzielić na 2/3 dywizje, po 20 zespołów, i w pierwszej byłyby najlepsze zespoły. Pewnie chętni by się znaleźli, a system spadków mógłby zwiększyć emocje w przypadku drużyn z miejsc ostatnich, niemających szans na grę w PO. Tylko pytanie co w takiej sytuacji zrobić z systemem Draftów...

Awatar użytkownika
goora
Posty: 3937
Rejestracja: czw maja 24, 2007 15:21
Lokalizacja: Stara Ochota

Re: NBA

Post autor: goora » pt sty 25, 2013 11:25

e tam to sa ligi zawodowe, zadne spadki czy awanse. dlatego handel licencjami tez nie razi tak jak u nas

ten sezon w ogole moze byc pod znakiem powrotow, bo właśnie Nowy Orlean porzucił nazwę Hornets żeby się przemianować na Pelicans. Gdzieś czytałem że Bobcats w tej sytuacji są zainteresowani podjęciem nazwy Hornets i wróceniem do barw i nazwy klubu któremu sie za dzieciaka kibicowało na wschodzie: Alonso Mourning, Larry Johnson, Mougsy Bogues 159 cm wzrostu

crazy?

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 994
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: NBA

Post autor: K@mil » pt kwie 26, 2013 17:41

Niedawno zaczęły się play-offy: jak na razie bez większych niespodzianek, faworyci prowadzą w swoich parach, no może wyjąwszy parę Nuggets-Wariors, gdzie na razie mamy remis i dość wyrównaną rywalizację między Bullsami i New Jer... tfu, Brooklyn Nets ;) .

Skomplikowała się również sytuacja z przenosinami Kings, protesty władz Sacramento (ichniejszy burmistrz, Kevin Johnson, to świetny koszykarz m.in. Phoenix Suns sprzed lat) sprawiły, że nie jest to takie oczywiste, a jako że powiększenie ligi raczej nie wchodzi w grę, możliwe że fani Sonics będą musieli jeszcze trochę poczekać na reaktywację drużyny.

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 994
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: NBA

Post autor: K@mil » śr cze 19, 2013 5:45

I po niesamowitym, zakończonym dogrywką meczu, czeka nas siódme, decydujące spotkanie o mistrzostwo NBA między Miami Heat a San Antonio Spurs!

Artur88
Posty: 172
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 11:49
Lokalizacja: Praga Płd.

Re: NBA

Post autor: Artur88 » czw cze 20, 2013 18:58

K@mil pisze:I po niesamowitym, zakończonym dogrywką meczu, czeka nas siódme, decydujące spotkanie o mistrzostwo NBA między Miami Heat a San Antonio Spurs!
Dzisiaj z środy na czwartek o 02:50 na Canal+ Sport decydujące starcie :). Myślę że San Antonio wygra całą rywalizację.

Awatar użytkownika
K@mil
Posty: 994
Rejestracja: wt mar 29, 2011 8:10

Re: NBA

Post autor: K@mil » czw cze 20, 2013 20:32

Chciałbym aby tak było ;) . Ale obawiam się że Heat wygrają, mają nieprawdopodobną przewagę psychologiczną po tym co się działo w szóstym meczu.

Awatar użytkownika
czajak
Posty: 1924
Rejestracja: pt mar 20, 2009 9:10
Lokalizacja: Kabaty

Re: NBA

Post autor: czajak » ndz sty 12, 2014 12:19

Tymczasem moje ukochane Chicago odnioslo piate zwyciestwo z rzedu :) Niby fajnie, ale w Bullsach nie dzieje sie najlepiej. Pozbycie sie Denga to bardzo dobry ruch, bo tak chimerycznego gracza nie ma chyba w całej NBA. Niech sprzedadza Boozera i dadzą do pierwszej piątki Gibsona, jego miejsce jest tam już od co najmniej dwóch sezonów. Najgorsze jest to, że na gruntowną przemianę nie ma co liczyć, bo wejdą do play offów i osiądą na laurach. W tym sezonie konferencja wschodnia jest cienka jak barszcz i trzeba się na prawdę postarać żeby nie wejść do play off.

czarny_bolo
Posty: 694
Rejestracja: ndz gru 01, 2013 11:48

Re: NBA

Post autor: czarny_bolo » pn sty 13, 2014 11:26

Byki to oglądało się przyjemnie jak w dawnych czasach był tam Jordan i Rodman. To było coś. :) teraz Jordan - dziadek emeryt a "Robak" wielki przyjaciel Korei PŁn. Się porobiło...

skibi
Posty: 419
Rejestracja: pn mar 15, 2004 2:17
Lokalizacja: z Loży Szyderców

Re: NBA

Post autor: skibi » pn sty 13, 2014 11:26

Hej hej, tu NBA. :D

Z Dengiem się zgadzam - oddali gościa z gwarantowanym kontraktem, który się zaraz kończy za wybory w drafcie, a następny rok podobny ma być "GRUUUBY" jeśli chodzi o pierwszą rundę.

Co do Chicago - ostatnio, po transferze Denga, czytałem analizę, że to świetny transfer dla Bullsów, którzy powinni zacząć grać "w dół" właśnie z racji faktu, że draft ma być świetnie obsadzony, a im zależy na dobrych wyborach wobec braku szans w play-off po kolejnej kontuzji "Di Rołza". Tyle, że na wschodzie wygląda jakby wszyscy poza EL HEAT i PACERS grali pod draft i "lottery" :)

BTW, od lat kibicuję Bullets, tfu... Wizards. Dodanie Gortata na 1 sezon traktowałem jako fajny akcent i szansę żeby częściej go oglądać. I przyznam się Wam, że zęby bolą. Podejrzewam, że przed końcem sezonu gość zostanie wysiudany z pierwszej piątki przez Seraphina - typ ma sporo przewag nad naszym rodzynkiem - młodszy, szybszy i dynamiczniejszy w ruchach podkoszowych, do tego dużo silniejszy i... jest czarny ;)

Podejrzewam, że nasz center podpisze jeszcze jeden kontrakt w NBA ale za cholerę nie wiem gdzie może trafić - rok temu obsadzałbym go tylko w rolach pierwszopiątkowych w klubach o wyniku poniżej 50%. Po tym jak wujowo gra teraz gość spada mi na rezerwowego w klubie z aspiracjami i dominującym centrem - akuratni wzrost, doświadczenie i umiejętność zbierania. Jak dostatnie 15 min gry w meczu to będzie już dużo.

pzdr,

giaur
Posty: 328
Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59

Re: NBA

Post autor: giaur » pn sty 13, 2014 14:57

Dlaczego tak słabo oceniasz Gortata w Wizards? Oglądałem kilka meczy z jego udziałem I robił tam dobrą robotę. Przede wszystkim świetnie robi zasłony, co dla Walla jest idealne. Gortat wciąż świetnie zbiera (prawie 10 zbiórek na mecz) i blokuje, więc dla drużyny jest przydatny. Serpaphin jest jeszcze młody, na miejsce w piątce musi zasłużyć dobrą grą z ławki. Poza tym może grać na PF, niekonieczna na C. Gortat nie jest tam od zdobywania punktów, od tego są Wall i Beal, on jest od czarnej roboty, (chociaż jest biały ;) )

Drużyna dopiero się dociera w tym składzie, Gortat jest tam nowy, a spójrz na miejsce w konferencji - dawno nie byli tak wysoko.

skibi
Posty: 419
Rejestracja: pn mar 15, 2004 2:17
Lokalizacja: z Loży Szyderców

Re: NBA

Post autor: skibi » pn sty 13, 2014 15:51

Zgodzę się połowicznie, bo i Twój wywód, choć słuszny i celny, to jednak trochę jakby "obok" ;)

Why? Otóż: po pierwsze primo - Gortat owszem, stawia zasłony dla Walla. Ale i bez Gortata miałby je kto ustawiać bo to, przyznasz, kwestia tylko i wyłącznie gabarytu i znajomości poszczególnych zagrywek żeby wiedzieć gdzie stać, kogo obić i skąd nadbiegnie Wall (Beal to typowy shooter, nie korzysta z zasłon przy wejściach bo... prawie ich nie wykonuje, a i jego szybkość i zdolność omijania przeszkód nie taka co u Reggiego Millera).
Po drugie primo - owszem, zbieranie i bloki Gortat zapewnia, ale przyznasz chyba, że akurat w zespole, który gra stale trzema obwodowymi - bo Ariza też raczej rzutowy niż dwutaktowy, to podobną ilość REB powinien tam łapać byle który wysoki.
Po trzecie primo - jakby jego statystyki zestawić z innymi wysokimi z Wizards to nie są one w przeliczeniu na 36 lub 48 min gry zbytnio porywające. Ot, przeciętny center z pierwszej piątki, która nie gra "twin towers" powinien takie mieć.

Co do moich Bullets - fajnie, że walczą o play-offy ale zauważ, że na wschodzie praktycznie każdy o nie walczy bo ujemny bilans to już od czwartego miejsca w dół. Więc wygrywanie 1 na 2-3 mecze już daje spore szanse. Dawno wschód nie był już tak słaby czego efektem będzie potężny łomot w meczu gwiazd ;) Owszem, Bullets mogą zająć najwyższe od czasów trio: Webber-Howard-Strickland i pojedynków z Bulls miejsce (jeszcze z Jordanem u szczytu i z kompletem opuszek u palców ;) ) Ale to miejsce nie będzie wynikiem ich dobrej gry tylko coraz gorszego poziomu konferencji wschodniej.

Swoją drogą - zauważacie coraz większe dysproporcje między silnymi a słabymi drużynami? Kiedyś mecze, poza Bulls Jordana, były trudne do obstawiania. Teraz w ciemno można dodawać do bukmacherskich kuponów mecze Pacers czy TrailBlazers nie martwiąc się, że przypadkiem nie wpadnie. Liga robi się coraz słabsza i to mnie boli. Poza tym wyrazistość młodych gwiazd nie jest taka jak kiedyś - Davis z NOP jest wyjebisty, będzie wybitny ale zupełnie nie czuję aby mógł dominować jak kiedyś Shaq, Hakeem czy David Robinson. Baaa, on nawet w połowie nie osiągnie statusu gwiazdy jakie mieli centrzy z lat 90-tych. Podobnie z D. Howardem - miał być nowy Shaq a jest... center w drużynie rządzonej przez Hardena i Lina.

pzdr,

giaur
Posty: 328
Rejestracja: wt sie 20, 2013 7:59

Re: NBA

Post autor: giaur » pn sty 13, 2014 17:09

Co do pierwszego primo, to nie zgodze się. Zasłony nie każdy potrafi stawiać tak, jak robi to Gortat. Zwróć uwagę, że po jego zasłonach Wall wchodzi w obronę jak nóż w masło, a obrońca w tym czasie zeskrobuje się z Gortata. Wtedy to Wall ma dogodną sytuację żeby, zaatakować kosz lub dograć do kogokolwiek akurat wolnego. Ponadto Gortat robi zasłony często i chętnie, w porównaniu do innych podkoszowych, którzy zanim ruszą się z pod koszu już mija z kilkanaście sekund. Może nie jestem obiektywny w ocenie zasłon Polaka, ale gdy patrze na zasłony innych, to obrońca często mija tego, który zasłania I wraca do gry jeden na jeden.

Co do drugiego primo, w zasadzie już secundo ;) No właśnie każdy powinien zbierać, a jak zbierają? Nene jest leniwy w obronie, zbiórki na poziomie około 6, liczbę minut na parkiecie ma trochę mniejszą, bo teraz wchodzi z ławki, ale wcześniej grał w pierwszej piątce z Gortatem. Na Gortata korzyść jest także to, że robi mniej strat, niż Nene I lepiej rzuca wolne. To tyle ze statystyk.

Mam nadzieję, że Polak wpasuje się w tę drużynę i dłużej w niej pogra. Wizards będę szli w górę, nie tylko awansują do play-off, ale zrobią to z dobrego miejsca (4,5,6). Tak mi się wydaję. Bo rzeczywiście rywale na wschodzi słabi (I tu się zgadzamy), głównie przez kontuzje Rose, Lopez, Horford, Rondo...

Awatar użytkownika
czajak
Posty: 1924
Rejestracja: pt mar 20, 2009 9:10
Lokalizacja: Kabaty

Re: NBA

Post autor: czajak » pn sty 13, 2014 18:33

Na dzień dzisiejszy Bullsi w play offie trafiają na LA Clippers. Jeżeli to się utrzyma, nie będą mieli najmniejszych szans. Nigdy nie zrozumiem pozbycia się Robinsona... Przecież tylko dzięki niemu w zeszłym roku w play offach pojechali Brooklyn.

ODPOWIEDZ