POLONIA WARSZAWA

jak w temacie

Czaruś to przecież nasz ulubieniec...

szkoda ze juz po meczu z Łeczna

Czereś i Kucharek znowu grają razem ubrani na zielono.
No kto by pomyślał - jakie przewrotne jest życie

Gramy z nimi w rundzie rewanzowej PP. Bo teraz bedziemy mieli wizyte u nich - w nastepnej kolejce, z tego co pamietam.

Co wy od niego chcecie?

Właśnie jakby przyszedł do Polonii i zdobywał dla Nas bramki to byśmy nosili go na rękach. Pracuje tam gdzie mu płacą.

Mnie sie Kucharski od razu kojarzy z Legią ( w koncu byl chyba przez calkiem dlugi czas jej kapitanem - jesli sie myle niech mnie ktos poprawi ) i dlatego jestem za tym aby przygotować mu jakies nie standardowe powitanie ( tylko bez bluzgow oczywiscie ) .

Ciekawe kiedy do Lecznej przybedzie moj ulubieniec - mieciel.

Już 4 X będzie okazja przypomnieć mu jak się nazywa

pk pisze:Co wy od niego chcecie?

Ważne, że on wie.

Lechu579 pisze:Właśnie jakby przyszedł do Polonii i zdobywał dla Nas bramki to byśmy nosili go na rękach. Pracuje tam gdzie mu płacą.

Co do tego ze pracuje tam gdzie mu placa, to sie oczywiscie zgadzam.
Co do tego pierwszego to bylbys mocno zdziwiony. hehe

pewno by jednak nie przyszedł

dajcie mu spokój bo się zaczka

No i Czaruś w LIDZE + EXTRA

Dziwie się, ze ktoś może pytać, co od niego chcemy? Przede wszystkim znany jest w całej Polsce ze swoich chamskich zagrań, i wymuszania karnych. Jak ktoś nie pamięta, to przypomnę kilka z nich. Rok 1999 runda jesienna mecz Polonia – Legia{można nie pamiętać, bo mecz odbywał się bez publiczności} i podeptanie grającego u nas, Jałochy które o mały włos nie skończyło się wp… dla Kucharskiego od Macka Szczęsnego, który miał najwyraźniej powody do takiego zachowania, bo po faulu Kucharskiego w pamiętnym meczu Legia – Widzew 2- 3{rok 1997} doznał kontuzji, która wyeliminowała go na rok z gry. W pierwszym meczu sezonu 2001/2002 we Wrocławiu{Śląsk – Legia 1- 0} zdeptał twarz pewnemu obrońcy o nazwisku Szewczyk o mały włos nie pozbawiając go oka. Ja pamiętam natomiast wypowiedz Kucharskiego po meczu pucharu ligi ze Stomilem, w którym występował {jesień 1999 rewanżowy mecz przegrany przez Polonie 0 – 1 na K6 , w Olsztynie 3- 2 dal nas,}kiedy zapytany przez dziennikarza, co sądzi o zachowaniu kibiców Polonii powiedział, cyt.,, a są tacy???’’, pamiętam inna wypowiedz na łamach ,,życia z kropką’’ w której zapytany chyba o to gdzie oprócz legii mógłby zagrać odpowiedział ,ze w zasadzie to wszędzie, ale nigdy nie zagrał by w Widzewie, Lechu i………..Polonii. Mnie to akurat nie martwi, bo nie wyobrażam sobie by w naszym klubie mogła się pojawić taka menda jak on i jestem przekonany, że nikt z prawdziwych kibiców,,Czarnych Koszul’’ sobie tego nie wyobraża, ale grajek, który uważa się za profesjonalistę powinien uważać, co mówi, a jeśli tego nie robi to niech się nie dziwi, ze jest potem wyzywany od chujów.

po dlugiej przerwie jutro zobaczymy go w akcji

ja już dszisiaj live

pool pisze:ja już dszisiaj live

Juz niedlugo juz niedlugo u nas

Miejmy nadzieję, że spadnie dużo śniegu
Biedny Czaruś ...

http://www.sporting-heroes.net/football ... eroID=6666
nasz heros