POLONIA WARSZAWA

Wtedy nawet najstarsi kibice na glownej rzucali w sedziego deski ze starych i sypiacych sie lawek. Widok byl przedni kiedy ludzie pamietajacy II Wojne, miotali czym popadnie w strone "niezawislych".

peep show pisze:Wtedy nawet najstarsi kibice na glownej rzucali w sedziego deski ze starych i sypiacych sie lawek. Widok byl przedni kiedy ludzie pamietajacy II Wojne, miotali czym popadnie w strone "niezawislych".

Jardel pisze:Co do sędziów to przypomnę - jesień 99 Naleznik Amica - Polonia 5- 0 czerwone kartki dla Kaliszana ,Boldta, żółte dla Szczęsnego, Bartczaka eliminujące całą czwórkę z udziału w meczu z legią { 1- 1 karny dla nas podyktowany przez Marczyka w ostatniej minucie} niestety Marczyk gwizdnął także karniaka w ostatniej minucie meczu z Wisłą w Krakowie w półfinale pucharu Polski{ porażka 1- 2}Kolejny palant po ,,naleśniku’’ to Fijarczyk{za określeniem Wdowczyka Fujarczyk}Jesienią 2000 gwizdnął w Zabrzu karnego którego nie było i przegraliśmy 1- 2 co robił w meczy z Pogonią wszyscy widzieli wiec nie będę się rozpisywał, tak samo jak o Cwelinie. Przypomniał mi się też Czyżniewski, który wymyślił faul Gołaszewskiego na Bednarzu w meczu z legią w finale pucharu ligi.

KJUS pisze: I słynne 8 minut sędziego co ma agencję turystyczną sindbad.

KJUS pisze: I słynne 8 minut sędziego co ma agencję turystyczną sindbad. Ciekawostką tego meczu jest fakt,że pan sędzia wziął po 100 tysi od Legii i Wisły,żeby Polonia umoczyła. Prawie im się to udało w 95 min strzał Kałużnego w słupek . Taka jest prawda i śmiać mi się chcę jak legioniści chcą NAM dopiec krzycząc 8 minut

dareksp pisze:

KJUS pisze: I słynne 8 minut sędziego co ma agencję turystyczną sindbad. Ciekawostką tego meczu jest fakt,że pan sędzia wziął po 100 tysi od Legii i Wisły,żeby Polonia umoczyła. Prawie im się to udało w 95 min strzał Kałużnego w słupek . Taka jest prawda i śmiać mi się chcę jak legioniści chcą NAM dopiec krzycząc 8 minut

O pieniadzach akurat nie wiedziałem, ale wcale to mnie nie zaskakuje, bo każdy kto był na tym meczu i znał układ tabeli widział, że 8 minut zostało doliczone na korzyść Wisły (decyzja o doliczeniu czasu została podjeta tuż po tym, jak Polonia zdobyła wyrównującą bramkę, a wiadomo, że remis był korzystny dla Polonii, poza tym w końcówce nie gwizdnął ewidentnego karnego dla Polonii za faul na Bykowskim)
A wracając do rankingu sędziów, pamietacie może sędziowanie na meczu Legia-Górnik decydującym o mistrzostwie? Wydaje mi się, że sędziowanie w tym meczu było hmm..., dziwne (sędzia wykartkował Górnika - kończyli w 9). Ale może się czepiam, bo nie lubię Legii?

KJUS pisze:

dareksp pisze:

KJUS pisze: I słynne 8 minut sędziego co ma agencję turystyczną sindbad. Ciekawostką tego meczu jest fakt,że pan sędzia wziął po 100 tysi od Legii i Wisły,żeby Polonia umoczyła. Prawie im się to udało w 95 min strzał Kałużnego w słupek . Taka jest prawda i śmiać mi się chcę jak legioniści chcą NAM dopiec krzycząc 8 minut

O pieniadzach akurat nie wiedziałem, ale wcale to mnie nie zaskakuje, bo każdy kto był na tym meczu i znał układ tabeli widział, że 8 minut zostało doliczone na korzyść Wisły (decyzja o doliczeniu czasu została podjeta tuż po tym, jak Polonia zdobyła wyrównującą bramkę, a wiadomo, że remis był korzystny dla Polonii, poza tym w końcówce nie gwizdnął ewidentnego karnego dla Polonii za faul na Bykowskim)
A wracając do rankingu sędziów, pamietacie może sędziowanie na meczu Legia-Górnik decydującym o mistrzostwie? Wydaje mi się, że sędziowanie w tym meczu było hmm..., dziwne (sędzia wykartkował Górnika - kończyli w 9). Ale może się czepiam, bo nie lubię Legii?

Trochę się czepiasz sędziego Redzińskiego w tamtym meczu. Faktycznie Gónicy zamiast kopać piłkę, woleli kopać zielonych grajków. Z tego co pamiętam rzecz jasna

Jersy pisze:Wracając do tematu wczorajszy sędzia (Pacuda) nie był najgorszy. Ale może gdyby naszym przeciwnikiem był ktoś inny zmieniłbym zdanie...

PAP/27 września 2004 16:11 pisze:

Ekstraklasa: Sędzia przeprasza!

Sędzia Zbigniew Marczyk, który prowadził pierwszoligowy mecz Wisła Płock - Górnik Łęczna, w nadesłanym faksie przeprasza zawodników i trenerów Górnika za błędną decyzję.

Marczyk przeprosił za decyzję, którą podjął w 58. min. wykluczając z gry faulowanego w polu karnym Janusza Wolańskiego.

Sobotni mecz Wisła Płock - Górnik Łęczna zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0, a w chwili podjęcia błędnej decyzji przez sędziego Wisła prowadziła 1:0

"Na boisku - pisze m.in. Zbigniew Marczyk - byłem przekonany, że jest to ewidentna próba wymuszenia podyktowania rzutu karnego, gdyż nie zauważyłem nadepnięcia na stopę Waszego zawodnika przez obrońcę Wisły Płock. Obraz telewizyjny z kilku kamer przekonuje, że powinienem podyktować rzut karny. Wiem, że moja decyzja zniweczyła wysiłek piłkarzy i proszę mi wierzyć, że tym faktem jestem przybity. Przepraszam".