Strona 1 z 1
TYSON NA DESKACH
: sob lip 31, 2004 4:30
autor: [j][a][z][z][y]
No i stało się nareszcie !!!!!
Danny Williams z Wielkiej Brytanii w czwartej rundzie położył na deski Żelaznego, chociaż tu bardziej pasuje Gumowego, Mike'a Tysona.
Wspaniały pojedynek.
Williams pokazał klasę.
Tyson do domu hehe...
: sob lip 31, 2004 8:33
autor: DEADLY SIN
Serio? Ale jaja...
No nie wierzę...
Fajnie! Czy to koniec ery Tysiaka
?
UP THE IRONS!
: sob lip 31, 2004 8:35
autor: Badenow
: sob lip 31, 2004 13:36
autor: er_dzej
bardzo szkoda

myslalem ze Tyson wygra a pozniej powalczy juz o wyzsze cele i cos sie w tym terazniejszym boksie zmieni. przykro mi ale jesli taka miernota jak Golota prawie zostala mistrzem swiata to o tej dyscyplinie swiadczy jak najgorzej
: sob lip 31, 2004 15:09
autor: Lineker
..najlepszy i tak jest Saleta

: pn sie 02, 2004 17:57
autor: Kuba Macierewicz
panowie 38 lat na karku, jak dlugo mozna prac innych po pyskach na mistrzowkim poziomie.podobno mu wiazadlo poszlo i to dlatego, ale cos w to nie wierze:mogla byc kontuzja ale juz nnie te latka po prostu
hehe saleta telewizyjny bokser, dostal od jakiegos chorwata becki kilka ladncyh lat temu i sie skonczyl(jezeli kiedykolwiek sie tka naprawde zaczal:)
: pn sie 02, 2004 18:51
autor: skibi
Strasznie, ale to strasznie nie lubie Tyson'a i cieszy mnie, ze wreszcie wylapal sporo "krotkich szybkich mocnych". Jesli jednak jest tak, ze walczyl prawie caly pojedynek z kontuzja nogi (ladnie to w GW opisali) to szacunek dla niego i trzeba przyznac, ze "Zelazny" pasuje jak ulal.
: wt sie 03, 2004 7:09
autor: Marianesco
skibi pisze:Strasznie, ale to strasznie nie lubie Tyson'a i cieszy mnie, ze wreszcie wylapal sporo "krotkich szybkich mocnych". Jesli jednak jest tak, ze walczyl prawie caly pojedynek z kontuzja nogi (ladnie to w GW opisali) to szacunek dla niego i trzeba przyznac, ze "Zelazny" pasuje jak ulal.
De la Hoya przegrał, Michalczeski przegrał, Roy Jones na deskach, Tyson na deskach - zmierzch starych gwiazd i do tego Golota chce wykorzystać szanse i zaistniec. Ja chce białego byka co zleje mafijną czarną chołotę ale niekoniecznie musi to być bandyta Andrew
MRSCKO
: wt sie 03, 2004 10:17
autor: Metoh
Mozna lubić nie lubić Tysona ale przyznacie że dla jego walk warto było czekać do 3 rano..
Ja jeszce tak poświęcałem się dla Oscara de la Hoya, Michalczewskiego i Lennoxa Lewisa bo to sympatyczny gość..
: wt sie 03, 2004 17:57
autor: Kuba Macierewicz
Marianesco cały pic polega na tym ze to "mafijna czarna holota"trzesie zawodowym boksem w USA, bedzie mistzrem ten kto im bedzie pasowal, Golota, Williams, Ruiz, itd..taki sport..
: śr sie 04, 2004 11:18
autor: Camel
Szkoda trochę bo takiego awanturnika to ze świecą szukać, a w latach świetności to był poprostu fenomen: szybkośc, siła, pokażcie drugiego takiego w historii wagi ciężkiej, tylko szkoda że taki z niego oszołom jest.
A czy wiecie, że podopno w tej walce na początku złapał kontuzję nogi i trener chciał go zdjąć ale ten sie nie dał no i dostał. Usprawiedliwienie czy prawda?
: czw sie 05, 2004 13:03
autor: red79
Ja tam bylem za Tysonem, ale moze za swoja przegrana wiecej kasy dostal??? Chlopak ma niemale dlugi przeciez
