PODSUMOWANIE SEZONU 2003/04- BROŃ RADOM
Adaś Miauczyński, bohater filmu Marka Koterskiego pt.” Nic śmiesznego” przeklinał swój los za to, że zawsze i wszędzie jest drugi, niczego w życiu nie osiągając. Podobne przekleństwo zaczyna wisieć nad drużyną Broni, która po raz kolejny zajęła nic nie dające trzecie miejsce.
Na początek trochę statystyki: Broń Radom w sezonie 2003/04 zdobyła 59 punktów (jesień-29, wiosna-30 ), strzeliła 59 bramek (jesień- 26, wiosna- 33, w tym 3 jako walkower), straciła 29( 18/ 11). Bilans meczy to 18-5-7 ( wiosna:9-3-3)
Dla porównania- w sezonie 2002/03 to 58 punktów, 17 zw- 7 rem.- 4 porażki, bramki: 61-29.
Jak łatwo zauwazyć , dorobek obu sezonów jest bardzo podobny.
Sezon rozpoczął się niezbyt dobrze. Można było odnieść wrażenie, że przepasano okres pomiędzy sezonami nie dokonując wzmocnień. Młody zespół Broni poniósł dwie porażki i zaczął się niepokój, a za cel zaczęto stawiać sobie utrzymanie w lidze. Później przyszła seria siedmiu zwycięstw z rzędu, dzięki mocnej pracy zespoły i coraz lepszemu zgraniu i powiało optymizmem. Były to zazwyczaj ciężko wywalczone jednobramkowe wygrane. Przez jedną kolejkę Broń była nawet liderem. Niestety, końcówka rundy była już gorsza- porażki z Mazurem i Warką i trzecie miejsce na zakończenie rundy.
Jesienią bardzo dobrze grał Łukasz Ławrecki- strzelił 11 bramek, będąc najlepszym strzelcem grupy. W strzelaniu bramek wspierał go Michał Kucharski.
Przerwa zimowa przyniosła przetasowania w składzie. Z Radomiaka przyszli doświadczeni piłkarze: bramkarz Zbigniew Wróbel i obrońca Jakub Jackowski, a także dołączył do drużyny pomocnik Robert Stępniewski. Nowe twarze w zespole okazały się dobrym wzmocnieniem.
Początek wiosny był bardzo dobry- cztery zwycięstwa po 2:0, remis na trudnym terenie w Grodzisku i później znów 4 zwycięstwa, okazalsze niż jesienią- co najmniej dwoma bramkami. Broń goniła Mazura i Warkę, lecz ci też, punktowali w każdym meczu. Nadzieje ciągle odżywały, gdy Broń zbliżała się na jeden punkt do miejsca premiowanego awansem. Niestety, końcówka znów była słabsza- niespodziewane remisy w Żyrardowie i Bierwcach, porażki z liderami przekreśliły szanse na awans. Ostatnie dwa mecze już nie miały znaczenia. Tak naprawdę mecze z liderami były bardziej porażkami Broni niż zwycięstwami przeciwników- zawinił brak skuteczności.
Dlaczego Broń nie awansowała w tym roku? Najprostsza odpowiedź- była słabsza od liderów. W bezpośrednich meczach nie zdobyła ani jednego punktu i ani jednej bramki i niewielkim pocieszeniem jest fakt, że trzy z tych najważniejszych meczy przegrali po 0:1 po wyrównanej grze. Chyba w tle są porażki na początku sezonu, czy zgubione punkty w remisach ze słabszymi drużynami. A może najlepszą odpowiedzią jest stwierdzenie, że awans został przegrany ...przed sezonem, gdy nie dokonano wzmocnień i oparto się na młodzieży.
Na pewno pozytywną zmianą na wiosnę było wzmocnienie obrony. Wiosną w 14 meczach Broń straciła tylko 6 bramek (najmniej z całej ligi), tylko w jednym meczu tracąc więcej niż jedną (Pogoń- 2:2) i aż 10 meczy bez straty bramki ( w tym jeden walkower). Bardzo popsuł statystykę ostatni mecz, gdzie w Bloniu Broń straciła w rezerwowym składzie 5 bramek. W dobrej grze obrony duża zasługa nowego bramkarza, jak pewnego stopera, Jackowskiego, który dodatkowo strzelił cztery bramki, będąc etatowym wykonawcą karnych. Dobrze tez zaprezentował się młody bramkarz Sebastian Fusiek.
Gorzej było z przodu i to była chyba największa słabość Broni. To, co starczyło na słabsze drużyny – było za mało na liderów. Zresztą w komentarzach po niemal każdym meczu, nawet po tych wysoko wygranych pojawiały się informacje o wielu niewykorzystanych sytuacjach strzeleckich. Cos stało się ze skutecznością w końcu rozgrywek- przez trzy mecze z rzędu piłkarze Broni nie strzelili gola, a najlepsza dotąd „ strzelba Broni” zacięła się- Ławrecki strzelił wiosną tylko trzy bramki. Pomagali inni- Kucharski , Daniel Grymuła i Jackowski. Na pewno potrzebne będą wzmocnienia w linii ataku i utrzymanie w przyszłym sezonie mocnej linii obrony. Tak naprawdę, mimo wzmocnień dorobek wiosny był podobny do jesieni, co może oznaczać, ze wzmocnienia nie były większe od konkurentów i za małe na awans.
Przegrana rywalizacja z Warką ma podtekst , który powinien do myślenia. W drużynie z Warki grało trzech piłkarzy, którym podziękowano za grę w Broni...
Można zastanawiać się nad rolą trenera i zastanawiać się nad zmianą szkoleniowca. Nasuwa się pytanie- czy z takim składem , jak w minionym sezonie inny trener osiągnąłby coś więcej?
Na uwagę zasługuje dobra kondycja mocne nerwy radomskich piłkarzy- aż 5 bramek padło w ostatnich 5 minutach meczu.
Chyba lepiej też wypadli kibice- wprawdzie rekordowa frekwencja to ok.700 osób, ale ożywili się ci aktywnie kibicujący, mocno wspierający swoją drużynę, przygotowując oprawy. - czego najlepszym przykładem był mecz z Powiślanką. Tacy kibice i taki klub zasługują na coś więcej niż piąta liga.
Źródło http://www.bron1926.prv.pl
W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Broń Radom KIEDY ta 4 liga ???
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
Inne spojrzenie autora:
Ten sezon należał do dwóch drużyn- Mazura Karczew i KS Warka. Mazur szybko sportowo i organizacyjnie przypomniał sobie niedawne trzecioligowe czasy i ze średniaka w minionym sezonie wyrósł na zwycięzcę ligi. W całym sezonie poniósł tylko trzy porażki: z naszpikowanymi trzecioligowcami rezerwami Okęcia i w meczu o nic- z Marcovią. Pomiędzy nimi – 25 meczy bez porażki. Niestety, wydarzenia ostatniej kolejki położyły cień na osiągnięciach sezonu. Ekwilibrystycznie oddane punkty walczącej o utrzymanie Żyrardowiance ( zwycięstwo na boisku i stracone punkty walkowerem za grę nieuprawnionego zawodnika- co na pewno nie było przypadkiem) zhańbiły ten klub, jego działaczy i zamiast zegnać się z ligą w glorii zwycięzcy, Mazur kroczy do IV ligi z piętnem handlarza punktami.
KS Warka to prawdziwa rewelacja sezonu- drużyna, która grała rok temu w okręgówce, cieszyła się z awansu, także przegrywając tylko 2 mecze( mniej niż Mazur), z tylko jednym punktem straty do Mazura. Oto, co znaczą : zainwestowane pieniądze i dobra organizacja.
Bron dzielnie walczyła o awans, ale ustępowała przeciwnikom. O dominacji liderów świadczy, że w poprzednim sezonie Broń zdobyła 58 punktów i przegrała o włos, w tym sezonie- 59, ustępując odpowiednio o 10 i 9 punktów zwycięzcom ligi.
Półmetek rozgrywek zapowiadał bardzo ciekawą rywalizację o awans. Pogoń, Mszczonowianka. Start, Powiślanka i Zwolenianka nieznacznie ustępowała pierwszym trzem drużynom, mając nadzieje na awans. Jednak dobra gra liderów pozbawiła złudzeń, a i goniący grali w kratkę.
Zawiedzeni są kibice w Grodzisku, którzy liczyli na szybki powrót do IV ligi. Wzmocniona drużyna jednak- mimo solidności nie osiągnęła celu . Warto jednak odnotować, ze to Pogoń była „trzecią siła” wiosny, zdobywając o jeden punkt więcej niż Broń, a wcałym sezonie ustąpiła tylko jednym punktem naszej drużynie. Kibice Pogoni, podobnie jak Broni będą musieli uzbroić się w cierpliwość. W przyszłym sezonie to będzie jeden z najgroźniejszych , o ile nie najgroźniejszy rywal Broni
Mszczonowianka to kolejny rewelacyjny beniaminek- bardzo dobrze zaczęła sezon, walczyła o awans- ale wiosną już tylko o mistrzostwo powiatu grodziskiego. Powinna też liczyć się w przyszłym sezonie.
Tak jak w Mszczonowie, tak i w Lipsku kibice mogą mieć powody do zadowolenia. Drużyna , która w minionym sezonie wybroniła się przed spadkiem, w tym długo należała do czołówki, a i wiosną była groźna- m.in. efektownie wygrywając z Warką.
Kolejny beniaminek, Start Otwock tez rewelacyjnie zaczął sezon - zgłaszał aspiracje do awansu . Wiosna była fatalna- przez 7 kolejnych ,meczy Start nie potrafił wygrać , ale zdarzały się i przebłyski, a koniec- prawdziwie kompromitujący- pogrom w Grodzisku i walkower. Ostatni mecz uratował honor. Jeśli nic organizacyjnie nie zmieni się w Otwocku, w następnym sezonie może grozić spadek. To , co dobre w przypadku Startu- to derby z Mazurem, które przyciągały rekordową publiczność ( 1,5 tysiąca widzów).
Także zawiedzeni są kibice w Zwoleniu. Zwolenianka wiosną pierwsze zwycięstwo na boisku odniosła dopiero w 10 kolejce i jak Start – była jedną z najsłabszych drużyn wiosny.
Wilga Garwolin to taki solidny średniak- bez zagrożenia spadkiem, wygrywający ze słabszymi, przegrywającymi z mocniejszymi, czasem gubiąca z nimi punkty, czasem zyskująca z lepszymi.
Pozostałe drużyny walczyły o pozostanie, choć raczej bez zagrożenia. Solidne wrażenie sprawił Mirax- przypadkiem trafiający do MLS w ubiegłym sezonie. Niejednokrotnie zabrał punkty wyżej notowanym drużynom, m.in. Broni.
Marcovia i Wicher to taka spokojna dolna półka tej ligi. Na uwagę zasługuje remis i zwycięstwo Marcovii z Mazurem, to jedyna drużyna , która ma pozytywny bilans meczy ze zwycięzcą, oraz remis z Warką.
Na dole walka o utrzymanie niczym w ekstraklasie.
Skazana na spadek Żyrardowianka, która jesienią nie odniosła żadnego zwycięstwa bardzo ambitnie walczyła o utrzymanie i stawało się realne to, co wydało niemożliwe. Zaliczyła dwie serie po trzy zwycięstwa, dołożyła remis z Bronią i awansowała na 13 miejsce, dające prawo do baraży. Niestety , całe dobre wrażenie zatarł ostatni mecz – z Mazurem i „ przypadkowy” walkower dający utrzymanie 13 miejsca i czekanie na decyzję – baraż ze Stoczniowcem, czy utrzymanie w przypadku pozostania Nadarzyna w IV lidze. Decyzja w MZPN powinna być inna- Żyrardowianka powinna zostać zdegradowana, a Mazur surowo ukarany.
Ambitnie walczyli młodzi piłkarze z Błonia. Obok zwycięstw były serie wysokich porażek, z rekordowymi 0:7 z Mazurem i 0:8 z Powiślanką. Błonianka wykorzystała szansę w meczu z rezerwami Broni , ale na niewiele to się zdało- 14 miejsce i oczekiwanie na decyzję- baraż lub spadek.
Drużyna Zrywu Sobolew, traciła punkty na własne życzenie- odebrano jej walkowerem trzy punkty zdobyte w remisowych meczach wiosną. Pierwsze punkty wiosną Zryw dopisał sobie dopiero w 10 kolejce. Nic nie dało niespodziewane zwycięstwo w Bierwcach- te trzy stracone punkty za vo dałyby 13 miejsce.
Okęcie było raczej dostarczycielem punktów bramek. Tylko na początku, gdy wspomagane było trzecioligowcami, wygrało z Mazurem i zremisowało z Warką, później były wysokie porażki. Pierwsze punkty wiosną zdobyło dopiero w siódmej kolejce, ale „czerwoną latarnię” – ostatnie miejsce w lidze przejłeo dopiero w ostatniej kolejce. Działacze tego klubu byli za uczciwi...
Zryw grał w minionym sezonie w IV lidze i spada teraz z piątej wraz innym ubiegłorocznym IV- ligowcem- ULKS Ciółkowo ( grupa pólnocna), , To świadczy o złej organizacji tej ligi- najdziwniejszej ze wszystkich lig prowadzonych przez OZPN-y. Częste zmiany powodują, że w V lidze lądują silniejsze drużyny jak Mazur czy Broń., a przypadkiem do czwartej trafiają kluby , które w ciągu dwóch lat lądują dwie klasy niżej.
Taki był sezon 2003/04, szkoda że nieudany dla naszej drużyny. I szkoda, ze majacy tak żenujący koniec- po wielu ciekawych i emocjonujących meczach.
Ja dziękuję za cierpliwą lekturę moich analiz i komentarzy podczas rundy wiosennej. Życzę radosnych emocji w nowym sezonie.
Źródło http://www.bron1926.prv.pl
Ten sezon należał do dwóch drużyn- Mazura Karczew i KS Warka. Mazur szybko sportowo i organizacyjnie przypomniał sobie niedawne trzecioligowe czasy i ze średniaka w minionym sezonie wyrósł na zwycięzcę ligi. W całym sezonie poniósł tylko trzy porażki: z naszpikowanymi trzecioligowcami rezerwami Okęcia i w meczu o nic- z Marcovią. Pomiędzy nimi – 25 meczy bez porażki. Niestety, wydarzenia ostatniej kolejki położyły cień na osiągnięciach sezonu. Ekwilibrystycznie oddane punkty walczącej o utrzymanie Żyrardowiance ( zwycięstwo na boisku i stracone punkty walkowerem za grę nieuprawnionego zawodnika- co na pewno nie było przypadkiem) zhańbiły ten klub, jego działaczy i zamiast zegnać się z ligą w glorii zwycięzcy, Mazur kroczy do IV ligi z piętnem handlarza punktami.
KS Warka to prawdziwa rewelacja sezonu- drużyna, która grała rok temu w okręgówce, cieszyła się z awansu, także przegrywając tylko 2 mecze( mniej niż Mazur), z tylko jednym punktem straty do Mazura. Oto, co znaczą : zainwestowane pieniądze i dobra organizacja.
Bron dzielnie walczyła o awans, ale ustępowała przeciwnikom. O dominacji liderów świadczy, że w poprzednim sezonie Broń zdobyła 58 punktów i przegrała o włos, w tym sezonie- 59, ustępując odpowiednio o 10 i 9 punktów zwycięzcom ligi.
Półmetek rozgrywek zapowiadał bardzo ciekawą rywalizację o awans. Pogoń, Mszczonowianka. Start, Powiślanka i Zwolenianka nieznacznie ustępowała pierwszym trzem drużynom, mając nadzieje na awans. Jednak dobra gra liderów pozbawiła złudzeń, a i goniący grali w kratkę.
Zawiedzeni są kibice w Grodzisku, którzy liczyli na szybki powrót do IV ligi. Wzmocniona drużyna jednak- mimo solidności nie osiągnęła celu . Warto jednak odnotować, ze to Pogoń była „trzecią siła” wiosny, zdobywając o jeden punkt więcej niż Broń, a wcałym sezonie ustąpiła tylko jednym punktem naszej drużynie. Kibice Pogoni, podobnie jak Broni będą musieli uzbroić się w cierpliwość. W przyszłym sezonie to będzie jeden z najgroźniejszych , o ile nie najgroźniejszy rywal Broni
Mszczonowianka to kolejny rewelacyjny beniaminek- bardzo dobrze zaczęła sezon, walczyła o awans- ale wiosną już tylko o mistrzostwo powiatu grodziskiego. Powinna też liczyć się w przyszłym sezonie.
Tak jak w Mszczonowie, tak i w Lipsku kibice mogą mieć powody do zadowolenia. Drużyna , która w minionym sezonie wybroniła się przed spadkiem, w tym długo należała do czołówki, a i wiosną była groźna- m.in. efektownie wygrywając z Warką.
Kolejny beniaminek, Start Otwock tez rewelacyjnie zaczął sezon - zgłaszał aspiracje do awansu . Wiosna była fatalna- przez 7 kolejnych ,meczy Start nie potrafił wygrać , ale zdarzały się i przebłyski, a koniec- prawdziwie kompromitujący- pogrom w Grodzisku i walkower. Ostatni mecz uratował honor. Jeśli nic organizacyjnie nie zmieni się w Otwocku, w następnym sezonie może grozić spadek. To , co dobre w przypadku Startu- to derby z Mazurem, które przyciągały rekordową publiczność ( 1,5 tysiąca widzów).
Także zawiedzeni są kibice w Zwoleniu. Zwolenianka wiosną pierwsze zwycięstwo na boisku odniosła dopiero w 10 kolejce i jak Start – była jedną z najsłabszych drużyn wiosny.
Wilga Garwolin to taki solidny średniak- bez zagrożenia spadkiem, wygrywający ze słabszymi, przegrywającymi z mocniejszymi, czasem gubiąca z nimi punkty, czasem zyskująca z lepszymi.
Pozostałe drużyny walczyły o pozostanie, choć raczej bez zagrożenia. Solidne wrażenie sprawił Mirax- przypadkiem trafiający do MLS w ubiegłym sezonie. Niejednokrotnie zabrał punkty wyżej notowanym drużynom, m.in. Broni.
Marcovia i Wicher to taka spokojna dolna półka tej ligi. Na uwagę zasługuje remis i zwycięstwo Marcovii z Mazurem, to jedyna drużyna , która ma pozytywny bilans meczy ze zwycięzcą, oraz remis z Warką.
Na dole walka o utrzymanie niczym w ekstraklasie.
Skazana na spadek Żyrardowianka, która jesienią nie odniosła żadnego zwycięstwa bardzo ambitnie walczyła o utrzymanie i stawało się realne to, co wydało niemożliwe. Zaliczyła dwie serie po trzy zwycięstwa, dołożyła remis z Bronią i awansowała na 13 miejsce, dające prawo do baraży. Niestety , całe dobre wrażenie zatarł ostatni mecz – z Mazurem i „ przypadkowy” walkower dający utrzymanie 13 miejsca i czekanie na decyzję – baraż ze Stoczniowcem, czy utrzymanie w przypadku pozostania Nadarzyna w IV lidze. Decyzja w MZPN powinna być inna- Żyrardowianka powinna zostać zdegradowana, a Mazur surowo ukarany.
Ambitnie walczyli młodzi piłkarze z Błonia. Obok zwycięstw były serie wysokich porażek, z rekordowymi 0:7 z Mazurem i 0:8 z Powiślanką. Błonianka wykorzystała szansę w meczu z rezerwami Broni , ale na niewiele to się zdało- 14 miejsce i oczekiwanie na decyzję- baraż lub spadek.
Drużyna Zrywu Sobolew, traciła punkty na własne życzenie- odebrano jej walkowerem trzy punkty zdobyte w remisowych meczach wiosną. Pierwsze punkty wiosną Zryw dopisał sobie dopiero w 10 kolejce. Nic nie dało niespodziewane zwycięstwo w Bierwcach- te trzy stracone punkty za vo dałyby 13 miejsce.
Okęcie było raczej dostarczycielem punktów bramek. Tylko na początku, gdy wspomagane było trzecioligowcami, wygrało z Mazurem i zremisowało z Warką, później były wysokie porażki. Pierwsze punkty wiosną zdobyło dopiero w siódmej kolejce, ale „czerwoną latarnię” – ostatnie miejsce w lidze przejłeo dopiero w ostatniej kolejce. Działacze tego klubu byli za uczciwi...
Zryw grał w minionym sezonie w IV lidze i spada teraz z piątej wraz innym ubiegłorocznym IV- ligowcem- ULKS Ciółkowo ( grupa pólnocna), , To świadczy o złej organizacji tej ligi- najdziwniejszej ze wszystkich lig prowadzonych przez OZPN-y. Częste zmiany powodują, że w V lidze lądują silniejsze drużyny jak Mazur czy Broń., a przypadkiem do czwartej trafiają kluby , które w ciągu dwóch lat lądują dwie klasy niżej.
Taki był sezon 2003/04, szkoda że nieudany dla naszej drużyny. I szkoda, ze majacy tak żenujący koniec- po wielu ciekawych i emocjonujących meczach.
Ja dziękuję za cierpliwą lekturę moich analiz i komentarzy podczas rundy wiosennej. Życzę radosnych emocji w nowym sezonie.
Źródło http://www.bron1926.prv.pl
-
Jorge Colmenares
- Posty: 863
- Rejestracja: śr kwie 28, 2004 16:00
Panie Broniarzu, celna analizka. Moja czytaj bardzo szybko, gdyz jakis tutejszy nicpon i ananas kasuje wszystkie moje posty o Broni, nawet jezeli te nie obrazaja Broni ani zadnego innego klubu.
Co do Mazura i handlu punktami, trudno sie nie zgodzic. Sprawa jest ewidentna. Mecz zostal sprzedany. Jednak nie zapominaj, ze podobnie postapila Bron hanbiac sie sprzedaza meczu z walczaca o utrzymanie Blonianka. Jezeli wiec hanba to w obie strony. Mozna powiedziec w twoim przypadku: przyganial kociol garnkowi.
Druga uwaga: Mazur nie byl przecietniakiem w poprzednim sezonie. Przeanalizuj dokladnie sezon. Po pierwszej rundzie zajmowal ostatnie miejsce z 9 punktami. Wtedy przyszedl nowy trener Mariusz Sobczyk. Postawil sobie za cel utrzymanie druzyny i udalo sie bez zadnych wzmocnien. O handlu nie bylo mowy (w sensie kupowaniu meczów). mazur byl drugim zespolem wiosny. Jezeli chodzi o sprzedawanie meczow, to mocno podejrzany byl ostatni mecz w Karczewie z walczacym o awans Sokolowem Podlaskim. To tyle. W tym sezonie tak samo kupowal Mazur jak i Bron, wiec uwaga twoja jest nie na miejscu.
Co zas sie tyczy startu otwock to przyczyny byly troche niespodziewane. Pod koniec rundy jesiennej ówczesny trener Zbigniew Szymczak udzielil kilku wywiadów do lokalnej prasy, w których krytykowal rzadzacych klubem. Narazil sie i zostal zwolniony. Nowy trener, Wieslaw Olszewski, byly trener Ursusa, to pacjent, który moze uczyc WF w szkole podstawowej. Po jego zalosnych wynikach przyszedl swietny fachurka Wlodzimierz Gnoinski i w przyszlym sezonie otwock ma szanse powalczyc o awans. O ile dzialacze beda chcieli, bo na razie nie za bardzo im na tym zalezy.
Pozdro
Co do Mazura i handlu punktami, trudno sie nie zgodzic. Sprawa jest ewidentna. Mecz zostal sprzedany. Jednak nie zapominaj, ze podobnie postapila Bron hanbiac sie sprzedaza meczu z walczaca o utrzymanie Blonianka. Jezeli wiec hanba to w obie strony. Mozna powiedziec w twoim przypadku: przyganial kociol garnkowi.
Druga uwaga: Mazur nie byl przecietniakiem w poprzednim sezonie. Przeanalizuj dokladnie sezon. Po pierwszej rundzie zajmowal ostatnie miejsce z 9 punktami. Wtedy przyszedl nowy trener Mariusz Sobczyk. Postawil sobie za cel utrzymanie druzyny i udalo sie bez zadnych wzmocnien. O handlu nie bylo mowy (w sensie kupowaniu meczów). mazur byl drugim zespolem wiosny. Jezeli chodzi o sprzedawanie meczow, to mocno podejrzany byl ostatni mecz w Karczewie z walczacym o awans Sokolowem Podlaskim. To tyle. W tym sezonie tak samo kupowal Mazur jak i Bron, wiec uwaga twoja jest nie na miejscu.
Co zas sie tyczy startu otwock to przyczyny byly troche niespodziewane. Pod koniec rundy jesiennej ówczesny trener Zbigniew Szymczak udzielil kilku wywiadów do lokalnej prasy, w których krytykowal rzadzacych klubem. Narazil sie i zostal zwolniony. Nowy trener, Wieslaw Olszewski, byly trener Ursusa, to pacjent, który moze uczyc WF w szkole podstawowej. Po jego zalosnych wynikach przyszedl swietny fachurka Wlodzimierz Gnoinski i w przyszlym sezonie otwock ma szanse powalczyc o awans. O ile dzialacze beda chcieli, bo na razie nie za bardzo im na tym zalezy.
PozdroCo do ostatniego spotkania (wyjazd do Błonianki) i porażka 4:5 nie można uogólniać wszystkiego pod pojęciem handel punktami.
Broń zagrała bez 5 podstawowych zawodników:
-Grymuła i Przydatek zawieszeni przez ROZPN za pobicie i znieważenie sędziego po meczu w Bierwcach - gdzie główny nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez naszych zawodników oraz nie podyktował rzutu karnego za ewidentną rękę w polu karnym.
- Wróbel, Jackowski i Stępniewski już nie grają w Broni...odeszli w momencie gdy wiadomo było,że nie wejdziemy do 4 ligi. Byli to piłkarze wypożyczeni z Radomiaka i Szydłowianki.
Podsumowując graliśmy bez ludzi z pierwszego składu:
-bramkarz
-2 obrońców
- 2 pomocników
Nasza młodzież miała bardzo utrudnione zadanie,któremu niestety nie podołali....
http://www.bron1926.prv.pl
Broń zagrała bez 5 podstawowych zawodników:
-Grymuła i Przydatek zawieszeni przez ROZPN za pobicie i znieważenie sędziego po meczu w Bierwcach - gdzie główny nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez naszych zawodników oraz nie podyktował rzutu karnego za ewidentną rękę w polu karnym.
- Wróbel, Jackowski i Stępniewski już nie grają w Broni...odeszli w momencie gdy wiadomo było,że nie wejdziemy do 4 ligi. Byli to piłkarze wypożyczeni z Radomiaka i Szydłowianki.
Podsumowując graliśmy bez ludzi z pierwszego składu:
-bramkarz
-2 obrońców
- 2 pomocników
Nasza młodzież miała bardzo utrudnione zadanie,któremu niestety nie podołali....
http://www.bron1926.prv.pl
-
Jorge Colmenares
- Posty: 863
- Rejestracja: śr kwie 28, 2004 16:00
Przestan, bo sie poplacze. A baraz? nie ma zadnego barazu?Broniarzu, sprawa byla dosyc ewidentna, tego typu tlumaczeniem robisz obciach. Bron i Mazur sprzedaly mecze, z tego co wiem, Zyrardowianka podplacila tez Mirax, zeby ogral Zryw Sobolew, jednak na 30 minut przed spotkaniem dzialacze Zrywu przebili oferte Zyrardowa
do tego wszystkiego pomógl im smierdzacy MOZPN. Ale kiszka 
-
Jorge Colmenares
- Posty: 863
- Rejestracja: śr kwie 28, 2004 16:00
Nie mam nic przeciwko Broni. Ale podajesz raczej "fakty subiektywne". Co do barazu, to slyszalem, ze w zwiazku z prawdopodobnym wycofaniem Targówka trzecia druzyna MLS poludniowej gra z trzecia druyna MLS pólnocnej czyli Mazowszem Plock. Nie slyszales jak potoczyly sie sprawy? Moze to juz nieaktualne???
GRUPA POŁUDNIOWA MLS 2004/05
MZPN dokonał podziału drużyn występujących w Mazowieckiej Lidze Seniorów. „Nasza” grupa południowa została zestawiona w następujący sposób: Hutnik Warszawa (spadek- IV liga), Broń Radom , Powiślanka Lipsko , Start Otwock , Mazovia Mińsk Mazowiecki(zwycięzca siedleckiej okręgówki) , Mszczonowianka Mszczonów , Zwolenianka Zwoleń , Wilga Garwolin , Mirax Bierwce , .Marcovia Marki , Wicher Kobyłka, Zryw Sobolew , Podlasie Sokołów Podlaski(przeniesienie z grupy północnej) ,Gwardia II Warszawa (zwycięzca ligi okręgowej Warszawa- Wschód) , Przyszłość Włochy (zwycięzca- Warszawa Zachód) , Mazowsze II Grójec( zwycięzca radomskiej okręgówki). Na uwagę zasługuje przeniesienie Pogoni Grodzisk do grupy północnej. Odpadł chyba najgroźniejszy rywal Broni w walce o awans. Po rocznej przerwie do grupy południowej wraca Podlasie Sokołów Podlaski, które w minionym sezonie zajęło szóste miejsce w grupie północnej, tracąc 13 punktów do miejsca premiowanego awansem. Podlasie traciło punkty z drużynami, które były wyżej w tabeli i chyba nie stanowi takiej siły jak Pogoń. Generalnie jednak grupa południowa będzie bardziej wzmocniona niż północna.Rywalem Broni będzie Hutnik Warszawa, który spadł z IV ligi, zajmując w niej 17 miejsce. Dzięki wycofaniu się z ligi Targówka, spadku uniknął GLKS Nadarzyn, który na pewno trafiłby do naszej grupy. Broń i Hutnika łączy kilka elementów: obie drużyny występowały kiedyś w II lidze (grały przeciw sobie w latach osiemdziesiątych- w dwóch sezonach- Hutnik w każdym z nich spadał z ligi, największy sukces Hutnika to szóste miejsce w II lidze 92/93, gdy przez pewien czas „straszył” awansem do ekstraklasy ), oba kluby bardzo straciły na znaczeniu po przemianach gospodarczych i upadku patronujących zakładów (Hutnik nie jest już Hutniczym, lecz Bielańskim KS), są to kluby mające największe stadiony w MLS. Hutnik w ciągu ostatnich dwóch lat zanotował drugi spadek- najpierw z trzeciej ligi, teraz z czwartej. Był niewiele lepszy od ostatniego Ursusa, a jak słabym jest Ursus (także były drugoligowiec), niech świadczy wynik ostatniego sparingu (miniony tydzień), z Pogonią, który Pogoń wygrała 6:1. Hutnik nie powinien stanowić zagrożenia. Prezesem Hutnika jest złotousty były selekcjoner kadry- Andrzej Strejlau, recenzujący TV najlepszych trenerów Europy. Trochę gorzej odzie mu z prowadzeniem klubu, który z roku na rok upada coraz niżej. Do naszej grupy trafiło aż czterech z sześciu zwycięzców okręgówek zasilających MLS. Wśród nich są rezerwy Mazowsza i Gwardii. Granie z rezerwami to loteria- nigdy nie wiadomo, kiedy pierwszy zespół będzie musiał z powodu osłabień sięgnąć do głębokich rezerw, ale też nie wiadomo, w którym meczu nagle w składzie rezerw pojawią się licznie trzecioligowcy. Mazowsze II dobrze systematycznie punktowało w radomskiej okręgówce, ale dwukrotnie przegrało z Plonem, który nie dostał się do MLS. Groźni mogą być inni beniaminkowie. Zarówno Mazovia Mińsk Maz, jak i Przyszłość Włochy z dużą przewagą wygrały swoje ligi i mogą stać się czarnymi końmi rozgrywek. Przyszłość jeszcze dwa lata temu grała w Klasie A, a teraz w całym sezonie w lidze okręgowej przegrała tylko jeden mecz- z Naprzodem Zielonki, który w barażach awansował do MLS., a więc idzie jak burza- oby nie do IV ligi, a przynajmniej nie kosztem Broni. Będziemy czekać na wieści od rywali: informacje o wzmocnieniach, wyniki sparingów, aby móc rozpoznać ich siłę. Przede wszystkim jednak czekamy na wieści z radomskiego obozu- na dobre- o nowych , dobrych zawodnikach zasilających Broń i optymistycznie nastrajających wynikach sparingów.
REMONT STADIONU
Właśnie rusza remont stadionu przy ul. Narutowicza. Z tego powodu nie odbędą się na nim mecze Broni w rundzie jesiennej . Nie jest wiadome jeszcze , gdzie jesienią będzie grała Broń. Zarząd klubu rozważa na razie dwie możliwości- rozgrywanie wszystkich meczy jesiennych na wyjeździe (przez co wszystkie wiosną byłyby w Radomiu), lub wynajmowanie boiska Berty Jedlińsk na jesienne mecze. Dla Broni to nic nowego- w historii zdarzały się już „ remontowe” przerwy w korzystaniu ze swojego stadionu. Do dziś wspominane są drugoligowe występy w Wierzbicy i na stadionie Radomiaka. Niestety, nigdy nie wpływało to pozytywnie na frekwencje na meczach. Można tylko mieć nadzieję, że te utrudnienia nie wpłyną na grę piłkarzy.
TERMINARZ RUNDY JESIENNEJ 2004/05
Okręgowe związki podały już terminarz rozgrywek rundy jesiennej sezonu 2004/05. Oto interesujące nas terminy:
V liga. Na boiska piłkarze wybiegną 14 sierpnia, a rundę jesienną zakończą 14 listopada. Oto terminarz: sierpień: 14-15, 21-22, 25 (środa), 28-29; wrzesień: 4-5, 11-12, 18-19, 25-26; październik: 2-3, 9-10, 16-17, 23-24, 30-31; listopad: 6-7, 13-14.
Puchar Polski. 15 sierpnia rozegrana zostanie pierwsza runda Pucharu Polski z udziałem drużyn klas A i B. Kolejne terminy: 25 sierpnia (klasy A i B); 8 września (klasa okręgowa); 29 września (V liga); 20 października (IV liga); 20 listopada (III liga).
MZPN dokonał podziału drużyn występujących w Mazowieckiej Lidze Seniorów. „Nasza” grupa południowa została zestawiona w następujący sposób: Hutnik Warszawa (spadek- IV liga), Broń Radom , Powiślanka Lipsko , Start Otwock , Mazovia Mińsk Mazowiecki(zwycięzca siedleckiej okręgówki) , Mszczonowianka Mszczonów , Zwolenianka Zwoleń , Wilga Garwolin , Mirax Bierwce , .Marcovia Marki , Wicher Kobyłka, Zryw Sobolew , Podlasie Sokołów Podlaski(przeniesienie z grupy północnej) ,Gwardia II Warszawa (zwycięzca ligi okręgowej Warszawa- Wschód) , Przyszłość Włochy (zwycięzca- Warszawa Zachód) , Mazowsze II Grójec( zwycięzca radomskiej okręgówki). Na uwagę zasługuje przeniesienie Pogoni Grodzisk do grupy północnej. Odpadł chyba najgroźniejszy rywal Broni w walce o awans. Po rocznej przerwie do grupy południowej wraca Podlasie Sokołów Podlaski, które w minionym sezonie zajęło szóste miejsce w grupie północnej, tracąc 13 punktów do miejsca premiowanego awansem. Podlasie traciło punkty z drużynami, które były wyżej w tabeli i chyba nie stanowi takiej siły jak Pogoń. Generalnie jednak grupa południowa będzie bardziej wzmocniona niż północna.Rywalem Broni będzie Hutnik Warszawa, który spadł z IV ligi, zajmując w niej 17 miejsce. Dzięki wycofaniu się z ligi Targówka, spadku uniknął GLKS Nadarzyn, który na pewno trafiłby do naszej grupy. Broń i Hutnika łączy kilka elementów: obie drużyny występowały kiedyś w II lidze (grały przeciw sobie w latach osiemdziesiątych- w dwóch sezonach- Hutnik w każdym z nich spadał z ligi, największy sukces Hutnika to szóste miejsce w II lidze 92/93, gdy przez pewien czas „straszył” awansem do ekstraklasy ), oba kluby bardzo straciły na znaczeniu po przemianach gospodarczych i upadku patronujących zakładów (Hutnik nie jest już Hutniczym, lecz Bielańskim KS), są to kluby mające największe stadiony w MLS. Hutnik w ciągu ostatnich dwóch lat zanotował drugi spadek- najpierw z trzeciej ligi, teraz z czwartej. Był niewiele lepszy od ostatniego Ursusa, a jak słabym jest Ursus (także były drugoligowiec), niech świadczy wynik ostatniego sparingu (miniony tydzień), z Pogonią, który Pogoń wygrała 6:1. Hutnik nie powinien stanowić zagrożenia. Prezesem Hutnika jest złotousty były selekcjoner kadry- Andrzej Strejlau, recenzujący TV najlepszych trenerów Europy. Trochę gorzej odzie mu z prowadzeniem klubu, który z roku na rok upada coraz niżej. Do naszej grupy trafiło aż czterech z sześciu zwycięzców okręgówek zasilających MLS. Wśród nich są rezerwy Mazowsza i Gwardii. Granie z rezerwami to loteria- nigdy nie wiadomo, kiedy pierwszy zespół będzie musiał z powodu osłabień sięgnąć do głębokich rezerw, ale też nie wiadomo, w którym meczu nagle w składzie rezerw pojawią się licznie trzecioligowcy. Mazowsze II dobrze systematycznie punktowało w radomskiej okręgówce, ale dwukrotnie przegrało z Plonem, który nie dostał się do MLS. Groźni mogą być inni beniaminkowie. Zarówno Mazovia Mińsk Maz, jak i Przyszłość Włochy z dużą przewagą wygrały swoje ligi i mogą stać się czarnymi końmi rozgrywek. Przyszłość jeszcze dwa lata temu grała w Klasie A, a teraz w całym sezonie w lidze okręgowej przegrała tylko jeden mecz- z Naprzodem Zielonki, który w barażach awansował do MLS., a więc idzie jak burza- oby nie do IV ligi, a przynajmniej nie kosztem Broni. Będziemy czekać na wieści od rywali: informacje o wzmocnieniach, wyniki sparingów, aby móc rozpoznać ich siłę. Przede wszystkim jednak czekamy na wieści z radomskiego obozu- na dobre- o nowych , dobrych zawodnikach zasilających Broń i optymistycznie nastrajających wynikach sparingów.
REMONT STADIONU
Właśnie rusza remont stadionu przy ul. Narutowicza. Z tego powodu nie odbędą się na nim mecze Broni w rundzie jesiennej . Nie jest wiadome jeszcze , gdzie jesienią będzie grała Broń. Zarząd klubu rozważa na razie dwie możliwości- rozgrywanie wszystkich meczy jesiennych na wyjeździe (przez co wszystkie wiosną byłyby w Radomiu), lub wynajmowanie boiska Berty Jedlińsk na jesienne mecze. Dla Broni to nic nowego- w historii zdarzały się już „ remontowe” przerwy w korzystaniu ze swojego stadionu. Do dziś wspominane są drugoligowe występy w Wierzbicy i na stadionie Radomiaka. Niestety, nigdy nie wpływało to pozytywnie na frekwencje na meczach. Można tylko mieć nadzieję, że te utrudnienia nie wpłyną na grę piłkarzy.
TERMINARZ RUNDY JESIENNEJ 2004/05
Okręgowe związki podały już terminarz rozgrywek rundy jesiennej sezonu 2004/05. Oto interesujące nas terminy:
V liga. Na boiska piłkarze wybiegną 14 sierpnia, a rundę jesienną zakończą 14 listopada. Oto terminarz: sierpień: 14-15, 21-22, 25 (środa), 28-29; wrzesień: 4-5, 11-12, 18-19, 25-26; październik: 2-3, 9-10, 16-17, 23-24, 30-31; listopad: 6-7, 13-14.
Puchar Polski. 15 sierpnia rozegrana zostanie pierwsza runda Pucharu Polski z udziałem drużyn klas A i B. Kolejne terminy: 25 sierpnia (klasy A i B); 8 września (klasa okręgowa); 29 września (V liga); 20 października (IV liga); 20 listopada (III liga).