POLONIA WARSZAWA

Całkiem nieźle poradzili sobie IIgo ligowcy z "zielonymi" powinni wygrać mecz 1-0 ale sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki... no właśnie czy prawidłowo? Najzabawniejsze jest to, że w zasadzie sytuacja była przejżysta i nie-kontrowersyjna... o spalonym nie było mowy, napastnik również nie popełnił faulu... kolejny sędziowski cud, a stracili na tym tylko zawodnicy z Białegostoku, no bo wygrać z Legią w półfinale PP to nielada wyczyn. Swoją drogą ciekawe co na to PZPN?

Tak widac musiało być, najpierw walkower za zadymy (tylko kto je bardziej sprowokował i po co ?), dzisiaj nie uznana prawidłowo zdobyta bramka. Mam nadzieję, że Lech wygra !!!!!!!!!

Komentarze Szczęsnego mnie momentami rozwalały : "tak krawiec kraje jak mu materii staje.."
I nie wiem czy mnie słuch nie mylił, ale podczas wywiadu z Dudkiem w tle słyszałem chyba "Carmina Burana- Orfa" - pieprzeni kserokopiarze

Dzisiaj Szczesny słodził zieloniym wyjątkowo. Szkoda ,ze Jaga nie grała odważniej w 1 połowie.

brawo dla Jagi,
Szczęsny go home

Oczywiscie ze powinno byc 0:1..albo chociaz jedenastka za przyjecie kolana na ryj No trudno..w takim razie Lech pokarze im jak sie powinno wygrywac

Dlaczego mowicie powinno byc
BYLO 1-0
tylko ze nie wznowili ze srodka ale od bramki Legii :-)
Zenada!

No i brawo Jaga

ja sie dlugo zastanawiałem czemu nie została uznana bramka dla Jagielloni...??
no i ciągle nie wiem...wspaniałych mamy sędziów!! jak tak dalej pujdzie to tylko z karnych bedą sie bramki liczyły!

Ten sędzia powienien ponieść kosekwencje nieuznania absolutnie prawidłowego gola-mam nadzieję, że tak się stanie.
Szkoda, że nie uznał, bo może Beret by się nauczył jeszcze ciut pokory...
Ogólnie sprawa awansu i tak była oczywista. Jaga zasługuje na słowa uznania, bo zaprezentowała się przy Łazienkowskiej lepiej niż niejeden pierwszoligowiec.

Kurde znowu im brak wlasnego forum

Ciekawe kiedy skonczy sie jego kurtuazja i przejdzie do rzeczy...

zawsze mi sie humor poprawia jak widze jak niektórzy płaczą że Legii sie nic złego nie stało. i do tego co pisał o Bialymstoku. mecz został przerwany nie dlatego ze u nas na sektorze była zadyma tylko dlatego ze Jaga najpierw wbiegła na boisko a potem lała się z policją stojacą na murawie. wiec to nie nasza wina gamoniu tylko policji.
a bramke w sumie mogli im uznać bo co to za różnica. i tak by Legia awansowala ale za to przez wszystkie fora w całej Polsce przetoczyła by sie fala radosci po porażce Legii.