POLONIA WARSZAWA

CHELSEA-Steaua Bukareszt 1-0

Milan - AJAX 0:0 ...

Roda - Ajax 1:2

Niesamowity debiut Riedewalda, dwa gole w doliczonym czasie gry po tym, jak mecz wydawał się przegrany od kilkunastu minut

Nie jestem wielkim miłośnikiem Ajaxu, ale jak napisałeś - mecz był fenomenalny. Akcja i dramaturgia jak w najlepszym kinie

Hull City-CHELSEA 0-2

Lidera mamy...

czajak pisze:Hull City-CHELSEA 0-2

Lidera mamy...

do poniedzialku.

CHELSEA-Man Utd 3-1

Who the fuck are Man United?

AJAX 1:0 PSV

Czy mają słaby sezon, czy nie, pokonanie PSV zawsze sprawia przyjemność.
Jeśli ktoś nie widział kapitalnej bramki Sigþórssona (i równie kapitalnej asysty Schöne) - gorąco polecam. Aha, w linku jest napisane, że gola strzelił Klaassen; jest to błąd.

czajak pisze:CHELSEA-Man Utd 3-1

Who the fuck are Man United?

Who the fuck are Chelsea without Abramovich's money?

Co tu dużo pisać. Nie ma sensu się powtarzać. W środku pola jest wielki krater, który przysłaniała magia SAF. Szykuje się niezłe wietrzenie szatni po tym sezonie.

Nie ma dzisiaj klubu bez pieniędzy, nawet znany z ostrożnej polityki transferowej Arsenal wydał ostatnio grube miliony na Ozila...

Dla Moyesa i United decydujący będzie się nie ten, a następny sezon. Szkot raczej nie zostanie po tej kampanii zwolniony, bo raz, że kosztowałoby to klub majątek (Moyes ma 6-cio letni kontrakt), a dwa, że kłóciłoby się to z lansowaną przez nich polityką zaufania do szkoleniowca. Cały czas mówi się o powtarzaniu tego, jak zaufanie pokładane w Fergusonie się spłaciło i widać, że chcą sobie z tego zrobić stały element klubu.
Tak więc Moyes zapewne zostanie na przyszły sezon o ile nie spuści United z ligi, a na to się nie zapowiada. Mówi się, że dostanie od zarządu około 100 milionów funtów na wzmocnienie składu latem - skutek wspomnianego zaufania. Jeżeli wyda je dobrze, to może jeszcze coś z nimi osiągnie. Jeżeli jednak zawali okienko, to w Manchesterze będą mieli ogromy problem. Zwłaszcza, że obecny skład się sypie. Ferdinand szykuje się na emeryturę, agent Vidicia coś przebąkuje, że jego podopieczny nie przedłuży kończącego się kontraktu, Rooney cały czas szuka drogi ucieczki. Van Persie jako rasowy szczur też pewnie będzie chciał się gdzieś wyrwać. No i jest jeszcze ogólna kwestia zespołu, który robi się naprawdę mocno zestarzały. Zmarnowanie stu milionów może w takiej sytuacji pogrążyć United.

Arsenal moze i wydal ostatnio gruba kase ale wydal to co zarobil i tym sie wlasnie rozni od Chelsea ktora jest napedzana glownie przez kase Romka, bez niej znaczyla by mniej niz znaczy teraz.

FA Cup

CHELSEA-Stoke City 1-0

CHELSEA-West Ham 0-0

Jeżeli się nie wykorzystuje potknięć rywali, można zapomnieć o mistrzostwie

Celtic wraca na forum Polonii!

Celtic - Kilmarnock 4-0

Witamy Leigh Griffithsa w drużynie! Na pohybel Rangersom!

Celtic - St Mirren 1-0

Jedenasty mecz ligowy z rzędu bez straty bramki. Fraser Forster pobił klubowy rekord.

Man City-CHELSEA 0-1

WE ARE MARCHING FOR THE TITLE!

CHELSEA-Newcastle United 3-0

VENI, VIDI, VICI

Barca-Manchester City
2:0

Kupon z totolotka wszedł, trochę grosiwa do przodu

W zeszłym tygodniu:
Celtic - St Johnstone 3-0

A w minioną sobotę:
Hearts - Celtic 0-2

Pierwszy gol nowego zawodnika Celtów, wychowanka i byłego piłkarza Hibernianu, Leigh Griffithsa, który ma patent na Hearts, lokalnego rywala drużyny z Edynburga:


I ta radość przed fanami gospodarzy. Przypomina się jego fenomenalny gol z derbów Edynburga, również na Tynecastle:


Tymczasem bramkarz Celtiku, Fraser Forster, pobił rekord ligi szkockiej w liczbie minut bez straconej bramki.
Do brytyjskiego rekordu Van der Sara (1311 minut) brakuje mu 96 minut, a do europejskiego rekordu Dany'ego Verlindena (1,390 minut) 175 minut, czyli niecałe dwa mecze.

Przed Forsterem niełatwe zadanie. Już jutro Celtic zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem Aberdeen, a w kolejnym 1 marca z piątym Inverness na Parkhead.

Można tak napisać, że Hibernian i Hearts w Edynburgu to taka kalka Celtów i Rangersów z Glasgow? Bo na trybunach Hibernian po golu tego Griffithsa dostrzegłem irlandzkie flagi.

giaur pisze:Można tak napisać, że Hibernian i Hearts w Edynburgu to taka kalka Celtów i Rangersów z Glasgow? Bo na trybunach Hibernian po golu tego Griffithsa dostrzegłem irlandzkie flagi.

Można tak powiedzieć, przy zachowaniu odpowiednich proporcji.
Poza tym, najogólniej pisząc o kibicach i ich przyśpiewkach, Hibernian jest mniej irlandzki od Celtiku, a na trybunach Hearts mniej akcentów z Ulsteru w porównaniu z Ibrox.
Oba kluby mają też zdecydowanie mniej kibiców z zielonej wyspy.
Stosunki między kibicami Celtów i Hibs nie są napięte, ale do przyjaźni też daleko. Podobnie jest między Hearts a Rangers, przynajmniej z tego co zauważyłem.

Dla formalności napisze - niedawno polubiłem St Patrick. Pięknie upokorzyli ległą.

Tydzień temu:
KR Reykjavík - Celtic 0-1

Dziś:
Celtic - KR Reykjavík 4-0

Następny przystanek - Dublin!

oglądałeś mecz Celticu? Choć taki wynik wskazuje, że ich forma nie jest najgorsza.

destroyer pisze:oglądałeś mecz Celticu? Choć taki wynik wskazuje, że ich forma nie jest najgorsza.

Oglądałem. Gra przyjemna dla oka, ciekaw jestem jak wypadliby z CSKA.

Mecz wyjątkowo rozegrany na Murrayfield, narodowym stadionie rugby w Edynburgu (na Celtic Park otwarte zostaną jutro Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej).

Nagranie pierwszej bramki z trybun z pięknym widokiem w tle: