Tottenham - MC
: czw lut 05, 2004 9:26
to chore że trzeba to wpisywać tutaj a nie w dziale p.n. ale niech tam
Prawdziwy piłkarski horror zafundowali kibicom piłkarze londyńskiego Tottenham Hotspur i Manchesteru City w powtórzonym meczu IV rundy Pucharu Anglii.
Wynik spotkania został ustalony dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to bramkę na wagę awansu do 1/8 finału Pucharu Anglii strzelił Jon Macken z Manchesteru City. Warto dodać, że po 43 minutach gry Tottenham prowadził już 3:0 i na dodatek przez całą drugą połowę grał z przewagą jednego zawodnika, bowiem czerwoną kartkę tuż przed przerwą ujrzał Joey Barton.
Tottenham Hotspur - Manchester City 3:4
Ledley King 2, Robbie Keane 19, Christian Ziege 43 - Sylvain Distin 48, Anthony Gardner 61-samobójcza, Shaun Wright-Phillips 80, Jon Macken90+2
Czerwona kartka: Joey Barton (Manchester City) 45+2
źródło onet.
chciałbym kiedyś przeżyć taki mecz w wykonaniu czarnych Koszul np. na Łazienkowskiej, może być nawet 3:3
Prawdziwy piłkarski horror zafundowali kibicom piłkarze londyńskiego Tottenham Hotspur i Manchesteru City w powtórzonym meczu IV rundy Pucharu Anglii.
Wynik spotkania został ustalony dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to bramkę na wagę awansu do 1/8 finału Pucharu Anglii strzelił Jon Macken z Manchesteru City. Warto dodać, że po 43 minutach gry Tottenham prowadził już 3:0 i na dodatek przez całą drugą połowę grał z przewagą jednego zawodnika, bowiem czerwoną kartkę tuż przed przerwą ujrzał Joey Barton.
Tottenham Hotspur - Manchester City 3:4
Ledley King 2, Robbie Keane 19, Christian Ziege 43 - Sylvain Distin 48, Anthony Gardner 61-samobójcza, Shaun Wright-Phillips 80, Jon Macken90+2
Czerwona kartka: Joey Barton (Manchester City) 45+2
źródło onet.
chciałbym kiedyś przeżyć taki mecz w wykonaniu czarnych Koszul np. na Łazienkowskiej, może być nawet 3:3