Re: Euro 2016
: śr cze 22, 2016 22:28
Bardzo podoba mi się ten turniej do tej pory, nie tylko ze względu na w miarę udaną postawę naszych.
Jeden mały zgrzyt jest taki, że Węgrzy za pierwsze miejsce "w nagrodę" zagrają z Belgią w 1/8 finału.
Bardzo ciekawa jest druga połowa drabinki - chodzi mi o mecz Włochy i Hiszpania. Zwycięzca tej pary najprawdopodobniej zagra z Niemcami (chyba, że zaliczą wtopę ze Słowacją czego się nie spodziewam), a to oznacza, że finaliści Euro 2012 mogą nie dotrzeć w tym roku do półfinału. No chyba, że Deutschland da ciała.
Trzymam kciuki za Irlandię w meczu z Francją - Patryki wciąż mają w pamięci rękę Henry'ego w barażu o MŚ 2010.
Co do meczu Walia - łże-Irlandia - myślę, że reprezentanci 2/3 Ulsteru mogą sprawić niespodziankę i zagrać w ćwierćfinale. Nawiasem mówiąc, kto przed turniejem przypuszczał, że któraś z tych drużyn zajdzie tak daleko?
A, w meczu Anglia - Islandia, jak to przystało na kibica Polonii, trzymam kciuki za "underdoga", czyli Islandię. Anglicy mają tę przewagę, że jeszcze nigdy nie przegrali z Islandią na wielkim turnieju.
Jeden mały zgrzyt jest taki, że Węgrzy za pierwsze miejsce "w nagrodę" zagrają z Belgią w 1/8 finału.
Bardzo ciekawa jest druga połowa drabinki - chodzi mi o mecz Włochy i Hiszpania. Zwycięzca tej pary najprawdopodobniej zagra z Niemcami (chyba, że zaliczą wtopę ze Słowacją czego się nie spodziewam), a to oznacza, że finaliści Euro 2012 mogą nie dotrzeć w tym roku do półfinału. No chyba, że Deutschland da ciała.
Trzymam kciuki za Irlandię w meczu z Francją - Patryki wciąż mają w pamięci rękę Henry'ego w barażu o MŚ 2010.
Co do meczu Walia - łże-Irlandia - myślę, że reprezentanci 2/3 Ulsteru mogą sprawić niespodziankę i zagrać w ćwierćfinale. Nawiasem mówiąc, kto przed turniejem przypuszczał, że któraś z tych drużyn zajdzie tak daleko?
A, w meczu Anglia - Islandia, jak to przystało na kibica Polonii, trzymam kciuki za "underdoga", czyli Islandię. Anglicy mają tę przewagę, że jeszcze nigdy nie przegrali z Islandią na wielkim turnieju.