W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
PREMIERSHIP i okolice
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
Re: PREMIERSHIP i okolice
We Włoszech i Niemczech też nikt nie wierzył we "frzyjerstwo". Do czasu. Cisse z QPR razem z Nasrim z City po meczu prawie się całowali jak Bruno z Canim.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Jakoś nie widziałem, żeby Nasri całował Cisse po tym jak ten załadował bramkę na 1:1. Opary absurdu.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Piszesz na tym forum coraz więcej, często bez większego pojęcia, ale mnie to rybka. Natomiast daruj sobie przekręcanie nazw klubów, których nie lubisz, bo to nie jest jednak forum Man Utd tylko Polonii, dla której City czy inny angielski klub nie jest jakims wrogiem.Undermine pisze:A czemu nie? Oba kluby po tym meczu mogły się cieszyć - QPR się utrzymało, $hity zdobyło mistrza a Cisse i Na$ri to rodacy, nie popadajmy w paranoję.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Tym bardziej, że w zamierzchłych czasach (kiedy miałem mniej-więcej tyle lat, co kolega Undermine), tutejsi zieloni mieli rzekomo zgodę z tamtejszymi czerwonymi i nawet wieszali swoją szmatę na Old Trafford. Więc jeśli już kogoś obrażać, to raczej nie Citizens...
(oczywiście nie nawołuję tu do obrażania United )
(oczywiście nie nawołuję tu do obrażania United )
Re: PREMIERSHIP i okolice
Pewnie taka zgoda, że nawet nikt z Manchesteru o niej nie wiedział. Prędzej można podpasować pod jakiś fc Manchesteru.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Legię zaczęto kojarzyć z United od 1991 roku, a konkretnie półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów
(od 3:08)
Kiedyś oglądałem wypowiedzi starych kibiców Legii gdzieś w internecie i oni podkreślali, że byli zafascynowani w latach 80. Manchesterem United, z sobie znanych powodów, pewnie chodziło o reakcje kibiców, jak po każdym zwycięstwie wpadali na boisko, oglądali ich mecze w polskiej telewizji i jak doszło do meczu w europejskich pucharach to ponoć pili z jakąś grupą gorzałę. W połowie lat 90. spotkali się ponownie w Anglii, w Blackburn (w Lidze Mistrzów). Tam natrafili na jednej z ulic na grupę miejscowych kibiców (pochodzących z Blackburn, ale nie kibicujących lokalnym Rovers, tylko United - wiadomo, cała Anglia i wszystkie wioski za MU), którzy zapewniali ich, że będą trzymać kciuki za Legię przeciwko Rovers. Gdyby wtedy przyjechała Wisła, Widzew, czy Polonia, postąpili by tak samo. Ot, cała historia, którą gdzieś tam kiedyś znalazłem w sieci.
Do United przymilała się swego czasu nie tylko Legia, ale też ŁKS, Widzew i Śląsk. Patrzyli na ten klub i na jego kibiców, jak na święty obraz. Zapewne dlatego, że stanowili wtedy pierwotne w Polsce grupy szalikowców, za nimi byli tylko spokojni starsi ludzie, którzy chcieli się napić wódeczki na drewnianych ławkach na stadionach. Oni chcieli znaleźć jakiś nowy styl - te angielskie szaliki skopiować na polskie trybuny, których u nas nie było, te zorganizowane chóralne śpiewy - wszystko to było w United, czy Liverpoolu i jako gówniarze poszukiwali autorytetów. Dzisiejsze małolaty mają się od kogo uczyć w Polsce, oni - nie mieli. Nauczyli się od Anglików, czego chcieli i zyskali własną świadomość.
(od 3:08)
Kiedyś oglądałem wypowiedzi starych kibiców Legii gdzieś w internecie i oni podkreślali, że byli zafascynowani w latach 80. Manchesterem United, z sobie znanych powodów, pewnie chodziło o reakcje kibiców, jak po każdym zwycięstwie wpadali na boisko, oglądali ich mecze w polskiej telewizji i jak doszło do meczu w europejskich pucharach to ponoć pili z jakąś grupą gorzałę. W połowie lat 90. spotkali się ponownie w Anglii, w Blackburn (w Lidze Mistrzów). Tam natrafili na jednej z ulic na grupę miejscowych kibiców (pochodzących z Blackburn, ale nie kibicujących lokalnym Rovers, tylko United - wiadomo, cała Anglia i wszystkie wioski za MU), którzy zapewniali ich, że będą trzymać kciuki za Legię przeciwko Rovers. Gdyby wtedy przyjechała Wisła, Widzew, czy Polonia, postąpili by tak samo. Ot, cała historia, którą gdzieś tam kiedyś znalazłem w sieci.
Do United przymilała się swego czasu nie tylko Legia, ale też ŁKS, Widzew i Śląsk. Patrzyli na ten klub i na jego kibiców, jak na święty obraz. Zapewne dlatego, że stanowili wtedy pierwotne w Polsce grupy szalikowców, za nimi byli tylko spokojni starsi ludzie, którzy chcieli się napić wódeczki na drewnianych ławkach na stadionach. Oni chcieli znaleźć jakiś nowy styl - te angielskie szaliki skopiować na polskie trybuny, których u nas nie było, te zorganizowane chóralne śpiewy - wszystko to było w United, czy Liverpoolu i jako gówniarze poszukiwali autorytetów. Dzisiejsze małolaty mają się od kogo uczyć w Polsce, oni - nie mieli. Nauczyli się od Anglików, czego chcieli i zyskali własną świadomość.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Alex Ferguson trafił do szpitala...przykra sprawa.
Jako ciekawostkę podam, że stało się to po uroczystościach związanych z obchodami rocznicy 40 lecia zdobycia PZP przez Glasgow Rangers, bo może nie każdy to wie ale sir Alex jak przystało na lojalnego protestanta jest zagorzałym fanem Rangers i o ile mu czas na to pozawala zawsze gości na Ibrox...i za to szacun!
Jako ciekawostkę podam, że stało się to po uroczystościach związanych z obchodami rocznicy 40 lecia zdobycia PZP przez Glasgow Rangers, bo może nie każdy to wie ale sir Alex jak przystało na lojalnego protestanta jest zagorzałym fanem Rangers i o ile mu czas na to pozawala zawsze gości na Ibrox...i za to szacun!
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ferguson jest oczywiście protestantem i sympatyzuje z Rangers FC, ale...
...jako jedyny człowiek z Polski, który przeczytał całą biografię Fergusona
mogę powiedzieć, że...
Jako małolat wdrapywał się na dachy zabudowań wokół Ibrox, żeby obejrzeć mecz (ojca dokera było stać tylko na to, żeby wyżywić syna, niekoniecznie natomiast na to, żeby dać mu 5 pensów na bilet na mecz). Wiernie kibicował Rangers.
Jako piłkarz grał na pozycji napastnika m.in. w Rangers. Spędził tam dwa sezony pod koniec lat 60. Strzelił 25 goli.
Jako menedżer był zafascynowany Jockiem Steinem, legendarnym menedżerem Celtiku, który uczynił z tej drużyny mistrzów Europy w 1967 roku i wicemistrzów w 1970. Połowę swojej wiedzy na temat piłki czerpie właśnie od Steina. Bardzo przeżył jego śmierć.
Oczywiście trzymał kciuki także za Celtic jako ex-Ranger.
Odwołał się do dawnych czasów, w których nie było tak dużych animozji między klubami przed finałem Ligi Mistrzów na Wembley w 2011. Stwierdził, że ubolewa nad tym, że w dzisiejszych czasach tak bardzo nienawidzi się drużyn, które reprezentują dany kraj.
Jego słowa podchwycił Ian Wright, eks-Kanonier, obecnie kolumnista The Sun. Na stronie internetowej tabloida, mającej wielomilionową oglądalność, zapewnił, że będzie kibicować United przeciwko Barcelonie i zorganizował narodową ankietę.
Ankieta wykazała, że 70% kibiców z Anglii trzyma kciuki za United. Po meczu na pewno byli rozczarowani.
P.S. Ferguson ma się dobrze. Niech protestancki Bóg ma go w swej opiece.
...jako jedyny człowiek z Polski, który przeczytał całą biografię Fergusona
mogę powiedzieć, że...
Jako małolat wdrapywał się na dachy zabudowań wokół Ibrox, żeby obejrzeć mecz (ojca dokera było stać tylko na to, żeby wyżywić syna, niekoniecznie natomiast na to, żeby dać mu 5 pensów na bilet na mecz). Wiernie kibicował Rangers.
Jako piłkarz grał na pozycji napastnika m.in. w Rangers. Spędził tam dwa sezony pod koniec lat 60. Strzelił 25 goli.
Jako menedżer był zafascynowany Jockiem Steinem, legendarnym menedżerem Celtiku, który uczynił z tej drużyny mistrzów Europy w 1967 roku i wicemistrzów w 1970. Połowę swojej wiedzy na temat piłki czerpie właśnie od Steina. Bardzo przeżył jego śmierć.
Oczywiście trzymał kciuki także za Celtic jako ex-Ranger.
Odwołał się do dawnych czasów, w których nie było tak dużych animozji między klubami przed finałem Ligi Mistrzów na Wembley w 2011. Stwierdził, że ubolewa nad tym, że w dzisiejszych czasach tak bardzo nienawidzi się drużyn, które reprezentują dany kraj.
Jego słowa podchwycił Ian Wright, eks-Kanonier, obecnie kolumnista The Sun. Na stronie internetowej tabloida, mającej wielomilionową oglądalność, zapewnił, że będzie kibicować United przeciwko Barcelonie i zorganizował narodową ankietę.
Ankieta wykazała, że 70% kibiców z Anglii trzyma kciuki za United. Po meczu na pewno byli rozczarowani.
P.S. Ferguson ma się dobrze. Niech protestancki Bóg ma go w swej opiece.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Nie takie wcale odległe. Jak w 2000 r. pojechaliśmy do Płocka na ostatni mecz sezonu (już jako mistrz), to autochtoni tam na drzewa wchodzili by na drużynę Mistrza Polski popatrzeć zza płotu.
Re: PREMIERSHIP i okolice
CHELSEA CHAMPIONS LEAGUE WINNERS 2012
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Chelsea to taka reprezentacja Grecji z 2004
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: PREMIERSHIP i okolice
Siemasz. Sorry że tutaj, ale to Twój temat. Pisałem w temacie zakładów, na priv-a Ci się nie da.
Rozliczysz się z zakładu?
Rozliczysz się z zakładu?
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: PREMIERSHIP i okolice
No niestety Sam się z dwóch przegranych muszę rozliczyć .
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Nie ma mowy! Kobyła się zbuntowała w trakcie biegu, strzeliła z podkowy stajennego, nie na takie warunki się w lipcu umawiałem!
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: PREMIERSHIP i okolice
Hehehehe, no jak uważasz. Ja to samo mogę powiedzieć o Wiśle, że nie zdobyła mistrza.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Jakoś się dogadamy, uprzedzę, jak będę zaglądał na KS.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
No i moi milusińscy, cała liga angielska.
Chelsea nie jest mistrzem kraju. Mistrzem jest Manchester City.
Chelsea nie jest nawet druga w kraju. Wicemistrzem jest Manchester United.
Chelsea nie jest nawet najlepsza w Londynie. Najlepszy w Londynie jest Arsenal.
Chelsea nie jest nawet druga w Londynie. Drugi jest Tottenham.
Chelsea nie łapie się nawet do piątki Premier League. Wyprzedził ją ambitny Newcastle.
Chelsea dostała w dupę od całej czołówki Premier - City (1-2), United (1-3), Arsenal (3-5), nawet Newcastle (0-2), Liverpool (1-4), czy Aston Villa (1-3).
Ale jest mistrzem Europy.
Chelsea nie jest mistrzem kraju. Mistrzem jest Manchester City.
Chelsea nie jest nawet druga w kraju. Wicemistrzem jest Manchester United.
Chelsea nie jest nawet najlepsza w Londynie. Najlepszy w Londynie jest Arsenal.
Chelsea nie jest nawet druga w Londynie. Drugi jest Tottenham.
Chelsea nie łapie się nawet do piątki Premier League. Wyprzedził ją ambitny Newcastle.
Chelsea dostała w dupę od całej czołówki Premier - City (1-2), United (1-3), Arsenal (3-5), nawet Newcastle (0-2), Liverpool (1-4), czy Aston Villa (1-3).
Ale jest mistrzem Europy.
-
- Posty: 10553
- Rejestracja: wt lut 10, 2009 2:37
Re: PREMIERSHIP i okolice
Spoko, nie ma sprawy.PoloniaOle pisze:Jakoś się dogadamy, uprzedzę, jak będę zaglądał na KS.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Zwycięzców się nie sądzi. Dwa trofea w tym sezonie, w przyszłym szansa na 7 (Liga, Liga Mistrzów, Puchar Ligi, Puchar Anglii, Superpuchar Europy, Tarcza Wspólnoty, Klubowe Mistrzostwa Świata)PoloniaOle pisze:No i moi milusińscy, cała liga angielska.
Chelsea nie jest mistrzem kraju. Mistrzem jest Manchester City.
Chelsea nie jest nawet druga w kraju. Wicemistrzem jest Manchester United.
Chelsea nie jest nawet najlepsza w Londynie. Najlepszy w Londynie jest Arsenal.
Chelsea nie jest nawet druga w Londynie. Drugi jest Tottenham.
Chelsea nie łapie się nawet do piątki Premier League. Wyprzedził ją ambitny Newcastle.
Chelsea dostała w dupę od całej czołówki Premier - City (1-2), United (1-3), Arsenal (3-5), nawet Newcastle (0-2), Liverpool (1-4), czy Aston Villa (1-3).
Ale jest mistrzem Europy.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Zwycięzców nie sądzą kibice. Cała reszta czyni to bez ustanku.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Eden Hazard w Chelsea, witamy
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
W nocy rozstrzygnięto sprawę transferu Edena Hazarda do Chelsea. Jeden bogacz przechytrzył drugiego i wydarł mu sprzed nosa utalentowanego zawodnika. Zobaczymy, czy skończy jak Torres, czy może coś z niego będzie. W sumie nie ma żadnej różnicy, który z tych klubów wybrał. Przecież niedawno Robinho na konferencji City cieszył się, że trafił do Chelsea, albo odwrotnie, kto rozróżni oba te kluby? On sam chyba nawet nie dość dobrze znał się na tym całym niebieskim kolorze i uciekł czym prędzej do starej firmy - Milanu.
Manchester United pozyskał lepszego piłkarza. Podwójny mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec - Shinji Kagawa zagra na Old Trafford!
Manchester United pozyskał lepszego piłkarza. Podwójny mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec - Shinji Kagawa zagra na Old Trafford!
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Luka Modrić w Manchesterze United!
Re: PREMIERSHIP i okolice
Kogo obchodzi jakiś Kagawa ?PoloniaOle pisze:W nocy rozstrzygnięto sprawę transferu Edena Hazarda do Chelsea. Jeden bogacz przechytrzył drugiego i wydarł mu sprzed nosa utalentowanego zawodnika. Zobaczymy, czy skończy jak Torres, czy może coś z niego będzie. W sumie nie ma żadnej różnicy, który z tych klubów wybrał. Przecież niedawno Robinho na konferencji City cieszył się, że trafił do Chelsea, albo odwrotnie, kto rozróżni oba te kluby? On sam chyba nawet nie dość dobrze znał się na tym całym niebieskim kolorze i uciekł czym prędzej do starej firmy - Milanu.
Manchester United pozyskał lepszego piłkarza. Podwójny mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec - Shinji Kagawa zagra na Old Trafford!