W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
PREMIERSHIP i okolice
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- Posty: 655
- Rejestracja: śr sty 25, 2012 15:47
Re: PREMIERSHIP i okolice
90 minuta - MU prowadzi, City przegrywa
91 minuta - City remisuje
92 minuta - MU kończy mecz zwycięstwem
93 minuta - City strzela gola na 3:2
parę minut koniec, MC też mają swoje Widzew-Legia!
91 minuta - City remisuje
92 minuta - MU kończy mecz zwycięstwem
93 minuta - City strzela gola na 3:2
parę minut koniec, MC też mają swoje Widzew-Legia!
-
- Posty: 1361
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 16:44
- Lokalizacja: Bemowo
Re: PREMIERSHIP i okolice
Bliżej mi o dużo do United niż do City ale piszesz głupstwa że szok.. Jeśli mówisz, że Manchester City to klub bez tradycji, to tak samo jakbyś powiedział takie słowa o Cracovii albo o Polonii Warszawa.. A tak przy okazji, to chciałbym Ci przypomnieć, że w Polonie tak samo jest wpompowana kasa i piłkarze również przyszli do nas tyko i wyłącznie dla pieniędzy..Undermine pisze:No, niesamowite emocje. QPR, wystarczyło wytrzymać jeszcze 3 minuty.
Pieniądze wygrywają z wychowankami i tradycją.
Re: PREMIERSHIP i okolice
.............
Ostatnio zmieniony pn maja 14, 2012 5:51 przez Jardel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Undermine, młody jesteś i niepotrzebnie się napinasz. Pieniądze nie zapewniają mistrzostwa, co słusznie zauważył Stormtrooper. Szacunek dla City za wiarę w zwycięstwo do ostatnich sekund. Gratulacje dla nowego mistrza Anglii. City w przekroju całego sezonu okazało się najlepszą drużyną w Premier League.
Ostatnio zmieniony ndz maja 13, 2012 18:20 przez Krsta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Jak ja już coś napiszę, to k...wa z przytupem...PoloniaOle pisze:Jutro nad Eastlands wydarzy się coś specjalnego
- Parazauroloff
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 3633
- Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
- Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ponieważ Notthingham Forest chwilowo poświecił się innemu ambitnemu projektowi, w meczu MC-QPR trzymałem stronę drużyny Kusia a nie Deyny. Mecz miał swoje podteksty bo Hughes przyszedł na Loftus Road z MC razem z trzema zawodnikami City ale ostatecznie skonczyło się jak w westernie (Stoke wyrównało z Bolton) i Strażnicy z Parku Królowej zagrają pod nieobecność Forest - chwilową oczywiście - w przyszłym sezonie o zwycięstwo w Premier A te Manchestery są siebie warte
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Rangers nie będą się bić o utrzymanie z tym składem w kolejnym sezonie, nie ma o tym mowy. Oni wszystkich z czołówki pyknęli - Arsenal, Liverpool, Chelsea (u siebie), a niepewny los do ostatniej kolejki zawdzięczają słabszej postawie w pierwszej części sezonu (mniej gwiazd). Tylko z United przegrali 0-2 i teraz z City.
- Parazauroloff
- (P)ierwsza Drużyna
- Posty: 3633
- Rejestracja: ndz sty 25, 2004 9:03
- Lokalizacja: N 52'14'30 E 21'0"43
Re: PREMIERSHIP i okolice
Słusznie prawisz QPR ma w przyszłym sezonie prawie takie same szanse w Premier jak Polonia w Ekstraklasie Nawet kibiców też mamy porównywalną ilość
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Nie przesadzaj Rangers mają potężną konkurencję w bezpośredniej okolicy - w zachodnim Londynie jest Chelsea nieopodal na południe od Loftus Road, a poza tym nad południowo-zachodnim strumieniem Tamizy stoi sobie jeszcze stadion Fulham - i oni na tych meczach swoich mają komplety (stadion - 18 tysięcy), leją na Chelsea i są dumni ze swoich biało-niebieskich Hoops. Polonia tylu fanów niestety nie wygenerowała, co jest rzeczą zrozumiałą, jak się patrzy na te karykatury zawodowstwa, każdy chciałby kibicować drużynie walecznej, jeśli nie najsilniejszej, a Rangers to właśnie swoim wiernym fanom oferują - walkę.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ale radocha była, jak Johnnie Mackie trafił na 2-1. Bez kitu. A najlepsze jest to, że to właśnie on groził City przed meczem, że nie będzie im lekko. Ligo angielska, Ty jesteś jak zdrowie (albo utrata zdrowia ), ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto w bagnie polskiej tonie
Gratulacje dla City. Wczoraj Twarowski przekonał mnie tekstem: "ktoś powie, e tam przyszedł milioner, tak, ale trzeba pamiętać, że ci ludzie byli z tą drużyną także w trzeciej lidze i chodzili na mecze w liczbie 36 tysięcy". To jest wasz czas, celebrujcie. Mancini dał Fergusonowi nowy impuls, jak kiedyś Mourinho.
Gratulacje dla City. Wczoraj Twarowski przekonał mnie tekstem: "ktoś powie, e tam przyszedł milioner, tak, ale trzeba pamiętać, że ci ludzie byli z tą drużyną także w trzeciej lidze i chodzili na mecze w liczbie 36 tysięcy". To jest wasz czas, celebrujcie. Mancini dał Fergusonowi nowy impuls, jak kiedyś Mourinho.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ja przy stracie bramki na 2:1 pomyślałem o tym http://www.mcivta.com/club/typical.html Ale przyznam, że przez moment zwątpiłem czy bez Yaya Toure sobie poradzą. Jedyne co mnie pocieszało to fakt, że do końca jeszcze co najmniej 25 minut. Po akcji na 3:2 odleciałem
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ja nie wierzyłem, to było zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe, a ja za stary już jestem, żeby się unosić zbyt mocno, po finale Ligi Mistrzów w Moskwie, kiedy Terry trafił w słupek, a potem van der Sar obronił karnego Anelki oszalałem, potem powiedziałem sobie, że padnę kiedyś na serce, jak nie będę tego kontrolował Kiedy mijała 80. minuta bałem się, że Sunderland odwróci losy meczu, tymczasem United całkowicie kontrolował tamten mecz. Działo się wszędzie - na Eastlands, na Hawthorns, gdzie Arsenal znowu stworzył spektakl, jak z Norwich, działo się też w Stoke, gdzie Bolton spadł z ligi też po pięknej walce. Trzeba się pogodzić i pogratulować nowemu mistrzowi. Nie jest łatwo ciągle utrzymywać się na szczycie, a City stanie się nowym natchnieniem Fergusona, który jak się okazało, nie wszystkiego jeszcze doświadczył.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Gdy Bolton stracił gola na 2-2 poczułem się spokojny o losy City. Mam na to swiadka, że w 89 minucie stawiałem na 3-2 dla City. QPR stanął całą drużyną w polu karnym. Sił im zabrakło? Bez jaj. Przed meczem Wisła- Śląsk pewny byłem wygranej Śląska choć myślałem, że zrobią podobny numer i pograją na kilka goli by nie było podejrzeń. To jednak polska liga i bali się, że nie będą umieli stworzyć sobie sytuacji w końcówce i załatwili temat szybciej.Nie tak jak City.
Ciekawy jestem jesiennego meczu QPR-City czy nie będzie sensacyjnego roztrzygnięcia. Tylko mnie nie bijcie, że pierdolę. Ten sport jest tak skorumpowany, że się rzygać chce.
Ciekawy jestem jesiennego meczu QPR-City czy nie będzie sensacyjnego roztrzygnięcia. Tylko mnie nie bijcie, że pierdolę. Ten sport jest tak skorumpowany, że się rzygać chce.
Online
-
- Posty: 2533
- Rejestracja: czw maja 31, 2007 11:35
Re: PREMIERSHIP i okolice
Jaki był kurs i ile zgarnąłeś?elektryk pisze:Mam na to swiadka, że w 89 minucie stawiałem na 3-2 dla City.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Są już pierwsze oddsy transferowe - Robin van Persie i Eden Hazard do City, Shinji Kagawa i Robert Lewandowski do United.
-
- Posty: 1361
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 16:44
- Lokalizacja: Bemowo
Re: PREMIERSHIP i okolice
Ciekawe skąd piłkarze QPR wiedzieli o wyniku meczu Boltonu...elektryk pisze:Gdy Bolton stracił gola na 2-2 poczułem się spokojny o losy City. Mam na to swiadka, że w 89 minucie stawiałem na 3-2 dla City. QPR stanął całą drużyną w polu karnym. Sił im zabrakło? Bez jaj. Przed meczem Wisła- Śląsk pewny byłem wygranej Śląska choć myślałem, że zrobią podobny numer i pograją na kilka goli by nie było podejrzeń. To jednak polska liga i bali się, że nie będą umieli stworzyć sobie sytuacji w końcówce i załatwili temat szybciej.Nie tak jak City.
Ciekawy jestem jesiennego meczu QPR-City czy nie będzie sensacyjnego roztrzygnięcia. Tylko mnie nie bijcie, że pierdolę. Ten sport jest tak skorumpowany, że się rzygać chce.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Kagawa jest praktycznie przesądzony - to jest ofensywny pomocnik, jeden z lepszych w Europie w tej chwili, mistrz Niemiec. I jest klasowym rozgrywającym (z przodu), no ale to trzeba oglądać Bundesligę, żeby to wiedzieć. Sytuacja z nim jest jak z De Geą, niby prasa spekulowała, że możliwy jest transfer Stekelenburga, ale wszyscy wiedzieli, że to De Gea przyjdzie. Z Lewandowskim jest 50/50, wiele zależy od tego, czy dogada się ostatecznie z Dortmundem. Co do Hazarda - na 100 i 1 procent trafi do City.
Jeśli chodzi o United. Przyjdzie Kagawa, napastnik (Lewandowski, albo jakiś królik z kapelusza, albo... zostanie Berbatow) i to koniec transferów latem. Być może dołączy jeszcze Nathan Clyne, prawy obrońca Crystal Palace, reprezentant młodzieżówki angielskiej (talent na miarę Oxlade'a-Chamberlaina, tylko inna pozycja), ale to jest problematyczne. Korekt nie będzie dużo. Ferguson potrzebuje zdrowych obrońców, bo brak Vidicia dał mu się we znaki. Ja osobiście ufam mu bezgranicznie i wiem, że postąpi słusznie. Nie potrzeba nam w United drugiego Realu. Ferguson wygrał Ligę Mistrzów w 2008, bo postawił na młodzież - Rooneya, Ronaldo, Naniego i Andersona.
Van Persie przejdzie być może do City, ciekawe co na to kibice Arsenalu.
Jeśli chodzi o United. Przyjdzie Kagawa, napastnik (Lewandowski, albo jakiś królik z kapelusza, albo... zostanie Berbatow) i to koniec transferów latem. Być może dołączy jeszcze Nathan Clyne, prawy obrońca Crystal Palace, reprezentant młodzieżówki angielskiej (talent na miarę Oxlade'a-Chamberlaina, tylko inna pozycja), ale to jest problematyczne. Korekt nie będzie dużo. Ferguson potrzebuje zdrowych obrońców, bo brak Vidicia dał mu się we znaki. Ja osobiście ufam mu bezgranicznie i wiem, że postąpi słusznie. Nie potrzeba nam w United drugiego Realu. Ferguson wygrał Ligę Mistrzów w 2008, bo postawił na młodzież - Rooneya, Ronaldo, Naniego i Andersona.
Van Persie przejdzie być może do City, ciekawe co na to kibice Arsenalu.
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Nie no. Odrobinę szacunku. Ja wiem, że liga angielska jest najlepsza na świecie, ale dla mnie rozgrywający ofensywny pomocnik mistrza Niemiec jest kandydatem idealnym na wzmocnienie takiej drużyny jak United. Bundesliga jest numerem trzy po Hiszpanii w Europie i poziom jest wybitny tam.
A Rooney i Ronaldo, potwierdzam co napisałem wcześniej. W maju 2008 mieli po 23 lata, a więc byli w wieku młodym, olimpijskim. To, że zaczynali karierę w United jako 17-latkowie, nie znaczy, że w 2008 byli już tacy starzy.
A Rooney i Ronaldo, potwierdzam co napisałem wcześniej. W maju 2008 mieli po 23 lata, a więc byli w wieku młodym, olimpijskim. To, że zaczynali karierę w United jako 17-latkowie, nie znaczy, że w 2008 byli już tacy starzy.
Re: PREMIERSHIP i okolice
gen_Patton pisze:Jaki był kurs i ile zgarnąłeś?elektryk pisze:Mam na to swiadka, że w 89 minucie stawiałem na 3-2 dla City.
Nie wiem. Siedziałem wtedy w samochodzie wracając z weekendu.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Stormtrooper pisze:Ciekawe skąd piłkarze QPR wiedzieli o wyniku meczu Boltonu...elektryk pisze:Gdy Bolton stracił gola na 2-2 poczułem się spokojny o losy City. Mam na to swiadka, że w 89 minucie stawiałem na 3-2 dla City. QPR stanął całą drużyną w polu karnym. Sił im zabrakło? Bez jaj. Przed meczem Wisła- Śląsk pewny byłem wygranej Śląska choć myślałem, że zrobią podobny numer i pograją na kilka goli by nie było podejrzeń. To jednak polska liga i bali się, że nie będą umieli stworzyć sobie sytuacji w końcówce i załatwili temat szybciej.Nie tak jak City.
Ciekawy jestem jesiennego meczu QPR-City czy nie będzie sensacyjnego roztrzygnięcia. Tylko mnie nie bijcie, że pierdolę. Ten sport jest tak skorumpowany, że się rzygać chce.
No tak. Gołąb pocztowy tak szybko nie leci i nie zdążył dotrzeć z informacją
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Przypomnę Ci, że nie tylko aktualny mistrz i zdobywca Pucharu Niemiec, ale także aktualni mistrz i wicemistrz Anglii nie wyszli w tym sezonie z grupy LM.Undermine pisze:Przypomnisz mi wyniki Borussi w Lidze Mistrzów?
Liga Mistrzów to ch... jest nie liga, przynajmniej nie na poziomie grupowym, jak tam są tak staranne rozstawienia. Wolverhampton Wanderers jest poważniejszym przeciwnikiem niż Bursaspor, Glasgow Rangers, czy Urynea, czy jakiś Otelul. Ferguson przez cztery sezony z rzędu grał rezerwami w fazie grupowej, że przypomnę chociażby mecz w Wolfsburgu w 2009, gdzie United wygrali 3-1 z mistrzem Niemiec, grając Owenem i połową drugiej drużyny, albo w Valencii, gdzie wygrali 1-0 po akcji Macheda - Chicharito, którzy wtedy byli napastnikami numer cztery i pięć w United. I w czwartym sezonie Ferguson za to zapłacił, bo natracił punktów z Benfiką i zremisował z Bazyleą i w ostatniej kolejce zespół tracący formę w kraju, nie wytrzymał presji. Szwajcarzy nie okazali się rewelacją, w fazie play-off chyba 0-7 polegli w Monachium.
Welbeck ma 20 lat i ma już wystarczające doświadczenie. Strzelał w tym sezonie gole Tottenhamowi, City (w Pucharze Anglii), Arsenalowi, a w poprzednim Chelsea, jeszcze jako zawodnik wypożyczony do Sunderlandu (słynne 3-0 - kolejny przykład, że postawa Rangers na Etihad niczym niezwykłym w Anglii nie jest). W Manchesterze United od lat jest tak, że piłkarz 19,20-letni to już musi być zawodnik do gry - jak nie, to Ferguson go oddaje, puszcza go wolno w Anglię. Beckham jak startował miał 17 lat. Ferguson widział, że ma pewne braki - posłał go na pół roku wypożyczenia do Preton bodaj już nie pamiętam, wrócił i już grał i to jak grał. To samo robi ze wszystkimi dzieciakami z Akademii z Carington. Nie każdy taką szkołę przeszedł.
Re: PREMIERSHIP i okolice
Bądźmy poważni. Ja rozumiem, że śledzenie naszej ligi może skrzywiać rzeczywistość (mi też) ale doszukiwanie się spisku w meczu Man City-QPR jeszcze raz powtórzę - jest śmieszne.No tak. Gołąb pocztowy tak szybko nie leci i nie zdążył dotrzeć z informacją
-
- Posty: 510
- Rejestracja: śr sie 16, 2006 16:18
Re: PREMIERSHIP i okolice
Nie no, Elektryk, Ciebie tutaj jeszcze brakowało, przyjacielu Sezon ogórkowy w pełni, to zaatakowałeś naszą angielską enklawę, Marudo
Można się spierać, że City ma większe możliwości budowania silnej drużyny, niż inni, ale zarzucanie im takich rzeczy...
Brawo
Można się spierać, że City ma większe możliwości budowania silnej drużyny, niż inni, ale zarzucanie im takich rzeczy...
Brawo