Zmiana warty, brawo Stoch!!!

[Czarnych Koszul Fan]

Oby tak dalej. Umarł Król niech żyje nowy Król!!!

[Lechislaw]

Obyś miał racje

[JaczuKSP]

A dlaczego umarł król ? Kariery Małysz nie kończy , a w tym sezonie spokojnie jeszcze wygra kilka razy . Zajebiście , że wygrał Stoch , teraz oprócz Małysza będziemy mieć drugiego skoczka który będzie walczył o czołowe lokaty . Brawo Kamil !

[Lechislaw]

Małysz otwarcie mówił że dalsza kariera zależy od występu na mistrzostwach świata. Jak dobrze wypadnie to będzie jeszcze startował ale jak źle to w przyszłym sezonie już nie wystąpi. W sumie to może i dobrze bo niech nie rozmienia na drobne swojego sukcesu jak robi to teraz Ahonen.
Poza tym jak nie zakończy po tym sezonie to za rok góra za dwa. Dłużej raczej nie będzie już skakał.

[Czarnych Koszul Fan]

"A dlaczego umarł król ? Kariery Małysz nie kończy , a w tym sezonie spokojnie jeszcze wygra kilka razy ."

Pewnie, że nie kończy. Tyczyło się to tylko Zakopanego bo kto się spodziewał. Obyśmy teraz mieli dwóch takich co biją rekordy!

[malpus91]

Bez przesady CKF - Stoch należy do pokroju "wiecznego talentu" przerzucając na piłkarskie realia. Cały czas telepie się w okolicach 15-30 miejsce i czasem wyskoczy koło 5-10. Tutaj bardzo dużo szczęścia miał na początku, że inni zawalali skoki. Pomijam, że organizatorzy powinni trochę ubić/odśnieżyć tego śniegu, bo praktycznie przez nich Małysz zaliczył upadek. Oczywiście nie ujmujmę Stochowi, ale niech on to utrzyma przy reszcie zawodów. Chyba, że Ty to traktujesz wyłącznie do Zakopanego to wtedy pełna zgoda

[Czarnych Koszul Fan]

Jest to mało prawdopodobne ale z drugiej strony czemu nie? Wietrznym talentem to mój drogi był nijaki Mateja. Stoch już kilka razy pokazał, że potrafi. Dzisiaj bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Przed jego drugim skokiem byłem niemalże pewien, że nie wytrzyma. Skoczył dalej niż rywale więc może to będzie przełamanie. Nie wierzę i nie chcę wierzyć, że był Małysz a teraz przez dziesięciolecia nie będzie nikogo. Mam nadzieję, że będzie Stoch a potem kolejni.

[malpus91]

A ja uważam, że tak właśnie będzie. Małysz odejdzie i ludzie w końcu te skoki oleją bo nie będzie miał kto skakać. No właśnie Stoch pokazał, że od czasu do czasu potrafi zaskoczyć pozytywnie, ale jak dla mnie nic z niego nie będzie. Oczywiście chciałbym, żeby coś było. Zobaczymy, czas pokaże Polonia też pokazała, że potrafi wygrać z każdym i pozytywnie zaskoczyć, a jednak mistrza nie mamy

[PawelK(P)]

Panowie jeżeli tak to będzie wyglądać, to 3 miejsce w druzynówce na MŚ w Norwegii jest naprawde bardzo realne.
Austria i Norwegia raczej poza zasięgiem, o trzecie miejsce z Niemcami mamy szanse - Małysz (zawsze trzyma poziom), Stoch (ostatnio rewelacja), Hula (regularnie w 30, dzisiaj 11), Żyła; Miętus; Byrd; (któryś z nich, byle nie Mateja ).

[Lechislaw]

Nie powiedziałbym że z Norwegami nie mamy szans. W klasyfikacji generalnej na 11 pierwszych miejsc jest dwóch Polaków i jeden Norweg. Jak patrzyłem do Bardal kwalifikował się tylko do 6 konkursów, skaczą oni bardzo w kratkę. Wyjątkowo dobrze poszło im wczoraj. A to że są MŚ u nich może im bardziej przeszkodzić niż pomóc.

[AvantGarde]

malpus, bez przesady, Stoch to nie Wojtek Skupień, coś tam skacze.

[Czarnych Koszul Fan]

eee myślę, że nie za bardzo mamy szanse w drużynie i to nawet nie na trójkę ale na piątkę. Stoch skoczył dobrze to cieszy ale w drużynie oni jakoś dziwnie nie wytrzymują presji. Poza tym zaliczając Stocha do pełnowartościowych skoczków to potrzeba nam jeszcze dwóch. Nie mamy ich. Czasem ktoś tam, gdzieś się złapie ale to jest czasem a więcej razy po prostu psują. Aby o czymkolwiek myśleć to Stoch musiałby skakać w okolicach 10-15 miejsca indywidualnie, Małysz ponad innych a pozostałych dwóch musiałoby skoczyć średnią. Chyba to nierealne ale trzymam kciuki.

[Daddy's hammer]

[quote="malpus91"]Bez przesady CKF - Stoch należy do pokroju "wiecznego talentu"

Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Dla mnie Stoch to przykład bardzo dobrze prowadzonego zawodnika i sensownie budowanej kariery - rzecz jasna jak na polskie realia. Gościu, który robi stały progres i ma szansę ładnych kilka lat być w światowej czołówce. Teraz jest w bardzo dobrym okresie: nie jest już juniorem, a jednocześnie jest stosunkowo młody (24), "nie podpala się" (Mateja też kiedyś prowadził w Zakopcu po I serii ... w drugiej skoczył najgorzej ze wszystkich i spadł na 17 miejsce), myślę że mu sodówka nie odbije. (Pamiętacie Mateusza Rutkowskiego, mistrza świata juniorów ze Strynu? Wódzia szybko wybiła mu skakanie z głowy; a w Strynie pokonał Morgensterna. Na tamtych mistrzostwach Stoch był chyba 16. Gdzie jest teraz każdy z nich?) Oczywiście Stoch to nie jest talent pokroju Schlierenzauera, Nykaneana czy Małysza. Ale z Jacobsenem, Romoerenem, Koflerem, Loitzlem może rywalizować bez obciachu. Myślę, że jeszcze nie raz dostarczy nam radości.

Żadnego "umarł król"; Małysz to zawodnik wybitny bez dwóch zdań. Jak będzi miał motywację do Soczi może dociągnąć spokojnie jako ścisła światowa czołówka.

Co do drużyny; to poza Austriakami możemy zawalczyć z każdą reprą. Małysz, Stoch, Hula, Żyła wg mnie taka powinna być czwórka.

[PawelK(P)]

Nie powiedziałbym że z Norwegami nie mamy szans. W klasyfikacji generalnej na 11 pierwszych miejsc jest dwóch Polaków i jeden Norweg. Jak patrzyłem do Bardal kwalifikował się tylko do 6 konkursów, skaczą oni bardzo w kratkę. Wyjątkowo dobrze poszło im wczoraj. A to że są MŚ u nich może im bardziej przeszkodzić niż pomóc.

Pewnie wypada się zgodzić, tyle że oni świadomie szlifują formę na MŚ, do kadry wróci też Jacobsen.
Na chwilę obecną Niemcy stoją jednaktrochę wyżej od Norwegów.

[elektryk]

Prędzej Hula czy Żyła spadną na 50 metr niż drużynówka wskoczy na podium. Gdyby szli na medal to któryś na pewno obsrałby się ze strachu przed szansą jaka by powstała. Kamil ma szansę być takim biathlonowym Sikorą, który od czasu do czasu wskoczy na pudło a przy słabszej postawie innych może zdobyć nawet mistrzostwo świata. Poza tym w skokach mało, któremu zawodnikowi udaje się utrzymać wysoką formę przez kilka lat. Dobry przykład Jakuba Jandy lub Loitzla czy teraz Kuetella. Z iloma to już skoczkami Adaś rywalizował przez te lata? Shmitt, Hannawald, Ahonnen, Kasai, Goldi itd

[AvantGarde]

Coś w tym jest co piszesz i raczej tak to się skończy, co do Stocha, wysoki, lecz nie mistrzowski poziom.
Z drugiej strony pokazuje to, jakim mistrzem wszech czasów jest Małysz.

[elektryk]

Adaś to fenomen. Jak się nie podnosił ze śniegu po upadku to miałem cholernego pietra, że to koniec kariery a w dodatku ciężka kontuzja. Odetchnąłem jak już szedł samodzielnie po schodach.
Dzięki Niemu jakoś ta zima szybciej się kończyła, bo było na co popatrzeć. Niby ta Justyna jest fajna ale oglądać biegi narciarskie to koszmar i mega nudy....

[Czarnych Koszul Fan]

Wiem, że szanse są marne ale trochę mnie irytujecie. Stoch to nie taki poziom nadczłowiek to Małysz. Tylko dla historyków jak Małysz zaczynał? Też coś tam błysnął i potem zgasł na dość długi czas. Dlaczego niby taki Stoch ma nie wygrywać? Bo co bo jest wyższy, niższy, lżejszy, cięższy? Ma chłop szansę tylko najważniejsze aby kopuła dobrze pracowała.


A prywatnie szkoda mi Rutkowskiego, niestety u niego kopuła nie pracowała

[elektryk]

Małysz jest fenomenem. Rodzi się jeden na lata. Chcesz się założyć, że nie Stoch nie dorówna Małyszowi nigdy w życiu?

[ciemna_strona_miasta]

Oby tak dalej. Umarł Król niech żyje nowy Król!!!

Nie pośpieszyłeś się zbytnio z takim stwierdzeniem ? Na jakiej podstawie twierdzisz że "umarł król"? Gdyby nie ten pechowy upadek, Małysz byłby w ścisłej czołówce i mógłby walczyć o podium.
Na całe szczęście kontuzja nie okazała się poważna (chociaż niewykluczone że będzie miała wpływ na formę ) i wierzę że Adam powalczy o medale w Oslo.
On dla mnie nadal jest faworytem jeśli chodzi o polskich reprezentantów, co do Stocha - to już kilka razy pokazywał że ma spory potencjał (kilka razy wygrywał zawody Letniej GP, w poprzednim roku był drugi w całym cyklu, pomimo że nie startował w 3 pierwszych konkurach), a teraz wreszcie przełamał się w zawodach zimowych - oczywiście życzę mu jak najlepiej, na pewno jest w stanie wygrywać konkursy, ale wątpię, by osiągnął 1/3 tego, co Małysz (jeśli się pomylę - z chęcią to odszczekam).

Wiem, że szanse są marne ale trochę mnie irytujecie. Stoch to nie taki poziom nadczłowiek to Małysz. Tylko dla historyków jak Małysz zaczynał? Też coś tam błysnął i potem zgasł na dość długi czas. Dlaczego niby taki Stoch ma nie wygrywać? Bo co bo jest wyższy, niższy, lżejszy, cięższy? Ma chłop szansę tylko najważniejsze aby kopuła dobrze pracowała.

Tyle że Małysz pierwszy raz wygrał zawody Pucharu Świata wtedy, kiedy miał 18 lat, a Stoch ma już prawie 24 lata. Poza tym, zupełnie inna była sytuacja skoków w Polsce przed 15 laty - była to wówczas niszowa dyscyplina, brakowało kasy na wszystko, nawet na wysyłanie zawodników na zawody. Teraz się wiele zmieniło, Stoch miał bez porównania lepsze warunki do rozwoju niż Małysz.

Widzę że jest dużo optymistów jeśli chodzi o nasze szanse medalowe w drużynówce - niestety, ale prawda jest taka, że Austriacy, Norwegowie, a nawet Niemcy, są poza naszym zasięgiem. O tych pierwszych nie trzeba w ogóle mówić, Norwegowie poza świetnym w tym sezonie Hilde mają czterech dobrze skaczących zawodników - Romoerena, Jacobsena, Bardala i Evensena, a Niemcy mają równo skaczących zawodników, z bardzo dobrym Freundem na czele.
I są jeszcze Japończycy, którzy na zawody drużynowe często się mobilizują.
A my? Mamy co prawda świetnego Małysza, bardzo dobrego Stocha, przyzwoitego Hulę (choć jemu też zdarzają się wpadki), i gdzie czwarty zawodnik? Obawiam się że ten czwarty zawodnik (najpewniej Żyła) może zepsuć decydujący skok (Żyła to pokazał w ostatnim konkursie w Zakopanem). A wtedy po medalu.
Może ewentualnie uda się coś ugrać w drużynówce na skoczni normalnej, ale na dużej jest to raczej niemożliwe.

[Daddy's hammer]

I jak nastroje po Willingen? Panowie trochę więcej wiary. Tak jak wcześniej pisałem, w drużynie możemy zawalczyć z każdym (wyłączając rzecz jasna Austriaków). Bardzo podobał mi się dzisiaj Hula: rzetelny, stabilny rzemieślnik, na bardzo przyzwoitym poziomie. Żyła już kilka lat temu miał przebłyski, może wreszcie zaskoczy. Stoch ewidentnie złapał wiatr w żagle; jutro powinien bić się o pudło. W ogóle wydaje mi się, że jest jakiś przełom w polskich skokach; już nie tylko Małysz i "reszta jest milczeniem". Ewidentnie coś "tąpnęło".

[Czarnych Koszul Fan]

ciemna_strona_miasta dla mnie to niech oni we dwóch a nawet w czterech obsadzają tylko miejsca od 1 do 4. Niestety jednak czas jest nieubłagany i Małysz wiecznie w formie nie będzie. To już chyba ostatnie skoki mistrza.

[WĄSKI1911]

No to Stoch dziś potwierdza że wygrana w Zakopanem to nie przypadek

[elektryk]

Fiuuuuuuuuuu, fiuuuuuuuuuuuu. Grubo. Wielkie brawka

[siedem]

Ładnie, ładnie na mś będą emocje