A niezaliczony gol Lijewskiego? Gówno mnie obchodzi, że sędzia się źle ustawił i nie zauważył. Od razu poszła kontra i strata gola. Zamiast strzelić wtedy to straciliśmy. Więc równie dobrze mogliśmy ten mecz wygrać jedną bramką. Ale o tym oczywiście nie napiszesz słówkiem .
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że chłopaki dali dupy w pierwszej połowie, ale gdyby sędziowanie było sprawiedliwe to by nie przegrali a mogli nawet i wygrać. Chwała im za to, że nie zwalają winy na sędziów, ale nie znaczy, że my kibice mamy o tym nie mówić/pisać...
W związku z wprowadzeniem certyfikatu SSL mogą wystąpić problemy z logowaniem na naszym forum. W większości przypadków zalecamy wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache) przeglądarki i usunięcie "ciasteczek" w domenie wielkapolonia.pl. Instrukcje dla najpopularniejszych przeglądarek można znaleźć np. na stronie: https://pomoc.poczta.onet.pl/baza-wiedz ... egladarki/.
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Dalsze informacje można znaleźć w tym temacie: viewtopic.php?f=16&t=16541&start=25#p687325
Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej
Moderatorzy: Bzyczek, Lechislaw, Vlad
-
- Posty: 15944
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 15:19
Re: Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej
No a ile szans mieli wcześniej? Sorry ale po takim koncercie nieskuteczności jest to po prostu śmieszne czepianie się tej sytuacji. Mecz przegrała Reprezentacja Polski a nie sędzia. Zachowujesz się jak dziecko po prostu. Mieli szanse, nie wykorzystali ich a teraz jeden raz nawet niechby się ten sędzia pomylił to cóż to znaczy wobec wielości ich pomyłek?
Aha może kiedyś będziesz miał okazję oglądać powtórkę i na spokojnie przeanalizować. Co najmniej w dwóch akcjach sędziowie przyznali piłkę Polsce mimo, że nasi wracali już do obrony sądząc, iż było przewinienie/kroki w ataku. Sami byli zdziwieni. No ale tego oczywiście się nie widzi. Na tym polega po prostu obiektywizm. Oni nie są źli bo przegrali mecz, po prostu przegrali bo danego dnia byli gorsi a dodatkowo Duńczycy mieli od groma szczęścia.
Aha może kiedyś będziesz miał okazję oglądać powtórkę i na spokojnie przeanalizować. Co najmniej w dwóch akcjach sędziowie przyznali piłkę Polsce mimo, że nasi wracali już do obrony sądząc, iż było przewinienie/kroki w ataku. Sami byli zdziwieni. No ale tego oczywiście się nie widzi. Na tym polega po prostu obiektywizm. Oni nie są źli bo przegrali mecz, po prostu przegrali bo danego dnia byli gorsi a dodatkowo Duńczycy mieli od groma szczęścia.