POLONIA WARSZAWA

Ahmed jak zwykle rewelacja !

PawelK(P) pisze:Ahmed jak zwykle rewelacja !

Zgadzam się. Za to cieszę się, że Pudzianowski przegrał bo w końcu pękł balon propagandy.

po obejrzeniu otwartego treningu Pudziana taki scenariusz był do przewidzenia. Na treningu po 5 minutach uderzania w rękawice wyglądał jak ja po godzinie gry w piłkę na kacu. Pierwsze 3 minuty dobre, szkoda że jak Kolos opuścił gardę to już Pudzian nie miał sił, bo na świeżo to by mu łeb urwał. Khalidov klasa światowa, Błachowicz również super!

Pudzian przegrał tę walkę przez brak kondycji. Widać było doświadczenie Thompsona, walczył jakby znał Pudziana od podszewki. Sportowo walka bardzo dobra, Mariusz nieźle w stójce, nad parterem musi jeszcze duuuużo popracować. Za to Mamed - coś niesamowitego! Miał perfekcyjnie rozpracowanego przeciwnika, mimo że Lindland umiejętnie bronił się w parterze. Walka wygrana w perfekcyjnym stylu i mam nadzieję, że Polska będzie reprezentowana za Oceanem właśnie przez Khalidova!

Jednym słowem - chory kraj! Jedyne co potrafi Pudzian to low kicki i proste. Może to być i dobra taktyka na Najmana czy innego Salete, ale nie na kolesia, ktory stoczył w MMA 32 walki. Niedługo nikt nie bedzie chciał tu przyjeżdżać jak takie maniany beda odpierdalać. Thomson wróci do Anglii, rozpowie o "profesjonalnym" sędziowaniu u nas, wiadomość pójdzie za Ocean i na Polskę nikt nawet nie spojrzy. Oczywiście z korzyścią dla KSW, bo Pudzian będzie dostawał leszczy, dzięki czemu troche kaski wpadnie...

Szkoda słów...

Nie często się całkowicie zgadzamy.
Z szacunkiem dla postępu i skromności Pudziana, ale this is fucking joke!!!

Wstyd tak wygrać... Fucking joke...

Dla mnie osobiście to koniec KSW (Konfrontacja Sprzedanych Walk). Szkoda czasu na oglądanie tego cyrku. Dobrze że za dwa tygodnie UFC 140, a 30 grudnia Brock kontra Overeem !

Karas pisze:Dla mnie osobiście to koniec KSW (Konfrontacja Sprzedanych Walk). Szkoda czasu na oglądanie tego cyrku. Dobrze że za dwa tygodnie UFC 140, a 30 grudnia Brock kontra Overeem !

Przy takim myśleniu to w ogóle nie masz po co oglądać sztuk walki - boksu, K1, mma - gdzie 80% wyników to efekt układów, "interesów" lub gospodarzenia. Myślisz, że np. próba złamania nogi Drwalowi po odklepaniu to był przypadek? Przyjrzyj się dokładnie temu całemu UFC - takie samo wielkie G tylko, że na dużo wyższym poziomie.
KSW się skompromitowało, ale daleko do jej końca. Swoją drogą Thompson niech nie płacze, bo jego ojczyzna słynie ostatnio z gospodarskiego sędziowania. Co nie zmienia faktu, że miał rację. Bo jedyne na co mógł liczyć Pudzianowski to - w ramach właśnie gospodarskiego sędziowania - dogrywka. A "wynik" tej walki został ustalony jeszcze przed jej rozpoczęciem - na zasadzie, że jak Pudzian dotrwa do końca to ma wygrać na punkty. I za to organizacji KSW i jej właścicielom wielkie ch w d.
KSW się nie skończy, bo nie ma u nas żadnej (poważnej) alternatywy. Będą mieli się dobrze, bo w naszym kraju nie zabraknie chętnych na oglądanie tego - i tu się zgodzę z Twoją opinią - cyrku. Bo problem polega na tym, że u nas właśnie taki cyrk jest i będzie w modzie. I ludzie dla tego cyrku przychodzą na galę KSW. Znawców tej dyscypliny niewielu, za to tłumy celebrytów i pseudogwiazdeczek, których ch.. obchodzą walki - chodzi tylko o lans.
Dodatkowo KSW ma jeszcze jedno szczęście, które nazywa się Khalidow. I jeszcze paru obiecujących zawodników. Ale Mamed to naprawdę klasa światowa. Choć jak w końcu dotrze do niego, że to nie on potrzebuje KSW, ale KSW jego - to może być wesoło.

Myślę, że Mamed jest już na tyle doświadczonym i obytym z ringiem zawodnikiem, ze moze spokojnie wyjechac za Ocean. Znając życie, KSW zaproponuje mu jednak kontrakt na kilka walk u nas i z kariery będą nici, a i tak to już jest ostatni dzwonek, bo gościu ma prawie 32 lata.

Zainteresowany szumem wokół wczorajszej walki Pudziana, postanowiłem obejrzeć ją sobie w internecie i muszę przyznać, że nie mogę się z Wami zgodzić. Co prawda nie znam się na tym sporcie, niemniej jednak dla mnie, walka oscylowała w granicach tenisowego deuce, ewentualnie przed końcówką advantage dla Thompsona. Końcówka jednak, moim zdaniem stosunkowo wyraźnie dla Pudzianowskiego, co też mogło zdecydować o jego zwycięstwie. Pod koniec Thompson niemalże nie istniał, kiedy Polak go obijał. Anglik większość walki leżał na Pudzianie, ale czy to jest wystarczające do zwycięstwa? Nie wiem, może i tak. Thompson raczej tak na dobrą sprawę nie trafiał, co widać było po walce, po której lepiej jednak, pomimo rozciętego łuku brwiowego wyglądał Pudzianowski. Trudno tu o w 100% sprawiedliwy werdykt. Sądzę, że najlepszą decyzją byłaby dogrywka. Od dawna w sportach walki, jeśli nie wygra się z gospodarzem wyraźnie, to sama przewaga jest do zwycięstwa niewystarczająca. Żadna nowość.

Zbyniu pisze:

Karas pisze:Dla mnie osobiście to koniec KSW (Konfrontacja Sprzedanych Walk). Szkoda czasu na oglądanie tego cyrku. Dobrze że za dwa tygodnie UFC 140, a 30 grudnia Brock kontra Overeem !

Przy takim myśleniu to w ogóle nie masz po co oglądać sztuk walki - boksu, K1, mma - gdzie 80% wyników to efekt układów, "interesów" lub gospodarzenia. Myślisz, że np. próba złamania nogi Drwalowi po odklepaniu to był przypadek? Przyjrzyj się dokładnie temu całemu UFC - takie samo wielkie G tylko, że na dużo wyższym poziomie.
KSW się skompromitowało, ale daleko do jej końca. Swoją drogą Thompson niech nie płacze, bo jego ojczyzna słynie ostatnio z gospodarskiego sędziowania. Co nie zmienia faktu, że miał rację. Bo jedyne na co mógł liczyć Pudzianowski to - w ramach właśnie gospodarskiego sędziowania - dogrywka. A "wynik" tej walki został ustalony jeszcze przed jej rozpoczęciem - na zasadzie, że jak Pudzian dotrwa do końca to ma wygrać na punkty. I za to organizacji KSW i jej właścicielom wielkie ch w d.
KSW się nie skończy, bo nie ma u nas żadnej (poważnej) alternatywy. Będą mieli się dobrze, bo w naszym kraju nie zabraknie chętnych na oglądanie tego - i tu się zgodzę z Twoją opinią - cyrku. Bo problem polega na tym, że u nas właśnie taki cyrk jest i będzie w modzie. I ludzie dla tego cyrku przychodzą na galę KSW. Znawców tej dyscypliny niewielu, za to tłumy celebrytów i pseudogwiazdeczek, których ch.. obchodzą walki - chodzi tylko o lans.
Dodatkowo KSW ma jeszcze jedno szczęście, które nazywa się Khalidow. I jeszcze paru obiecujących zawodników. Ale Mamed to naprawdę klasa światowa. Choć jak w końcu dotrze do niego, że to nie on potrzebuje KSW, ale KSW jego - to może być wesoło.

Dlatego napisałem że to dla mnie koniec KSW Ale tu nie tylko chodzi o sędziowanie, a także o całą otoczkę - motocykle, straż pożarna, piły maszynowe i nie wiadomo co jeszcze. A co do Mameda to rozmawia on z Bellatorem więc może nie długo będzie nam dane zobaczyć go na "normalnej" gali.

Odbiegając trochę od tematu KSW ale zostając przy MMA, jaką widzisz Karasiu przyszłość przed Strefą Walk oraz Alexem E. notującym ostatnio same "sukcesy" oraz jego i jego menedżerki "piękne" zachowanie przed galą jaka miała odbyć się miesiąc temu na Torwarze?

Dokadnie cezet. Dogrywka była by jeszcze usprawiedliwiona.
Jednak w niej raczej Pudzian by zmiękł. Szacunek dla zbicia wagi i jego postępów w stójce ( i tak jest kiepski, ale to co było wcześniej to była komedia ) jednak wygrana Pudziana to skandal.
Mamed za to kozak. To jest prawdziwy fajter

-cezet- pisze:Odbiegając trochę od tematu KSW ale zostając przy MMA, jaką widzisz Karasiu przyszłość przed Strefą Walk oraz Alexem E. notującym ostatnio same "sukcesy" oraz jego i jego menedżerki "piękne" zachowanie przed galą jaka miała odbyć się miesiąc temu na Torwarze?

To musiało się tak skończyć. Strefę Walk przygotowywali ludzie, którzy w ogóle nie maja pojęcia o organizacji gal. Gdzieś czytałem, że umoczyli w niej 800 000 zł. Czy się podniosą ? Wątpię. Co do Alexa, to mam wrażenie że gdyby nie brat który go ciągnie za sobą, to nigdy by nie miał szans pojawić się na większych galach. Na ostatnim m-1 padł po parunastu sekundach.

Ja się cieszę, że hanys zajebał śledzia. Strażak miał piękne wejście i wyjście

Przesadzacie. Czy to się komuś podoba czy nie, Pudzian ciągnie medialnie KSW od jakiegoś czasu i jest naturalne, że jest traktowany ulgowo. Tak się dzieje wszędzie na świecie i Thompson powinien mieć tego pełną świadomość. No chyba, że myślał, że go zaprosili ze względu na jego samego. Thompson przyjechał tu robić tło dla Pudziana, ale chyba uwierzył, e sam jest gwiazdą. Sama walka raczej wyrównana. Thompson z łatwością obalał Pudziana, ale nie potrafił zrobić nic poza tym. Kompromitujące jest zresztą dla weterana walk MMA być obijanym w stójce przez takiego nowicjusza jak Polak. Niewiele brakowało by walka zakończyła się przed czasem na korzyść Pudziana. Sędziowie niepotrzebnie przedobrzyli - w dogrywce Angol najpewniej by przegrał, bo ledwo zipiał. Zresztą nie o wymiar sportowy w tej walce chodziło.

A co do końca KSW, oddzielić trzeba cyrk z Pudzianem od reszty walk. Inne walki - jak zwykle - naprawdę dobre. Kalidow wydaje się być po raz kolejny nie na miejscu. On już dawno powinien spróbować czegoś ambitniejszego. Przygoda z Pride była za krótka. Widziałbym go w USA.

Zanim zaczniesz narzekać na KSW, wskaż kto miałby ich zastąpić. Co by nie pisać, ich gale są robione bardzo profesjonalnie (no może poza próbą kradzieży mikrofonu przez Angola ).

Karas pisze:

-cezet- pisze:Odbiegając trochę od tematu KSW ale zostając przy MMA, jaką widzisz Karasiu przyszłość przed Strefą Walk oraz Alexem E. notującym ostatnio same "sukcesy" oraz jego i jego menedżerki "piękne" zachowanie przed galą jaka miała odbyć się miesiąc temu na Torwarze?

To musiało się tak skończyć. Strefę Walk przygotowywali ludzie, którzy w ogóle nie maja pojęcia o organizacji gal. Gdzieś czytałem, że umoczyli w niej 800 000 zł. Czy się podniosą ? Wątpię. Co do Alexa, to mam wrażenie że gdyby nie brat który go ciągnie za sobą, to nigdy by nie miał szans pojawić się na większych galach. Na ostatnim m-1 padł po parunastu sekundach.

Jest to Twoja opinia czy powtarzasz po Panach z KSW ? Kładli oni SW od początku kłody pod nogi, pomawiając i co chwilę oczerniając jacy to oni źli i w ogóle. Dość ostre spięcia mieli. Sprawdziło się jednak to, że u nas nie dojdzie do skutku żadna gala z tym ruskim złodziejem. Przytulił sporą kasę liczoną w $ i tyle go widziano. Zresztą wszystkim zawodnikom płacili z góry. Menago Alexa ma hm... 24 lata ... i obraca już milionami. Przywiozła swego niby tłumacza, który de facto był tylko jej mężem i nie zna wcale polskiego.

Musieli więc Orgowie zatrudnić kolejnego tłumacza. Chcieli też nie prawdopodobnie luksusowych hoteli. Tak samo jak Tyson. Też wziął kasę i nie przyjechał jako gość honorowy też na Torwar, co we wrześniu jakaś tam gala była. Lenox Lewis miał go zastąpić (nie wiem czy tak się stało) i on nie miał nie wiadomo jaki wymogów kulinarnych, hotelowych i ochrony. Przyjechał czy też miał przyjechać z raptem 1 ochroniarzem, a nie całą watahą jak Żelazny Mike.

Z SW miałem styczność podczas 3 konferencji i wyszli na naprawdę uroczych ludzi. Jak było wiadomo, że Emelianienko nie wystąpi, zwołali zaraz konferencje, a nie podali suchego oświadczenia na stronie, jak zawsze tak bywa. Oczywiście był stosowne pismo na stronie, ale tuż ko konferencji.

Alex na konferencji w Ambasadzie Rosyjskie gdy stawał oko w oko z Uszolem widać było, że się boi. Zarówno po oczach jak i podaniu ręki zaraz po sesji. Oszukał i Organizatorów, i Ambasadora i kibiców, których rzekomo darzy ogromnym szacunkiem i nigdy nie dobiera sam sobie przeciwników jak inni liczni zawodnicy. Miało mu rzekomo zależeć na czystej i emocjonującej walce. Tak przynajmniej mówił latem w znajomo podobnym Hotelu .. Polonia

Jak zapewne wiesz, Alex trenował w Holandii, sporo się niej w lansował np. na meczach Ajaxu w LE itd. Ktoś dobitnie powiedział, że "Trenujący w tym kraju to pedały, k... i złodzieje" (lub coś w tym stylu) co niestety potwierdziło się w praktyce.

Orgowie SW mówili, że dotknęły ich wszystkie plagi egipskie i być może tak miało być, aż to całe bagno się oczyści do cna. Mimo ostrej kosy z KSW przyznali, że widać mieli rację, iż z Alexem nie wyjdzie. Jedyna kwestia z jaką Strefa się zgodziła. Bo jesli idzie o "chorobę" Alexa wszyscy chyba wiedzą jaka była prawda...

Fajnie że to wszystko opisałeś, bo trochę mi rozjaśniłeś sytuację. Ja opierałem się tylko i wyłącznie na tym co wyczytałem i usłyszałem tu i uwdzie. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy dalej.
A widziałeś sobotnią walkę Marcina Helda na Bellatorze 59 ? Jak byś ją spunktował ?

-cezet- - no nie do końca tak jest. Pusluchaj sobie wywiadu z Uszolem, nagranego po odwołaniu gali.

Słuchałem oczywiście, on jak i SW mówią, że wina leży po drugiej stronie. Z Alexem tylko właśnie on był w stanie walczyć. Poprzedni przeciwnik odwołał swoją walkę bo nie był wystarczająco przygotowany.KSW nie oglądałem bo byłem trochę wypity po imieninach kolegi, więc od razu poszedłem lulać jak wróciłem, a było to jeszcze w trakcie gali. Było za dużo i za szybko, a od ponad roku praktycznie nie tykam % By nie rozmywać kolejnego tematu dodam, do tego co wcześniej pisałem, iż Pudzian trenował przed galą co się nie odbyła z braćmi E. Całkiem nieźle wyglądał jego trening medialny z Alexem. poprawił też kondycję. Biegał hehe (wiem, żałosny spam ciągle o jednym ) po półtorej godziny, a taki zwykły amator jest prawdziwym biegaczem jak czyni to przez bita godzinę bez przerwy. Dawał radę Mariusz Jeszcze dobrych kilka lat chce walczyć, wciąż poprawiając się i to znacznie. Info u samego źródła

Hahaha!
Jak sprzedać ten sam produkt po raz trzeci
http://www.sport.pl/sport/1,65025,10720 ... sonem.html

tsst pisze:Hahaha!
Jak sprzedać ten sam produkt po raz trzeci
http://www.sport.pl/sport/1,65025,10720 ... sonem.html

Ciekawe, że "zorientowali się" po dwóch dniach I z sędziego zrobili kozła ofiarnego - w zamian może jeszcze go zatrudnią. Panowie właściciele nie spodziewali się tak negatywnego odbioru wyjściowego "wyniku". A prosty lud jak wiadomo każdą bzdurę łyknie...

moze to nie KSW, ale tez gala MMA http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Hard ... caid=1dc2d smiechu warte Najman znow zlamie piszczel

Pulpet04017 pisze:moze to nie KSW, ale tez gala MMA http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Hard ... caid=1dc2d smiechu warte Najman znow zlamie piszczel

To tak na poważnie ?
Jeśli tak to Najman będzie latał po trybunach