POLONIA WARSZAWA

PoloniaWilno pisze:Dlaczego zespoły w Polskiej lidze mają angielskie nazwy?? jakieś kompleksy czy co? Eagels to mogą byc New York nie nie Warszawa, sory Warsaw

No właśnie, dzięki że zwróciłeś na to uwagę. Ostatnio znajoma opowiadała mi o stanowiskach w swojej firmie: executive manager, trainee, itp.

Litości! Wpływy języków obcych były zawsze w polszczyźnie obecne, jednak wydaje mi się, że żaden z nich nie był tak dominujący jak obecnie angielski. Najgorsze jest to, że coraz rzadziej w zapożyczeniach spotykamy się z przejawami swojskości, jak "sorki" czy "sorka", częściej natomiast zachowują one oryginalną wymowę i pisownię.

Sam nie jestem święty, "sorry" jest chyba najczęściej wypowiadanym przeze mnie słowem obcym. Z drugiej strony dzięki mamie i jej wychowaniu od święta zdarzy mi się powiedzieć: "pardon".

To tak na marginesie.

PoloniaWilno pisze:Dlaczego zespoły w Polskiej lidze mają angielskie nazwy?? jakieś kompleksy czy co? Eagels to mogą byc New York nie nie Warszawa, sory Warsaw

PW, doszukujesz się niepotrzebnych podtekstów. Po prostu taka jest tradycja w całej Europie. Nawet Francuzi, Włosi czy Belgowie mają angielskie nazwy drużyn. Poza tym Warsaw Eagles brzmi lepiej niż Warszawa Orły.

Dla mnie beznadzieja......poza tym Warszawskie Orły brzmi dumnie a Warsaw Eagels komicznie.

gdzies czytalem ze maja 4 frekwencje na meczach w Warszawie.Wiecej ma tylko Polonia,legionisci i Politechnika w siatkę.Na fb tez i WE i Spartans maja grubo ponad 4 tys fanów (Polonia ponad 9tys).Ciekaw jestem frekwencji na narodowym.


edit: ale mamy szczwane forum.Chcialem grzecznie napisac C W E L E to mi zamienilo na legionisci

Dziś na finale PLFA będzie rekord frekwencji - ponad 20 tys.
O 12 pozostały tylko bilety za 90 zł i 250 zł.
Pozostałe wszystkie się sprzedały - najtańsze były za 25 zł.

Pewnie część zainteresowania to chęć zobaczenia stadionu. Gdyby Polonia zagrała mecz na SN pewnie część tych ludzi przyszłaby na mecz Polonii.

Fajna impreza, Super Bowl to to nie był ale meczyk nie najgorszy, ładnie punktowali trochę szkoda że miejscowa ekipa nie podołała.
Gratulacje dla Gdynian. Dobre wznowienia i gra defensyna.
Niezła reklama dla wielu podmiotów że tak to ujmę. Sporo pikników chcących zobaczyć imprezę sportową na SN aż żal że nie udało się Polonii ich wychaczć dzięki zagraniu tam jakiegoś meczu puki obiekt świeży.

taa i super relacje w tv,
oglądam sobie dziennik i tam pani opowiada że był mecz, że grali, że kibice przyszli, stadion był ładny,
czekałem że pochwali kolory strojów albo fryzury graczy
i tu się skończyło
ale wyniku pani nie podała może nie znała ?

meczyk byl fajny, zostalem do konca hehe

teraz widzialem gdzies jakies reklamy, ze cos ma byc 1 wrzesnia???

Ogólnie to szykuje się ciekawy meczyk mam nadzieje ze nie zaszaleją z cenami biletów.

1 września 2012 roku będziemy świadkami meczu Europa - USA w ramach Collegiate Development Football League (CDFL). CDFL to organizacja, która zapewnia rozwój umiejętności oraz szansę na grę dla byłych futbolistów szkół średnich i wyższych, którzy mają od 18 do 25 lat.

W spotkaniu tym wystąpią najlepsi wolni agenci z USA oraz drużyna gwiazd złożona z futbolistów z ligi niemieckiej, polskiej, angielskiej, belgijskiej, francuskiej czy austriackiej.

International Scout Bowl - będzie szansą na pokazanie się skautom z całego świata, w tym przedstawicielom z ligi NFL, AFL, CFL czy UFL. Transmisja z meczu dotrze na cały glob dzięki emisji w polskiej telewizji oraz internecie. Już w czerwcu powinniśmy znać nazwę stacji telewizyjnej, która podejmie się realizacji przedsięwzięcia.

http://www.playcdfl.com/

Nie zaszaleli: http://www.eventim.pl/euroamerican-chal ... uid=472297

Więcej: http://www.euro-american.pl/aktualnosci/

Drużyna ze Stanów Zjednoczonych, reprezentowana przez najlepszych graczy ligi amerykańskiej i kanadyjskiej, rozpoczęła rekrutację.

Co za marketingowy bullshit. Ciekawe jacy to będą najlepsi zawodnicy skoro pierwszego września rusza na dobre sezon w lidze akademickiej zaś tydzień później startuje NFL. Natomiast zawodowa liga w Kanadzie wystartowała pod koniec czerwca. Znając życie zagrają same ogórki, które były zbyt słabe by po studiach załapać się do którejś z profesjonalnych lig w Ameryce Północnej. Nie zmienia to jednak faktu, że te ogórki będą w stanie wciągnąć nosem reprezentantów Europy.

nawet jeśli nie będzie gwiazd NFL i tak się wybiorę 25 zeta za bramką nie majątek a ciekawy jestem poziomu w porównaniu z finałem PLFA

EDIT:
http://www.sport.pl/sport/1,128276,1230 ... ge_na.html

W składzie Ameryki będzie grał RB Laurence Maroney. Możecie kojarzyć gościa z tego filmiku:

Nie wiedzialem, że wśód kibiców Polonii są również miłośnicy futbolu amerykańskiego . Nigdy nie lubilem tej dyscypliny sportu, ale... Jakis czas temu znajomi wyciągnęli mnie na superfinał na Narodowym. Wytłumaczyli podstawowe zasady i trochę się wciągnąłem. Ciągle nie do końca wszystko ogarniam, ale łapię coraz więcej . Zdarzyło mi się być także na meczu finalowym PLFA I i na Euro-American Challenge. Futbol jest naprawdę ciekawy i emocjonujący. Kazdy zawodnik ma określoną rolę, każdy walczy. Ogromną rolę odgrywa strategia. To też jest fajne.
Jeszcze jedną fajną rzeczą jest klimat na trybunach podczas meczów. Zero agresji, zero spinek, napinek. Totalny piknik i zabawa. Świetna odskocznia od piłki nożnej, którą człowiek żyje na codzień .
Swego czasu jechalem tramwajem z jednym z zawodników Spartans. Opowiedział mi co nieco o treningach i samych meczach. Niby są ochraniacze, ale podobno niewiele dają. Barki muszą być chronione, bo sila uderzeń bywa potworna. To co mają na kolanach to zwykłe poduszki. Chłopak zachącał mnie do przyjścia na trening, ale w moim wieku (33 lata), z moim wzrostem (178 cm), wagą (grubo ponad 100 kg), paleniem papierosów i piciem alko chyba bym umarł po 5 minutach .
Odnośnie kwestii kibicowskich podobno nie ma żadnych zgód póki co. Wiem tylko, że wśród zwodników Spartans są kibice Legii . Za to z tego co pamiętam, Eagles mieli podjąć współpracę z Polonią. Powiedzcie mi czy kibice Polonii sympatyzują z jakąś drużyną? Szczerze mówią do tej pory wspierałem zarówno Spartans jak i Eagles . Na meczu Werewolves jeszcze nie byłem.

PrzemekB pisze: Odnośnie kwestii kibicowskich podobno nie ma żadnych zgód póki co. Wiem tylko, że wśród zwodników Spartans są kibice Legii .

Wśród zawodników Eagles również

I komu teraz maja kibicować Poloniści?
Kupiłem sobie koszulkę Spartans, bo mają barwy podobne do naszych ..

PrzemekB pisze:I komu teraz maja kibicować Poloniści?
Kupiłem sobie koszulkę Spartans, bo mają barwy podobne do naszych ..

Ja na szczęście kibicuje jedynie zagranicznym Raiders i Chicago Bears tak jak w sobotę na SN Amerykanom . czasem pójdę na Spartan raz na Eagles tak po prostu zobaczyć jak sobie radzą fajna atmosfera ale sporo zielonych.
Z resztą niema to jak przed startem rundy rewanżowej naszej rodzimej ekstraklasy piłkarskiej poświecić parę godzin by obejrzeć Super Bowl i muszę przyznać że Polsat się wyrabia, choć te reklamy po każdym przerwaniu akcji łaaaa ( Pakosińska i jej Netia podczas ostatniej relacji po 15 razie ryje bańkę).
Jeśli chodzi o mecz, szkoda że Janikowski nie miał okazji wykonać pierwszego Kickoffu na narodowym w takiej potyczce.
Te kartki z zasadami też dobre jak ludzie lukali co i jak sporo ludzi na darmowych biletach co nigdy w życiu na mecz Footballu by si nie wybrali, sporo ludzi przyszło tam też dla samego stadionu żeby go zobaczyć zobaczyć podczas meczu z publiką itd. jak podczas euro.. Na prawdę patrzy się jak ten stadion przyciąga ludzi aż jestem w szoku żeśmy tam nie zagrali meczu. dało by się ten dół wypełnić

http://i46.tinypic.com/262wspy.jpg
Może ktoś się zainteresuje .

Odrobina spamu .
Jeżeli interesujecie się futbolem amerykańskim i chcecie pomóc najmłodszej drużynie w Warszawie polubcie ten profil ->
https://www.facebook.com/#!/CrusadersWarszawa
Tak, trenuję w Crusaders .

już za chwileczkę już za momencik.
http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 0279_n.jpg

Zapowiada się fajny mecz.

Media w Stanach są zachwycone, mają dwa tematy które mogą wałkować na okrągło przez najbliższe dwa tygodnie: Harbaugh Bowl oraz ostatni w karierze mecz Ray'a Lewisa.

Na papierze spotkają się dość podobne do siebie drużyny. Zarówno 49ers jak i Ravens słyną z żelaznej defensywy (choć w tym sezonie na papierze lepsza jest ta z SF) oraz dobrej gry dołem. Różnią ich QB's: Colin Kaepernick to dual-threat quarterback zaś Joe Flacco to klasyczny pocket passer. Jeśli miałbym na kogoś stawiać to raczej na SF. Colin Kaepernick robi różnicę. Wystarczy zobaczyć skrót meczu z Green Bay Packers by przekonać się jakie spustoszenie w formacji defensywnej może wywołać ten dzieciak. Na miejscu Ravens obejrzałbym dokładnie mecze 49ers z Rams oraz Seahawks. Obie drużyny zmusiły Kaepernicka do pozostania w kieszeni i gry jako klasycznego QB. Oba mecze SF przegrało.

Tak na marginesie, pełen szacun dla roboty którą w SF odwala młodszy Harbaugh. W dwa sezon z pośmiewiska ligi stworzył jedną z najlepszych drużyn NFL.

Pats po raz kolejny zaliczyli bolesną porażkę. Stają się powoli drużynowym odpowiednikiem Peytona Manninga: fenomenalni w sezonie zasadniczy, nie dość dobrzy w meczach o stawkę... Może w końcu uda się w przyszłym roku.

fakt szykuje sie ciekawe spotkanie

Michał Hamburger pisze:Pats po raz kolejny zaliczyli bolesną porażkę. Stają się powoli drużynowym odpowiednikiem Peytona Manninga: fenomenalni w sezonie zasadniczy, nie dość dobrzy w meczach o stawkę... Może w końcu uda się w przyszłym roku.

Jako fan Pats powiem to co wszyscy kibice na północnym wschodzi powtarzając co roku Mabye next year. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, przykład dobitny z prawie rekordowym sezonem, gdy wystarczyło wygrać ostatni mecz i historia byłaby ich, ale "piękniś" nie staną na wysokości zadania.

Oglądałem Ravens kontra Broncos i 49ers versus Falcons, i w obu meczach drużyny zwycięskie były gorsze, tylko nie potrafiły w odpowiednim momencie postawić przysłowiowej kropki nad "i".

niema to jak 4x najdłuższe 15 minut w roku
Kawał dobrego meczu, parę rekordów, świetne czasem niemożliwie dokładne podania, mistrzowskie touchdowny, wspaniała pogoń za wynikiem emocje do końca. Na prawdę myślałem w drugiej połowie po zaciemnieniu że ekipa 49ers zatrybiła ale dokładności w ostatnich minutach/akcjach zabrakło. Brawo dla drużyny z Baltimore świetny początek i łebski koniec na wagę zwycięstwa.

Wachu pisze:niema to jak 4x najdłuższe 15 minut w roku

... i kilka fajnych bloków reklamowych.

Zaiste Wachu, to był bardzo dobry mecz. Pierwsza połowa to absolutna dominacja Ravens. Jakby tego było mało początek drugiej połowy był równie piorunujący. Ale później zgasło światło i jak je w końcu odpalili zaczęła się pogoń 49ers. Niestety dla drużyny z San Francisco zabrało jednego time outu. Nie rozumiem czemu zebry w końcówce nie odgwizdały przewinienia. Obrońca Ravens ewidentnie przeszkadzał zawodnikowi 49ers w złapaniu piłki. Poza tym Harbaugh moim zdaniem dał ciała. Powinien zarządzić fair catch i w następnej akcji hail mary. Kaepernick ma armatę w ramieniu.

Kompletnie nie kumam jakim cudem Ray Lewis nagle stał się wzorem zawodnika.

Byle do września.